Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

Bezawaryjność AUDI 80 mit czy fakt?

Wszystko co nie pasuje do w/w kategorii a powinno być w dziale "Techniczne"

Czy 80 są stosunkowo bezawaryjne?

Czas głosowania minął 09 kwie 2017, 18:29

Tak
18
78%
Nie
5
22%
Nie mam zdania
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 23

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 14 mar 2017, 10:11

Fazziu pisze:
hubertm pisze:,które jak się zużyją to jest awaria..,-bo tutaj słowo bezawaryjnośc nie odnosi się przecież do nich,-to nie o to chodzi... Bezawaryjnośc to nie wieczne części eksploatacyjne,-tylko solidne silniki/skrzynie i osprzęt ,ale osprzęt z racji wieku/roboczogodzin/przebiegu jest już awaryjny.
Lepiej nie liczyć ze takie części jak alternator, maglownica, pompa wspomagania, rozrusznik, silniczki krokowe, przełącznki, silniczki elekrtyki szyb...itp ,że będą bezawaryjne-bo to o nie właśnie chodzi..,-i one już od dawna są awaryjne..
ja bym to raczej nazwał zużycie eksploatacyjne, do awarii zaliczyć można pęknięcie korby, wału, uszkodzenie skrzyni biegów w skutek nadmiernego zużycia eksploatacyjnego, tego typu rzeczy bym nazwał awarią
Skoro jak napisałeś "do awarii zaliczyć można pęknięcie korby, wału, uszkodzenie skrzyni biegów w skutek nadmiernego zużycia eksploatacyjnego" ..,-to jest to w skutek nadmiernego zuzycia eksploatacyjnego (jak sam napisałeś) ,-wiec nie awaria...Idąc tym tropem myślenia to większość aut byłaby bezawaryjna...
Będę upierał się ,że Audi ma pancerne nadwozie..,-i nic więcej. Owszem było bezawaryjne przez swoje pierwsze kilkanaście lat (do przebiegu powiedzmy około 300tys km) ,ale ogromna większość ma to już za sobą i jest już autem może nie jakimś awaryjnym ,ale lepiej nie liczyć że "kupie 80 bo one się nie psują...".Już od dawna psuje się bo ma do tego prawo po tylu latach i takich przebiegach.
Dla mnie auto bezawaryjne to takie w którym wymieniam klocki,tarcze,amortyzatory,gumy zawieszenia,sprzęgło,oleje,filtry..,-kiedy pada już osprzęt silnika,wysiada elektryka to już takim nie jest... Trzeba zawsze dodać ,że przewaga tego auta wobec innych jest taka ,że jest bardzo proste konstrukcyjnie i ma tanie części oraz ,że jest materiały w środku (deska,tapicerka,plastiki(ale też nie wszystkie)) są wysokiej jakości. Bardzo łatwo jednak spaprać to auto i to się właściwie od lat już dzieje-kiedy zamienia się zużyte części i osprzęt na te słabej jakości lub chińskie zamienniki osprzętu albo używane oryg części jeszcze jakiś czas działające..,-bo wtedy mamy lub będziemy mieli wkrótce awaryjne auto bo poprzedni właściciel oszczędzał.
HM

skwaromir
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 248
Rejestracja: 26 lis 2009, 07:33
Lokalizacja: LLU

Post autor: skwaromir » 14 mar 2017, 10:36

Wszystko zużywa się od eksploatacji i można nazwać zużyciem eksploatacyjnym. Tylko nie wszyscy potrafią to rozróżnić i zapobiec awarii. Czyli wg mnie momentowi nie spodziewanego skrajnego zużycia. .
Np mam zegar z ciśnieniem oleju widzę, że jest niskie i potrafi czasem spaść poniżej 1bara. Analizuje problem i zapobiegam awarii. Ktoś tego nie wie szlifuje auto i na zakręcie wbija zły bieg , auto gaśnie , odpala na biegu i obraca panewkę- dla niego awaria. Jadę autem, ładny zakręt kopnę sobie w sprzęgło, raz drugi i 20, ups ślizga się... Awaria ? Może i nie; producent tego nie przewidywał, ma już trochę km za sobą, było do seryjnej mocy i jazdy. Założę wzmocnione. Wiadomo są auta w których coś się psuje co raz, tylko trzeba rozgraniczyć czym to jest spowodowane.
A80Q B3 AEB w eLPiGżi :) powoli się modernizuje.
200SX S13 SR20DET
Sprzedam częsci audi i nie tylko

Awatar użytkownika
audikom
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 136
Rejestracja: 17 lip 2010, 14:49

Post autor: audikom » 14 mar 2017, 11:25

Panowie dyskusja zeszła na poziom filozofii stosowanej w praktyce .
Jej wyniki sprowadzają audiczki do poziomu przeciętnych , psujących , kłopotliwych aut .
Co jest nie prawdą , są one wyjątkowo trwałe , tanie tak w zakupie jak i w eksploatacji .
By wyrazić taką opinie należy to auto porównać do innych i najlepszym porównaniem będzie porównanie finansowe wg. powiedzenia jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze .

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 14 mar 2017, 11:25

Podajesz jakieś skrajne przypadki nic nie wnoszące do tematu-bo mowa jest o normalnym-jakimś średnim użytkowaniu auta od dnia produkcji do dziś i jak to auto znosi czy bezawaryjnie-tworząc według mnie jakiś nierealny mit..,-czy nie do końca...
Równie dobrze można podać przykład ze ktoś tam kupił audi w 92 roku i do dziś zrobił powiedzmy 100tys km i nic się nie zepsuło/zużyło/nie uległo awarii. Czy to odpowiedni przykład?-nie..,-bo podejść trzeba do tego relanie:
Średni pokonany dystans rocznie,-15-20tys km, liczba lat 24 niech będzie, -mamy dystans/przebieg powiedzmy mocno średnio około 350tys km. Czy takie auto jest bezawaryjne i można od niego tego wymagać aby takie było? NIE,-mnóstwo części ,osprzętu jest już wymienionych i będzie więcej proporcjonalnie do przebiegu. Do tego trzeba dodać ze RACZEJ NIKT nie wymienia alternatora,pompy,maglownicy,rozrusznika itp..,-na NOWY Z SERWISU AUDI tylko albo kupuje używany oryginalny wiec już w jakiś tez dużym % zużytym albo zamiennik który nijak ma się jakością i trwałością do oryginalnego. Są jeszcze regeneracje ,ale tutaj też częśc wytrzyma kilka lat,-nie tak długo jak nowy originał ale nie tak krótko jak tani zamiennik i nie tak krótko jak używany oryginał. Silniki auta wytrzymają jeszcze powiedzmy 100tys i więcej i dużo więcej jeśli diesel ,ale skrzynia już nie i osprzęt również nie.
Co w takim razie określa to auto jako bezawaryjne jak to niektórzy sądzą? Bo póki co to ocynkowane blachy co jest faktem i silniki nie bojące się dużego przebiegu...Dla mnie to NIE są argumenty by mówić że nasze audi są bezawaryjne...Były ,ale już nie są chyba że ktoś cały czas serwisuje w ASO na oryginalnych cześciach.
HM

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11726
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 14 mar 2017, 11:33

hubertm pisze:Bo póki co to ocynkowane blachy co jest faktem i silniki nie bojące się dużego przebiegu...
a co w takim razie?
Oczywiście po 20-30 latach użytkowania, czasem w skrajnych warunkach wszystko może się zepsuć i to nie ulega wątpliwości.
audikom pisze:Panowie dyskusja zeszła na poziom filozofii stosowanej w praktyce .
też jestem tego zdania
WRC is for boys.
Group B was for men.

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 14 mar 2017, 11:38

Nic własnie nic oprócz ocynkowanych wyjątkowo dobrze blach i silników do dużych przebiegów,-i o tym pisze. Temat ktoś założył tytułem "Bezawaryjność AUDI 80 mit czy fakt? ,-dla mnie to mit,a dla wielu nie..,-a cała reszta to moje uzasadnienie.
HM

Awatar użytkownika
Pieterb
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 11726
Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
Imię: Piotr
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABK+lpg
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Pieterb » 14 mar 2017, 11:46

hubertm, hmm, to czemu jeździsz 80? i nie wybierzesz czegoś mnie awaryjnego, lepszego, tańszego i mniej bezproblemowego w użytkowaniu?
WRC is for boys.
Group B was for men.

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 14 mar 2017, 13:00

Dlatego ,że audi nie wyróżnia się awaryjnością czy bezawaryjnością od innych porównywalnych cenowo aut. Nie jest też bardziej problematyczne wobec innych jak piszesz. Posiada plusy czym jest ocynk blach i trwałe silniki i nic więcej,-i o tym pisze. Jest też tanie i bardzo proste w naprawach.
Jednak nie nazwał bym tego auta jako bezawaryjne-tylko jako proste i tanie auto z trwałym silnikiem i dobrym ocynkiem..,-reszta to mity.
HM

skwaromir
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 248
Rejestracja: 26 lis 2009, 07:33
Lokalizacja: LLU

Post autor: skwaromir » 14 mar 2017, 13:33

Podaje, realne przypadki. Tylko musisz trochę, szerzej spojrzeć na całokształt. Główną przyczyną awaryjności tych aut są użytkownicy. Stare przysłowie jak dbasz tak masz w wypadku tego auta jest jak najbardziej trafne.
A80Q B3 AEB w eLPiGżi :) powoli się modernizuje.
200SX S13 SR20DET
Sprzedam częsci audi i nie tylko

Fazziu
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 162
Rejestracja: 15 paź 2016, 19:40
Lokalizacja: K-Koźle

Post autor: Fazziu » 14 mar 2017, 14:06

Powiem tak najbardziej trafna opinia była by od użytkownika który ma audi od salonu w wieku powiedzmy 25 lat i przebiegu 300.000 do 400.000 km, pełną historię serwisową ( nawet takie pierdoły jak dolewanie płynu do spryskiwaczy) i wtedy porównał bym to do 10 letniego auta, z przebiegiem 200.000 i porównał co się zepsuło, wiem wiem zaraz ktoś napisze że to wcale nie jest miarodajne. Niestety w tej dyskusji zawsze będą jakieś ale.

beast
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 206
Rejestracja: 13 lut 2015, 20:00
Lokalizacja: malopolska

Post autor: beast » 14 mar 2017, 16:57

No Masz racje , zawsze beda jakiś ,ale - ale poprostu chcialem osobiscie jesli o mnie chodzi zobaczyć co myślą w tym temacie inni uzytkownicy tego samochodu.Zawsze sa "jakies ale" i pewnie każdy potroszce ma racje.Ale kazdy ma też jakies swoje zdanie zwiazane z uzytkoaniem tego modelu. okok

U mnie to wyglada tak ,że Audi dwa razy tak się "rozjechalo" ,że musialem byc holowany, wczesniej jezdzialem oplem corsą B przez 8 lat zrobilem nim jakes 80 tys. km i nigdy mnie nie zawiódł.

maciek889
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4630
Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
Imię: Maciej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG
Lokalizacja: Wchsut.

Post autor: maciek889 » 14 mar 2017, 17:23

Fazziu pisze:Powiem tak najbardziej trafna opinia była by od użytkownika który ma audi od salonu w wieku powiedzmy 25 lat i przebiegu 300.000 do 400.000 km, pełną historię serwisową
To akurat łatwo porównać, bo około 10 lat temu grupa VAG wypuściła od groma złych silników, które wymagały poważnych inwestycji przed 200 tys. km. np.
2.0TDI na pompowtryskach z pękającymi głowicami, do tego dwu mas, filtr cząstek stałych, ukręcający się napęd pompy oleju w niektórych silnikach,
1.4 TFSI/TSI pękające tłoki przy fabrycznej mocy, łańcuch rozrządu który wytrzymywał mniej niż pasek ,żrące olej na potęgę, gniazda zaworów zalepiające się oporami z odmy
1.8 TFSI żre olej, gniazda zaworów zalepiające się oporami z odmy
Passaty B7 skrzypiące plastiki w środku

Sporo z tych rzeczy zostało poprawionych w późniejszych modelach.

http://web.archive.org/web/201407050037 ... wszrot.pl/
Gdybym miał więcej pieniędzy to nie jeździłbym bym Audi 80... Wtedy byłoby mnie stać na zakup jeszcze starszego auta.

Kiedy gaz zniszczy mój silnik bo zeswapował bym coś. 250 tys. km na gazie nie robi na nim wrażenia.

Awatar użytkownika
tomek83
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 303
Rejestracja: 04 lis 2011, 09:53
Lokalizacja: Toruń

Post autor: tomek83 » 15 mar 2017, 09:48

hubertm pisze:Co w takim razie określa to auto jako bezawaryjne jak to niektórzy sądzą? Bo póki co to ocynkowane blachy co jest faktem i silniki nie bojące się dużego przebiegu...Dla mnie to NIE są argumenty by mówić że nasze audi są bezawaryjne...
Ja to widzę tak:
We wcześniejszej wypowiedzi stwierdziłeś że osprzęt może być awaryjny ze względu na wyeksploatowanie/przebieg itp. Sęk w tym że obecne auta są awaryjne już na etapie projektowania/produkcji, a nie wyeksploatowanie. One nie muszą mieć wiele przebiegu, żeby ujawniły się wady konstrukcyjne. Przecież rozrząd umieszczony od strony kabiny już pozwala stwierdzić że auto będzie problematyczne w obsłudze. Tak samo zastosowanie w diselach układu oczyszcania spalin z mocznikiem również pozwala ocenić że będą z tym w niedługim czasie kłopoty. Te auta nie potrzebują nawet 100 tyś przebiegu.

Te wady są już wiadome jak auto jest zupełnie nowe. W starych B3 i B4 tego nie ma, wtedy auta były zaprojektowane tak, aby każdy w miarę prosto był w stanie je naprawić, by każda drobna usterka nie stała się przyczyną ściągania lawety. Na tym polega bezawaryjność i wg tych kryteriów Audi z tych lat są autami bezawaryjnymi. A jak ktoś jest "zdolny inaczej", to i młotek potrafi popsuć.

Awatar użytkownika
hubertm
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 335
Rejestracja: 06 mar 2011, 00:25
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: hubertm » 15 mar 2017, 10:43

Nie stwierdziłem że osprzęt może być awaryjny w naszych audi ze względu na przebieg tylko ,że jest już od dawna przez to awaryjny.

Zdarzają się od lat auta z konkretnymi wersjami silnikowymi które są awaryjne-szczególnie diesle bo ta konstrukcja była przez pewien okres niedopracowana po poprzez wyśrubowane normy Euro i zbyt wysokie zalożenia/wymagania co do spalania/mocy/osiągów.
Z kilkoma silnikami benzynowymi było to samo ze względu na downsizing i kwestie niskiego spalania kontra wysoka moc i osiągi.

Rozrząd problematyczny w wymianie nie znaczy rozrząd awaryjny,-chyba że masz na myśli konkretny model i silnik. Rozrząd problematyczny w wymianie/obsłudze będzie drogi w wymianie/obsłudze,-a nie awaryjny...

Nowoczesne diesle wymagają dbałości i ścisłego przestrzegania zaleceń. Za to maja +-dwa razy większe moce, +-30 do 50% mniejsze spalanie, +-30 do 50% lepsze osiągi i są ekologiczne. I są dużo droższe w obsłudze. Technologia kosztuje.A początkowo były niezbyt udane konstrukcje..

Prostota konstrukcji o której piszesz w naszych audi i również o tym pisałem jako wielki plus tych aut-to nie bezawaryjność. Prostota i tanie części to prostota i tanie części,-a nie bezawaryjność.
Wiec opinia o naszych audi powinna brzmieć że są tanie w utrzymaniu-bo tanie częsci i proste w konstrukcji, bezwypadkowe/bezkolizyjne nie powinny rdzewieć i silniki średnio jeszcze przez kilka lat powinny dawać radę(diesle dłużej)..,ale absolutnie od dawna już nie są bezawaryjne-bo mają za duże przebiegi aby takimi nadal być..,-bo kiedyś przez długi czas były.
HM

Awatar użytkownika
audikom
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 136
Rejestracja: 17 lip 2010, 14:49

Post autor: audikom » 15 mar 2017, 23:25

Wg. mnie awarie to mam wtedy gdy rano nie mogę niespodziewanie ruszyć z pod domu lub do niego wrócić po pokonaniu zaplanowanej trasy .
Mimo tego że mam auto 26 letnie z przebiegiem prawdopodobnie ponad trzystu tysięcy które zostało zakupione za najniższą krajową pensje , które "pożera" rocznie +/- 500 zł na wymiany eksploatacyjne , taka sytuacja awarii jeszcze mnie nie spotkała , ba wygląda na to że ma ono ochotę przejeździć następne trzy stówki w podobnej kondycji .
Audiczka codziennie, zima/lato odpala bez problemu na pół obrotu i wozi mnie cudnie spalając nie duże ilości paliwa.
Zarzut że są awaryjne bo mają duże przebiegi można jak to mówią " o dupę potłuc" , prostym jest że jak mają duże przebiegi to są to wymiany eksploatacyjne zużytych podzespołów .
Mimo tych zużytych podzespołów rzadko one wymagają wymiany , jak już to są tanie w zakupie .
Tanie to znaczy tyle, że my za auto i jego naprawę płacimy tyle ile nabywcy nowoczesnych cudeniek za samo ubezpieczenie, koniecznie wraz z gwarancją holowania i auta zastepczego .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga