Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[All] Nowsze auta nie znaczy lepsze

Wszystko co nie pasuje do w/w kategorii a powinno być w dziale "Techniczne"
Awatar użytkownika
trepek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 5446
Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
Imię: Grzegorz
Model: Inny
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.6 ABC+lpg
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: trepek » 27 sie 2012, 14:34

Francis1982 pisze: i brak jakiejkolwiek kompatybilności
Akurat wśród PC tak źle nie jest. Poza procesorami Intela, który co roku zmienia podstawki, reszta ma się całkiem ok. PCI-E wyparło AGP ze 6 lat temu chociaż nowe karty graficzne na AGP pojawiały się przez 2 lata. Sata wypierało IDE z 4 lata i proces przechodzenia był bardzo powolny. Sata II pasuje pod Sata I więc kompatybilność dalej jest. Są przejściówki Sata <-> IDE. Hmmm... no jedyny problem to przy PCI i PCI-E bo wiele kart sieciowych i dobrych dźwiękówek było na PCI i teraz nie włoży się tego do PCI-E.
Teraz powoli wchodzi USB 3.0 ale urządzenie zgodne z USB 2.0 pasuje do portu 3.0.
Ross pisze:Tylko na drodze do szczęścia stoi nasz polski kompleks. Co mam na myśli - a no to, że np mając budżet 35 tyś zł na samochód będziemy szukać Audi A4 2.0TDI rocznik 2006
Ross pisze:Alternatywą jest np pierwszy z brzegu samochód z Allegro
http://moto.allegro.pl/au...2562597159.html
Oczywiście, że lepsze 2.0 TDI. Toyota w benzynach ma problemy z tulejami cylindrów. A 2.0 TDI wcale nie jest taki zły tylko trzeba zaraz po kupnie parę rzeczy pozmieniać i jest <ok> Jak ktoś się przesiądzie z 1.6 TD lub 1.9 TDI do 2.0 TDI i będzie do tego ostatniego wlewał taką samą gnojówkę jak dla dwóch pierwszych to nie ma się co dziwić, że nie trwały ten ostatni ;-)

Za 35 tys można mieć z salonu Dacię Logan i Punto III EVO. Kupić i przez 5 lat jeździć nic nie robiąc ;-)
Można też kupić Mesia W124 i jeździć kolejne 20 lat.

slugs
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 925
Rejestracja: 24 paź 2009, 12:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: slugs » 27 sie 2012, 14:48

A ja z racji urodzin synka w cenie 25k szukam a6 c5 w avancie. I wole kulać tym niż tojotą czy innym nissanem. Zdania nie zmienię, a jak się cos wysra to się naprawi.
Gadanie o niezniszczalności Audi 80 mnie śmieszy. To wszytko stare rumple i poza korozją, której faktycznie jest w tych modelach mało, sypią się jak wszytko inne.
Koleżka ma Audi V8 i non stop problem z tym, a ktoś inny lata bmw 3 compact e46 i palca pod maske od 5 lat nie wkładał.
Wiadomo, że na forum audi80 nikt sie nie będzie chwalił, że non stop mu się sypie pojazd. Wielu patrzy na fotki i uh oh ah jak cudnie... a potem to życie weryfikuje i fotograf był lepszy od samochodu.
Jak się trafi felerny egzemplarz to ni chu chu, zawsze się sypał będzie.

Spisek żarówkowy to fakt, ale stoimy w obecnych czasach przed faktem dokonanym. A że bez udziału naszej woli, to w końcu każdy stanie przed wyborem: audi 80 czy coś nowszego co ponoć będzie się krzaczyć. U mnie coupe zostaje na podwórku.
Innym miłośnikom swoich audi 80 pozostaje mi życzyć takiego samego przebiegu wydarzeń :)
CoupeCadabra
https://audi80.pl/coupe-b3-behemoth- ... t39276.htm

diody, laminat i płomienie vel syf, kiła i mogiła

gunia256
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 112
Rejestracja: 05 cze 2008, 20:20
Lokalizacja: Nysa

Post autor: gunia256 » 27 sie 2012, 15:03

slugs pisze:A ja z racji urodzin synka w cenie 25k szukam a6 c5 w avancie. I wole kulać tym niż tojotą czy innym nissanem. Zdania nie zmienię, a jak się cos wysra to się naprawi.
Gadanie o niezniszczalności Audi 80 mnie śmieszy. To wszytko stare rumple i poza korozją, której faktycznie jest w tych modelach mało, sypią się jak wszytko inne.
Koleżka ma Audi V8 i non stop problem z tym, a ktoś inny lata bmw 3 compact e46 i palca pod maske od 5 lat nie wkładał.
Wiadomo, że na forum audi80 nikt sie nie będzie chwalił, że non stop mu się sypie pojazd. Wielu patrzy na fotki i uh oh ah jak cudnie... a potem to życie weryfikuje i fotograf był lepszy od samochodu.
Jak się trafi felerny egzemplarz to ni chu chu, zawsze się sypał będzie.

Spisek żarówkowy to fakt, ale stoimy w obecnych czasach przed faktem dokonanym. A że bez udziału naszej woli, to w końcu każdy stanie przed wyborem: audi 80 czy coś nowszego co ponoć będzie się krzaczyć. U mnie coupe zostaje na podwórku.
Innym miłośnikom swoich audi 80 pozostaje mi życzyć takiego samego przebiegu wydarzeń :)
Wiadomo, że się sypią, ale rzeczy eksploatacyjne. U mnie non stop, mi chodzi i pewnie wszystkim również o jakieś dziwne usterki, czy ogólnie o słabszą jakość. Sam jak będę zmieniał to również na a6 c5, chyba, że znajdę A6 c4 w super stanie.

slugs
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 925
Rejestracja: 24 paź 2009, 12:24
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: slugs » 27 sie 2012, 15:35

brak "dziwnych usterek" w a80 wynika w głównej mierze z tego, że te samochody są tak proste w budowie, że nie ma się co popsuć.
Coś na zasadzie: trudno popsuć kombinerki
CoupeCadabra
https://audi80.pl/coupe-b3-behemoth- ... t39276.htm

diody, laminat i płomienie vel syf, kiła i mogiła

Awatar użytkownika
Ross
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 689
Rejestracja: 17 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Ross » 27 sie 2012, 16:20

trepek pisze:
Francis1982 pisze: i brak jakiejkolwiek kompatybilności
Akurat wśród PC tak źle nie jest. Poza procesorami Intela, który co roku zmienia podstawki, reszta ma się całkiem ok. PCI-E wyparło AGP ze 6 lat temu chociaż nowe karty graficzne na AGP pojawiały się przez 2 lata. Sata wypierało IDE z 4 lata i proces przechodzenia był bardzo powolny. Sata II pasuje pod Sata I więc kompatybilność dalej jest. Są przejściówki Sata <-> IDE. Hmmm... no jedyny problem to przy PCI i PCI-E bo wiele kart sieciowych i dobrych dźwiękówek było na PCI i teraz nie włoży się tego do PCI-E.
Teraz powoli wchodzi USB 3.0 ale urządzenie zgodne z USB 2.0 pasuje do portu 3.0.
Ross pisze:Tylko na drodze do szczęścia stoi nasz polski kompleks. Co mam na myśli - a no to, że np mając budżet 35 tyś zł na samochód będziemy szukać Audi A4 2.0TDI rocznik 2006
Ross pisze:Alternatywą jest np pierwszy z brzegu samochód z Allegro
http://moto.allegro.pl/au...2562597159.html
Oczywiście, że lepsze 2.0 TDI. Toyota w benzynach ma problemy z tulejami cylindrów. A 2.0 TDI wcale nie jest taki zły tylko trzeba zaraz po kupnie parę rzeczy pozmieniać i jest <ok> Jak ktoś się przesiądzie z 1.6 TD lub 1.9 TDI do 2.0 TDI i będzie do tego ostatniego wlewał taką samą gnojówkę jak dla dwóch pierwszych to nie ma się co dziwić, że nie trwały ten ostatni ;-)

Za 35 tys można mieć z salonu Dacię Logan i Punto III EVO. Kupić i przez 5 lat jeździć nic nie robiąc ;-)

Można też kupić Mesia W124 i jeździć kolejne 20 lat.
Co do Merca 124 to nie prawda. Najpierw musiał byś w niego włożyć z 10 tyś aby doprowadzić wszystko do idealnego stanu na ori czesciach i wtedy mial bys szanse wymian tylko czesci eksploatacyjnych i jazdę w spokoju przez lata.
To samo jest z naszymi 80. Sypie się osprzęt ze starości. W TDI wężyki, króćce, nawet elastyczne przewody hamulcowe się rozsypuja, uszczelki pompy, wyklepane wtryski... dziesiątki rzeczy. Stosunkowo tanich w naprawie i nie unieruchamiających auta, ale jednak...

Jeżeli kupił byś A4 2.0TDI z rzeczywistym przebiegiem ponad 150tyś (czyli normalka dla 4 letniego auta z niemiec), to masz praktycznie jak w banku, że przez pierwsze 2, max 3 lata będziesz miał do wymiany - wtyskiwacz, EGR i kłopoty z DPF - jak nie wszystko z tych 3 to minimum jeden problem. Do tego przy tym przebiegu + polskie drogi i paliwo- kosztowna naprawa zawieszenia. Mój kolega jest kierownikiem warsztatu ASO Audi / VW w Szczecinie. Nie wiem czy mówił to w żarcie ale ostatnio a propos tego tematu rozmawiałem z nim i stwierdził, że żaden nowy TDi nie przebił 200 tys bez awarii wtrysku albo EGR. Mogę się dowiedzieć od kiedy zaczęli montowanie poprawionego napędu pompy olejowej. Jak byś nie miał szczęścia i nabył auto bez poprawki to taka wymiana to ok 8tyś.

Trwałość współczesnych aut jest z góry określona i nie przeskoczysz tego. Nie kupisz auta 4 letniego z prawdziwym przebiegiem ponizej 100 tyś, zeby jeszcze z 50 - 70 tys pojeździć ze wzglednym spokojem. A jak kupisz auto 150 - 170 tyś to myslisz, ze ktos ci go sprzeda zaraz po tym jak wpakowal kase np na wymiane wtryskow ?
Sprzedający powie Ci, ze 4 lata jezdził autem tylko na wymianę filtrów - i co będziesz się z tego cieszył? Nie wierze w cuda - mnie utwierdziło by w przekonaniu że to auto to bomba zegarowa... Chyba, że chcesz podważać doświadczenia kogoś kto od 8 lat pracuje w ASO Audi / VW...

A co do Toyoty, to z kąd zaczerpnąłeś tą informację? "mają kłopoty" ? Ja mam przykład na flocie 26 Aurisów - wszystkie 1.6 i 16V VVT-i 124KM. Kupione w 2008r. Żadna nie została unieruchomiona przez awarię silnika. To są służbówki ale do użytku prywatnego, więc powiedzmy że są szanowane PRAWIE jak własne samochody. Z tego co wiem to wszystkie odwiedzają ASO tylko wymiany eksploatacyjne.

Skończmy z dyskusjami bez pokrycia w konkretnych przykładach....
Mój Avant

SPRZEDANA

Awatar użytkownika
trepek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 5446
Rejestracja: 23 wrz 2008, 21:16
Imię: Grzegorz
Model: Inny
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.6 ABC+lpg
Lokalizacja: Olkusz

Post autor: trepek » 27 sie 2012, 17:00

Ross pisze:Jak byś nie miał szczęścia i nabył auto bez poprawki to taka wymiana to ok 8tyś.
Polacy opracowali sposób włożenia pompy oleju z PD, koszt części to ok 2-3 tys zl plus robocizna. Szczegółowe fotostory na a4-klub.pl ;-) Jedna bolączka 2.0 TDI mniej.
A co do Toyoty, to z kąd zaczerpnąłeś tą informację? "mają kłopoty"
www.google.pl :-P

Awatar użytkownika
Francis1982
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1728
Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Francis1982 » 27 sie 2012, 22:05

Ross pisze: Powinniśmy kupować auta na które nas naprawdę stać!. Mam tu na mysli głównie utrzymanie.
To właśnie ASO powinno starać się o klienta i dbać by w razie problemów klient chciał wrócić. A nie łoić bez litości. Dla fanów marki Audi ceny niech będą jakie są tylko niech na polski rynek zmienią je na PLN a nie zasrane euro.

Gdybym wygrał w totka chciałbym zrobić swojego zetorka na medal. Marzy mi się napęd quattro, swap na zchipowany R5 TDI i przód RS2 z soczewkami. Co tam. Jakieś 15 000 - 20 000 z bani. A za 5 000 mam na w pół wymarzonego Avanta na Pierburgu .

Fakt faktem zwykłego Polaka nie stać na należyte utrzymanie nawet 20-letniej B4. Już nie wspomnę o nowszych Audi z pompowtryskami, dwumasami i czujnikami cząstek stałych i mnóstwem bajerów, które po kilku latach muszą się zepsuć jak "żarówka".

Po za tym w świecie wiedzy wyczytałem, że projektanci mają za zadanie tworzyć nowe modele tak, by stare szybko się nudziły.

Jak przedmówca wspomniał. Nastawienie na konsumpcję. Chu***owe cukierki w przepięknym opakowaniu kuszą niemiłosiernie i aż ślinka cieknie na ich widok.

Ale takie aspekty docenią tylko ci, którzy sami przynajmniej starają się poznać swoją niunię i jak jej coś dolega usterkę usunąć własnymi rękami.

Według mnie właściciele samochodów dzielą się na dwie grupy:
1. Doceniających nieprzemijalność serii Audi 80, którzy niemal wszystko zrobią swoimi rękami biorąc z tego niesamowitą satysfakcję z utrzymywania modelu w nieśmiertelności i, że za kolejne 20 lat ich synowie będą się golili Golfami V czy trzycylindrowymi Fabiami.

2. Fanami tego co nowoczesne, gdzie jak przyjdzie co do czego nawet ASO nie będzie wiedzieć gdzie palce wsadzić. Wówczas panowie z ASO zaczną bezlitośnie drążyć dziurę w portfelu. Coś tam poczyszczą, może coś wymienią i skasują jak za zboże. Przy okazji wymienią kilka niepotrzebnych i faktura jak dywan wielka. Ale jaka satystakcja!

"-Patrz kochanie! Tyle wydałem ale autko mamy jak nowe. Ale to nic. Tyle to ja na lewo w miesiąc wyciągam!"

I chłop nawet nigdy się nie zastanowi co jego niunia przeszła. Jakiś praktykant na jeździe testowej w 5 minut wyssał więcej powietrza jego 3.0 TDI niż sam właściciel z żoną i dziećmi na dwutygodniowym urlopie nad morzem. Oczywiście nie polskim.

Sorki może za sarkazm ale po to mam Audi 80. Najlepszy model na jaki z ledwością mnie stać. Bo i często pytam o zamienniki.

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 27 sie 2012, 22:19

Ap-ropo tego 99% Polaków nie stać na auta.

Awatar użytkownika
Rychu82
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 969
Rejestracja: 25 sty 2011, 09:18
Lokalizacja: J.G.

Post autor: Rychu82 » 27 sie 2012, 22:22

teraz jakbym kupował auto 4-10 letnie i chciał przeznaczyć 40k to szukałbym za 60% budżetu i reszte trzymał na naprawy ale jjak już zostało napisane są alternatywy w postaci nowych samochodów "słabszych marek" i nie wiem czy nie jest to dobre rozwiazanie. w szoku byłem po obejrzeniu reklamy daci duster z fabrycznie montowanym LPG o 39999 bo wygląda napradę elegancko jak na takie auto

a co do wątku o spadajacej jakości:
zgodze się że gdyby nie nakrecanie koniunktury przez rozsypujące się po okresie gwarancyjnym urządzenia, to gospodarka by trochę klękła. Ale mam ją w...... tym miejscu co ona mnie, a to że klimat nagle się zmienia i jest dużo zaburzeń i częstych ruchów tektonicznych to wg mnie wynika z nadmiernego eksploatowania ziemi i przypomina mi się kwestia z matrixa jak pan smith zastanawiał się nad ludźmi i doszedł do wniosku że nie sa ssakami tylko pasożytami.... :)

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 27 sie 2012, 22:26

Rychu82 pisze:daci
Omijał bym tą firme z daleka. Stare podzespoły w nowym opakowaniu. np dacia logan z 2010r i silnik renault z 90r. (chodzi o technologie)

Awatar użytkownika
Rychu82
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 969
Rejestracja: 25 sty 2011, 09:18
Lokalizacja: J.G.

Post autor: Rychu82 » 27 sie 2012, 22:35

Jarewa pisze:
Rychu82 pisze:daci
Omijał bym tą firme z daleka. Stare podzespoły w nowym opakowaniu. np dacia logan z 2010r i silnik renault z 90r. (chodzi o technologie)

ale auto jest nowe i chyba wyjedzie samo z fabryki i polata te 4 lata....no i technologia sprzed 1995....to chyba zaleta?

Awatar użytkownika
Jarewa
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 8387
Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
Imię: Jarek
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.0 ABT
Lokalizacja: Głogów

Post autor: Jarewa » 27 sie 2012, 22:50

Rychu82 pisze:.no i technologia sprzed 1995....to chyba zaleta?
Nie w przypadku reno. Części używki to jakaś dziura na złomowisku nic kompletnie prawie nie ma :-/ poniżej 2000r

A jeśli chodzi o logana jakoś tak trafił że po 2 latach strzeliła głowica nowa w serwisie 3,5tyś goła a z używek brak.

Awatar użytkownika
Francis1982
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1728
Rejestracja: 15 sty 2009, 16:57
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Francis1982 » 27 sie 2012, 22:56

Golf V 1.4 benzyna - błędy konstrukcyjne w głowicy. Kolega ma z roboty i w ASO powiedzieli, że głowice są niedopracowane.

Renault Laguna kombi rok 2007 - przy 200 000 obowiązkowa wymiana panewek.

Czy coś wymaga jeszcze komentarza?

Awatar użytkownika
Rychu82
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 969
Rejestracja: 25 sty 2011, 09:18
Lokalizacja: J.G.

Post autor: Rychu82 » 28 sie 2012, 09:07

nie no logana bym nie wziął za 30k :-P
golfa 4 1.4 tez nie
a 5 letnia laguna to jak swinka skarbonka skoro 5 letnie niemieckie to juz do inwestowania sie nadaje.
ale DUSTER z salonu za 40k w gazie.....bym sie zastanawiał, nawet jak ktos napisze ze po 2 latach co którys ma jakas wade albo po 5 sie rospada bo wtedy to juz by była nie moja broszka bo po 4 latach bym sprzedał....ciekawe za ile bo 20k to munimum a może 25? jakby nic w tym czasie sie nie działo z autem to chyba lepiej bym wyszedł niż na Audi80...tylko jak to jest z tymi dusterami?(nie loganami :))

Awatar użytkownika
Multifonika
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 7334
Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
Imię: Motostacja
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan quattro
Silnik: 2.8 AAH
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Multifonika » 30 sie 2012, 00:36

Ross pisze:To samo jest z naszymi 80. Sypie się osprzęt ze starości. W TDI wężyki, króćce, nawet elastyczne przewody hamulcowe się rozsypuja,
U znajomego w 5 letnim Oplu Astrze węże układu chłodzenia rozpadają się bardziej niż w jakimkolwiek aucie z lat 90'. W tym roku wsadził w niego 4 tysiące złotych, z poważniejszych rzeczy wymienił turbosprężarkę i koło dwumasowe + te węże.
Części samochodowe online - Motostacja

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga