Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[b3 1.8 s] 1400 obrotów biegu jałowego

Wszystko co tyczy się silników rzędowych czterocylindrowych.
Awatar użytkownika
Danek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3410
Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
Imię: Damian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.2 KK
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: Danek » 07 gru 2008, 14:39

davideks pisze:Następnie odchyliłem gumową osłonke z czujnika i mierzyłem rezystancje bezpośrednio z wtyczki, okazało się że przy zimnym silniku rezystancja z wtyczki podłączonej do czujnika była minusowa.
Nic dziwnego bo w tym przypadku na wtyczce (podpiętej do ECU) jest napięcie :-) .
davideks pisze:gdy podpiołem ECU i zmierzyłem przy nim rezystancje okazało się że wartości znowu są ujemne.
J.w.
davideks pisze:Jeśli chodzi o ustawienie TPS-a i nastawnika jest to dla mnie dziwna sprawa gdyż przepustnica zawsze opiera się o nastawnik i żebym nie wiem ile tą śrubką kręcił to zawsze będzie zero.
Położenie śrub przy nastawniku reguluje się po rozgrzaniu silnika. Wtedy nastawnik cofa maksymalnie swoje ramię (powinien w każdym razie cofnąć) i wtedy możesz regulować śrubą moment załączenia i wyłączenia wyłącznika biegu jałowego (to ten mikrostyk wewnątrz nastawnika informujący o tym, że przepustnica jest zamknięta).
Skoro jak twierdzisz przepustnica zawsze jest oparta to znaczy, że jest otwarta mniej lub bardziej niż potrzeba i skoro tak to dlatego te obroty masz cały czas podwyższone. Obejrzyj dokładnie cały ten rejon bo tak nie powinno być. W pewnym momencie kiedy silnik jest rozgrzany śrubę można cofnąć na tyle, że przepustnica nie będzie do niej dotykała. I wtedy należy ją tak ustawić, żeby styki włącznika były zwierane po włożeniu szczelinomierza 0,5mm, a rozwierane po wyjęciu.
Możesz to również zrobić na zimnym silniku ale musisz cofnąć ramię nastawnika przez podanie na styki silniczka 5V tak by ten bolec się cofnął. Jak się wysuwa to zamień + z - i wtedy się cofnie. Rób to w miarę ostrożnie coby nie spalić silniczka.

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 07 gru 2008, 19:23

Cytuje: "W pewnym momencie kiedy silnik jest rozgrzany śrubę można cofnąć na tyle, że przepustnica nie będzie do niej dotykała". Czyli przepustnica będzie się wtedy opierała o tę śrubkę na imbus na górze? Czy tak.
Wracając do tematu . Wymieniłem termostat , bo doszedłem do wniosku że silnik może być niedogrzany. Okazało się że zbiłem obroty z 1400 na 1100-1200. Nie wiem czy to przez ten termostat czy znowu kwestia przypadku. Dzisiaj podmieniłem sprawny ECU od znajomego i nic się nie zmieniło . Zauważyłem natomiast że rezystancja na jego czujniku wynosiła około
-9,57 (wzrastała wraz z rozgrzaniem silnika) a u mnie wynosiła -7,54 (też wzrastała ale silnik był już rozgrzany). Może problemem jest znowu ten niebieski czujnik. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Danek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3410
Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
Imię: Damian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.2 KK
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: Danek » 07 gru 2008, 20:12

davideks pisze:Czyli przepustnica będzie się wtedy opierała o tę śrubkę na imbus na górze?
Tak, a wtedy TPS powinien być ustawiony w "najniższym" położeniu.
davideks pisze:Może problemem jest znowu ten niebieski czujnik.
Zdarzało się już nieraz, że tanie zamienniki źle wskazywały temperaturę i przez to silniki nie pracowały poprawnie. Rezystancji czujnika nie mierzy się kiedy jest podpięty do ECU. Musisz odpiąć wtyczkę i wtedy dokonywać pomiaru. Jak chcesz go dokładnie sprawdzić to musisz go wyjąć całkiem, wziąć do domu i np. podgrzewając wodę w garnku i mierząc jej temperaturę sprawdzać rezystancję czujnika zanurzonego w wodzie. Zdejmiesz w ten sposób jego charakterystykę w funkcji temperatury, którą już kilka razy podawałem na forum.

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 07 gru 2008, 20:45

A co sądzisz o tej wymianie termostatu?. Czy to mogło być to?. Ile powinien kosztować ten czujnik żeby był dobry?

Awatar użytkownika
Bastek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2170
Rejestracja: 04 paź 2007, 19:51
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Bastek » 07 gru 2008, 20:58

davideks, powiem Ci, że ja kupiłem ori czujnik w ASO i nic to nie dało :-/ zapłaciłem za niego 46 zł - tyle że ja tam pracuję.
Co do termostatu, to też muszę się tego uczepić, bo podczas jazdy na trasie (ok 100 km) temp nie podniesie się więcej niż 75-80 stopni. Do 90 stopni dojdzie jeżeli stoję dłużej w korku :-/
Audi, przegub, jakiej firmy?
- soczewki;
- zderzak przód coupe;
- zderzak tył S2;
- TRESER lights;
- AZEV A porsche edition;
- springi -40mm JAMEX progressive


Długie proste są dla szybkich samochodów.
Ciasne zakręty są dla szybkich kierowców.

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 07 gru 2008, 21:38

To jakie masz pomysły na wytłumaczenie zachowania mojego auta?

Awatar użytkownika
Bastek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2170
Rejestracja: 04 paź 2007, 19:51
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Bastek » 07 gru 2008, 21:46

Może faktycznie to wiązka idąca od czujnika do ecu?
Audi, przegub, jakiej firmy?
- soczewki;
- zderzak przód coupe;
- zderzak tył S2;
- TRESER lights;
- AZEV A porsche edition;
- springi -40mm JAMEX progressive


Długie proste są dla szybkich samochodów.
Ciasne zakręty są dla szybkich kierowców.

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 08 gru 2008, 10:32

Czy ktoś z państwa spotkał się kiedyś z przypadkiem że samochód z LPG zachowywał się nie cacy?. Rozmawiałem już z kilkoma mechanikami i mówili że w niektórych samochodach po odłą czeniu LPG wszystko wracało do normy. Zastanawiam się czy i mój sprzęt nie buntuje się na tańszy zamiennik Benzyny.
Wracając do ustawienia tej śrubki przy nastawniku to zauważyłem że im mocniej ją wykręcam tym popychacz od nastawnika bardziej się wysuwa w strone śrubki, i cały czas opiera się na niej. Czy to oznacza że silniczek krokowy jest do bani. Wyglądało to tak rozgrzałem silnik i zacząłem odsuwać Srubkę od nastawnika , ten zamiast stać w miejscu szedł za śrubką, wydało mi się to nie logiczne więc cofnąłem go za pomocą prostownika i ustawiłem śrubkę z godnie z opisem. Po zapaleniu silnika nastawnik wysunął sie odchylając przepustnice i tak zostało . Wszystko na rozgrzanym silniku. Mam co do tego jedno pytanie czy cofnięcie nastawnika zapomocą 6V ma za zadanie imitować rozgrzany silnik? Inaczej- czy przy rozgrzanym silniku nastawnik cofa się do samego końca tak jakbym przy zimnym cofnął go za pomocą prostownika?

[ Dodano: 2008-12-08, 20:33 ]
Drodzy forumowicze przepraszam że temat ciągnie się w nieskończoność ale mam jeszcze ostatnie pytanie. Powiedzmy że obroty zbiłem do 1000. gdy przy tych obrotach na momencik odepne wtyczke z potencjometru a później szybko ją wepne to obroty spadają do 850. Po dodaniu gazu znowu zatrzymują się na 1000. Czy w takim przypadku mogę podejrzewać że ścieżki na potencjometrze są przerwane?
Dzięki adminom za wyrozumiałość

[ Dodano: 2008-12-09, 13:16 ]
Pojawiły się nowe okoliczności. Zauważyłem że przy rozgrzanym silniku nastawnik przepustnicy nie chowa się do końca. Wygląda to tak silnik rozgrzewam do załączenia się wentylatora nastepnie ustawiam śrube oporową na nastawniku więć cofam go prostownikiem, i okazuje się że nastawnik jeszcze się cofa. Ustawiam śrube przekręcam kluczyk a nastawnik wysuwa się. Silnik jest rozgrzany. Czy to normalne? I czy to oznacza że nastawnik jest do bani?

Awatar użytkownika
Danek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3410
Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
Imię: Damian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.2 KK
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: Danek » 09 gru 2008, 13:25

davideks pisze:Czy ktoś z państwa spotkał się kiedyś z przypadkiem że samochód z LPG zachowywał się nie cacy?.
Owszem ale nie w audi z tym silnikiem.
Nastawnik masz najprawdopodobniej sprawny. Ten popychacz wysuwa się do momentu przełączenia styków czujnika zamknięcia przepustnicy wewnątrz nastawnika. To właśnie te mikrostyki najczęściej się łamią i przez to są problemy z obrotami w tych monowtryskach.
davideks pisze:Mam co do tego jedno pytanie czy cofnięcie nastawnika zapomocą 6V ma za zadanie imitować rozgrzany silnik?
Można tak powiedzieć. Wtedy ustawia się tą śrubę regulacyjną zgodnie z opisem w A-dacie. TPS ma pokazywać najniższą wartość rezystancji. Jeśli w tym położeniu TPS podaje jakieś kosmiczne wartości to tu może tkwić problem. Ale, ale czy te problemy zaczęły się w trakcie posiadania przez Ciebie autka czy może były już od chwili zakupu albo po montażu LPG. Tak sobie myślę, że może gazowniki coś namieszały jak podpinali komputerek gazowy.
davideks pisze:Czy w takim przypadku mogę podejrzewać że ścieżki na potencjometrze są przerwane?
Przecież miałeś sprawdzić TPS-a omomierzem.

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 09 gru 2008, 17:08

Wartość rezystancji na TPS-e po cofnięciu nastawnika wynosi 856 na pinach 1-5. Przepustnice z TPS-em wymieniłem i to są wartości z tego nowego(używany). Problemy były od samego początku. Wracając do nastawnika , to w jaki sposób przepustnica ma oprzeć się o tę górną śrube na imbus skoro nastawnik nie cofa się do końca na rozgrzanym silniku?

Awatar użytkownika
Danek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3410
Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
Imię: Damian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.2 KK
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: Danek » 09 gru 2008, 18:59

davideks pisze:to w jaki sposób przepustnica ma oprzeć się o tę górną śrube na imbus skoro nastawnik nie cofa się do końca na rozgrzanym silniku?
Otóż to. Wydaje mi się, że tu jest sedno problemu. Nastawnik prawdopodobnie "nie wie", że silnik jest rozgrzany (wina czujnika temp.) i cały czas próbuje ustawić silnik na "ssanie" albo "nie wie" w jakim jest położeniu (wina TPS-u) - tzn. że przepustnica już jest zamknięta - i dąży do momentu przełączenia styków wyłącznika. Dlatego pisałem, żeby najpierw cofnąć całkowicie nastawnik i wtedy ustawić położenie śruby szczelinomierzem.
davideks pisze:Wartość rezystancji na TPS-e po cofnięciu nastawnika wynosi 856 na pinach 1-5
A jak się zachowuje rezystancja w trakcie otwierania przepustnicy ręcznie? Nie ma nagłych skoków, zaników itp.?

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 10 gru 2008, 14:02

Nie ma skoków ani zaników. Czujnik wymieniłem na kolejny. Ale teraz najlepsze . Rano zapalam silnik , pracuje mniej więcej 1100 obr. a na desce roździelczej 350-400 obr. No teraz to już się poddaje. :-D

Awatar użytkownika
Danek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3410
Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
Imię: Damian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.2 KK
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: Danek » 10 gru 2008, 18:31

davideks pisze:Rano zapalam silnik , pracuje mniej więcej 1100 obr. a na desce roździelczej 350-400 obr.
Za wskazanie obrotów odpowiada licznik i jego układy może Ci się zegary spaprały albo stabilizator napięcia w liczniku. Niezły zgryz z tym Twoim autkiem.

Awatar użytkownika
davideks
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 213
Rejestracja: 30 sty 2008, 17:57
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/WŁOCŁAWEK

Post autor: davideks » 10 gru 2008, 21:01

Obecnie jestem na takim etapie. Silnik odpala bez problemu , podmieniłem TPS-a i obroty ustabilizowały się. Nadal jednak nie mogę wyregulować tych śrubek. Zauważyłem jednak że jak odepne na moment TPS-a do nastawnik cofa się a za 2 sekundy znowu wychodzi do poziomu przed wyjęciem wtyczki. Ponadto silnik zalewa się , Swiece są okopcone. Mierzyłem ciśnienie na tłokach 1-12, 2-11, 3-10, 4-10. Jeden z mechaników wspomniał coś o wymianie sondy lambda którą wskazuje kod błędów. Sonde wymieniłem ale na uniwersalną. Po prostu w warsztanie ucieli kabel i dolutowali końcówke sondy. Słyszałem jednak że tutaj może być problem bo te sondy uniwersalne nie zawsze się sprawdzają. Co wy na to? Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Danek
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3410
Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
Imię: Damian
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.2 KK
Lokalizacja: Mazowsze
Kontakt:

Post autor: Danek » 10 gru 2008, 21:36

davideks pisze:Ponadto silnik zalewa się , Swiece są okopcone. Mierzyłem ciśnienie na tłokach 1-12, 2-11, 3-10, 4-10. Jeden z mechaników wspomniał coś o wymianie sondy lambda którą wskazuje kod błędów.
Może być uniwersalna, byle markowa i część pomiarowa była podobna w kształcie do tej oryginalnej (otwory, długość, średnica). Błąd sondy wcale nie musi pochodzić od jej uszkodzenia tylko ze złej/braku emulacji w czasie pracy na LPG, podobnie zalewanie. Zajrzyj do dowloads/lpg i przeczytaj mój artykuł nt. lpg.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki czterocylindrowe”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga