Ibanez, najważniejsze, że jesteś zadowolony.
Nie ulega jednak wątpliwości, że zdecydowanie najgorszy dźwięk jaki można uzyskać montując głośniki w drzwi, to wsadzenie je centralnie w boczek.
Sprawa czy gra fajnie, czy niefajnie to określenia subiektywne, tak, jak to, że ja lubię kebaba na ostro, a Ty nie jadłeś go nigdy i powiesz, że ten łagodny jest zdecydowanie smaczniejszy
Jednak gdybyś spróbował obu kebabów zmieniłbyś zdanie
Mam nadzieję, że ta metaforą wyjaśniłem
Podkreślę raz jeszcze. Każdy głośnik grać będzie w każdej komorze rezonansowej. W przypadku montażu w drzwi, zamontowany centralnie w boczek zagra znacznie gorzej niż zamontowany w panel drewniany uwzględniając dokładnie tą samą komorę rezonansową tj jej materiał, kształt i pojemność.
Jeśli do tego, tak jak wspomniał wyżej kolega, nie zrobiłeś otworów na wylot, masz znacznie mniejszą komorę ( za małą i plastikową )
Kolejna metafora:
Wyobraź sobie kolumnę głośnikową, powiedzmy 10, 12 litrów, aby pracował w niej niskotonowy głośnik 16 cm.
Stawiamy dwie kolumny. Jedna jest cała drewniana, a druga przednią ścianę ma z cienkiego, miękkiego plastiku. Odsłuchujesz i oczywistym jest, którą wskazujesz na łądniej grającą.
Tu, aby dobrze odzwierciedlić przykład, warto dodać. Jedna kolumna jest pojemności 4 litrów, druga 12 litrów. Ta pierwsza malutka ma przód z plastiku, ta wieksza ma przód z grubego drewna.
Co do tashek. Daję one ładniejszy wygląd niż plastikowe kieszenie oryginalne w Audi 80. Mówie o boczkach do których taschki pasują, a nie o boczkach kolegi wyżej i to nie jest moja subiektywna ocena, a każdego kto na spotach słuchał i widział moje CA jak miałem B4.