Więc kolejny raz wytłumaczę:
1. Wysokotonowe przód
Jeśli zamierzasz wykorzystać 10 cm głośniki w oryginalnych miejscach na podszybiu ( tak jest najłatwiej, sam tak mam ) to warto abyś zastosował do nich - nawet oryginalnych na prawdę dają radę - kondensator w szeregu najprościej za radiem. ( ja dodałem jeszcze rezystor, aby wyciszyć je mocniej ) Wszystko to na przewodze za radiem.
http://www.trimaudio.pl/index.php?a=opi ... 13267ec22f
cena 6.50 za sztukę ( potrzebujesz dwie )
W ten sposób bez wymiany głośników, ingerowania, wyjmowania ich masz na podszybiu w oryginalnych miejscach wysokotonowe. Kondensator wycina Ci dół i środek pasma i daje na nie tylko wysokie, delikatne tony. To na prawdę gra bardzo przyjemnie i nie obiega od wielu tańszych stricte tweeterów, a śmiem twierdzić, że znacznie lepiej gra niż tanie sykacze z allegro.
Wada takiego montażu to odbicia od szyby czyli rozmycie sceny, ale to juz kwestia bardziej audiofilska.
2. Mid-Bas przód
W panele przednie wkładasz sobie mid-basowe 16.5 cm głośniki. Jeśli planujesz mieć podłączone je bezpośrednio pod radio, to nie musisz szaleć z wygłuszaniem zwłaszcza, ze w audi jest znakomity fanryczny, dzwiekochłonny materiał wygłuszający. Kawałek dynamatu owszem przyda się, ale nie popadaj w skrajność. Nie zapomnij wyciąć otwory w boczkach drzwi za panelem dla powiekszenia komory rezonansowej. Nie polecam otworu równo 16 cm tylko mniejszy ok 12-13 cm. Blaszana komora nie sprzyja aż tak jak drewno, ale brak otworu to błąd w sztuce.
3. Mid-Bas i tweeter tył
Głośniki odseparowane montujesz w drzwi ( fajnie odizolować je panelem, ale jeśli nie chcesz, ok. ) Tu niestety musi otwór miec tyle co średnica montażowa głośnika. Bas w tylnich drzwiach będzie płytszy, wiec tu warto przyłożyć się do wygłuszenia dynamatem lub jakimiś tanimi dekarskimi taśmami bitumicznymi.
Głośnik wysokotonowy najlepiej abyś zamontował gdzieś w okolicy klamki, fajnie by było jakby był delikatnie kierunkowy zwrocony lekko w tył.
Jeśli do tego planujesz skrzynkę basową to absolutnie odradzam Ci podłączanie głosników w drzwiach pod wzmacniacz. Musisz bardzo dobrze wygłuszać drzwi i efekt wcale nie będzie powalający i lepszy ni podłączone centralnie pod dobrą jednostkę sterującą na mosfecie.
Podłączając pod wzmacniacz musisz na tył puszczać przewody z drzwi, kiedyś w przyszłości kolejnemy włascicielowi auta nie przyda się to. Pracy przy tym duzo a nie jest to warto efektu. Przerabiałem to dwukrotnie. Skutek był taki, ze na wzmaczniaczu skręcałem dół majac efekt normalnego radia bo albo drżało coś w drzwiach, albo bałem się o nadpalenie głosników nie zawsze kontrolujac je, jako, ze skrzynka dominowała w dole.
Ponadto wzmaczniacz musi być droższy, conajmniej 4 kanałowy w tym przypadku.