Forum Audi 80 Klub Polska

Witam!
Jak w temacie mam problem z ... no właśnie nie wiem z czym to może mieć związek.

Kupiłem nowe radyjko KENWOOD'a, podłączyłem pięknie gra - ori instalacja. I tu nagle po przekręceniu stacyjki wyskoczyło PROTECTED - zabezpieczenie przed spięciem w radiu
Myślałem,że coś gdzieś zwarło - wyjołem sprawdziłem,wszystko OK.

Chwilę pograło i po klilku dniach,przekręcam kluczyk a tu szok, na klimatroniku pokazuje się temp. w *F ,nic nie mogę nacisnąć, radio znowu ma PROTECTED,a w desce "coś" strzela - tyka kilka przekaźników (napisałem kilka bo dźwięk jest bardzo liczny).
Przestraszyłem się,wyłączyłem stacyjkę. Włączam na nowo - wszystko wróciło do normy, poza radiem, ciągle protected, więc znowu reset radia i narazie gra.

Macie pomysł co to może być i w czym szukać przyczyny?

Nie wiem czy to ma związek, kiedyś miałem przygodę,że po właczeniu długich, długie nie świeciły, za to klimatronik się wyłączał. Po wyłączeniu i właczeniu na nowo auta długie świeciły i klimatronik działał - i tak co jakiś czas.

Schemat radia do ręki i sprawdź czy dobrze podłączony jest przewód +12V po przekręceniu kluczyka w stacyjce, nie pamiętam dokładnie który przewód ale w kenwood'ach trzeba było robić przekładkę w kostce.

Dzieki kolego za szybka odpowiedz.
Niestety to nie jest rozwiazanie. Zeby radio gralo na ori instalacji musi byc dobrze podpiete. Pozatym to nie bylby problem protected tylko tracilby ustawienia z powodu braku stalego + czyli bateri. Kable na 100000000% dobrze podpiete,sprawdzane kilka razy i przez kilka osob,izolacje tez.

Moj problem jest inny, radio gra,wszystko OK, i za ktoryms zalaczeniem cos pyka w desce i sie dzieje magia jak z filmu