Rozwiń to proszę -ja przewaliłem przez auta całą masę radyjek do kilku setek i powiem krótko tak:
Sony....lubiłem, mam MDX c800REC jeszcze pamiątkowe, do pewnych serii(może 6ej) cienizna, aż uszy tarłem kilka razy. Powyżej...w miarę. Bardzo wyżej -nie wnikałem nawet
Pionek -brzmienie bez jaj(dla mnie, niech nikt się nie obraża proszę), bajery i tyle. Pod rozbudowę często wypas. Na golasa -kompletne zdziwienie skad ta popularność.
Alpine -klasa sama w sobie ale poniżej CDA płacisz za markę i dobre brzmienie ale tylko dobre. Ot -solidne i niedrogie radio.
Blaupunkt -czytam często, że niesłusznie lekceważone....taaa, cały świat się uwziął. Świetne i solidne radia z ciekawymi opcjami ale brzmieniowo bez większej sensacji, jakoś brak polotu.
Clarion -rozczarowanie. Droższe są spoko, super firma. Te tańsze jakby nie nazwa na nich....zwykłe radyjka. Miałem kilka z wypasami i jakoś nużąco grały. Wersje 19 bitowe jednak się lepiej prezentują, są niedrogie.
O kimś zapomniałem z "popularnych"?
Becker -brzmienie miękkie i ciepłe, mało męczące. Wyważone w klasycznym stylu. Jak ktoś lubi. Niektórzy mówią -fajne ale ospałe jakieś. Może....I tak nowe poza kwotami z wątku.
W używce Nakamichi można za kilka setek -brzmienie świetne, lecz bajerów niewiele. A niektóre się liczą.
To SUBIEKTYWNA opinia moja i kilkunastu osób z którymi temat poruszałem, czy na których opiniach się opierałem. Jak ktoś się na mój gust obrazi....niech będzie jego racja
Wiadomo -są firmy znaczne, bijące JVC, czy Kenwooda w całokształcie ale pisząc o półce cenowej do np. 400 to nie puszczają one dla mnie(powtarzam -subiektywnie) nic godnego uwagi, a starałem się nie kupić Kenwooda -wkurzały mnie i wkurzają przyciski dla paniczyków wielkości niemalże łebków zapałek :lol:
Ale niedrogo, a brzmi przestrzennie i soczyście. Taaa, ma zniekształcenia przy wyższym dopałowaniu ale to nie zestaw full profi CA tylko radio za 200.300 czy max 500 w nówce.
JVC lubiłem, chwaliłem ale ostatnie jakie miałem było kupione okazyjnie i tylko na niebiesko świeciło -nie lubię raz, dwa nie pasowało ani do Audi, ani do MB. Poszło w świat, może inny model wróci jak auto zmienię.
Kupując przykładowo taniego Alpine'a czułbym się jakbym kupił lata temu nowe Porsche 924 2.0(dziś kult) -ok, Porsche ale chyba nie takie do końca i już za nawet takim NG nie pogonisz zbytnio, ba -do mojego PS-a musiałby się zdrowo przystawiać. Siadłem w to napalony, 20 minut potem zrezygnowałem z zakupu...
Wiem, że przetwornik 24bit to nie wszystko, lecz do radia za 400 żadna tzw. wielka firma cudów nie pakuje, a o takich tu radiach piszemy. Co najwyżej jakieś bajery na wabia i design z wyższych modeli.
Więc sorry -JVC i Kenwood plus niektóre Clariony nieco odstają w królestwie radyjek za przysłowiową część wypłaty. Znowu -moim zdaniem.
Miesiąc temu powiedziałem koledze na widok jego chyba 5000 UB, że dziwi mnie ilość wsadzanych Pionków do aut, tych tańszych Pionków. Pogniewał się, wyśmiał mojego Kenwooda(archaiczny wyświetlacz bez animacji, brak zmiany kolorów, USB z przodu). Zamieniliśmy radia u niego....no cóż :lol:
Takie to jest moje zdanie -wiadomo, że można lepiej ale też musi być drożej. Szukanie używek to co innego. Wyjmowałem extra radia po nawet 250-300 i to było coś naprawdę ciekawego. Ale nówki to inna bajka.