Strona 1 z 1

Wzmacniacz - podłączenie

: 25 wrz 2007, 12:53
autor: Mr.Nowak
Witam ;)
Na samym początku przepraszam wszystkich za "chamstwo" i pisanie tematu, który był już setki razy poruszany, ale jestem w tym kompletnie zielony i muszę prosić was o pomoc (;. Przeczytałem już kupę topiców, ale nadal nie znam odpowiedzi na wszystkie moje pytania.

Kupiłem BARDZO tani (30zł) wzmacniacz o BARDZO słabej mocy(2x200W). Dlaczego? ano ponieważ nie chce ryzykować spalenia nowego, dobrego wzmacniacza ;) a wszelkie pomyłki wyładować na nim. Mam nadzieje, że mnie zrozumiecie ;)

No to lecimy.
Foto nr1
Obrazek
Foto nr2
Obrazek

Tak więc...

Foto nr1 - pierwsze 4 to głośniki - prosta sprawa
a dalej to wyłącznik który mam szukać za radiem, tak?
Kolejne to napięcie (+), które mam pociągnąć bezpośrednio od akumulatora (kabel 8mm^2?)? W instrukcji jest napisane, że powinien być dodatkowo zainstalowany bezpiecznik 12V - jak to zrobić? Podpinać do skrzynki?
Ostatni to symbol uziemienia... pod blachę, śrubę, czy do akumulatora na minus?

Foto nr2

o ile mi wiadomo podpinać mam pod LOW. Mylę się? Chyba większej różnicy nie ma między right a left niż to, że będą odwrotnie grały, racja?:]

Z góry dziękuje... mam nadzieje, że nie dojdzie do publicznego linczu :D

Pozdrawiam.

: 25 wrz 2007, 13:06
autor: Doc
Foto nr 1.
Trzeci od prawej to uwolnienie, włączanie wzmacniacza. Możesz podłączyć pod niebieski przewód w radiu czyli pod elektryczną antenę. Jeden impuls włącza wzmacniacz, drugi wyłącza wzmacniacz. Po to aby cały czas nie pracował i nie rozładowywał Ci akumulatora.

Foto nr 2.
Low jeśli podłączasz pod wyjście na wzmacniacz w radiu ( chinch - zalecane )
High jeśli nie masz wyjścia w radiu i podłączasz pod tylne głośniki, czyli sygnał z końcówki.

Reszta tak jak pisałeś.
+ podłączasz centralnie pod akumulator nie z innego miejsca w samochodzie. Na przewodze daj bezpiecznik 12V mysle, że jakieś 30 amper. Przy ostrym zwarciu spali się, a nie spali Ci auta.

- podłączasz pod budę w bagażniku, a jak chcesz ciągniesz przewód też do akumulatora. Nie ma wiekszego znaczenia.

Pamiętaj, że przewód sygnałowy musi być ekranowany.

Na foto nr 1 to nie wyłącznik tylko potencjometr głośności do wyregulowania. W lepszym wzmacniaczu będziesz miał dodatkowe filtry do ustawień barwy dźwięku.
Lewy, prawy, powinieneś podłączyć prawidłowo, zeby nie robić zamieszania. Jeśli podłączyć odwrotnie też będzie grało, ale głupio jest w radiu dawać lewy a gra CI prawy.

Najważniejsze to odpowiednie podłączenie głośników. Muszą grać w fazie a nie przeciwfazie. + do + a - do -. Inaczej bas CI zniknie grając na oby kanałach.


do dzieła waść, baw się dobrze ;-)

: 25 wrz 2007, 13:23
autor: Mr.Nowak
Obrazek no pięknie! ;D profesjonalna pomoc. Dziękuje :)

tylko proszę nie zamykać jeszcze ;P w razie jakby były problemy.

: 25 wrz 2007, 18:59
autor: Mentor
Apropos. U mnie w JBLu, różne były tego przyczyny. Wystąpiły różne brzydkie i głośnie bzyczenia od np. rozkręcania płyty w radiu, lub tym podobne. Jeśli u ciebie coś podobnego wystąpi, spróbuj odpiąć masę od wzmacniacza. Niech jedzie sobie na masie sygnałowej. U mnie tak jest i żadnych bzyków, tylko szumy od zapłonu....

Pozdrawiam

: 25 wrz 2007, 22:17
autor: Doc
Mentor pisze:spróbuj odpiąć masę od wzmacniacza. Niech jedzie sobie na masie sygnałowej.
Nic nie rozumiem normalnie co do mnie mówisz.
Jak to odpiąć masę od wzmacniacza i jak ma jechać na masie sygnałowej ?
Chcesz podawać wzmacniaczowi takie jebuckie natężenie przez przewód sygnałowy ? Matko :shock:

: 25 wrz 2007, 22:46
autor: Krycha
Mentor, Chłopie jeśli masz takie szumy to stosuje się filtry a nie puszcza masę od sygnału!

: 05 paź 2007, 22:02
autor: koko666
za szumy odpowiedzialne moze byc kilka rzeczy, np sygnal najlepiej puscic po innej stronie auta niz kabel zasilajacy, mozliwie daleko od pompy paliwa. kabel chinch oczywiscie ekranowany. podstawa jest tez dobra masa. nie wiem czy dobrze zrozumialem z tym masowaniem po kablu sygnalowym, ale spotkalem sie kilka razy z tym (goscie dawali gruby kabel zasilajacy, a mase cienkim, no bo po co gruby skoro najwazniejszy wg nich byl prad zasilania) i efekt czesto byl podobny: zjarane radio. w takiej sytuacji wzmacniacz nie ma jak sie zmasowac wiec znajduje sobie mase na chinchu. jesli masz zaklocenia to wlasnie tu szukaj usterki. dwa ze takie tanie wzmacniacze wlasnie maja to do siebie ze bez filtra petli masy dzialac normalnie nie beda. problem nie wystepuje przy normalnych wzmacniaczach, chyba ze instalacja jest totalnie skopana...
no i podstawa u poczatkujacych monterow - bezpiecznik! on nie jest na ozdobe i ma byc jak najblizej akumulatora, a nie w bagazniku, bo tam ladnie wyglada kolo wzmacniacza!

: 05 paź 2007, 22:31
autor: zserty
Za syczenie może też odpowiadać przewód sterujący, który często jest przy przewodach sygnałowych.
Spróbuj pociągnąć osobny przewód do załączania wzmaka z dala od sygnałowych.

: 05 paź 2007, 23:20
autor: koko666
zserty pisze:Za syczenie może też odpowiadać przewód sterujący, który często jest przy przewodach sygnałowych.
Spróbuj pociągnąć osobny przewód do załączania wzmaka z dala od sygnałowych.
masz racje, choc napewno nie tu zaczalbym szukac.
prawda jest taka ze w zasadzie wszystko co na prad moze generowac zaklocenia i szumy. jaja zaczynaja sie jak sie montuje cb do takiego zlosliwego auta :)