Audio w b3 - modernizacja
: 16 lis 2007, 00:01
A więc tak, opisze może najpierw moją sytuację.
Z przodu na podszybiu mam oryginalne głośniki. W dobrym stanie jak je kiedyś sprawdzałem. Chyba blaupunkty o ile się nie mylę. Co do radyjka to mam zwykłego CD, bez żadnych tam bajerów i takich tam. Moc to niby 4x40 ale ile ma w realu to nie wiem.
No i teraz co do tyłu. To już sprawka jakiegoś "fachowca" od Car Audi. W tylnia półkę mam walnięty dość konkretny oryginalny głośnik Pioneera. Chyba 28 cm ma, albo coś koło tego. Oprócz tego głośnika z tyłu nic więcej nie działa. Są tam niby dwa jakieś głośniki, ale "fachowiec" je "przerobił" na gwizdki i tak naprawdę to nie ma co z nich korzystać bo strasznie charczą i ogólnie to są do wywalenia.
Jeszcze co do tego dużego głośnika to nie za wiele mogę powiedzieć bo nie ma na nim żadnych oznaczeń, a nie znam się na tym zupełnie. Jak podłączyłem go kiedyś pod wzmacniacz kumpla to naprawdę ładnie wymiatał. Samo radio niestety go nie ciągnie.
Ogólnie jak się jedzie z przodu to jakoś to brzmi. Z przedniej deski leci sopran a z tyłu radio trochę wydobywa basu z tego głośnika. Ale z tyłu to już nie za przyjemnie jest.
I teraz moje pytanie co z tym wszystkim zrobić :?: Zapewne do tego głośnika z tyłu przydałby się wzmacniacz. Co koledzy radzicie z tym zrobić. Dodam tylko że nie chce tutaj topić jakiś kosmicznych sum. Ogólnie żeby było jak najtaniej, a żeby jakoś grał. Czekam na wasze pomysły.
Z przodu na podszybiu mam oryginalne głośniki. W dobrym stanie jak je kiedyś sprawdzałem. Chyba blaupunkty o ile się nie mylę. Co do radyjka to mam zwykłego CD, bez żadnych tam bajerów i takich tam. Moc to niby 4x40 ale ile ma w realu to nie wiem.
No i teraz co do tyłu. To już sprawka jakiegoś "fachowca" od Car Audi. W tylnia półkę mam walnięty dość konkretny oryginalny głośnik Pioneera. Chyba 28 cm ma, albo coś koło tego. Oprócz tego głośnika z tyłu nic więcej nie działa. Są tam niby dwa jakieś głośniki, ale "fachowiec" je "przerobił" na gwizdki i tak naprawdę to nie ma co z nich korzystać bo strasznie charczą i ogólnie to są do wywalenia.
Jeszcze co do tego dużego głośnika to nie za wiele mogę powiedzieć bo nie ma na nim żadnych oznaczeń, a nie znam się na tym zupełnie. Jak podłączyłem go kiedyś pod wzmacniacz kumpla to naprawdę ładnie wymiatał. Samo radio niestety go nie ciągnie.
Ogólnie jak się jedzie z przodu to jakoś to brzmi. Z przedniej deski leci sopran a z tyłu radio trochę wydobywa basu z tego głośnika. Ale z tyłu to już nie za przyjemnie jest.
I teraz moje pytanie co z tym wszystkim zrobić :?: Zapewne do tego głośnika z tyłu przydałby się wzmacniacz. Co koledzy radzicie z tym zrobić. Dodam tylko że nie chce tutaj topić jakiś kosmicznych sum. Ogólnie żeby było jak najtaniej, a żeby jakoś grał. Czekam na wasze pomysły.