Forum Audi 80 Klub Polska

Pozdrowienia z Bawarii!

Jako wielki miłośnik starych samochodów tym razem postawiłem na jednego z moich ulubionych zwykłych youngtimerów, tj. Audi 80 Typ89. Dokładniej to model z silnikiem o kodzie JK pod maską, tj. 1.6 wolnossący Diesel i magiczną liczbą 54 mechanicznych kucyków. Audi w chwili obecnej poddawane jest renowacji oraz doposażaniu w ciekawe, oryginalne gadżety. Celem jest rejestracja jako zabytek w Niemczech pod koniec 2018 roku.

Także nie wpadną felgi 16/17 cali, nie będzie przeszczepu foteli z coupe lub Golfa III, nie będzie niczego co nie znajduje się w liście opcji możliwej do dokupienia dla modelu z silnikiem JK. Będzie za to samochód, który mimo swojego wieku (30 lat) wygląda jakby wyjechał niedawno z fabryki. )

enanthate, ładne daj więcej fot

I oczywiscie witamy

Już mi się podoba i czekam na więcej zdjeć i informacji!

Dobry klasyk zapowiada się

PieterB pisze:daj więcej fot

Na razie nie ma sensu. Lakier wymaga odświeżenia. Błotnik LT musi zostać wyciągnięty i pomalowany (poprzedni właściciel miał "bum"), do tego klapka wlewu paliwa, błotnik PL oraz to co lakiernik zakwalifikuje do malowania. Po malowaniu całe auto będzie wypolerowane. Na razie jednak szukam (na Bawarii i na Śląsku) dawców w moim kolorze. Czasami można znaleźć takowych z elementami blacharskimi z jedynie drobnymi ryskami, a sama polerka (która i tak będzie miała miejsce) jest sporo tańszym (i lepszym patrząc przyszłościowo) wyjściem... Kilka dni temu już kupiłem kompletną tylną klapę pod kolor w stanie idealnym z lotką. Nie dość, że to tylko 40€, to jeszcze nie muszę kupować lotki (którą i tak planowałem zgarnąć), a i mam lampy tylne w zapasie.

Krzysiek 84 pisze:Dobry klasyk zapowiada się

Powoli do celu!

Roman_S pisze:Już mi się podoba i czekam na więcej zdjeć i informacji!

Co do zmian/zakupów, które już nastąpiły:
- wskoczyła oryginalna skórzana kierownica w stanie idealnym
- wraz z klapą przytuliłem skórzaną gałkę kierowniczą w stanie idealnym (miałem jakąś gałkę z Audi, ale nie z 80 B3...)
- w Polsce czeka na mnie licznik z 1.9 TD z obrotomierzem
- także w Polsce czeka na mnie nowa uszczelka drzwi LP (moja jest w stanie agonalnym, reszta jest ok)
- zakupiłem kompletny drążek ręcznego, który z końcem września pójdzie do obszycia skórą, a później do kompletnej podmianki z moim aktualnym
- zakupiłem fotele i kanapę z Trend Edition w stanie bdb+; kanapa jest już wyprana, fotele prawdopodobnie zostaną wyprane w przyszłym tygodniu (od czwartku zaczynam przeprowadzkę i mam sporo na głowie)

W najbliższym czasie:
- wybrany został już materiał na boczki - zostaną obite na nowo
- podsufitka zostanie obita nowym materiałem
- szukam felg 14" na zimę (opcje są trzy)
- silnik trafi na stół mechanika; zobaczymy w jakim zakresie będą przeprowadzane prace
- muszę uporać się z brakiem reakcji zamka drzwi kierowcy na kluczyk
- muszę naprawić elektrykę (lampy/stacyjka/pająk?) ... to jest problem na odrębny temat
- muszę kupić oryginalne radio Audi, choć tutaj planuję mały cheat, bo słucham muzyki na pendrive/AUX, więc myślę o Audi Gamma CC z B5, które mimo wszystko nie wygląda przesadnie zbyt nowocześnie wkomponowane w deskę Audi 80 B3...
- jako wisienka na torcie - lakiernik...

[ Dodano: 2018-09-19, 22:40 ]
Felgi na lato zakupione...



[ Dodano: 2018-11-12, 15:52 ]
Auto 6 października zostało zostawione na "dwa, góra trzy" tygodnie u zaufanego mechanika w Polsce. Niestety, do teraz ciągle znajduje się 800 kilometrów ode mnie. Tak to z tymi "zaufanymi" bywa... Agrh.

Lista robót mechaniczno-elektrycznych się "nieco" rozszerzyła. No, ale chciałem mieć samochód w stanie jak nowym, więc trzeba się liczyć z poświęceniami.

Lista jest tak szeroka, że pewnie o czymś zapomnę pisząc ją z głowy...:
- wymiana pierścieni
- wymiana uszczelniaczy
- wymiana uszczelki pod głowicą
- planowanie głowicy
- kpl. rozrząd z pompą wody
- wymiana panewek
- wymiana wszystkich płynów i filtrów w samochodzie
- wymiana dolotu powietrza do filtra (połamany)
- wymiana przednich amortyzatorów
- wymiana osłon przegubów
- montaż przekaźników świateł mijania
- wymiana kostek przełącznika zintegrowanego
- wymiana kostki stacyjki
- wymiana przekaźnika świateł awaryjnych
- wymiana wielu żarówek wewnątrz samochodu
- wymiana mechanizmu zamka od kierowcy
- wymiana czujnika temperatury cieczy chłodzącej
- podłączenie obrotomierza do alternatora

Wraz z opóźnieniem u mechanika, wszystkie moje plany związane z rejestracją dziadka jako zabytku w Niemczech w tym roku zostają anulowane. Po prostu nie ma już na to czasu. Następny etap to wymiana foteli, wymiana materiału na boczkach oraz wymiana materiału na podsufitce, wraz z przemalowaniem wszystkich kremowych plastików wewnątrz samochodu. Gdy będzie to zrobione, następnym etapem będzie lakiernik. Znowu w Polsce...

Szkoda, że nie SB. Bardzo szeroki zakres prac. Fajnie że będzie oryginalny klasyk.

krótki pisze:Szkoda, że nie SB. Bardzo szeroki zakres prac. Fajnie że będzie oryginalny klasyk.

Gdyby to był SB to bym go nie kupił. Miałem kiedyś bardzo złe doświadczenia z Passatem B3 z motorem AAZ, które ukształtowało moje postrzeganie turbo diesla. Od tego czasu toleruję tylko turbobenzynę jako daily. Jeżeli mam być szczery, to z mojego punktu widzenia, stwierdzenie "szkoda, że nie..." mogę zastosować tylko wobec 1Y. Bardzo chciałbym mieć 1Y pod maską, jednakże one szły dopiero od połowy 1989 roku, co niestety przesunęłoby o rok możliwość rejestracji jako zabytek w Niemczech. Już nie wspominając o tym, jak ciężko kupić auto z JK lub 1Y pod maską w Niemczech. A ceny...? "Zwykłe" 1.8S dostaniemy w przedziale 600-1500€. Zarejestrowane jako zabytek 1500-2500€. Natomiast JK zarejestrowane jako zabytek to koszt powyżej... 6000€. I schodzą. W Niemczech panuje inne podejście do starych samochodów niż w Polsce. Gdy w Polsce ktoś wystawia np. Merca W124 za kwotę 20 tysięcy złotych ludzie się tylko uśmiechają, bądź głośno komentują (np. w facebookowych grupach sprzedażowych). W Niemczech dobrze zachowana W124 to nawet 12 czy 15 tysięcy euro. I jest to realistyczna kwota.

Gdy tutaj przyjechałem moim pierwszym wyborem miało być A6 C4 lub 100 C4. Szybko jednak mój zapał ostudziły ceny. 5-6 tysięcy € to cena za auto do sporej inwestycji. Z rdzą, masą pierdółek do naprawy, itd.

A gdy słyszę wśród znajomych, że w Niemczech można kupić "fajne auto" za 200-300 € to mnie słabi. Wszystko to co jest za grosze sprzedawane w PL to auta, które w praktyce nie mogą się poruszać po Niemieckich drogach, bo np. ich naprawa jest skrajnie nieopłacalna (w tym kraju). Następnie trafiają do polskich mechaników, są "reanimowane" i następnie rejestrowane w PL.

Niemcy są bardzo dokładni jeżeli chodzi o przeglądy. Moim pierwszym samochodem w Niemczech była Zafira A 1.8 z LPG na pokładzie. Była w dobrym stanie. Sam wymieniłem sporo części w niej. Gdy przyszło mi pojechać na przegląd wróciłem do domu z wynikiem negatywnym i listą 6 poważnych uchybień, przez które auto przejść przeglądu nie mogło. Kilka z nich było dla mnie, jako dla Polaka, wręcz abstrakcyjnych. (Przykład? Np. brak izolacji/nakładki na klemie plusowej akumulatora - ryzyko zwarcia elektrycznego) Ale, suma summarum, nie ma się co dziwić, że auto wyjeżdżające z pozytywną opinią z TUV może poruszać się po drogach (minimalnie) dwa lata bez potrzeby wykonania następnego przeglądu.

Aaz to klamot w porównianiu do Sb. Tu turbinka miała chłodzenie cieczą. W sumie miałem 4 auta z tym silnikiem.
Co do cen w pełni się zgadzam. Moje a6c4 2.5 q kosztowało 5 tys € i jeszcze dołożyłem. Coupe kupiłem rok temu za 14.
Powodzenia. Czekam na zdjęcia z postępu prac.

Bardzo niebanalne podejście do klasyki motoryzacji. Taka "zwykła" wersja, a jednak inna będzie, bo auto w stanie nówka. Również czekam na relacje z poczynań w aucie.

h/k pisze:Bardzo niebanalne podejście do klasyki motoryzacji. Taka "zwykła" wersja, a jednak inna będzie, bo auto w stanie nówka. Również czekam na relacje z poczynań w aucie.

Dziękuję za miłe słowa. Będę regularnie relacjonował o postępach w pracach.
Nawiasem mówiąc, mimo, iż jest to wersja "zwykła", niemalże kompletny golas, w pewnym sensie jest to unikat. W 2014 roku (najświeższe dane) w Niemczech zarejestrowanych było jedynie 134 sztuk modeli z silnikiem JK. A przypuszczam, że w przeciągu tych czterech lat liczba mogła jeszcze stopnieć...

[ Dodano: 2018-11-13, 17:24 ]
Prosiłbym o opinię, bo chodzi mi coś po głowie od września...

Jak myślicie czy czarna skóra na siedzenia to dobry pomysł w przypadku mojego egzemplarza?
Pomijam kwestie dotyczące eksploatacji, ponieważ miałem już skórę - i w Passacie B3 i w Mitsu GTO. Nie w tym rzecz.

Wrzuciłem ori kierę skórzaną, ori gałkę skórzaną, poluję takżę na ręczny z skórzaną rączką. Jednakże - całkowicie realistycznie - auto ciągle to wersja "bieda". Zero klimy, zero elektroniki, zero elektryki, nawet wspomagania kierownicy nie ma. Czy piękne skórzane fotele nie będą się z tym... gryźć?.

Uprzedzę pytania co do oryginalności - niemieckie prawo mówi tutaj o stanie oryginalnym lub profesjonalnej renowacji. Jeżeli wzór będzie oryginalny - nie ma problemu z uznaniem skóry.

Proszę o opinie.

enanthate, ja jak najbardziej jestem za skórą zawsze mi się podobała i lubię.

PieterB pisze:enanthate, ja jak najbardziej jestem za skórą zawsze mi się podobała i lubię.

I myślisz, że z wszędobylską "biedą" nie będzie się owa skóra wizualnie gryzła?

Moim zdaniem najlepszą robotę by tu zrobiła świetnie zachowana oryginalna tapicerka z tych biedniejszych wersji, nie wiem jak ten materiał się nazywa. Skóra bardziej pasuje do 90tki.

Szukając zdjęć swojej (oryginalnej) tapicerki natrafiłem na zdjęcia z ogłoszenia przed zakupem auta.
Dodam tylko, że ja dojrzałem w tym egzemplarzu potencjał.

Enjoy...




[ Dodano: 2018-11-24, 21:54 ]
Oczekiwanie na Audi przeciąga się w nieskończoność. Odrzucając zniecierpliwienie zbroję się z katalogiem opcji dodatkowych w ręku.



Do tej pory zebrałem:

- Felgi Speedline 15" - używane będą jedynie w sezonie letnim; na wiosnę zostaną profesjonalnie odnowione


- Klapę z lotką pod kolor - oczekuje na montaż


- Kierownicę skórzaną - już zamontowana


W trakcie poszukiwania:

- Felgi 14" w dobrym stanie - z przeznaczeniem na sezon zimowy


- Przedni zderzak z halogenami

Zastanawiam się nad...:

- Grill 893853655B


- Białe kierunkowskazy przednie

Problem z odnawianiem felg speedline jest taki, że te śrubki są plastikowe i nie ma sposobu aby je odratować. Mam drugi komplet z dekielkami wkręcanymi z alu a nie plastiku i na razie z tym czekam, bo nie wiem kto to może zrobić dobrze.