[B3Q 80 NG US] Szafirowy złomek Quattro US
: 09 mar 2012, 20:18
1. NICK: Bezimienny
2. IMIĘ: Łukasz
3. MODEL: Audi 80 B3 Quattro US
4. WERSJA: US Quattro lakier Sapphire Metallic (LY5V)
5. ROCZNIK: 1988
6. SILNIK: 2.3 R5 NG na mechaniecznym wtrysku, gazu nie widział i nie zobaczy.
7. OPIS AUTA: Pierwsze moje Quattro kolor srebrny szafir, jechałem po nią ok 250km w jedną strone (okolice Wałbrzycha), stan na tą chwile niezbyt dobry, sporo drobnych usterek jak i nie tylko, Ale plan jest zrobienie Jej na ideał tj. rozebranie do cna, blacharka+ full malowanie, złożenie wszystkiego a większość cęści nowe, jedyny szkopuł tkwi w czasie bo planuje to na długgggggggoooooo. Miała być Fiesta Mk3 robiona na rajdówkę amatorską, ale będzie dopiero kolejnym projektem jak skończe ten. Audi A4 oczywiście zostaje, narazie jako "dupo wóz" bo B3 będzie tzw "zabawką"
8.DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: Brak
b. mechaniczne: Zalane do pełna
c. audio: jakiś soniak cd i seria głośniki + dźwięk R5
d. inne: Wyposażenie: Klima (bez kompresora, znaczy niedziała) 4x el.szyby, el. lusterka, tempomat, komputer pokładowy, licznik w milach (niedziałające nabijanie km/mil, ale sie zrobi pomysł jest), centralny z zepsutym polotem(dorobie nowe piloty), podgrzewane fotele, welur, znaczki "quattro na szybach(na tylnej grzany ) kubełkowe fotele, 5x ori alu 14", el. szyberdach, QUATTRO !!!
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: remont a raczej kompleksowa odbudowa, zderzak US, tylna blenda US (czyli taka jaka była oryginalnie) ori alu 15" ,
b. mechaniczne: Remont generalny wszystkiego, silnik kompleksowo, wszystke gumowe elementy wymienic, wywalic klime (raczej to co zostało) i sprzedać te fanty, naprawa wszystkich pierdół, miało być inaczej, ale zmieniłem plan i będe leciał w kompletna serie bez prawie jakichkolwiek modów.
c. audio: jakieś epokowe radio + dźwięk R5
d. inne: zacząć rozbiurkę, coś sie jeszcze wymyśli, nie śpieszy sie
10. FOTKI AUTA
No to tak moja tragedia wygląda, miała jechać na świebodzin jako ostatnia podróż przed odstawieniem do powolnego remontu, a przez to stwierdziłem że nie będe ryzykował podróży i auto już dziś zaczeło leżakowanie, a za jakiś czas zaczne powolny remont. Tu winowajca, paliwo ciekło niemal ciurkiem
Pozdrawiam.
2. IMIĘ: Łukasz
3. MODEL: Audi 80 B3 Quattro US
4. WERSJA: US Quattro lakier Sapphire Metallic (LY5V)
5. ROCZNIK: 1988
6. SILNIK: 2.3 R5 NG na mechaniecznym wtrysku, gazu nie widział i nie zobaczy.
7. OPIS AUTA: Pierwsze moje Quattro kolor srebrny szafir, jechałem po nią ok 250km w jedną strone (okolice Wałbrzycha), stan na tą chwile niezbyt dobry, sporo drobnych usterek jak i nie tylko, Ale plan jest zrobienie Jej na ideał tj. rozebranie do cna, blacharka+ full malowanie, złożenie wszystkiego a większość cęści nowe, jedyny szkopuł tkwi w czasie bo planuje to na długgggggggoooooo. Miała być Fiesta Mk3 robiona na rajdówkę amatorską, ale będzie dopiero kolejnym projektem jak skończe ten. Audi A4 oczywiście zostaje, narazie jako "dupo wóz" bo B3 będzie tzw "zabawką"
8.DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: Brak
b. mechaniczne: Zalane do pełna
c. audio: jakiś soniak cd i seria głośniki + dźwięk R5
d. inne: Wyposażenie: Klima (bez kompresora, znaczy niedziała) 4x el.szyby, el. lusterka, tempomat, komputer pokładowy, licznik w milach (niedziałające nabijanie km/mil, ale sie zrobi pomysł jest), centralny z zepsutym polotem(dorobie nowe piloty), podgrzewane fotele, welur, znaczki "quattro na szybach(na tylnej grzany ) kubełkowe fotele, 5x ori alu 14", el. szyberdach, QUATTRO !!!
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: remont a raczej kompleksowa odbudowa, zderzak US, tylna blenda US (czyli taka jaka była oryginalnie) ori alu 15" ,
b. mechaniczne: Remont generalny wszystkiego, silnik kompleksowo, wszystke gumowe elementy wymienic, wywalic klime (raczej to co zostało) i sprzedać te fanty, naprawa wszystkich pierdół, miało być inaczej, ale zmieniłem plan i będe leciał w kompletna serie bez prawie jakichkolwiek modów.
c. audio: jakieś epokowe radio + dźwięk R5
d. inne: zacząć rozbiurkę, coś sie jeszcze wymyśli, nie śpieszy sie
10. FOTKI AUTA
No to tak moja tragedia wygląda, miała jechać na świebodzin jako ostatnia podróż przed odstawieniem do powolnego remontu, a przez to stwierdziłem że nie będe ryzykował podróży i auto już dziś zaczeło leżakowanie, a za jakiś czas zaczne powolny remont. Tu winowajca, paliwo ciekło niemal ciurkiem
Pozdrawiam.