[Audi 80 b3 Comfort Edition] Oddam moja Emerytke w dobre rec
: 10 mar 2014, 21:11
Witam. Po kilku latach rozłaki wróciłem do audi 80
Lubicie czytac i paczec foty? TO zaczynamy <urodziny>
W 2004 dostałem od rodziców auto do pracy na taxi:-P
Audi 80 b3 1.8 PM Comfort Edition. 91 rok, składak 95,
Auto troche pomeczone zewnetrznie ale technicznie zrobilismy ok 150tys km bez zajakniecia.
Po strzale w zadek oczadziałem i kupiłem szmelc jakich mało.
Ford Mondeo MKI 1.8 z sekwencja, klima itp
Ford doprowadził mnie do takiego stanu finansowego ze rzuciłem taxi i znalazłem normalna prace.
Troche pobujałem sie Astra F i wtedy jeszcze z przyszła zona znowu oczadziałem i zakupiłem kolejna zyciowa pomyłke ale juz ze stajni Audi
A6 C5 98r 2.4 na sekwencji w automacie
Zadbany pod kazdym wzgledem mscił sie tym ze stał ponad rok zabrany poprzedniemu włascicielowi za wozenie od wschodnich sasiadow powiedzmy ze cukierków...
Zrobiłem w 1.5 roku 8 tys. W bieżace naprawy poszło 5tys <buu>
W miedzyczasie za 6 stów kupiłem golfa 2 1.3 któremu małymi krokami przywracałem zycie ale z braku czasu poszedł w swiat
A6 miałem tak dosyc ze pojechałem do pobliskiego komisu z którego w zamian za audi wytyrałem E46 . 99r, 2.0 w dieslu 136 km. To auto bede juz wspominał bardzo miło. Jak na ta moc fajnie wciskał w fotel, wachał rope i ogólnie fantastyczne auto. Biedne z wypasu nawet klimy nie miało, dołozyłem tylko bezowy srodek z m-pakietu. technicznie dosyc dobry, zewnetrznie super. Sprzedał sie w 18h od wystawienia.
Sprzedane w zeszły piatek. Uznalismy z zona ze skoro robimy teraz 3-4 tys km rocznie lepiej spłacimy wiekszosc kredytu za wykup mieszkania a kupimy cos za 3-4 tys na dojaz dla niej do pracy.
Szukalem Vectry, Astry F, jakiejs Laguny czy Primery
Znalazłem ogłoszenie własnie audi 80 ale zonie sie nie spodobało...
Za dzień lub dwa udało mi sie ja jednak przekonac ze w tej cenie to najlepsze wyjscie <ok>
A wiec do rzeczy.
Auto o którym mowa to B3 1.8 PM z 91roku.Tez Comfort Edition <ok> Niezłego mam farta co? <lol> Wyposazenia praktycznie brak. Wspomaganie i to co w standardzie dla comforta-gril, chromy, tapicerka (ładna siwa-w porzedniej miałem czarna), blenda z tyłu.
Auto jak widac pełna seria. Od nowosci po sasiedzku-2 włascicieli. W polsce od 2006roku.
Zewnetrznie stan 5-
Jakis debil w dwóch miejscach pojechał gwoździem na lewym oku. Jakies małe ryski itp
Wgniecen brak. Korozji brak. Miał przygode prawy błotnik i zderzak. Odcienie dobrane idealnie. Ale auto ma 23 lata!!
W srodku stan perwekcyjny. Brak przetarc, dziur, rys na plastikach. Tapicerka do lekkiego przeprania. Mieszek biegów rozsypuje sie w dłoni-juz zamówiony.
Technicznie stan rewelacyjny. Musze tylko powalczyc z silnikiem. Lekko sie zamula. Wymieniłem przewdoy i jest poprawa ale jeszcze cos ja boli.
Swiece, kopułka, palec i podstawa monowtrysku lada dzien do wymiany.
Myslałem ze moze to tez wina katalizatora???
Na koniec zostawiłem najlepsze....
Przebieg auta to na chwile obecna 137 tys km.
W 2006r po sprowadzeniu miała niecałe 100 tys
Znalazłem naklejke na przednich drzwiach kierowcy od wewnatrz. W 96 roku miała 18 tys :mrgreen:
W audiczce wszystko chodzi jak nowe. Nic nie skrzypi, nie piszczy. Znam ten model doskonale wiec jakies porównanie mam Nawet moja zona stwierdziła "ale on w kupie" <ok> Nie była przekonana do B3 a teraz "jara" sie nim tak samo jak ja :mrgreen:
Plany wobec auta?
-dojsc dlaczego sie muli. Mozliwe ze potrzebne mu "przegonienie" Pierwszym włascicieliem była kobieta, drugim juz w Polsce starszy Pan pl 60-tki
-dbac
-zachowac w pełnej serii. Dostałem do auta ori 14` aluminiowe te brzydkie pełne ale jakos na kołpakach i pomarańczowym kierunku dobrze wg. mnie wyglada <urodziny>
Podro!!
Lubicie czytac i paczec foty? TO zaczynamy <urodziny>
W 2004 dostałem od rodziców auto do pracy na taxi:-P
Audi 80 b3 1.8 PM Comfort Edition. 91 rok, składak 95,
Auto troche pomeczone zewnetrznie ale technicznie zrobilismy ok 150tys km bez zajakniecia.
Po strzale w zadek oczadziałem i kupiłem szmelc jakich mało.
Ford Mondeo MKI 1.8 z sekwencja, klima itp
Ford doprowadził mnie do takiego stanu finansowego ze rzuciłem taxi i znalazłem normalna prace.
Troche pobujałem sie Astra F i wtedy jeszcze z przyszła zona znowu oczadziałem i zakupiłem kolejna zyciowa pomyłke ale juz ze stajni Audi
A6 C5 98r 2.4 na sekwencji w automacie
Zadbany pod kazdym wzgledem mscił sie tym ze stał ponad rok zabrany poprzedniemu włascicielowi za wozenie od wschodnich sasiadow powiedzmy ze cukierków...
Zrobiłem w 1.5 roku 8 tys. W bieżace naprawy poszło 5tys <buu>
W miedzyczasie za 6 stów kupiłem golfa 2 1.3 któremu małymi krokami przywracałem zycie ale z braku czasu poszedł w swiat
A6 miałem tak dosyc ze pojechałem do pobliskiego komisu z którego w zamian za audi wytyrałem E46 . 99r, 2.0 w dieslu 136 km. To auto bede juz wspominał bardzo miło. Jak na ta moc fajnie wciskał w fotel, wachał rope i ogólnie fantastyczne auto. Biedne z wypasu nawet klimy nie miało, dołozyłem tylko bezowy srodek z m-pakietu. technicznie dosyc dobry, zewnetrznie super. Sprzedał sie w 18h od wystawienia.
Sprzedane w zeszły piatek. Uznalismy z zona ze skoro robimy teraz 3-4 tys km rocznie lepiej spłacimy wiekszosc kredytu za wykup mieszkania a kupimy cos za 3-4 tys na dojaz dla niej do pracy.
Szukalem Vectry, Astry F, jakiejs Laguny czy Primery
Znalazłem ogłoszenie własnie audi 80 ale zonie sie nie spodobało...
Za dzień lub dwa udało mi sie ja jednak przekonac ze w tej cenie to najlepsze wyjscie <ok>
A wiec do rzeczy.
Auto o którym mowa to B3 1.8 PM z 91roku.Tez Comfort Edition <ok> Niezłego mam farta co? <lol> Wyposazenia praktycznie brak. Wspomaganie i to co w standardzie dla comforta-gril, chromy, tapicerka (ładna siwa-w porzedniej miałem czarna), blenda z tyłu.
Auto jak widac pełna seria. Od nowosci po sasiedzku-2 włascicieli. W polsce od 2006roku.
Zewnetrznie stan 5-
Jakis debil w dwóch miejscach pojechał gwoździem na lewym oku. Jakies małe ryski itp
Wgniecen brak. Korozji brak. Miał przygode prawy błotnik i zderzak. Odcienie dobrane idealnie. Ale auto ma 23 lata!!
W srodku stan perwekcyjny. Brak przetarc, dziur, rys na plastikach. Tapicerka do lekkiego przeprania. Mieszek biegów rozsypuje sie w dłoni-juz zamówiony.
Technicznie stan rewelacyjny. Musze tylko powalczyc z silnikiem. Lekko sie zamula. Wymieniłem przewdoy i jest poprawa ale jeszcze cos ja boli.
Swiece, kopułka, palec i podstawa monowtrysku lada dzien do wymiany.
Myslałem ze moze to tez wina katalizatora???
Na koniec zostawiłem najlepsze....
Przebieg auta to na chwile obecna 137 tys km.
W 2006r po sprowadzeniu miała niecałe 100 tys
Znalazłem naklejke na przednich drzwiach kierowcy od wewnatrz. W 96 roku miała 18 tys :mrgreen:
W audiczce wszystko chodzi jak nowe. Nic nie skrzypi, nie piszczy. Znam ten model doskonale wiec jakies porównanie mam Nawet moja zona stwierdziła "ale on w kupie" <ok> Nie była przekonana do B3 a teraz "jara" sie nim tak samo jak ja :mrgreen:
Plany wobec auta?
-dojsc dlaczego sie muli. Mozliwe ze potrzebne mu "przegonienie" Pierwszym włascicieliem była kobieta, drugim juz w Polsce starszy Pan pl 60-tki
-dbac
-zachowac w pełnej serii. Dostałem do auta ori 14` aluminiowe te brzydkie pełne ale jakos na kołpakach i pomarańczowym kierunku dobrze wg. mnie wyglada <urodziny>
Podro!!