[B4 1.9 TDI Avant] Odbudowa klasyka
: 08 lip 2016, 22:03
Cześć Koledzy
Często podziwiałem wiele Waszych aut i w końcu po kilku latach przyszedł czas na uwiecznienie własnej 80-tki.
Około 5 lat temu pojawiła się w głowie idea znalezienia pojazdu, który nadawałby się na długoletnią eksploatację bez konieczności sprzedawania go po kilku sezonach.
Po kiepskich doświadczeniach z jakością blach w japońskich autach moją uwagę coraz częściej przyciągały wiekowe samochody Audi, choć wtedy nie rozróżniałem nawet B3 od B4, wydawały mi się takie same. Nie mogłem się nadziwić, że te samochody ciągle wyglądają tak samo dobrze.
W końcu za namową kolegi i po zaznajomieniu się nieco z typoszeregami 80-tek decyzja padła na B4. Zależało mi na nadwoziu kombi i dieslem po maską. Poszukiwania trwały parę ładnych miesięcy i po wypatrzeniu jednego ogłoszenia pojechałem po auto 400 km.
Wycieczka w lutym 2012 r. zakończyła się powodzeniem. Auto tak naprawdę kupione na oko, ze względu na uciążliwą śnieżycę nie byłem w stanie nawet odbyć próbnej jazdy.
Prawdziwej sesji zdjęciowej jeszcze nie robiłem, jedyne te zrobione to przy okazji fotografowania czegoś innego:
Specyfikacja auta w dniu zakupu:
- data produkcji: październik 1994
- przebieg licznikowy: 276.000
- 1.9 TDI z osprzętem Pierburga
- pełna elektryka szyb i lusterek zew.
- klimatyzacja
- dwa komplety kół na ori felgach (alu i stalowe)
- wyrezany bardzo ładny skórzany podłokietnik w fotelu kierowcy, ori Audi, prawdopodobnie pochodzi od B3 lub C3
- wyrezany układ hamulcowy - brak pompy ABS !!! (w tym egzemplarzu fabrycznie była), niestety brak danych na temat przyczyny takiego zabiegu, jednak auto hamuje bardzo dobrze.
W aucie od chwili zakupu aż do dziś z najważniejszych napraw wykonałem:
- wymiana przegubów zewnętrznych
- uszczelnienie pompy wtryskowej
- rozbiórka tylnych zacisków, regeneracja, nowe tarcze i klocki
- wymiana wszystkich elastycznych przewodów hamulcowych przy tylnych zaciskach
- wymiana łożysk w tylnych piastach plus prawy nowy czop, lewy ori zregenerowany
- dwa razy już wymiana rozrządu z pompą wody plus wszystkie paski transmisyjne (przy drugim rozrządzie nowe popychacze i uszczelniacze zaworowe plus uszczelniacze wałka rozrządu i koła pośredniego)
- wymiana maglownicy na ori używaną
- wymiana napinacza paska wielorowkowego oraz dźwigienki na ori nową
- wymiana wszystkich króćców na nowe ori na głowicy w układzie chłodniczym
- nowe łączniki stabilizatora plus gumowe jarzma stabilizatora
- wymiana wszystkich tulei w przednim oraz tylnym zawieszeniu
- wymiana tylnych amortyzatorów plus wszystkie sprężyny na nowe
- wymiana klocków hamulcowych z przodu
- wymiana uszczelek kolektora dolotowego i wylotowego
Po drodze w pędzie do przywrócenia jak najlepszego stanu dodatkowo zostało zrobione:
- przy okazji naprawy lejących wtryskiwaczy zostały wymienione końcówki na 205-ki jak w AFN-ie z myślą o zawirusowaniu komputera. Została również sprawdzona kompresja cylindrów
- zrobiona została nowa instalacja paliwowa z rurek miedzianych
- tylna belka zawieszenia została wypiaskowana i doprowadzona do stanu fabrycznego
- wypiaskowanie stalowych felg pod opony zimowe i doprowadzenie do stanu fabrycznego (alu regenerował poprzedni właściciel
- zaślepienie EGR
- wykonanie catch oil tank w odmie
- przy okazji uszczelniania jednej z tylnych lamp zapadła decyzja o wymianie na lampy narożne od B3 (przy kolorze LY6P według mnie wyglądają o niebo lepiej niż czerwone)
- gruntowna konserwacja prawego progu od wewnątrz i zewnątrz (niestety, był kiedyś przez kogoś naprawiany i wymaga takich zabiegów)
- wyspawanie nowego płaszcza zewnętrznego z blachy nierdzewnej do tylnego tłumika "dwuruki"

Często podziwiałem wiele Waszych aut i w końcu po kilku latach przyszedł czas na uwiecznienie własnej 80-tki.
Około 5 lat temu pojawiła się w głowie idea znalezienia pojazdu, który nadawałby się na długoletnią eksploatację bez konieczności sprzedawania go po kilku sezonach.
Po kiepskich doświadczeniach z jakością blach w japońskich autach moją uwagę coraz częściej przyciągały wiekowe samochody Audi, choć wtedy nie rozróżniałem nawet B3 od B4, wydawały mi się takie same. Nie mogłem się nadziwić, że te samochody ciągle wyglądają tak samo dobrze.
W końcu za namową kolegi i po zaznajomieniu się nieco z typoszeregami 80-tek decyzja padła na B4. Zależało mi na nadwoziu kombi i dieslem po maską. Poszukiwania trwały parę ładnych miesięcy i po wypatrzeniu jednego ogłoszenia pojechałem po auto 400 km.
Wycieczka w lutym 2012 r. zakończyła się powodzeniem. Auto tak naprawdę kupione na oko, ze względu na uciążliwą śnieżycę nie byłem w stanie nawet odbyć próbnej jazdy.
Prawdziwej sesji zdjęciowej jeszcze nie robiłem, jedyne te zrobione to przy okazji fotografowania czegoś innego:
Specyfikacja auta w dniu zakupu:
- data produkcji: październik 1994
- przebieg licznikowy: 276.000
- 1.9 TDI z osprzętem Pierburga
- pełna elektryka szyb i lusterek zew.
- klimatyzacja
- dwa komplety kół na ori felgach (alu i stalowe)
- wyrezany bardzo ładny skórzany podłokietnik w fotelu kierowcy, ori Audi, prawdopodobnie pochodzi od B3 lub C3
- wyrezany układ hamulcowy - brak pompy ABS !!! (w tym egzemplarzu fabrycznie była), niestety brak danych na temat przyczyny takiego zabiegu, jednak auto hamuje bardzo dobrze.
W aucie od chwili zakupu aż do dziś z najważniejszych napraw wykonałem:
- wymiana przegubów zewnętrznych
- uszczelnienie pompy wtryskowej
- rozbiórka tylnych zacisków, regeneracja, nowe tarcze i klocki
- wymiana wszystkich elastycznych przewodów hamulcowych przy tylnych zaciskach
- wymiana łożysk w tylnych piastach plus prawy nowy czop, lewy ori zregenerowany
- dwa razy już wymiana rozrządu z pompą wody plus wszystkie paski transmisyjne (przy drugim rozrządzie nowe popychacze i uszczelniacze zaworowe plus uszczelniacze wałka rozrządu i koła pośredniego)
- wymiana maglownicy na ori używaną
- wymiana napinacza paska wielorowkowego oraz dźwigienki na ori nową
- wymiana wszystkich króćców na nowe ori na głowicy w układzie chłodniczym
- nowe łączniki stabilizatora plus gumowe jarzma stabilizatora
- wymiana wszystkich tulei w przednim oraz tylnym zawieszeniu
- wymiana tylnych amortyzatorów plus wszystkie sprężyny na nowe
- wymiana klocków hamulcowych z przodu
- wymiana uszczelek kolektora dolotowego i wylotowego
Po drodze w pędzie do przywrócenia jak najlepszego stanu dodatkowo zostało zrobione:
- przy okazji naprawy lejących wtryskiwaczy zostały wymienione końcówki na 205-ki jak w AFN-ie z myślą o zawirusowaniu komputera. Została również sprawdzona kompresja cylindrów
- zrobiona została nowa instalacja paliwowa z rurek miedzianych
- tylna belka zawieszenia została wypiaskowana i doprowadzona do stanu fabrycznego
- wypiaskowanie stalowych felg pod opony zimowe i doprowadzenie do stanu fabrycznego (alu regenerował poprzedni właściciel
- zaślepienie EGR
- wykonanie catch oil tank w odmie
- przy okazji uszczelniania jednej z tylnych lamp zapadła decyzja o wymianie na lampy narożne od B3 (przy kolorze LY6P według mnie wyglądają o niebo lepiej niż czerwone)
- gruntowna konserwacja prawego progu od wewnątrz i zewnątrz (niestety, był kiedyś przez kogoś naprawiany i wymaga takich zabiegów)
- wyspawanie nowego płaszcza zewnętrznego z blachy nierdzewnej do tylnego tłumika "dwuruki"
