[B4 2.0E] Laserrot Design
: 12 cze 2019, 18:49
Witam wszystkich mam na imię Damian i mam 24 lata! Długo się zbierałem, żeby założyć temat bo to już 2,5 roku odkąd mam 80tkę ale lepiej późno niż wcale a ponieważ siedzę w domu na L4 no to postanowiłem założyć temat będzie jakaś historia
Krótko o samochodzie:
Rocznik: 1994 ostatni lift
Napęd: ośka
Silnik: 2.0E 116PS
Gaz: Sekwencja Stag 4
Wyposażenie: Elektryczne szyby przód, el.lusterka, el. szyberdach, klimatyzacja, 2x airbag, pół kubełkowe fotele, halogeny, abs, skórzana kierownica, fabryczne zawieszenie -20mm, centralny zamek na pilota
Przebieg: 270tyś miała na liczniku jak kupiłem ale wymieniłem licznik z większym przebiegiem no i w sumie silnik na zdrowy. Licząc moje użytkowanie na pewno przekroczone 300 cudzysłowiu
Tak wyglądała zaniedbana po zakupie w Październiku 2016:
Pierwszy zdobyty szczyt i przegrzanie motoru co skutkowało po niedługim czasie UPG
Kwiecień 2017: Przymiarki 17 calowych alu i pierwsza zmiana wizualna lotka Competition, montaż głośników w tylnej półce trójdrożnych Pioneer Xplode po 180W oraz nowe radyjko Pioneer USB/AUX:
Czerwiec 2017: Efekt stłuczki z winy sąsiadki i stan samochodu po ogólnych poprawkach:
Wrzesień 2017: Wpadają lusterka w kolorze i alufelgi Ronal Competition międzyczasie remont nowej kołyski silnika + poliuretany na całe przednie zawieszenie z Olkusza
Styczeń 2018: Zmiany na froncie i oklejenie lamp tylnych oraz wymiana tylnej kanapy na wersję z zagłówkami plus później wymiana jednej lampy na nową używaną Bosch.
Luty 2018: Wyświetlacz temperatury zewnętrznej oraz licznik wyskalowany do 260km/h od 2.3
Kwiecień 2018: Wpadają listwy wraz z kierunkowskazami od V6 oraz montaż oświetlenia komory silnika, rezanko maskownic przednich głośników
Maj 2018: Konserwacja i wymiana przednich błotników. Dystanse kół 17mm. Montaż aluminiowych ringów na zegary. Montaż centralnego zamka na pilota.
Czerwiec 2018: Audi doczekała się polerki, woskowania lakieru i ogólnego detailingu plus blenda tylnej klapy została pomalowana w kolor przyciemnionych lamp
Dynovwka 2018:
Sierpień 2018: Wymiana skrzyni biegów, przegubów, poduszek skrzyni biegów i silnika, przy okazjii konserwacja.
Wrzesień 2019: Upragniona sekwencja STAG 4, reduktor Tomasetto, wtryski Valtec (obecnie wymienione na ACw01)
Listopad 2019: Wymiana starej 'skórzanej' kierownicy na nową oraz wymiana prawych drzwi od strony pasażera
80tką do ślubu (ciocia stwierdziła, że moja taka czerwona wycacana to nie protestowałem)
Luty 2019: Motor kaput... Drugi raz po 2 latach poszła uszczelka pod głowicą, na pierwszym cylindrze od dłuższego czasu puszczał olej do komory, brała olej... Decyzja o zmianie słupka na zdrowy i ryzyko się opłaciło. Od wymiany silnik nie wziął ani grama oleju, sam olej czyściutki, kompresja po 12bar na każdym garze. Nowa silnik, olej, uszczelki, chłodnica, wyczyszczona komora silnika.
Kwiecień 2019: Demontaż haka
Maj 2019: Wlew gazu schowany pod klapkę wlewu paliwa, wymiana drążka kierowniczego, nowe opony przód 205/55 oraz zrobiona zbieżność
Kilka aktualnych zdjęć wnętrza:
Aktualne fotki razem ze sprzętem na który również poświęcam sporo czasu Kawasaki Z1000:
To by było na tyle. Nie będę przynudzał ile i jakie problemy miałem z 80tką po kupnie począwszy od niesprawnej benzyny po problemy z gazem przekaźnikami, czujnikami, regulatorami, nie wspomnę ile przepływek kupiłem ile patentów zlikwidowałem począwszy od przycisku odpalania przy kierownicy. Ile pierdół wymieniłem, linki, zamki..i napraw było. Ile kombinowałem, żeby pozbawić auto wbiracji co finalnie skończyło się wymianą skrzyni i było strzałem w dziesiątkę stara w końcu dała o sobie znaki bo zwyczajnie zaczęła wyć. O wszystkim i tak nie wspomniałem. Ile pieniędzy w to wszystko poszło i czasu co widzicie na załączonych zdjęciach. Ale mam to już za sobą. 80tka cieszy oko, Wyróżnia się na tle innych samochodów i cieszy właściciela czyli mnie. A jazda sprawia przyjemność. Chodź czasem wkurza bo jestem pedantyczny a wiadomo to stare auto. Do tego wiadomo otoczenie idzie z duchem czasu kupuje coraz to fajniejsze auta ale my chwalimy się klasykiem.. Jeśli chodzi o silnik teraz już jestem bardzo zadowolony może nie ma nie wiadomo ile koników ale 115km spokojnie wystarczy do sprawnej dynamicznej jazdy a przy tym nie pali jak smok
W planach na przyszłość jest na pewno:
- usprawnienie klimatyzacji (w 2017 roku zrobiłem serwis i cały sezon działała ale przy wymianie błotników uszkodziłem chłodnicę a więc wymagana nowa chłodnica oraz osuszacz na pewno)
- zrobienie podsufitki
- satynowe wnętrze, fotele
- pomalowanie tylnego zderzaka i lotki w kolor później maski i dołów drzwi
- obniżenie i tutaj dylemat czy -60,-40 czy -35x2 bo teraz jest -20
- niższy profil kół albo drugi komplet kół 17 bo competition się nie pozbędę <3
- wymiana przedniej szyby
- może zderzak S
- zrobienie wydechu plus ładna końcówka
- lampy zespolone
- wyciągnięcie kilku wgniotek i takie tam
A co będzie czas pokaże. Zapraszam do przeglądania tematu i komentowania. Będzie mi bardzo miło przeczytać Wasze opinie jakie by nie były. Możecie sugerować co w niej zmienić, co Wam się nie podoba albo proponujecie zmienić
Krótko o samochodzie:
Rocznik: 1994 ostatni lift
Napęd: ośka
Silnik: 2.0E 116PS
Gaz: Sekwencja Stag 4
Wyposażenie: Elektryczne szyby przód, el.lusterka, el. szyberdach, klimatyzacja, 2x airbag, pół kubełkowe fotele, halogeny, abs, skórzana kierownica, fabryczne zawieszenie -20mm, centralny zamek na pilota
Przebieg: 270tyś miała na liczniku jak kupiłem ale wymieniłem licznik z większym przebiegiem no i w sumie silnik na zdrowy. Licząc moje użytkowanie na pewno przekroczone 300 cudzysłowiu
Tak wyglądała zaniedbana po zakupie w Październiku 2016:
Pierwszy zdobyty szczyt i przegrzanie motoru co skutkowało po niedługim czasie UPG
Kwiecień 2017: Przymiarki 17 calowych alu i pierwsza zmiana wizualna lotka Competition, montaż głośników w tylnej półce trójdrożnych Pioneer Xplode po 180W oraz nowe radyjko Pioneer USB/AUX:
Czerwiec 2017: Efekt stłuczki z winy sąsiadki i stan samochodu po ogólnych poprawkach:
Wrzesień 2017: Wpadają lusterka w kolorze i alufelgi Ronal Competition międzyczasie remont nowej kołyski silnika + poliuretany na całe przednie zawieszenie z Olkusza
Styczeń 2018: Zmiany na froncie i oklejenie lamp tylnych oraz wymiana tylnej kanapy na wersję z zagłówkami plus później wymiana jednej lampy na nową używaną Bosch.
Luty 2018: Wyświetlacz temperatury zewnętrznej oraz licznik wyskalowany do 260km/h od 2.3
Kwiecień 2018: Wpadają listwy wraz z kierunkowskazami od V6 oraz montaż oświetlenia komory silnika, rezanko maskownic przednich głośników
Maj 2018: Konserwacja i wymiana przednich błotników. Dystanse kół 17mm. Montaż aluminiowych ringów na zegary. Montaż centralnego zamka na pilota.
Czerwiec 2018: Audi doczekała się polerki, woskowania lakieru i ogólnego detailingu plus blenda tylnej klapy została pomalowana w kolor przyciemnionych lamp
Dynovwka 2018:
Sierpień 2018: Wymiana skrzyni biegów, przegubów, poduszek skrzyni biegów i silnika, przy okazjii konserwacja.
Wrzesień 2019: Upragniona sekwencja STAG 4, reduktor Tomasetto, wtryski Valtec (obecnie wymienione na ACw01)
Listopad 2019: Wymiana starej 'skórzanej' kierownicy na nową oraz wymiana prawych drzwi od strony pasażera
80tką do ślubu (ciocia stwierdziła, że moja taka czerwona wycacana to nie protestowałem)
Luty 2019: Motor kaput... Drugi raz po 2 latach poszła uszczelka pod głowicą, na pierwszym cylindrze od dłuższego czasu puszczał olej do komory, brała olej... Decyzja o zmianie słupka na zdrowy i ryzyko się opłaciło. Od wymiany silnik nie wziął ani grama oleju, sam olej czyściutki, kompresja po 12bar na każdym garze. Nowa silnik, olej, uszczelki, chłodnica, wyczyszczona komora silnika.
Kwiecień 2019: Demontaż haka
Maj 2019: Wlew gazu schowany pod klapkę wlewu paliwa, wymiana drążka kierowniczego, nowe opony przód 205/55 oraz zrobiona zbieżność
Kilka aktualnych zdjęć wnętrza:
Aktualne fotki razem ze sprzętem na który również poświęcam sporo czasu Kawasaki Z1000:
To by było na tyle. Nie będę przynudzał ile i jakie problemy miałem z 80tką po kupnie począwszy od niesprawnej benzyny po problemy z gazem przekaźnikami, czujnikami, regulatorami, nie wspomnę ile przepływek kupiłem ile patentów zlikwidowałem począwszy od przycisku odpalania przy kierownicy. Ile pierdół wymieniłem, linki, zamki..i napraw było. Ile kombinowałem, żeby pozbawić auto wbiracji co finalnie skończyło się wymianą skrzyni i było strzałem w dziesiątkę stara w końcu dała o sobie znaki bo zwyczajnie zaczęła wyć. O wszystkim i tak nie wspomniałem. Ile pieniędzy w to wszystko poszło i czasu co widzicie na załączonych zdjęciach. Ale mam to już za sobą. 80tka cieszy oko, Wyróżnia się na tle innych samochodów i cieszy właściciela czyli mnie. A jazda sprawia przyjemność. Chodź czasem wkurza bo jestem pedantyczny a wiadomo to stare auto. Do tego wiadomo otoczenie idzie z duchem czasu kupuje coraz to fajniejsze auta ale my chwalimy się klasykiem.. Jeśli chodzi o silnik teraz już jestem bardzo zadowolony może nie ma nie wiadomo ile koników ale 115km spokojnie wystarczy do sprawnej dynamicznej jazdy a przy tym nie pali jak smok
W planach na przyszłość jest na pewno:
- usprawnienie klimatyzacji (w 2017 roku zrobiłem serwis i cały sezon działała ale przy wymianie błotników uszkodziłem chłodnicę a więc wymagana nowa chłodnica oraz osuszacz na pewno)
- zrobienie podsufitki
- satynowe wnętrze, fotele
- pomalowanie tylnego zderzaka i lotki w kolor później maski i dołów drzwi
- obniżenie i tutaj dylemat czy -60,-40 czy -35x2 bo teraz jest -20
- niższy profil kół albo drugi komplet kół 17 bo competition się nie pozbędę <3
- wymiana przedniej szyby
- może zderzak S
- zrobienie wydechu plus ładna końcówka
- lampy zespolone
- wyciągnięcie kilku wgniotek i takie tam
A co będzie czas pokaże. Zapraszam do przeglądania tematu i komentowania. Będzie mi bardzo miło przeczytać Wasze opinie jakie by nie były. Możecie sugerować co w niej zmienić, co Wam się nie podoba albo proponujecie zmienić