[Competition] przygotowania do zimy - nowe stare buty
: 26 wrz 2013, 21:37
Na początku chciałem Wam przedstawić jak samochód wyglądał w dniu zakupu, a było to 02.07.2011r w Lublinie.
Auto nie było długo na allegro bo zakochałem się od pierwszego wejrzenia i po 2 latach okazuje się że nie był to błąd.
Wyposażenie jak to w Competition, dodatkowo ma szyberdach szklany firmy Webasto.
Przez te 2 długie lata parę rzeczy się przy emerytce udało zrobić, a mianowicie:
Katalizator poszedł na złom
Seryjne zaciski zostały zregenerowane i polakierowane proszkowo
Zderzak został polakierowany, a błotniki od środka i ranty zabezpieczone przed korozją, ponieważ zaczęły oksydować i szkoda by było zobaczyć "rudzielca" za kilka lat
W międzyczasie tj, 30.06.2012r. Miałem zaszczyt zostać pasażerem mojego własnego auta które zawiozło mnie tam gdzie żarty się kończą...
Silnik dostał drugie życie, ponieważ babcia, że stara i trochę km już zrobiła... zaczęła dymić na niebiesko
Więc głowica pojechała do kapitalnego remontu, przy okazji zrobiłem rozrząd, nowe uszczelki, uszczelniacze, simeringi itp.
Jak części były pod ręką to się to i owo polakierowało, oczywiście proszkowo
Filtr powietrza został zastąpiony filtrem stożkowym, co by się go łatwiej wymieniało, a i efekt był dla mnie zaskoczeniem. Dostała przepustnicę od NG z większym gardłem żeby się nie krztusiła na wyższych obrotach. Ostatecznie silnik wygląda dzisiaj tak:
Niestety brak foto z operacji przy silniku bo jakoś nie pomyślałem żeby wszystko dokumentować. Jak mam brudne ręce to nie bardzo chce mi się robić zdjęcia...
Dzięki temu że uczestniczę jak tylko mogę w zlotach i spotach, mogłem stać się szczęśliwym nabywcą kiery, która nabyłem od kolegi z forum i również dostała nowe życie. Przy okazji gałka zmiany biegów została obszyta skórą, a i centralny zamek na pilota się wpasował w fotce.
Compi dostała również poliftowe boczki drzwi bo oryginalne były delikatnie zniszczone, zwłaszcza materiał.. Boczki również od kolegi z forum.
Na chwilę obecną prezentuje się tak:
Wiele innych podzespołów było wymienianych, ale były to rzeczy eksploatacyjne takie jak elementy zawieszenia, hamulce, sprzęgło, opony itp. których niestety nie fotografowałem.
Takie tam fotki z wakacji 2013r. Dubrovnik - Chorwacja
takie tam przygotowania do sezonu zimowego, felgi polakierowane proszkowo w piecu, uprzednio czyszczone metodą śrutowania.
Auto nie było długo na allegro bo zakochałem się od pierwszego wejrzenia i po 2 latach okazuje się że nie był to błąd.
Wyposażenie jak to w Competition, dodatkowo ma szyberdach szklany firmy Webasto.
Przez te 2 długie lata parę rzeczy się przy emerytce udało zrobić, a mianowicie:
Katalizator poszedł na złom
Seryjne zaciski zostały zregenerowane i polakierowane proszkowo
Zderzak został polakierowany, a błotniki od środka i ranty zabezpieczone przed korozją, ponieważ zaczęły oksydować i szkoda by było zobaczyć "rudzielca" za kilka lat
W międzyczasie tj, 30.06.2012r. Miałem zaszczyt zostać pasażerem mojego własnego auta które zawiozło mnie tam gdzie żarty się kończą...
Silnik dostał drugie życie, ponieważ babcia, że stara i trochę km już zrobiła... zaczęła dymić na niebiesko
Więc głowica pojechała do kapitalnego remontu, przy okazji zrobiłem rozrząd, nowe uszczelki, uszczelniacze, simeringi itp.
Jak części były pod ręką to się to i owo polakierowało, oczywiście proszkowo
Filtr powietrza został zastąpiony filtrem stożkowym, co by się go łatwiej wymieniało, a i efekt był dla mnie zaskoczeniem. Dostała przepustnicę od NG z większym gardłem żeby się nie krztusiła na wyższych obrotach. Ostatecznie silnik wygląda dzisiaj tak:
Niestety brak foto z operacji przy silniku bo jakoś nie pomyślałem żeby wszystko dokumentować. Jak mam brudne ręce to nie bardzo chce mi się robić zdjęcia...
Dzięki temu że uczestniczę jak tylko mogę w zlotach i spotach, mogłem stać się szczęśliwym nabywcą kiery, która nabyłem od kolegi z forum i również dostała nowe życie. Przy okazji gałka zmiany biegów została obszyta skórą, a i centralny zamek na pilota się wpasował w fotce.
Compi dostała również poliftowe boczki drzwi bo oryginalne były delikatnie zniszczone, zwłaszcza materiał.. Boczki również od kolegi z forum.
Na chwilę obecną prezentuje się tak:
Wiele innych podzespołów było wymienianych, ale były to rzeczy eksploatacyjne takie jak elementy zawieszenia, hamulce, sprzęgło, opony itp. których niestety nie fotografowałem.
Takie tam fotki z wakacji 2013r. Dubrovnik - Chorwacja
takie tam przygotowania do sezonu zimowego, felgi polakierowane proszkowo w piecu, uprzednio czyszczone metodą śrutowania.