Moja czarnula - Audi 80 Coupe 2.0
: 28 kwie 2016, 20:04
Witam
Przedstawiam wam mój nowy zakup jakim jest audi 80 coupe, z silnikiem 2.0.
Pół roku temu miałem również 80 coupe, czerwone B3 z 2.3 NG, lecz z przyczyn finansowych usiałem je sprzedać, i taki miałem ból pośladków, że obiecałem sobie, że jeszcze do Audi Coupe wrócę. I oto i ona
Prawdopodobnie nie jeden z was ją skojarzy gdyż poprzedni właściciel mówił, że udzielał się na tym forum.
Ale do rzeczy:
Silnik 2.0 (oznaczenia jeszcze nie wiem 85KW)
1995r
Audio: tymczasowo radio Kenwood 121Y
Sekwencyjny podtlenek szatana.
Podobno s line, czarno czerwone skórzane fotele, czarna podsufitka, boczki skórzane, automatyczny szyberdach, szyby i lusterka też w elektryce, kierownica od s-line ale czy to prawdziwy s-line to tutaj pewności nie mam.
Plan na auto: Poza gazem przywrócić i utrzymać w 100% serii. Żadnej gleby, nie oryginalnych alufelg nic. Seria ma tyle uroku, że moim zdaniem nie trzeba nic upiększać. Póki co ma trochę "rzeźb" poprzednich właścicieli które sukcesywnie kasuję i przywracam do pierwotnego stanu.
Miała kiedyś drobne obcierki i została dosyć amatorsko zrobiona, poza jest trochę odprysków i małych wgniotek, także przewiduje w lato odmalowanie całego auta.
Od momentu zakupu zrobiłem nią 2 tyś km bez najmniejszego problemu aż do dziś, kiedy wracając z pracy temperatura wskoczyła lekko ponad 90 stopni, 100 jeszcze nie było, lekki dymek z nawiewów połączony z charakterystycznym dla płynu chłodniczego zapaszkiem i miałem już gorące trzewiki.
Teraz stoję przed dylematem, gdyż jedyne co mi do szczęścia w tym aucie potrzeba to klimatyzacja na allegro pod numerem aukcji 6064799653 można kupić nawiewy z chłodnicami, i wszystkim co mi się wydaje będzie we wnętrzu od klimatyzacji. Pytania w głowie są, co z elektryką, czym wyciąć dziury na rurki od klimy, czym później wolne miejsca zaślepić etc.
Oczywiście nagrzewnica idzie nowa.
Teraz będzie okazja i się zastanawiam, czy wymienić tylko nagrzewnicę czy kupić ten zestaw z allegro i przyszykować środek do montażu klimy. Boję się, że dodatkowe czynności związane z wierceniem etc przysporzą mi trudności, a salon w którym pracuje może udostępnić mi warsztat tylko po godzinach pracy więc też dużo czasu na operację nie będę miał.
Przedstawiam wam mój nowy zakup jakim jest audi 80 coupe, z silnikiem 2.0.
Pół roku temu miałem również 80 coupe, czerwone B3 z 2.3 NG, lecz z przyczyn finansowych usiałem je sprzedać, i taki miałem ból pośladków, że obiecałem sobie, że jeszcze do Audi Coupe wrócę. I oto i ona
Prawdopodobnie nie jeden z was ją skojarzy gdyż poprzedni właściciel mówił, że udzielał się na tym forum.
Ale do rzeczy:
Silnik 2.0 (oznaczenia jeszcze nie wiem 85KW)
1995r
Audio: tymczasowo radio Kenwood 121Y
Sekwencyjny podtlenek szatana.
Podobno s line, czarno czerwone skórzane fotele, czarna podsufitka, boczki skórzane, automatyczny szyberdach, szyby i lusterka też w elektryce, kierownica od s-line ale czy to prawdziwy s-line to tutaj pewności nie mam.
Plan na auto: Poza gazem przywrócić i utrzymać w 100% serii. Żadnej gleby, nie oryginalnych alufelg nic. Seria ma tyle uroku, że moim zdaniem nie trzeba nic upiększać. Póki co ma trochę "rzeźb" poprzednich właścicieli które sukcesywnie kasuję i przywracam do pierwotnego stanu.
Miała kiedyś drobne obcierki i została dosyć amatorsko zrobiona, poza jest trochę odprysków i małych wgniotek, także przewiduje w lato odmalowanie całego auta.
Od momentu zakupu zrobiłem nią 2 tyś km bez najmniejszego problemu aż do dziś, kiedy wracając z pracy temperatura wskoczyła lekko ponad 90 stopni, 100 jeszcze nie było, lekki dymek z nawiewów połączony z charakterystycznym dla płynu chłodniczego zapaszkiem i miałem już gorące trzewiki.
Teraz stoję przed dylematem, gdyż jedyne co mi do szczęścia w tym aucie potrzeba to klimatyzacja na allegro pod numerem aukcji 6064799653 można kupić nawiewy z chłodnicami, i wszystkim co mi się wydaje będzie we wnętrzu od klimatyzacji. Pytania w głowie są, co z elektryką, czym wyciąć dziury na rurki od klimy, czym później wolne miejsca zaślepić etc.
Oczywiście nagrzewnica idzie nowa.
Teraz będzie okazja i się zastanawiam, czy wymienić tylko nagrzewnicę czy kupić ten zestaw z allegro i przyszykować środek do montażu klimy. Boję się, że dodatkowe czynności związane z wierceniem etc przysporzą mi trudności, a salon w którym pracuje może udostępnić mi warsztat tylko po godzinach pracy więc też dużo czasu na operację nie będę miał.