Audi cabriolet 2.3 by piecyk edit 16.08
: 03 maja 2016, 19:32
Po 6 latach rozstania z marką... jest... marzenie z dzieciństwa... spełnioło się 24.04.2016 Kupiłem Audi 80 cabriolet, silnik 5 garów, bo wszystkie 3 moje poprzednie 80 też miały ich 5. Za dźwiękiem tego silnika się tęskni...
Ale do rzeczy...
stan na dzień zakupu:
- Rok produkcji. 1992
- Model. Audi 80 cabriolet
- Pojemność silnika: 2,3 NG bez gazu
- koła poobijane OZ 16 cali z oponami 205/55/16
- lakier zielona butelka metalic w połowie oryginał w połowie nie
- dach ręczny oryginalny z nową szybą, nie domyka się, i brudny jest tak że, istnieje już na nim życie...
- w środku czarna skóra, oryginał, kierownica trójramienna
- lampy soczewkowe
wnętrze wygląda jakby w nim się przegoniły dwa niedźwiedzie... samochód ogólnie w stanie średnim... tzw "wszędzie coś". Jednak kupiłem go aby w każdą sobotę mieć zajęcie
Zrobione:
- oryginalne alu 16 cali (tymczasowe bo na te na których go kupiłem nie umiem patrzeć)
- ramki na zegary
- umycie i powyrzucanie śmieci poprzedniego właściciela (masakra jakaś)
- wyregulowany dach i szyby
- żółte żarówki pozycyjne
- kupiony nowy tylny zderzak (stary rozwalony przez poprzedniego właścicela)
- gałka biegów, mieszek i mechanizm z cabrio z 2000 roku
- wszystkie przyciski szyb z cabrio z 2000 roku (świecą jaśniej na czerwono)
- radio Gamma z A4 (przypiłowane )
- nowa antena elektrycznie wysuwana
Plany:
- zbudować garaż....
- lakierowanie maski, klapy, zderzaków - zrobione
- polerka całego auta i nałożenie ceramiki - zrobione
- wyczyszczenie dachu i właściwe zabezpieczenie - zrobione
- wyczyszczenie i połatanie skóry - zrobione
- poniżej listw czarny lakier - zrobione
- zderzak przód S2 - zrobione
- w środku czerwone podświetlanie wszystkeigo - zrobione
- zmiana radia... niestety po przyszlifowaniu Gammy efekt wizualny mnie nie zadowala - zrobione
- pomarańczowe klosze kierunków - zrobione
- nowe głośniki - zrobione
- felgi 17 lub 18 cali, jednak jeszcze nie upatrzyłem takich które w 100% by mi się podobały - zrobione
Fotka z dnia zakupu, jutro auto jedzie do lakiernika, po odbiorze będzie mała sesja...
Fotka z 15.08 czyli trzy i pół miesiąca po zakupie...
Ale do rzeczy...
stan na dzień zakupu:
- Rok produkcji. 1992
- Model. Audi 80 cabriolet
- Pojemność silnika: 2,3 NG bez gazu
- koła poobijane OZ 16 cali z oponami 205/55/16
- lakier zielona butelka metalic w połowie oryginał w połowie nie
- dach ręczny oryginalny z nową szybą, nie domyka się, i brudny jest tak że, istnieje już na nim życie...
- w środku czarna skóra, oryginał, kierownica trójramienna
- lampy soczewkowe
wnętrze wygląda jakby w nim się przegoniły dwa niedźwiedzie... samochód ogólnie w stanie średnim... tzw "wszędzie coś". Jednak kupiłem go aby w każdą sobotę mieć zajęcie
Zrobione:
- oryginalne alu 16 cali (tymczasowe bo na te na których go kupiłem nie umiem patrzeć)
- ramki na zegary
- umycie i powyrzucanie śmieci poprzedniego właściciela (masakra jakaś)
- wyregulowany dach i szyby
- żółte żarówki pozycyjne
- kupiony nowy tylny zderzak (stary rozwalony przez poprzedniego właścicela)
- gałka biegów, mieszek i mechanizm z cabrio z 2000 roku
- wszystkie przyciski szyb z cabrio z 2000 roku (świecą jaśniej na czerwono)
- radio Gamma z A4 (przypiłowane )
- nowa antena elektrycznie wysuwana
Plany:
- zbudować garaż....
- lakierowanie maski, klapy, zderzaków - zrobione
- polerka całego auta i nałożenie ceramiki - zrobione
- wyczyszczenie dachu i właściwe zabezpieczenie - zrobione
- wyczyszczenie i połatanie skóry - zrobione
- poniżej listw czarny lakier - zrobione
- zderzak przód S2 - zrobione
- w środku czerwone podświetlanie wszystkeigo - zrobione
- zmiana radia... niestety po przyszlifowaniu Gammy efekt wizualny mnie nie zadowala - zrobione
- pomarańczowe klosze kierunków - zrobione
- nowe głośniki - zrobione
- felgi 17 lub 18 cali, jednak jeszcze nie upatrzyłem takich które w 100% by mi się podobały - zrobione
Fotka z dnia zakupu, jutro auto jedzie do lakiernika, po odbiorze będzie mała sesja...
Fotka z 15.08 czyli trzy i pół miesiąca po zakupie...