Audi 80 cabrio - bezdachu METAMORFOZA
: 25 mar 2015, 10:50
No i stało sie, szukałem, kupiłem, mam, jestem happy.
Po długich poszukiwaniach, odrzuceniu kilkunastu sztuk w końcu udało sie znaleźć upragnionego Caba..
Wszystko w oryginale, bez przeróbek. Jedyny dodatek to 1,5 roczna instalacja LPG.
Silnik 2,0 nie jest to rakieta, ale swoje zadanie spełnia. Jest nieśmiertelny, niezniszczalny i do powolnej powózki bez dachu idealnie wystarczy.
Zgodnie z filozofią cabrio "im wolniej jedziesz, tym dłużej Cię widzą"
Koła oryginał, bez gleby, bez spojlerów itp
Teraz stoi rozkręcony w garażu, dopieszczam kilka rzeczy;
-Pasy nie zwijają sie tak jak powinny.
-Antena od radia jest zniszczona, wjeżdża nowa, elektryczna.
-Lampy miały pęknięte uszy, teraz sa juz profesjonalnie pospawane.
-Wymiana tylnej popielniczki, klapka wylata.
-Regeneracja fotela, ma trochę wysiedzianą gąbkę.
-Delikatna polerka lakieru.
-Nowe halogeny mgielne, stare są troche szare
...
Po długich poszukiwaniach, odrzuceniu kilkunastu sztuk w końcu udało sie znaleźć upragnionego Caba..
Wszystko w oryginale, bez przeróbek. Jedyny dodatek to 1,5 roczna instalacja LPG.
Silnik 2,0 nie jest to rakieta, ale swoje zadanie spełnia. Jest nieśmiertelny, niezniszczalny i do powolnej powózki bez dachu idealnie wystarczy.
Zgodnie z filozofią cabrio "im wolniej jedziesz, tym dłużej Cię widzą"
Koła oryginał, bez gleby, bez spojlerów itp
Teraz stoi rozkręcony w garażu, dopieszczam kilka rzeczy;
-Pasy nie zwijają sie tak jak powinny.
-Antena od radia jest zniszczona, wjeżdża nowa, elektryczna.
-Lampy miały pęknięte uszy, teraz sa juz profesjonalnie pospawane.
-Wymiana tylnej popielniczki, klapka wylata.
-Regeneracja fotela, ma trochę wysiedzianą gąbkę.
-Delikatna polerka lakieru.
-Nowe halogeny mgielne, stare są troche szare
...