[Audi 90 B3 2.3 20V] - by Kermit85 - chyba czas się pożegnać
: 10 mar 2009, 11:54
Nadszedł czas żeby przedstawić swoje maleństwo. Zakupiłem ją 30.09.2008 r. w okolicach Warszawy.
Przejechałem za nią jakieś 600 km, ale naprawdę było warto.
Jest to Audi 90 B3 z 1990 roku, z przebiegiem 210 tys. (od 5 lat jeździ na jadzie)
Serducho jakie bije pod maską to 2.3 20V 7A - o niesamowitym brzmieniu :mrgreen: + podtlenek LPG
Poprzedni właściciel trochę ją zaniedbał, dlatego jej stan wizualny i techniczny nie jest najlepszy.
Jak jechałem po nią byłem przekonany, że jest sprawna i że ma tylko uszkodzony przepływomierz po strzale gazu (tak zapewniał właściciel). Okazało się że nie tylko, bo autko gasło na zimno, falowało na obrotach,
dławiło się i przerywało w pełnym zakresie obrotów – szło naprawdę opornie
, a do tego zawieszenie
z przodu strasznie tłukło na dziurach. Ale jak widać nie zrezygnowałem i podjąłem to wyzwanie.
Autko wymaga dużo pracy, ale naprawdę warto, bo ma potencjał trzeba tylko oszlifować ten diamencik.
Wyposażenie dodatkowe to:
- Wspomaganie kierownicy
- Centralny zamek + alarm
- Elektryczne szyby przednie
- Elektrycznie otwierany szyberdach
- Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
- Podgrzewane fotele
- Skórzana trój-ramienna kierownica
- Klimatyzacja
- ABS
- Dwu-tłoczkowe zaciski i wentylowane tarcze z przodu (to mi się podoba) :mrgreen:
- Dodatkowe zegary VDO w konsoli środkowej
- Zawieszenie -20 mm
- 2 komplety alufelg (Speedline i jakieś inne pięcio-ramienne)
Poniższe fotki robił jeszcze poprzedni właściciel, ale od tamtej pory sporo się już zmieniło
![Obrazek]()
Co zostało zrobione:
- reanimowałem niedziałający alarm
- naprawiłem centralny zamek klapy bagażnika
- usunąłem zwarcie w wiązce tylnej klapy (standard)
- założone dodatkowe światło STOP
- wymienione dwa wyłączniki graniczne - trzy udało się uratować
- wymieniony włącznik halogenów tylnych i podgrzewanie szyby
- przywrócone oświetlenie włączników w konsoli (nic nie świeciło za wyjątkiem ABS)
- przywrócenie podświetlenia elektrycznego sterowania lusterek i szyb
- usunięte martwe pole w zegarach i usunięcie problemu z zacinającym się licznikiem kilometrów (zimne luty)
- wymieniony przepływomierz - z silnika 2.8 V6 Hitachi
- wymieniona sonda lambda - BOSCH (3-przewodowa)
- filierek K&N (wkładka)
- wymieniony płyn chłodniczy (wcześniej była woda)
- oświetlenie wnętrza, bagażnika, rejestracji zmienione na diodowe (białe)
- zmienione radyjko z Panasonic'a CQ C13 11N na JVC KD-G731
- felgi na lato (pięcio-ramiaki) wyprostowane, wypiaskowane i polakierowane proszkowo
- wymiana czujników spalania stukowego (BOSCH i HELLA - teraz autko naprawdę zaczęło jechać
)
- wymian uszkodzonej blendy na tylnej klapie
- reanimacja przekaźnika elektrycznych szyb (zimne luty)
- ringi od DIDO na zegary
- pranie tapicerki
- wymiana płynu wspomagania kierownicy - Febi Bilstein M 6162
- usunięcie przecieku w bagażniku
- wymiana uszkodzonego czujnika ABS powodującego błąd układu (teraz ABS zaczął działać)
- olej pół-syntetyk CASTROL 10W40 (wcześniej mineralny Mobil 15W40), filierek KNECHT’a
- pasek rozrządu i rolka napinająca (CONTI i INA)
- pompa wody i termostat (HEPU i VAHLER)
- paski napędu klimatyzacji, wspomagania i alternatora (BOSCH)
- wymiana zderzaka przedniego (z padaki a’la RS na ORI) + zrezanie dokładki pod zderzak jak
w modelu B3 2.0 16V - niestety laminat, bo ori jest nieosiągalna
- wymiana przednich połamanych kierunków w zderzaku
- śrubki zabezpieczające przed kradzieżą dekielków alufelg
- śruby zabezpieczające felgi przed kradzieżą
- założenie osłony pod silnikiem i osłony akumulatora
- złożenie kompletnego ori dolotu
- polerowanie obwódek dodatkowych zegarów
- zrezanie siłownika maski
- wymienione odbłyśniki lamp przednich + klosz prawy
- wymiana halogenów na całe nie połamane (HELLA)
- wymieniona na prostą uszczelka ozdobna maski
- oponki zimowe – Continental ContiWinterContact 195/60R15
- montaż filterka kabinowego i ori mocowania
- naprawa podgrzewania lusterka prawego + wymiana szkła (niebieskie)
- wymiana żarówek H4 na Night Breaker'y - jest poprawa
- oponki na lato 205/55R15
- montaż podświetlanej gałki zmiany biegów
- montaż podświetlanych uchwytów z tyłu i założenie ori podświetlenia schowka - oczywiście na LED-kach
- usunięcie mocowań listew odbojowych na spody drzwi
- wymieniony czujnik temperatury (2 pinowy - BOSCH)
- wymieniony czujnik ciśnienia oleju (rozszczelnił się
)
- wymiana nagrzewnicy
- wymiana rozrusznika
- wymiana wysprzęglika
- kolejna wymiana kopułki aparatu zapłonowego (BERU) i palca rozdzielacza (EPS)
- wymiana przewodów zapłonowych (NGK)
- wymiana świec zapłonowych (BOSCH)
- uszczelnienie pokrywy zaworów (GOETZE)
- wymiana tulejek belki tylnej i stabilizatora
- wymiana tulejek w sankach pod silnikiem, oraz końcówek i sworznia
- wymiana gum i drążków stabilizatora
- wymina poduszek pod silnikiem i skrzynią biegów + wieszaki układu wydechowego
- wymiana tulei wahaczy na poliuretany
- wymieniony płyn hamulcowy
- tarcze hamulcowe przednie (ZIMMERMANN) + klocki (BOSCH)
- tarcze hamulcowe tylne (BOSCH) + klocki (BOSCH)
- wymiana amortyzatorów przód i tył (KYB GAZOWE)
- wymiana sprężyn przód i tył (Eibach - od kolegi Oofola)
- kolejna wymiana czujnika halla (BOSCH)
- montaż końcówek wydechu
- BRA 8-)
- elastyczne i sztywne przewody hamulcowe przednie
- wymiana wtrysków paliwa (dzięki "duo")
- pozbycie się męczocego stukania górnych mocowań amortyzatorów z przodu :evil:
- usunięcie kilku drobnych ognisk korozji – (odpryski od kamieni i miejsca po zaczepach listw ozdobnych)
- wymiana chłodnicy klimatyzacji + odgrzybianie i napełnienie R134
- zregenerowanie felg na zimę (Speedline) - piaskowanie i malowanko proszkowe
- reszta opisana poniżej i wiele wiele innych o których nie pamiętam
Przy okazji różnych awarii wymienione: rozrusznik, wysprzęglik i nagrzewnica
![Obrazek]()
Nowiutkie czujniki spalania stukowego - dzięki DeS
![Obrazek]()
Graty, które powędrowały pod maskę - dzięki willi
![Obrazek]()
Lampki tylne
było tak:
![Obrazek]()
Demontaż, konserwacja i efekt końcowy 8-)
![Obrazek]()
Ringi od DIDO na zegarkach 8-)
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Polerka ringów dodatkowych zegarów
![Obrazek]()
Zreanimowane podświetlenie sterowania el. lusterkami i szybami.
![Obrazek]()
Ori zderzaczek z 90 B3 + dokładka z 80 B3 2.0 16V
+
=>
![Obrazek]()
A tutaj mała przymiarka już po lakierowaniu
![Obrazek]()
W końcu pod maską zagościł siłowniczek ułatwiający jej otwieranie 8-)
![Obrazek]()
A oto felunek jaki jest w Audiczce na sezon letni - tragedia, ale będzie lepiej
![Obrazek]()
Fele już po walcowaniu i piaskowaniu (kawałkami szkła
)
![Obrazek]()
Fele na lato w końcu zostały odświeżone, wyprostowane, wypiaskowane, pomalowane proszkowo.
Dekielki też zostały odnowione, zaopatrzone w znaczki Audi, oraz śrubkę zabezpieczającą przed ich zgubieniem
bądź kradzieżą
Tak było:
Tak jest teraz:
![Obrazek]()
Efekt według mnie zadowalający 8-)
Tak wyglądają fele na zime - jak na razie w trakcie regeneracji
W trakcie odnowy:
![Obrazek]()
I efekt końcowy - już z oponkami 8-)
![Obrazek]()
Dostawa z Intercarsu od kumpla
Trochę gratów do zawieszenia i silnika.
![Obrazek]()
Tak autko wyglądało świeżo po wymianie rozrządu
(dzięki za pomoc i wsparcie dla Marcys_s, Maroonio, WOJTEK26)
![Obrazek]()
No i wlepka - tego nie mogło zabraknąć - hehe
![Obrazek]()
Rameczki klubowe także na miejscu 8-)
![Obrazek]()
A tutaj mała sesja zaraz po polerce 8-)
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Już dawno nic nie pisałem bo po prostu nie było czasu, ale coś tam w autku się zmieniło
Zawitały podświetlane uchwyty z tyłu (oczywiście na LED-kach), oraz ori podświetlenie schowka,
czego o dziwo nie było w tym samochodzie
![Obrazek]()
Ponadto w prezęcie od nażeczonej skóżana gałeczka zmiany biegów 8-)
![Obrazek]()
A także mały akcencik na froncie "znaczek S-line"
![Obrazek]()
Pojawił się filterek kabinowy z ori mocowaniem
![Obrazek]()
Dotarł zestawik do czyszczenia filtra powietrza
![Obrazek]()
Przy okazji wycieku spod pokrywy zaworów wymieniona uszczelka pokrywy i kolektora ssącego,
oraz część układu zapłonowego:
kopółka BERU + palec rozdzielacza EPS,
świece BOSCH,
czujnik halla BOSCH,
kable NGK - zakupione miesiąc wcześniej
![Obrazek]()
Zawitały też jaśniejsze żaróweczki H4 OSRAM NIGHT BREAKER
![Obrazek]()
Z uwagi na popękaną lampę tylną narożną zakupiłem kpl. na podmiankę - na razie czekają na swoją kolej
![Obrazek]()
Montażu doczekały się też nakładki na końcówki wydechu gdyż ori już dawno zaginęły, a te śmieszne "trąbki" troszke mnie irytowały
![Obrazek]()
Z uwagi na niedomagania i zanik układu hamulcowego nadszedł czas na małe zmiany
Z przodu pojawiły się wentylowane, nawiercane tarcze Zimmermann SPORT i klocuszki BOSCH,
tylny zestaw na gratach BOSCH-a wymieniony został 6 miesięcy wcześniej.
![Obrazek]()
Podczas dłubania przy hamulcach zawieszenie też dostało kilka nowych gadżetów.
- amorki przód i tył KYB gazówki,
- lewa końcówka,
- gumy stabilizatora,
- tuleje belki tył,
- mocowania górne amortyzatorów + łożyska
- tuleje poliuretanowe wahaczy (żółte)
- sprężynki -40 firmy Eibach (od kolegi Jacka "Oofola" - odnowione i polakierowane proszkowo)
- zaciski również zostały odświeżone i pryśnięte w kolor czerwony
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Taki jest efekt na zawiasie -40 - mnie tam się podoba 8-)
![Obrazek]()
![Obrazek]()
W piątek założyłem kolejny element "wystroju" auta - jak dla mnie na "+"
Oczywiście mały akcencik klubowy
![Obrazek]()
Elastyczne przewody hamulcowe z przodu były już lekko sparciałe więc trzeba było je wymienić - wiadomo, kwestia bezpieczeństwa.
Nie udało się ich rozkręcić bez inwazyjnie, więc wymienione zostały wszystkie przewody elastyczne
i sztywne na nowe, aż do pompy ABS-u
![Obrazek]()
Jeden z wtrysków dokonał żywota, więc poszedł komplecik od kolegi "Duo". Myślałem, że wymienię tylko jeden wtrysk, ale wszystkie pozostałe były już przegrzane i popękały w palcach
![Obrazek]()
Przyszedł czas na audio:
Ori przednie głośniki miały już dość, zaczęły charczeć, a tylne głośniki rozłączały się na dziurach, do tego cała półka z tyłu drżała i brzęczała - z tym już koniec :lol:
Ori przednie głośniczki w których membrana zaczęła się już rozpadać zastąpił zestaw Hertza ECX 100.
![Obrazek]()
Niestety jakość dźwięku była jak dla mnie dość marna, więc zastąpił je zestaw JBL GTO 428
i to był strzał w 10
![Obrazek]()
Okablowanie głośników zmienione na przewód 2xfi 1,5mm tylna półka wygłuszona matami bitumicznymi
i tutaj szok przy podłączaniu tylnych głośników - jeden okazał się spalony, nie jeżdżę z tyłu więc mogłem nie zauważyć 8-)
Tak więc zestaw Blaupunkta wyleciał na śmietnik.
![Obrazek]()
A zastąpił je zestaw JBL GTO 938
![Obrazek]()
Udało się ogarnąć klimatyzację, która nie działała od dnia zakupu auta.
Wymieniona została chłodnica klimy na czynnik r134 (od Duo),
![Obrazek]()
wszystkie elementy gumowe i złaczki również przerobione na nowy gaz,
![Obrazek]()
oczywiście nowe oringi i olej w kompresorze, a także odgrzybianie układu.
Na wymiane czeka jeszcze osuszacz, ale to po zakończeniu okresu testowego klimy (około 1 miesiąca)
Efekt końcowy prac to temperatura powietrza z nawiewów na poziomie ~ 6 stopni 8-)
![Obrazek]()
Kolejne zmiany dotyczą felg, które przeznaczone zostały na sezon zimowy.
ORI felgi Speedline zostały wypiaskowane i polakierowane piecowo, żeby przetrwały próbę czasu i soli.
Trochę zmieniła się koncepcja i padło na kolor czarny połysk z drobinkami brokatu, a prezentują się tak - oczywiście polakierowany został komplet wraz z kołem zapasowym
![Obrazek]()
a tak autko prezentowało się w setupie zimowym - niestety bez śniegu
![Obrazek]()
Może troszkę mnie poniosło, bo naklejki klubowe mam już chyba wszędzie - tylna klapa, bra i teraz jeszcze:
![Obrazek]()
Znam wielu miłośników motoryzacji różnych marek i wielu z nich zastanawiało się czym pojechać do ślubu,
na forum też koledzy mieli takie dylematy, ja osobiście nie wyobrażałem sobie jechać w ten dzień innym samochodem
![Obrazek]()
Na fotkach w plenerze też nie mogło zabraknąć moich czterech kółek
A oto one - moje dwie największe miłości :lol:
![Obrazek]()
A tutaj fotki jak autko prezentuje się obecnie po małej polerce i ogarnięciu spodów drzwi 8-)
![Obrazek]()
![Obrazek]()
W audiczce ostatnio zaszły pewne drobne zmiany, takie jak pozycje w kierunkach z przodu.
Efekt według mnie bardzo ciekawy, niebawem z tyłu auta też zawita taki patencik :lol:
![Obrazek]()
Ponadto mały zabieg pozwalający lepiej oddychać pięciogarowcowi
- znawcy tematu wiedzą w czym rzecz (aah air flow meter)
![Obrazek]()
Wleciał cały uklad wydechowy (kat, 1 i 2 tłumik) wszystko od samego kolektora zastąpione zostało 2,5"
wydechem na 2 przelotowych tłumikach z końcówkami ultera - efekt 8-)
a do tego brzmi pięknie
![Obrazek]()
fotki pstryknięte już z nową dokładką na tyle
![Obrazek]()
Co do koła to jest już oklepany wzór, ale zawsze mi się podobał - i stało się (Borbet T 9"
własnoręcznie polerowane - z oponkami Kumho ECSTA 225/45/16)
a tutaj taki mały delikatny akcencik nawiązujący do znaczka na grilu
![Obrazek]()
A tak to razem wygląda na aucie
![Obrazek]()
Tak wydech brzmi na dzień dzisiejszy z trzema tłumikami przelotowymi, może na filmie nie będzie różnicy, ale w realu brzmi ciszej
A tutaj mała próbka jak to brzmi podczas jazdy - myślę, że dramatu nie ma
Oczywiście teren poza miastem, obstawiony bez pieszych i zbędnych aut :!:
W międzyczasie zabrałem się za montaż shorta od DeS'a.
Czas był najwyższy na zmianę bo przy szybszej zmianie biegu z 1 na 2 drążek zmiany biegów zostawał mi w ręku
![Obrazek]()
Moje podejrzenia się sprawdziły, jakiś miesiąc temu odpalając auto usłyszałem metaliczne stuknięcie w silniku. Na wolnych obrotach "prawie" dojechałem do pracy, gdzie chciałem ściągnąć miskę, ale niestety silnik zgasł i już nie dało się go obrócić :cry:
Cholera jedna się zatarła, żadna kontrolka się nie zapaliła, stan oleju był, a ciśnienie na wskaźniku tuż przed zgaśnięciem 4 bary :evil:
No ale nie ma tego złego, zabrałem się za wytarganie mojego 7a z budy i ocenę uszkodzeń.
![Obrazek]()
A to co ujrzałem po odkręceniu spodu :shock:
![Obrazek]()
Panewki na 2 korbowodzie obróciły się, jedna została całkowicie zmielona, a z drugiej została tylko żyletka w kawałkach
Tak więc silnik wysłałem do zaprzyjaźnionej firmy w której chłopaki ogarnęli szlif wału, wymienili wszystkie panewki i wyprostowali drugi korbowód. O korbie nawet nie wiedziałem, widocznie kiedyś pociągnął troszkę płynu do 2 cylindra i stąd osłabienie panewek.
Spód poskladany na gotowo, blok już jest wymyty i polakierowany farbą żaroodporną w czarny macik i prtezentuje się tak:
![Obrazek]()
Ponadto jak już miałem wyciągniętą skrzynię biegów, grzechem było by nie ogarnięcie synchronizatora 2 biegu z którym miałem problem.
Dla zainteresowanych koszt oryginału 200 zł, niestety jak już miałem nowy synchronizator okazało się, że jest drobny problem z 5 biegiem, a zdarzyło mi się parę razy że ciężko wchodził. Okazało się że koło zębate 5 biegu jest pęknięte, po oryginale kosztuje 996 zł więc taniej było kupić drugą skrzynie na części.
Oto sprawcy zamieszania:
![Obrazek]()
A to dawca trybu:
![Obrazek]()
Tak wygląda już poskłada skrzynia po myciu i z nowymi uszczelniaczami na wybieraku i zabierakach:
![Obrazek]()
Przekładnia kierownicza, która ciekła już od kilku lat została rozebrana na części i zregenerowana przy pomocy zestawu uszczelniaczy dostępnych tylko w oryginale, a do tego mieszek ochronny z febiego.
było tak:
![Obrazek]()
a jest tak:
![Obrazek]()
- amortyzator skrętu już przygotowany do założenia i tutaj wielki ukłon dla kolegi Grzegorza - trepek
Dotarła też unikatowa chłodnica dodatkowa firmy Behr, która zastąpi moją zmęczoną i podciekającą chłodniczkę.
![Obrazek]()
nowa chłodnica główna, która u mnie już podgniła i przy demontażu pękła od spodu
![Obrazek]()
No i upragnione i wyczekiwane sprzęgiełko na tarczy ze zbrojonymi okładzinami i twardszymi sprężynami + wzmocniony docisk -
by Marek Radzikowski "Sprzęgła.com" (kawał dobrej roboty !!!)
![Obrazek]()
Co do serducha, to też coś się dzieje i na chwilę obecną wygląda on tak:
![Obrazek]()
Każda najdrobniejsza część przed montażem została umyta i wyczyszczona. Wiele elementów zostało polakierowanych w czarny kolor, natomiast pokrywa zaworów została polakierowana proszkowo w kolor czerwony.
A to czego nie widać:
- szlif wału + nowe panewki kpl.
- planowanie głowicy,
- docieranie zaworów,
- nowe prowadnice zaworowe,
- kpl. uszczelniaczy zaworowych (Elring),
- uszczelka pod głowicę (Goetze) - i tutaj wielkie dzięki dla kolegi luk448
- simering wałka rozrządu (Elring),
- łańcuch rozrządu (Ruvile),
- uszczelka kolektora ssącego (Goetze),
- uszczelka kolektora wydechowego (Elring),
- pompa wody (Hepu),
- pasek rozrządu (Conti),
- rolka prowadząca (Ina),
- simering wału od strony rozrządu (Elring),
- simering wału od strony skrzyni (Elring),
- uszczelka pod simering od strony skrzyni (Elring),
- śruba główna wału,
- termostat (Wahler),
- uszczelka miski olejowej (Elring),
- uszczelka pokrywy zaworów (Elring),
- odbój przedni silnika (Corteco),
- przegląd i naprawa alternatora,
- przegląd i naprawa rozrusznika,
A tak wygląda obecny stage na dzień 27-10-2012 :lol:
![Obrazek]()
Audiczka już turla fele i radzi sobie świetnie, ale nie obyło się bez niemiłych niespodzianek
ale o tym później hehe
- zaraz przed zapakowaniem motoru na miejsce upchnąłem przekładnie i uwierzcie, albo nie,
ale mimo braku silnika i skrzyni zajęło mi to ponad 1,5 godziny, żeby to ułożyć i poskręcać do kupy
![Obrazek]()
- nowe sprzęgło i wzmocniony docisk już na miejscu 8-)
![Obrazek]()
- kilka fotek z powolnego, ale rzetelnego uzbrajania silnika
![Obrazek]()
- sanie silnika dostały nowe tuleje z poliuretanu i oczywiście ogarnięta skrzynia już na miejscu :mrgreen:
![Obrazek]()
- przed montażem kolektora ssącego chodziło mi po głowie kilka różnych koncepcji,
ale ostatecznie zainspirował mnie kolega Maroonio tak więc:
![Obrazek]()
![Obrazek]()
- w między czasie hałasująca pompa paliwa doczekała się wymiany
Co do niemiłych sytuacji to przy pierwszym odpaleniu auto chodziło dziwnie, jakby na sucho,
a po chwili zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju
Co dziwne, po dodaniu gazu kontrolka gasła, a silnik pracował jak zegarek. Uznałem więc, że wszystko OK,
ale po zgaszeniu auta pojawił się problem z ponownym uruchomieniem silnika, a po odpaleniu problem z ciśnieniem nie ustąpił.
Po trzech dniach walki zdemontowałem pompę oleju i zajrzałem kontrolnie na dół silnika
- nie byłem pocieszony tym co zobaczyłem
Diagnoza: zablokował się zaworek wysokiego ciśnienia w pompie oleju, czego efektem były delikatne ślady
zużycia na nowych (starych) panewkach i zmielona wierzchnia warstwa panewek na dnie miski olejowej :evil:
![Obrazek]()
Wkurwiłem się tak, że zaczęły chodzić mi po głowie głupoty jak:
Silnik z Touarega 5.0 V10 - ale nie trawię diesla więc odpada
![Obrazek]()
Albo silnik z RS6 5.2 V10, ale jak to upchnąć pod maskę :?:
ceramiczne hamulce też nie małe, ale przynajmniej 20 cali felga jest potrzebna :mrgreen:
Ale wracając do rzeczywistości zdecydowałem się na wymianę kpl panewek,
gdyż wał po szlifie dalej był w idealnym stanie, zawitała też pompa oleju z S2 2.2T (3B)
![Obrazek]()
Drobne problemy ze wskazaniem ciśnienia na zegarze wymusiły wymianę czujnika niskiego ciśnienia (busoli)
i wysokiego ciśnienia (czasami zapalała się kontrolka powyżej 2000 obr.)
![Obrazek]()
Oczywiście cała instalacja elektryczna została ogarnięta, a każdy pin i przewód,
który nadawał się do wymiany został wymieniony.
Instalacja gazowa którą rezaliśmy wraz z Wojtkiem "WOJTKIEK26" też została ogarnięta i
nie straszy jak wcześniej (ale to też nie jest finalna wersja
)
Zakupione zostały także lampki od kolegi "kris0181" niestety skasowano je w przesyłce,
ale udało się zrezać coś z dwóch kompletów które miałem (oczywiście już na czarnych ramkach)
![Obrazek]()
Ponadto dłuższy postój nie służy samochodom i u mnie poddały się zaciski tylne,
które już kiedyś się blokowały, czas więc był najwyższy na regenerację:
![Obrazek]()
![Obrazek]()
oczywiście zabieg powtórzony na drugim zacisku,
teraz tylko czekamy na nowe linki i można polatać bokiem <ok>
Nie odzywałem się przez dłuższy czas, ale praktycznie nie wychodziłem z warsztatu :cry:
Serduszko w które zainwestowałem kupę kasy i czasu dokonało żywota, przez partactwo firmy
w której robiony był szlif wału - auto po remoncie zrobiło 3 tys. kilometrów zaczęło spalać ponad 1 litr oleju na 100 km,
a przy mocniejszym depnięciu czuć było spadek mocy, a za autem czarna zasłona dymna i spalanie nawet 1 litra na 10 km
- tak więc było po spodzie silnika (pierścienie spłynęły do miski) :evil:
Zastanawiałem się nad rozsprzedaniem Audiczki na części, ale szkoda mi było włożonej w nią pracy,
a ponadto należy ona już do wymierającego gatunku i nie chciałem jej uśmiercać,
tak więc zapadła decyzja o zakupie kolejnego silnika i transplantacji organu :mrgreen:
Zakupiony motor ma wymieniony kpl. panewek, nową uszczelkę pod głowicą, miską, pompą oleju, klawiaturą,
ponadto nowe prowadnice zaworowe, uszczelniacze zaworowe, dotarte zawory, nowe uszczelniacze wału i wałka,
nowy rozrząd wraz z pompą wody i łańcuszkiem wałków.
Z zewnątrz audiczka dostała oryginalne nakładki na progi Kamei, polakierowane zostały spody drzwi na których
raz na jakiś czas pojawia się ruda złośnica
, pojawiło się kilka naklejeczek na szybkach, a we wnętrzu
miała zapanować jasność, ale nie mam już na to czasu. Mianowicie wymieniony został dywan na kremowy,
deska wraz z tunelem wymienione na kremowe, tylne boczki także, przednie są trochę zmęczone
i trzeba z nimi powalczyć, ale na to już nie mam czasu
Docelowo we wnętrzu miała zagościć skóra z audi a6 c4
(kubełki Recaro w pełnej elektryce) były już zakupione i naprawione u tapicera,
ale za dużo było przeróbek więc sprezentowałem je koledze z klubu
W międzyczasie wymienione zostały linki hamulcowe TRW, przepustnica dostała działający potencjometr,
a motor zalany został smarowidłem Motul 6100 10/40.
![Obrazek]()
Na chwilę obecną autko prezentuje się jak poniżej i w takim stanie wystawiam ją do sprzedania
niech ktoś dalej się nią cieszy, ja niestety nie mam dla niej czasu – zabiera mi go moja 4 miesięczna pociecha
i niestety pojazd który musiałem zakupić z uwagi na powiększającą się rodzinkę.
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
A oto moja mała kochana pochłaniaczka czasu :
![Obrazek]()
I nowy rodzinny dupowóz:
![Obrazek]()
Przejechałem za nią jakieś 600 km, ale naprawdę było warto.
Jest to Audi 90 B3 z 1990 roku, z przebiegiem 210 tys. (od 5 lat jeździ na jadzie)
Serducho jakie bije pod maską to 2.3 20V 7A - o niesamowitym brzmieniu :mrgreen: + podtlenek LPG
Poprzedni właściciel trochę ją zaniedbał, dlatego jej stan wizualny i techniczny nie jest najlepszy.
Jak jechałem po nią byłem przekonany, że jest sprawna i że ma tylko uszkodzony przepływomierz po strzale gazu (tak zapewniał właściciel). Okazało się że nie tylko, bo autko gasło na zimno, falowało na obrotach,
dławiło się i przerywało w pełnym zakresie obrotów – szło naprawdę opornie

z przodu strasznie tłukło na dziurach. Ale jak widać nie zrezygnowałem i podjąłem to wyzwanie.
Autko wymaga dużo pracy, ale naprawdę warto, bo ma potencjał trzeba tylko oszlifować ten diamencik.
Wyposażenie dodatkowe to:
- Wspomaganie kierownicy
- Centralny zamek + alarm
- Elektryczne szyby przednie
- Elektrycznie otwierany szyberdach
- Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
- Podgrzewane fotele
- Skórzana trój-ramienna kierownica
- Klimatyzacja
- ABS
- Dwu-tłoczkowe zaciski i wentylowane tarcze z przodu (to mi się podoba) :mrgreen:
- Dodatkowe zegary VDO w konsoli środkowej
- Zawieszenie -20 mm
- 2 komplety alufelg (Speedline i jakieś inne pięcio-ramienne)
Poniższe fotki robił jeszcze poprzedni właściciel, ale od tamtej pory sporo się już zmieniło

Co zostało zrobione:
- reanimowałem niedziałający alarm
- naprawiłem centralny zamek klapy bagażnika
- usunąłem zwarcie w wiązce tylnej klapy (standard)
- założone dodatkowe światło STOP
- wymienione dwa wyłączniki graniczne - trzy udało się uratować
- wymieniony włącznik halogenów tylnych i podgrzewanie szyby
- przywrócone oświetlenie włączników w konsoli (nic nie świeciło za wyjątkiem ABS)
- przywrócenie podświetlenia elektrycznego sterowania lusterek i szyb
- usunięte martwe pole w zegarach i usunięcie problemu z zacinającym się licznikiem kilometrów (zimne luty)
- wymieniony przepływomierz - z silnika 2.8 V6 Hitachi
- wymieniona sonda lambda - BOSCH (3-przewodowa)
- filierek K&N (wkładka)
- wymieniony płyn chłodniczy (wcześniej była woda)
- oświetlenie wnętrza, bagażnika, rejestracji zmienione na diodowe (białe)
- zmienione radyjko z Panasonic'a CQ C13 11N na JVC KD-G731
- felgi na lato (pięcio-ramiaki) wyprostowane, wypiaskowane i polakierowane proszkowo
- wymiana czujników spalania stukowego (BOSCH i HELLA - teraz autko naprawdę zaczęło jechać

- wymian uszkodzonej blendy na tylnej klapie
- reanimacja przekaźnika elektrycznych szyb (zimne luty)
- ringi od DIDO na zegary
- pranie tapicerki
- wymiana płynu wspomagania kierownicy - Febi Bilstein M 6162
- usunięcie przecieku w bagażniku
- wymiana uszkodzonego czujnika ABS powodującego błąd układu (teraz ABS zaczął działać)
- olej pół-syntetyk CASTROL 10W40 (wcześniej mineralny Mobil 15W40), filierek KNECHT’a
- pasek rozrządu i rolka napinająca (CONTI i INA)
- pompa wody i termostat (HEPU i VAHLER)
- paski napędu klimatyzacji, wspomagania i alternatora (BOSCH)
- wymiana zderzaka przedniego (z padaki a’la RS na ORI) + zrezanie dokładki pod zderzak jak
w modelu B3 2.0 16V - niestety laminat, bo ori jest nieosiągalna

- wymiana przednich połamanych kierunków w zderzaku
- śrubki zabezpieczające przed kradzieżą dekielków alufelg
- śruby zabezpieczające felgi przed kradzieżą
- założenie osłony pod silnikiem i osłony akumulatora
- złożenie kompletnego ori dolotu
- polerowanie obwódek dodatkowych zegarów
- zrezanie siłownika maski
- wymienione odbłyśniki lamp przednich + klosz prawy
- wymiana halogenów na całe nie połamane (HELLA)
- wymieniona na prostą uszczelka ozdobna maski
- oponki zimowe – Continental ContiWinterContact 195/60R15
- montaż filterka kabinowego i ori mocowania
- naprawa podgrzewania lusterka prawego + wymiana szkła (niebieskie)
- wymiana żarówek H4 na Night Breaker'y - jest poprawa
- oponki na lato 205/55R15
- montaż podświetlanej gałki zmiany biegów
- montaż podświetlanych uchwytów z tyłu i założenie ori podświetlenia schowka - oczywiście na LED-kach
- usunięcie mocowań listew odbojowych na spody drzwi
- wymieniony czujnik temperatury (2 pinowy - BOSCH)
- wymieniony czujnik ciśnienia oleju (rozszczelnił się

- wymiana nagrzewnicy
- wymiana rozrusznika
- wymiana wysprzęglika
- kolejna wymiana kopułki aparatu zapłonowego (BERU) i palca rozdzielacza (EPS)
- wymiana przewodów zapłonowych (NGK)
- wymiana świec zapłonowych (BOSCH)
- uszczelnienie pokrywy zaworów (GOETZE)
- wymiana tulejek belki tylnej i stabilizatora
- wymiana tulejek w sankach pod silnikiem, oraz końcówek i sworznia
- wymiana gum i drążków stabilizatora
- wymina poduszek pod silnikiem i skrzynią biegów + wieszaki układu wydechowego
- wymiana tulei wahaczy na poliuretany
- wymieniony płyn hamulcowy
- tarcze hamulcowe przednie (ZIMMERMANN) + klocki (BOSCH)
- tarcze hamulcowe tylne (BOSCH) + klocki (BOSCH)
- wymiana amortyzatorów przód i tył (KYB GAZOWE)
- wymiana sprężyn przód i tył (Eibach - od kolegi Oofola)
- kolejna wymiana czujnika halla (BOSCH)
- montaż końcówek wydechu
- BRA 8-)
- elastyczne i sztywne przewody hamulcowe przednie
- wymiana wtrysków paliwa (dzięki "duo")
- pozbycie się męczocego stukania górnych mocowań amortyzatorów z przodu :evil:
- usunięcie kilku drobnych ognisk korozji – (odpryski od kamieni i miejsca po zaczepach listw ozdobnych)
- wymiana chłodnicy klimatyzacji + odgrzybianie i napełnienie R134
- zregenerowanie felg na zimę (Speedline) - piaskowanie i malowanko proszkowe
- reszta opisana poniżej i wiele wiele innych o których nie pamiętam

Przy okazji różnych awarii wymienione: rozrusznik, wysprzęglik i nagrzewnica
Nowiutkie czujniki spalania stukowego - dzięki DeS

Graty, które powędrowały pod maskę - dzięki willi

Lampki tylne

Demontaż, konserwacja i efekt końcowy 8-)
Ringi od DIDO na zegarkach 8-)
Polerka ringów dodatkowych zegarów
Zreanimowane podświetlenie sterowania el. lusterkami i szybami.
Ori zderzaczek z 90 B3 + dokładka z 80 B3 2.0 16V

A tutaj mała przymiarka już po lakierowaniu

W końcu pod maską zagościł siłowniczek ułatwiający jej otwieranie 8-)
A oto felunek jaki jest w Audiczce na sezon letni - tragedia, ale będzie lepiej

Fele już po walcowaniu i piaskowaniu (kawałkami szkła

Fele na lato w końcu zostały odświeżone, wyprostowane, wypiaskowane, pomalowane proszkowo.
Dekielki też zostały odnowione, zaopatrzone w znaczki Audi, oraz śrubkę zabezpieczającą przed ich zgubieniem
bądź kradzieżą

Tak było:
Tak jest teraz:
Efekt według mnie zadowalający 8-)
Tak wyglądają fele na zime - jak na razie w trakcie regeneracji

W trakcie odnowy:
I efekt końcowy - już z oponkami 8-)
Dostawa z Intercarsu od kumpla

Tak autko wyglądało świeżo po wymianie rozrządu

(dzięki za pomoc i wsparcie dla Marcys_s, Maroonio, WOJTEK26)
No i wlepka - tego nie mogło zabraknąć - hehe
Rameczki klubowe także na miejscu 8-)
A tutaj mała sesja zaraz po polerce 8-)
Już dawno nic nie pisałem bo po prostu nie było czasu, ale coś tam w autku się zmieniło

Zawitały podświetlane uchwyty z tyłu (oczywiście na LED-kach), oraz ori podświetlenie schowka,
czego o dziwo nie było w tym samochodzie

Ponadto w prezęcie od nażeczonej skóżana gałeczka zmiany biegów 8-)
A także mały akcencik na froncie "znaczek S-line"
Pojawił się filterek kabinowy z ori mocowaniem
Dotarł zestawik do czyszczenia filtra powietrza
Przy okazji wycieku spod pokrywy zaworów wymieniona uszczelka pokrywy i kolektora ssącego,
oraz część układu zapłonowego:
kopółka BERU + palec rozdzielacza EPS,
świece BOSCH,
czujnik halla BOSCH,
kable NGK - zakupione miesiąc wcześniej

Zawitały też jaśniejsze żaróweczki H4 OSRAM NIGHT BREAKER
Z uwagi na popękaną lampę tylną narożną zakupiłem kpl. na podmiankę - na razie czekają na swoją kolej
Montażu doczekały się też nakładki na końcówki wydechu gdyż ori już dawno zaginęły, a te śmieszne "trąbki" troszke mnie irytowały

Z uwagi na niedomagania i zanik układu hamulcowego nadszedł czas na małe zmiany

Z przodu pojawiły się wentylowane, nawiercane tarcze Zimmermann SPORT i klocuszki BOSCH,
tylny zestaw na gratach BOSCH-a wymieniony został 6 miesięcy wcześniej.
Podczas dłubania przy hamulcach zawieszenie też dostało kilka nowych gadżetów.
- amorki przód i tył KYB gazówki,
- lewa końcówka,
- gumy stabilizatora,
- tuleje belki tył,
- mocowania górne amortyzatorów + łożyska
- tuleje poliuretanowe wahaczy (żółte)
- sprężynki -40 firmy Eibach (od kolegi Jacka "Oofola" - odnowione i polakierowane proszkowo)
- zaciski również zostały odświeżone i pryśnięte w kolor czerwony
Taki jest efekt na zawiasie -40 - mnie tam się podoba 8-)
W piątek założyłem kolejny element "wystroju" auta - jak dla mnie na "+"

Oczywiście mały akcencik klubowy

Elastyczne przewody hamulcowe z przodu były już lekko sparciałe więc trzeba było je wymienić - wiadomo, kwestia bezpieczeństwa.
Nie udało się ich rozkręcić bez inwazyjnie, więc wymienione zostały wszystkie przewody elastyczne
i sztywne na nowe, aż do pompy ABS-u
Jeden z wtrysków dokonał żywota, więc poszedł komplecik od kolegi "Duo". Myślałem, że wymienię tylko jeden wtrysk, ale wszystkie pozostałe były już przegrzane i popękały w palcach

Przyszedł czas na audio:
Ori przednie głośniki miały już dość, zaczęły charczeć, a tylne głośniki rozłączały się na dziurach, do tego cała półka z tyłu drżała i brzęczała - z tym już koniec :lol:
Ori przednie głośniczki w których membrana zaczęła się już rozpadać zastąpił zestaw Hertza ECX 100.
Niestety jakość dźwięku była jak dla mnie dość marna, więc zastąpił je zestaw JBL GTO 428
i to był strzał w 10

Okablowanie głośników zmienione na przewód 2xfi 1,5mm tylna półka wygłuszona matami bitumicznymi
i tutaj szok przy podłączaniu tylnych głośników - jeden okazał się spalony, nie jeżdżę z tyłu więc mogłem nie zauważyć 8-)
Tak więc zestaw Blaupunkta wyleciał na śmietnik.
A zastąpił je zestaw JBL GTO 938
Udało się ogarnąć klimatyzację, która nie działała od dnia zakupu auta.
Wymieniona została chłodnica klimy na czynnik r134 (od Duo),
wszystkie elementy gumowe i złaczki również przerobione na nowy gaz,
oczywiście nowe oringi i olej w kompresorze, a także odgrzybianie układu.
Na wymiane czeka jeszcze osuszacz, ale to po zakończeniu okresu testowego klimy (około 1 miesiąca)
Efekt końcowy prac to temperatura powietrza z nawiewów na poziomie ~ 6 stopni 8-)
Kolejne zmiany dotyczą felg, które przeznaczone zostały na sezon zimowy.
ORI felgi Speedline zostały wypiaskowane i polakierowane piecowo, żeby przetrwały próbę czasu i soli.
Trochę zmieniła się koncepcja i padło na kolor czarny połysk z drobinkami brokatu, a prezentują się tak - oczywiście polakierowany został komplet wraz z kołem zapasowym

a tak autko prezentowało się w setupie zimowym - niestety bez śniegu

Może troszkę mnie poniosło, bo naklejki klubowe mam już chyba wszędzie - tylna klapa, bra i teraz jeszcze:
Znam wielu miłośników motoryzacji różnych marek i wielu z nich zastanawiało się czym pojechać do ślubu,
na forum też koledzy mieli takie dylematy, ja osobiście nie wyobrażałem sobie jechać w ten dzień innym samochodem

Na fotkach w plenerze też nie mogło zabraknąć moich czterech kółek

A oto one - moje dwie największe miłości :lol:
A tutaj fotki jak autko prezentuje się obecnie po małej polerce i ogarnięciu spodów drzwi 8-)
W audiczce ostatnio zaszły pewne drobne zmiany, takie jak pozycje w kierunkach z przodu.
Efekt według mnie bardzo ciekawy, niebawem z tyłu auta też zawita taki patencik :lol:
Ponadto mały zabieg pozwalający lepiej oddychać pięciogarowcowi
- znawcy tematu wiedzą w czym rzecz (aah air flow meter)

Wleciał cały uklad wydechowy (kat, 1 i 2 tłumik) wszystko od samego kolektora zastąpione zostało 2,5"
wydechem na 2 przelotowych tłumikach z końcówkami ultera - efekt 8-)
a do tego brzmi pięknie

fotki pstryknięte już z nową dokładką na tyle
Co do koła to jest już oklepany wzór, ale zawsze mi się podobał - i stało się (Borbet T 9"
własnoręcznie polerowane - z oponkami Kumho ECSTA 225/45/16)
a tutaj taki mały delikatny akcencik nawiązujący do znaczka na grilu

A tak to razem wygląda na aucie
Tak wydech brzmi na dzień dzisiejszy z trzema tłumikami przelotowymi, może na filmie nie będzie różnicy, ale w realu brzmi ciszej

A tutaj mała próbka jak to brzmi podczas jazdy - myślę, że dramatu nie ma

Oczywiście teren poza miastem, obstawiony bez pieszych i zbędnych aut :!:
W międzyczasie zabrałem się za montaż shorta od DeS'a.
Czas był najwyższy na zmianę bo przy szybszej zmianie biegu z 1 na 2 drążek zmiany biegów zostawał mi w ręku

Moje podejrzenia się sprawdziły, jakiś miesiąc temu odpalając auto usłyszałem metaliczne stuknięcie w silniku. Na wolnych obrotach "prawie" dojechałem do pracy, gdzie chciałem ściągnąć miskę, ale niestety silnik zgasł i już nie dało się go obrócić :cry:
Cholera jedna się zatarła, żadna kontrolka się nie zapaliła, stan oleju był, a ciśnienie na wskaźniku tuż przed zgaśnięciem 4 bary :evil:
No ale nie ma tego złego, zabrałem się za wytarganie mojego 7a z budy i ocenę uszkodzeń.
A to co ujrzałem po odkręceniu spodu :shock:
Panewki na 2 korbowodzie obróciły się, jedna została całkowicie zmielona, a z drugiej została tylko żyletka w kawałkach

Tak więc silnik wysłałem do zaprzyjaźnionej firmy w której chłopaki ogarnęli szlif wału, wymienili wszystkie panewki i wyprostowali drugi korbowód. O korbie nawet nie wiedziałem, widocznie kiedyś pociągnął troszkę płynu do 2 cylindra i stąd osłabienie panewek.
Spód poskladany na gotowo, blok już jest wymyty i polakierowany farbą żaroodporną w czarny macik i prtezentuje się tak:
Ponadto jak już miałem wyciągniętą skrzynię biegów, grzechem było by nie ogarnięcie synchronizatora 2 biegu z którym miałem problem.
Dla zainteresowanych koszt oryginału 200 zł, niestety jak już miałem nowy synchronizator okazało się, że jest drobny problem z 5 biegiem, a zdarzyło mi się parę razy że ciężko wchodził. Okazało się że koło zębate 5 biegu jest pęknięte, po oryginale kosztuje 996 zł więc taniej było kupić drugą skrzynie na części.
Oto sprawcy zamieszania:
A to dawca trybu:
Tak wygląda już poskłada skrzynia po myciu i z nowymi uszczelniaczami na wybieraku i zabierakach:
Przekładnia kierownicza, która ciekła już od kilku lat została rozebrana na części i zregenerowana przy pomocy zestawu uszczelniaczy dostępnych tylko w oryginale, a do tego mieszek ochronny z febiego.
było tak:
a jest tak:
- amortyzator skrętu już przygotowany do założenia i tutaj wielki ukłon dla kolegi Grzegorza - trepek
Dotarła też unikatowa chłodnica dodatkowa firmy Behr, która zastąpi moją zmęczoną i podciekającą chłodniczkę.
nowa chłodnica główna, która u mnie już podgniła i przy demontażu pękła od spodu

No i upragnione i wyczekiwane sprzęgiełko na tarczy ze zbrojonymi okładzinami i twardszymi sprężynami + wzmocniony docisk -
by Marek Radzikowski "Sprzęgła.com" (kawał dobrej roboty !!!)
Co do serducha, to też coś się dzieje i na chwilę obecną wygląda on tak:
Każda najdrobniejsza część przed montażem została umyta i wyczyszczona. Wiele elementów zostało polakierowanych w czarny kolor, natomiast pokrywa zaworów została polakierowana proszkowo w kolor czerwony.
A to czego nie widać:
- szlif wału + nowe panewki kpl.
- planowanie głowicy,
- docieranie zaworów,
- nowe prowadnice zaworowe,
- kpl. uszczelniaczy zaworowych (Elring),
- uszczelka pod głowicę (Goetze) - i tutaj wielkie dzięki dla kolegi luk448
- simering wałka rozrządu (Elring),
- łańcuch rozrządu (Ruvile),
- uszczelka kolektora ssącego (Goetze),
- uszczelka kolektora wydechowego (Elring),
- pompa wody (Hepu),
- pasek rozrządu (Conti),
- rolka prowadząca (Ina),
- simering wału od strony rozrządu (Elring),
- simering wału od strony skrzyni (Elring),
- uszczelka pod simering od strony skrzyni (Elring),
- śruba główna wału,
- termostat (Wahler),
- uszczelka miski olejowej (Elring),
- uszczelka pokrywy zaworów (Elring),
- odbój przedni silnika (Corteco),
- przegląd i naprawa alternatora,
- przegląd i naprawa rozrusznika,
A tak wygląda obecny stage na dzień 27-10-2012 :lol:
Audiczka już turla fele i radzi sobie świetnie, ale nie obyło się bez niemiłych niespodzianek

ale o tym później hehe
- zaraz przed zapakowaniem motoru na miejsce upchnąłem przekładnie i uwierzcie, albo nie,
ale mimo braku silnika i skrzyni zajęło mi to ponad 1,5 godziny, żeby to ułożyć i poskręcać do kupy
- nowe sprzęgło i wzmocniony docisk już na miejscu 8-)
- kilka fotek z powolnego, ale rzetelnego uzbrajania silnika
- sanie silnika dostały nowe tuleje z poliuretanu i oczywiście ogarnięta skrzynia już na miejscu :mrgreen:
- przed montażem kolektora ssącego chodziło mi po głowie kilka różnych koncepcji,
ale ostatecznie zainspirował mnie kolega Maroonio tak więc:
- w między czasie hałasująca pompa paliwa doczekała się wymiany
Co do niemiłych sytuacji to przy pierwszym odpaleniu auto chodziło dziwnie, jakby na sucho,
a po chwili zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju

Co dziwne, po dodaniu gazu kontrolka gasła, a silnik pracował jak zegarek. Uznałem więc, że wszystko OK,
ale po zgaszeniu auta pojawił się problem z ponownym uruchomieniem silnika, a po odpaleniu problem z ciśnieniem nie ustąpił.
Po trzech dniach walki zdemontowałem pompę oleju i zajrzałem kontrolnie na dół silnika
- nie byłem pocieszony tym co zobaczyłem

Diagnoza: zablokował się zaworek wysokiego ciśnienia w pompie oleju, czego efektem były delikatne ślady
zużycia na nowych (starych) panewkach i zmielona wierzchnia warstwa panewek na dnie miski olejowej :evil:
Wkurwiłem się tak, że zaczęły chodzić mi po głowie głupoty jak:
Silnik z Touarega 5.0 V10 - ale nie trawię diesla więc odpada

Albo silnik z RS6 5.2 V10, ale jak to upchnąć pod maskę :?:
ceramiczne hamulce też nie małe, ale przynajmniej 20 cali felga jest potrzebna :mrgreen:
Ale wracając do rzeczywistości zdecydowałem się na wymianę kpl panewek,
gdyż wał po szlifie dalej był w idealnym stanie, zawitała też pompa oleju z S2 2.2T (3B)
Drobne problemy ze wskazaniem ciśnienia na zegarze wymusiły wymianę czujnika niskiego ciśnienia (busoli)
i wysokiego ciśnienia (czasami zapalała się kontrolka powyżej 2000 obr.)

Oczywiście cała instalacja elektryczna została ogarnięta, a każdy pin i przewód,
który nadawał się do wymiany został wymieniony.
Instalacja gazowa którą rezaliśmy wraz z Wojtkiem "WOJTKIEK26" też została ogarnięta i
nie straszy jak wcześniej (ale to też nie jest finalna wersja

Zakupione zostały także lampki od kolegi "kris0181" niestety skasowano je w przesyłce,
ale udało się zrezać coś z dwóch kompletów które miałem (oczywiście już na czarnych ramkach)
Ponadto dłuższy postój nie służy samochodom i u mnie poddały się zaciski tylne,
które już kiedyś się blokowały, czas więc był najwyższy na regenerację:
oczywiście zabieg powtórzony na drugim zacisku,
teraz tylko czekamy na nowe linki i można polatać bokiem <ok>
Nie odzywałem się przez dłuższy czas, ale praktycznie nie wychodziłem z warsztatu :cry:
Serduszko w które zainwestowałem kupę kasy i czasu dokonało żywota, przez partactwo firmy
w której robiony był szlif wału - auto po remoncie zrobiło 3 tys. kilometrów zaczęło spalać ponad 1 litr oleju na 100 km,
a przy mocniejszym depnięciu czuć było spadek mocy, a za autem czarna zasłona dymna i spalanie nawet 1 litra na 10 km
- tak więc było po spodzie silnika (pierścienie spłynęły do miski) :evil:
Zastanawiałem się nad rozsprzedaniem Audiczki na części, ale szkoda mi było włożonej w nią pracy,
a ponadto należy ona już do wymierającego gatunku i nie chciałem jej uśmiercać,
tak więc zapadła decyzja o zakupie kolejnego silnika i transplantacji organu :mrgreen:
Zakupiony motor ma wymieniony kpl. panewek, nową uszczelkę pod głowicą, miską, pompą oleju, klawiaturą,
ponadto nowe prowadnice zaworowe, uszczelniacze zaworowe, dotarte zawory, nowe uszczelniacze wału i wałka,
nowy rozrząd wraz z pompą wody i łańcuszkiem wałków.
Z zewnątrz audiczka dostała oryginalne nakładki na progi Kamei, polakierowane zostały spody drzwi na których
raz na jakiś czas pojawia się ruda złośnica

miała zapanować jasność, ale nie mam już na to czasu. Mianowicie wymieniony został dywan na kremowy,
deska wraz z tunelem wymienione na kremowe, tylne boczki także, przednie są trochę zmęczone
i trzeba z nimi powalczyć, ale na to już nie mam czasu

(kubełki Recaro w pełnej elektryce) były już zakupione i naprawione u tapicera,
ale za dużo było przeróbek więc sprezentowałem je koledze z klubu

W międzyczasie wymienione zostały linki hamulcowe TRW, przepustnica dostała działający potencjometr,
a motor zalany został smarowidłem Motul 6100 10/40.
Na chwilę obecną autko prezentuje się jak poniżej i w takim stanie wystawiam ją do sprzedania
niech ktoś dalej się nią cieszy, ja niestety nie mam dla niej czasu – zabiera mi go moja 4 miesięczna pociecha
i niestety pojazd który musiałem zakupić z uwagi na powiększającą się rodzinkę.
A oto moja mała kochana pochłaniaczka czasu :
I nowy rodzinny dupowóz: