[Audi 90 B3 2.3 20V] - by Kermit85 - chyba czas się pożegnać
: 10 mar 2009, 11:54
Nadszedł czas żeby przedstawić swoje maleństwo. Zakupiłem ją 30.09.2008 r. w okolicach Warszawy.
Przejechałem za nią jakieś 600 km, ale naprawdę było warto.
Jest to Audi 90 B3 z 1990 roku, z przebiegiem 210 tys. (od 5 lat jeździ na jadzie)
Serducho jakie bije pod maską to 2.3 20V 7A - o niesamowitym brzmieniu :mrgreen: + podtlenek LPG
Poprzedni właściciel trochę ją zaniedbał, dlatego jej stan wizualny i techniczny nie jest najlepszy.
Jak jechałem po nią byłem przekonany, że jest sprawna i że ma tylko uszkodzony przepływomierz po strzale gazu (tak zapewniał właściciel). Okazało się że nie tylko, bo autko gasło na zimno, falowało na obrotach,
dławiło się i przerywało w pełnym zakresie obrotów – szło naprawdę opornie , a do tego zawieszenie
z przodu strasznie tłukło na dziurach. Ale jak widać nie zrezygnowałem i podjąłem to wyzwanie.
Autko wymaga dużo pracy, ale naprawdę warto, bo ma potencjał trzeba tylko oszlifować ten diamencik.
Wyposażenie dodatkowe to:
- Wspomaganie kierownicy
- Centralny zamek + alarm
- Elektryczne szyby przednie
- Elektrycznie otwierany szyberdach
- Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
- Podgrzewane fotele
- Skórzana trój-ramienna kierownica
- Klimatyzacja
- ABS
- Dwu-tłoczkowe zaciski i wentylowane tarcze z przodu (to mi się podoba) :mrgreen:
- Dodatkowe zegary VDO w konsoli środkowej
- Zawieszenie -20 mm
- 2 komplety alufelg (Speedline i jakieś inne pięcio-ramienne)
Poniższe fotki robił jeszcze poprzedni właściciel, ale od tamtej pory sporo się już zmieniło
Co zostało zrobione:
- reanimowałem niedziałający alarm
- naprawiłem centralny zamek klapy bagażnika
- usunąłem zwarcie w wiązce tylnej klapy (standard)
- założone dodatkowe światło STOP
- wymienione dwa wyłączniki graniczne - trzy udało się uratować
- wymieniony włącznik halogenów tylnych i podgrzewanie szyby
- przywrócone oświetlenie włączników w konsoli (nic nie świeciło za wyjątkiem ABS)
- przywrócenie podświetlenia elektrycznego sterowania lusterek i szyb
- usunięte martwe pole w zegarach i usunięcie problemu z zacinającym się licznikiem kilometrów (zimne luty)
- wymieniony przepływomierz - z silnika 2.8 V6 Hitachi
- wymieniona sonda lambda - BOSCH (3-przewodowa)
- filierek K&N (wkładka)
- wymieniony płyn chłodniczy (wcześniej była woda)
- oświetlenie wnętrza, bagażnika, rejestracji zmienione na diodowe (białe)
- zmienione radyjko z Panasonic'a CQ C13 11N na JVC KD-G731
- felgi na lato (pięcio-ramiaki) wyprostowane, wypiaskowane i polakierowane proszkowo
- wymiana czujników spalania stukowego (BOSCH i HELLA - teraz autko naprawdę zaczęło jechać )
- wymian uszkodzonej blendy na tylnej klapie
- reanimacja przekaźnika elektrycznych szyb (zimne luty)
- ringi od DIDO na zegary
- pranie tapicerki
- wymiana płynu wspomagania kierownicy - Febi Bilstein M 6162
- usunięcie przecieku w bagażniku
- wymiana uszkodzonego czujnika ABS powodującego błąd układu (teraz ABS zaczął działać)
- olej pół-syntetyk CASTROL 10W40 (wcześniej mineralny Mobil 15W40), filierek KNECHT’a
- pasek rozrządu i rolka napinająca (CONTI i INA)
- pompa wody i termostat (HEPU i VAHLER)
- paski napędu klimatyzacji, wspomagania i alternatora (BOSCH)
- wymiana zderzaka przedniego (z padaki a’la RS na ORI) + zrezanie dokładki pod zderzak jak
w modelu B3 2.0 16V - niestety laminat, bo ori jest nieosiągalna
- wymiana przednich połamanych kierunków w zderzaku
- śrubki zabezpieczające przed kradzieżą dekielków alufelg
- śruby zabezpieczające felgi przed kradzieżą
- założenie osłony pod silnikiem i osłony akumulatora
- złożenie kompletnego ori dolotu
- polerowanie obwódek dodatkowych zegarów
- zrezanie siłownika maski
- wymienione odbłyśniki lamp przednich + klosz prawy
- wymiana halogenów na całe nie połamane (HELLA)
- wymieniona na prostą uszczelka ozdobna maski
- oponki zimowe – Continental ContiWinterContact 195/60R15
- montaż filterka kabinowego i ori mocowania
- naprawa podgrzewania lusterka prawego + wymiana szkła (niebieskie)
- wymiana żarówek H4 na Night Breaker'y - jest poprawa
- oponki na lato 205/55R15
- montaż podświetlanej gałki zmiany biegów
- montaż podświetlanych uchwytów z tyłu i założenie ori podświetlenia schowka - oczywiście na LED-kach
- usunięcie mocowań listew odbojowych na spody drzwi
- wymieniony czujnik temperatury (2 pinowy - BOSCH)
- wymieniony czujnik ciśnienia oleju (rozszczelnił się )
- wymiana nagrzewnicy
- wymiana rozrusznika
- wymiana wysprzęglika
- kolejna wymiana kopułki aparatu zapłonowego (BERU) i palca rozdzielacza (EPS)
- wymiana przewodów zapłonowych (NGK)
- wymiana świec zapłonowych (BOSCH)
- uszczelnienie pokrywy zaworów (GOETZE)
- wymiana tulejek belki tylnej i stabilizatora
- wymiana tulejek w sankach pod silnikiem, oraz końcówek i sworznia
- wymiana gum i drążków stabilizatora
- wymina poduszek pod silnikiem i skrzynią biegów + wieszaki układu wydechowego
- wymiana tulei wahaczy na poliuretany
- wymieniony płyn hamulcowy
- tarcze hamulcowe przednie (ZIMMERMANN) + klocki (BOSCH)
- tarcze hamulcowe tylne (BOSCH) + klocki (BOSCH)
- wymiana amortyzatorów przód i tył (KYB GAZOWE)
- wymiana sprężyn przód i tył (Eibach - od kolegi Oofola)
- kolejna wymiana czujnika halla (BOSCH)
- montaż końcówek wydechu
- BRA 8-)
- elastyczne i sztywne przewody hamulcowe przednie
- wymiana wtrysków paliwa (dzięki "duo")
- pozbycie się męczocego stukania górnych mocowań amortyzatorów z przodu :evil:
- usunięcie kilku drobnych ognisk korozji – (odpryski od kamieni i miejsca po zaczepach listw ozdobnych)
- wymiana chłodnicy klimatyzacji + odgrzybianie i napełnienie R134
- zregenerowanie felg na zimę (Speedline) - piaskowanie i malowanko proszkowe
- reszta opisana poniżej i wiele wiele innych o których nie pamiętam
Przy okazji różnych awarii wymienione: rozrusznik, wysprzęglik i nagrzewnica
Nowiutkie czujniki spalania stukowego - dzięki DeS
Graty, które powędrowały pod maskę - dzięki willi
Lampki tylne było tak:
Demontaż, konserwacja i efekt końcowy 8-)
Ringi od DIDO na zegarkach 8-)
Polerka ringów dodatkowych zegarów
Zreanimowane podświetlenie sterowania el. lusterkami i szybami.
Ori zderzaczek z 90 B3 + dokładka z 80 B3 2.0 16V
+ =>
A tutaj mała przymiarka już po lakierowaniu
W końcu pod maską zagościł siłowniczek ułatwiający jej otwieranie 8-)
A oto felunek jaki jest w Audiczce na sezon letni - tragedia, ale będzie lepiej
Fele już po walcowaniu i piaskowaniu (kawałkami szkła )
Fele na lato w końcu zostały odświeżone, wyprostowane, wypiaskowane, pomalowane proszkowo.
Dekielki też zostały odnowione, zaopatrzone w znaczki Audi, oraz śrubkę zabezpieczającą przed ich zgubieniem
bądź kradzieżą
Tak było:
Tak jest teraz:
Efekt według mnie zadowalający 8-)
Tak wyglądają fele na zime - jak na razie w trakcie regeneracji
W trakcie odnowy:
I efekt końcowy - już z oponkami 8-)
Dostawa z Intercarsu od kumpla Trochę gratów do zawieszenia i silnika.
Tak autko wyglądało świeżo po wymianie rozrządu
(dzięki za pomoc i wsparcie dla Marcys_s, Maroonio, WOJTEK26)
No i wlepka - tego nie mogło zabraknąć - hehe
Rameczki klubowe także na miejscu 8-)
A tutaj mała sesja zaraz po polerce 8-)
Już dawno nic nie pisałem bo po prostu nie było czasu, ale coś tam w autku się zmieniło
Zawitały podświetlane uchwyty z tyłu (oczywiście na LED-kach), oraz ori podświetlenie schowka,
czego o dziwo nie było w tym samochodzie
Ponadto w prezęcie od nażeczonej skóżana gałeczka zmiany biegów 8-)
A także mały akcencik na froncie "znaczek S-line"
Pojawił się filterek kabinowy z ori mocowaniem
Dotarł zestawik do czyszczenia filtra powietrza
Przy okazji wycieku spod pokrywy zaworów wymieniona uszczelka pokrywy i kolektora ssącego,
oraz część układu zapłonowego:
kopółka BERU + palec rozdzielacza EPS,
świece BOSCH,
czujnik halla BOSCH,
kable NGK - zakupione miesiąc wcześniej
Zawitały też jaśniejsze żaróweczki H4 OSRAM NIGHT BREAKER
Z uwagi na popękaną lampę tylną narożną zakupiłem kpl. na podmiankę - na razie czekają na swoją kolej
Montażu doczekały się też nakładki na końcówki wydechu gdyż ori już dawno zaginęły, a te śmieszne "trąbki" troszke mnie irytowały
Z uwagi na niedomagania i zanik układu hamulcowego nadszedł czas na małe zmiany
Z przodu pojawiły się wentylowane, nawiercane tarcze Zimmermann SPORT i klocuszki BOSCH,
tylny zestaw na gratach BOSCH-a wymieniony został 6 miesięcy wcześniej.
Podczas dłubania przy hamulcach zawieszenie też dostało kilka nowych gadżetów.
- amorki przód i tył KYB gazówki,
- lewa końcówka,
- gumy stabilizatora,
- tuleje belki tył,
- mocowania górne amortyzatorów + łożyska
- tuleje poliuretanowe wahaczy (żółte)
- sprężynki -40 firmy Eibach (od kolegi Jacka "Oofola" - odnowione i polakierowane proszkowo)
- zaciski również zostały odświeżone i pryśnięte w kolor czerwony
Taki jest efekt na zawiasie -40 - mnie tam się podoba 8-)
W piątek założyłem kolejny element "wystroju" auta - jak dla mnie na "+"
Oczywiście mały akcencik klubowy
Elastyczne przewody hamulcowe z przodu były już lekko sparciałe więc trzeba było je wymienić - wiadomo, kwestia bezpieczeństwa.
Nie udało się ich rozkręcić bez inwazyjnie, więc wymienione zostały wszystkie przewody elastyczne
i sztywne na nowe, aż do pompy ABS-u
Jeden z wtrysków dokonał żywota, więc poszedł komplecik od kolegi "Duo". Myślałem, że wymienię tylko jeden wtrysk, ale wszystkie pozostałe były już przegrzane i popękały w palcach
Przyszedł czas na audio:
Ori przednie głośniki miały już dość, zaczęły charczeć, a tylne głośniki rozłączały się na dziurach, do tego cała półka z tyłu drżała i brzęczała - z tym już koniec :lol:
Ori przednie głośniczki w których membrana zaczęła się już rozpadać zastąpił zestaw Hertza ECX 100.
Niestety jakość dźwięku była jak dla mnie dość marna, więc zastąpił je zestaw JBL GTO 428
i to był strzał w 10
Okablowanie głośników zmienione na przewód 2xfi 1,5mm tylna półka wygłuszona matami bitumicznymi
i tutaj szok przy podłączaniu tylnych głośników - jeden okazał się spalony, nie jeżdżę z tyłu więc mogłem nie zauważyć 8-)
Tak więc zestaw Blaupunkta wyleciał na śmietnik.
A zastąpił je zestaw JBL GTO 938
Udało się ogarnąć klimatyzację, która nie działała od dnia zakupu auta.
Wymieniona została chłodnica klimy na czynnik r134 (od Duo),
wszystkie elementy gumowe i złaczki również przerobione na nowy gaz,
oczywiście nowe oringi i olej w kompresorze, a także odgrzybianie układu.
Na wymiane czeka jeszcze osuszacz, ale to po zakończeniu okresu testowego klimy (około 1 miesiąca)
Efekt końcowy prac to temperatura powietrza z nawiewów na poziomie ~ 6 stopni 8-)
Kolejne zmiany dotyczą felg, które przeznaczone zostały na sezon zimowy.
ORI felgi Speedline zostały wypiaskowane i polakierowane piecowo, żeby przetrwały próbę czasu i soli.
Trochę zmieniła się koncepcja i padło na kolor czarny połysk z drobinkami brokatu, a prezentują się tak - oczywiście polakierowany został komplet wraz z kołem zapasowym
a tak autko prezentowało się w setupie zimowym - niestety bez śniegu
Może troszkę mnie poniosło, bo naklejki klubowe mam już chyba wszędzie - tylna klapa, bra i teraz jeszcze:
Znam wielu miłośników motoryzacji różnych marek i wielu z nich zastanawiało się czym pojechać do ślubu,
na forum też koledzy mieli takie dylematy, ja osobiście nie wyobrażałem sobie jechać w ten dzień innym samochodem
Na fotkach w plenerze też nie mogło zabraknąć moich czterech kółek
A oto one - moje dwie największe miłości :lol:
A tutaj fotki jak autko prezentuje się obecnie po małej polerce i ogarnięciu spodów drzwi 8-)
W audiczce ostatnio zaszły pewne drobne zmiany, takie jak pozycje w kierunkach z przodu.
Efekt według mnie bardzo ciekawy, niebawem z tyłu auta też zawita taki patencik :lol:
Ponadto mały zabieg pozwalający lepiej oddychać pięciogarowcowi
- znawcy tematu wiedzą w czym rzecz (aah air flow meter)
Wleciał cały uklad wydechowy (kat, 1 i 2 tłumik) wszystko od samego kolektora zastąpione zostało 2,5"
wydechem na 2 przelotowych tłumikach z końcówkami ultera - efekt 8-)
a do tego brzmi pięknie
fotki pstryknięte już z nową dokładką na tyle
Co do koła to jest już oklepany wzór, ale zawsze mi się podobał - i stało się (Borbet T 9"
własnoręcznie polerowane - z oponkami Kumho ECSTA 225/45/16)
a tutaj taki mały delikatny akcencik nawiązujący do znaczka na grilu
A tak to razem wygląda na aucie
Tak wydech brzmi na dzień dzisiejszy z trzema tłumikami przelotowymi, może na filmie nie będzie różnicy, ale w realu brzmi ciszej
A tutaj mała próbka jak to brzmi podczas jazdy - myślę, że dramatu nie ma
Oczywiście teren poza miastem, obstawiony bez pieszych i zbędnych aut :!:
W międzyczasie zabrałem się za montaż shorta od DeS'a.
Czas był najwyższy na zmianę bo przy szybszej zmianie biegu z 1 na 2 drążek zmiany biegów zostawał mi w ręku
Moje podejrzenia się sprawdziły, jakiś miesiąc temu odpalając auto usłyszałem metaliczne stuknięcie w silniku. Na wolnych obrotach "prawie" dojechałem do pracy, gdzie chciałem ściągnąć miskę, ale niestety silnik zgasł i już nie dało się go obrócić :cry:
Cholera jedna się zatarła, żadna kontrolka się nie zapaliła, stan oleju był, a ciśnienie na wskaźniku tuż przed zgaśnięciem 4 bary :evil:
No ale nie ma tego złego, zabrałem się za wytarganie mojego 7a z budy i ocenę uszkodzeń.
A to co ujrzałem po odkręceniu spodu :shock:
Panewki na 2 korbowodzie obróciły się, jedna została całkowicie zmielona, a z drugiej została tylko żyletka w kawałkach
Tak więc silnik wysłałem do zaprzyjaźnionej firmy w której chłopaki ogarnęli szlif wału, wymienili wszystkie panewki i wyprostowali drugi korbowód. O korbie nawet nie wiedziałem, widocznie kiedyś pociągnął troszkę płynu do 2 cylindra i stąd osłabienie panewek.
Spód poskladany na gotowo, blok już jest wymyty i polakierowany farbą żaroodporną w czarny macik i prtezentuje się tak:
Ponadto jak już miałem wyciągniętą skrzynię biegów, grzechem było by nie ogarnięcie synchronizatora 2 biegu z którym miałem problem.
Dla zainteresowanych koszt oryginału 200 zł, niestety jak już miałem nowy synchronizator okazało się, że jest drobny problem z 5 biegiem, a zdarzyło mi się parę razy że ciężko wchodził. Okazało się że koło zębate 5 biegu jest pęknięte, po oryginale kosztuje 996 zł więc taniej było kupić drugą skrzynie na części.
Oto sprawcy zamieszania:
A to dawca trybu:
Tak wygląda już poskłada skrzynia po myciu i z nowymi uszczelniaczami na wybieraku i zabierakach:
Przekładnia kierownicza, która ciekła już od kilku lat została rozebrana na części i zregenerowana przy pomocy zestawu uszczelniaczy dostępnych tylko w oryginale, a do tego mieszek ochronny z febiego.
było tak:
a jest tak:
- amortyzator skrętu już przygotowany do założenia i tutaj wielki ukłon dla kolegi Grzegorza - trepek
Dotarła też unikatowa chłodnica dodatkowa firmy Behr, która zastąpi moją zmęczoną i podciekającą chłodniczkę.
nowa chłodnica główna, która u mnie już podgniła i przy demontażu pękła od spodu
No i upragnione i wyczekiwane sprzęgiełko na tarczy ze zbrojonymi okładzinami i twardszymi sprężynami + wzmocniony docisk -
by Marek Radzikowski "Sprzęgła.com" (kawał dobrej roboty !!!)
Co do serducha, to też coś się dzieje i na chwilę obecną wygląda on tak:
Każda najdrobniejsza część przed montażem została umyta i wyczyszczona. Wiele elementów zostało polakierowanych w czarny kolor, natomiast pokrywa zaworów została polakierowana proszkowo w kolor czerwony.
A to czego nie widać:
- szlif wału + nowe panewki kpl.
- planowanie głowicy,
- docieranie zaworów,
- nowe prowadnice zaworowe,
- kpl. uszczelniaczy zaworowych (Elring),
- uszczelka pod głowicę (Goetze) - i tutaj wielkie dzięki dla kolegi luk448
- simering wałka rozrządu (Elring),
- łańcuch rozrządu (Ruvile),
- uszczelka kolektora ssącego (Goetze),
- uszczelka kolektora wydechowego (Elring),
- pompa wody (Hepu),
- pasek rozrządu (Conti),
- rolka prowadząca (Ina),
- simering wału od strony rozrządu (Elring),
- simering wału od strony skrzyni (Elring),
- uszczelka pod simering od strony skrzyni (Elring),
- śruba główna wału,
- termostat (Wahler),
- uszczelka miski olejowej (Elring),
- uszczelka pokrywy zaworów (Elring),
- odbój przedni silnika (Corteco),
- przegląd i naprawa alternatora,
- przegląd i naprawa rozrusznika,
A tak wygląda obecny stage na dzień 27-10-2012 :lol:
Audiczka już turla fele i radzi sobie świetnie, ale nie obyło się bez niemiłych niespodzianek
ale o tym później hehe
- zaraz przed zapakowaniem motoru na miejsce upchnąłem przekładnie i uwierzcie, albo nie,
ale mimo braku silnika i skrzyni zajęło mi to ponad 1,5 godziny, żeby to ułożyć i poskręcać do kupy
- nowe sprzęgło i wzmocniony docisk już na miejscu 8-)
- kilka fotek z powolnego, ale rzetelnego uzbrajania silnika
- sanie silnika dostały nowe tuleje z poliuretanu i oczywiście ogarnięta skrzynia już na miejscu :mrgreen:
- przed montażem kolektora ssącego chodziło mi po głowie kilka różnych koncepcji,
ale ostatecznie zainspirował mnie kolega Maroonio tak więc:
- w między czasie hałasująca pompa paliwa doczekała się wymiany
Co do niemiłych sytuacji to przy pierwszym odpaleniu auto chodziło dziwnie, jakby na sucho,
a po chwili zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju
Co dziwne, po dodaniu gazu kontrolka gasła, a silnik pracował jak zegarek. Uznałem więc, że wszystko OK,
ale po zgaszeniu auta pojawił się problem z ponownym uruchomieniem silnika, a po odpaleniu problem z ciśnieniem nie ustąpił.
Po trzech dniach walki zdemontowałem pompę oleju i zajrzałem kontrolnie na dół silnika
- nie byłem pocieszony tym co zobaczyłem
Diagnoza: zablokował się zaworek wysokiego ciśnienia w pompie oleju, czego efektem były delikatne ślady
zużycia na nowych (starych) panewkach i zmielona wierzchnia warstwa panewek na dnie miski olejowej :evil:
Wkurwiłem się tak, że zaczęły chodzić mi po głowie głupoty jak:
Silnik z Touarega 5.0 V10 - ale nie trawię diesla więc odpada
Albo silnik z RS6 5.2 V10, ale jak to upchnąć pod maskę :?:
ceramiczne hamulce też nie małe, ale przynajmniej 20 cali felga jest potrzebna :mrgreen:
Ale wracając do rzeczywistości zdecydowałem się na wymianę kpl panewek,
gdyż wał po szlifie dalej był w idealnym stanie, zawitała też pompa oleju z S2 2.2T (3B)
Drobne problemy ze wskazaniem ciśnienia na zegarze wymusiły wymianę czujnika niskiego ciśnienia (busoli)
i wysokiego ciśnienia (czasami zapalała się kontrolka powyżej 2000 obr.)
Oczywiście cała instalacja elektryczna została ogarnięta, a każdy pin i przewód,
który nadawał się do wymiany został wymieniony.
Instalacja gazowa którą rezaliśmy wraz z Wojtkiem "WOJTKIEK26" też została ogarnięta i
nie straszy jak wcześniej (ale to też nie jest finalna wersja )
Zakupione zostały także lampki od kolegi "kris0181" niestety skasowano je w przesyłce,
ale udało się zrezać coś z dwóch kompletów które miałem (oczywiście już na czarnych ramkach)
Ponadto dłuższy postój nie służy samochodom i u mnie poddały się zaciski tylne,
które już kiedyś się blokowały, czas więc był najwyższy na regenerację:
oczywiście zabieg powtórzony na drugim zacisku,
teraz tylko czekamy na nowe linki i można polatać bokiem <ok>
Nie odzywałem się przez dłuższy czas, ale praktycznie nie wychodziłem z warsztatu :cry:
Serduszko w które zainwestowałem kupę kasy i czasu dokonało żywota, przez partactwo firmy
w której robiony był szlif wału - auto po remoncie zrobiło 3 tys. kilometrów zaczęło spalać ponad 1 litr oleju na 100 km,
a przy mocniejszym depnięciu czuć było spadek mocy, a za autem czarna zasłona dymna i spalanie nawet 1 litra na 10 km
- tak więc było po spodzie silnika (pierścienie spłynęły do miski) :evil:
Zastanawiałem się nad rozsprzedaniem Audiczki na części, ale szkoda mi było włożonej w nią pracy,
a ponadto należy ona już do wymierającego gatunku i nie chciałem jej uśmiercać,
tak więc zapadła decyzja o zakupie kolejnego silnika i transplantacji organu :mrgreen:
Zakupiony motor ma wymieniony kpl. panewek, nową uszczelkę pod głowicą, miską, pompą oleju, klawiaturą,
ponadto nowe prowadnice zaworowe, uszczelniacze zaworowe, dotarte zawory, nowe uszczelniacze wału i wałka,
nowy rozrząd wraz z pompą wody i łańcuszkiem wałków.
Z zewnątrz audiczka dostała oryginalne nakładki na progi Kamei, polakierowane zostały spody drzwi na których
raz na jakiś czas pojawia się ruda złośnica , pojawiło się kilka naklejeczek na szybkach, a we wnętrzu
miała zapanować jasność, ale nie mam już na to czasu. Mianowicie wymieniony został dywan na kremowy,
deska wraz z tunelem wymienione na kremowe, tylne boczki także, przednie są trochę zmęczone
i trzeba z nimi powalczyć, ale na to już nie mam czasu Docelowo we wnętrzu miała zagościć skóra z audi a6 c4
(kubełki Recaro w pełnej elektryce) były już zakupione i naprawione u tapicera,
ale za dużo było przeróbek więc sprezentowałem je koledze z klubu
W międzyczasie wymienione zostały linki hamulcowe TRW, przepustnica dostała działający potencjometr,
a motor zalany został smarowidłem Motul 6100 10/40.
Na chwilę obecną autko prezentuje się jak poniżej i w takim stanie wystawiam ją do sprzedania
niech ktoś dalej się nią cieszy, ja niestety nie mam dla niej czasu – zabiera mi go moja 4 miesięczna pociecha
i niestety pojazd który musiałem zakupić z uwagi na powiększającą się rodzinkę.
A oto moja mała kochana pochłaniaczka czasu :
I nowy rodzinny dupowóz:
Przejechałem za nią jakieś 600 km, ale naprawdę było warto.
Jest to Audi 90 B3 z 1990 roku, z przebiegiem 210 tys. (od 5 lat jeździ na jadzie)
Serducho jakie bije pod maską to 2.3 20V 7A - o niesamowitym brzmieniu :mrgreen: + podtlenek LPG
Poprzedni właściciel trochę ją zaniedbał, dlatego jej stan wizualny i techniczny nie jest najlepszy.
Jak jechałem po nią byłem przekonany, że jest sprawna i że ma tylko uszkodzony przepływomierz po strzale gazu (tak zapewniał właściciel). Okazało się że nie tylko, bo autko gasło na zimno, falowało na obrotach,
dławiło się i przerywało w pełnym zakresie obrotów – szło naprawdę opornie , a do tego zawieszenie
z przodu strasznie tłukło na dziurach. Ale jak widać nie zrezygnowałem i podjąłem to wyzwanie.
Autko wymaga dużo pracy, ale naprawdę warto, bo ma potencjał trzeba tylko oszlifować ten diamencik.
Wyposażenie dodatkowe to:
- Wspomaganie kierownicy
- Centralny zamek + alarm
- Elektryczne szyby przednie
- Elektrycznie otwierany szyberdach
- Elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka
- Podgrzewane fotele
- Skórzana trój-ramienna kierownica
- Klimatyzacja
- ABS
- Dwu-tłoczkowe zaciski i wentylowane tarcze z przodu (to mi się podoba) :mrgreen:
- Dodatkowe zegary VDO w konsoli środkowej
- Zawieszenie -20 mm
- 2 komplety alufelg (Speedline i jakieś inne pięcio-ramienne)
Poniższe fotki robił jeszcze poprzedni właściciel, ale od tamtej pory sporo się już zmieniło
Co zostało zrobione:
- reanimowałem niedziałający alarm
- naprawiłem centralny zamek klapy bagażnika
- usunąłem zwarcie w wiązce tylnej klapy (standard)
- założone dodatkowe światło STOP
- wymienione dwa wyłączniki graniczne - trzy udało się uratować
- wymieniony włącznik halogenów tylnych i podgrzewanie szyby
- przywrócone oświetlenie włączników w konsoli (nic nie świeciło za wyjątkiem ABS)
- przywrócenie podświetlenia elektrycznego sterowania lusterek i szyb
- usunięte martwe pole w zegarach i usunięcie problemu z zacinającym się licznikiem kilometrów (zimne luty)
- wymieniony przepływomierz - z silnika 2.8 V6 Hitachi
- wymieniona sonda lambda - BOSCH (3-przewodowa)
- filierek K&N (wkładka)
- wymieniony płyn chłodniczy (wcześniej była woda)
- oświetlenie wnętrza, bagażnika, rejestracji zmienione na diodowe (białe)
- zmienione radyjko z Panasonic'a CQ C13 11N na JVC KD-G731
- felgi na lato (pięcio-ramiaki) wyprostowane, wypiaskowane i polakierowane proszkowo
- wymiana czujników spalania stukowego (BOSCH i HELLA - teraz autko naprawdę zaczęło jechać )
- wymian uszkodzonej blendy na tylnej klapie
- reanimacja przekaźnika elektrycznych szyb (zimne luty)
- ringi od DIDO na zegary
- pranie tapicerki
- wymiana płynu wspomagania kierownicy - Febi Bilstein M 6162
- usunięcie przecieku w bagażniku
- wymiana uszkodzonego czujnika ABS powodującego błąd układu (teraz ABS zaczął działać)
- olej pół-syntetyk CASTROL 10W40 (wcześniej mineralny Mobil 15W40), filierek KNECHT’a
- pasek rozrządu i rolka napinająca (CONTI i INA)
- pompa wody i termostat (HEPU i VAHLER)
- paski napędu klimatyzacji, wspomagania i alternatora (BOSCH)
- wymiana zderzaka przedniego (z padaki a’la RS na ORI) + zrezanie dokładki pod zderzak jak
w modelu B3 2.0 16V - niestety laminat, bo ori jest nieosiągalna
- wymiana przednich połamanych kierunków w zderzaku
- śrubki zabezpieczające przed kradzieżą dekielków alufelg
- śruby zabezpieczające felgi przed kradzieżą
- założenie osłony pod silnikiem i osłony akumulatora
- złożenie kompletnego ori dolotu
- polerowanie obwódek dodatkowych zegarów
- zrezanie siłownika maski
- wymienione odbłyśniki lamp przednich + klosz prawy
- wymiana halogenów na całe nie połamane (HELLA)
- wymieniona na prostą uszczelka ozdobna maski
- oponki zimowe – Continental ContiWinterContact 195/60R15
- montaż filterka kabinowego i ori mocowania
- naprawa podgrzewania lusterka prawego + wymiana szkła (niebieskie)
- wymiana żarówek H4 na Night Breaker'y - jest poprawa
- oponki na lato 205/55R15
- montaż podświetlanej gałki zmiany biegów
- montaż podświetlanych uchwytów z tyłu i założenie ori podświetlenia schowka - oczywiście na LED-kach
- usunięcie mocowań listew odbojowych na spody drzwi
- wymieniony czujnik temperatury (2 pinowy - BOSCH)
- wymieniony czujnik ciśnienia oleju (rozszczelnił się )
- wymiana nagrzewnicy
- wymiana rozrusznika
- wymiana wysprzęglika
- kolejna wymiana kopułki aparatu zapłonowego (BERU) i palca rozdzielacza (EPS)
- wymiana przewodów zapłonowych (NGK)
- wymiana świec zapłonowych (BOSCH)
- uszczelnienie pokrywy zaworów (GOETZE)
- wymiana tulejek belki tylnej i stabilizatora
- wymiana tulejek w sankach pod silnikiem, oraz końcówek i sworznia
- wymiana gum i drążków stabilizatora
- wymina poduszek pod silnikiem i skrzynią biegów + wieszaki układu wydechowego
- wymiana tulei wahaczy na poliuretany
- wymieniony płyn hamulcowy
- tarcze hamulcowe przednie (ZIMMERMANN) + klocki (BOSCH)
- tarcze hamulcowe tylne (BOSCH) + klocki (BOSCH)
- wymiana amortyzatorów przód i tył (KYB GAZOWE)
- wymiana sprężyn przód i tył (Eibach - od kolegi Oofola)
- kolejna wymiana czujnika halla (BOSCH)
- montaż końcówek wydechu
- BRA 8-)
- elastyczne i sztywne przewody hamulcowe przednie
- wymiana wtrysków paliwa (dzięki "duo")
- pozbycie się męczocego stukania górnych mocowań amortyzatorów z przodu :evil:
- usunięcie kilku drobnych ognisk korozji – (odpryski od kamieni i miejsca po zaczepach listw ozdobnych)
- wymiana chłodnicy klimatyzacji + odgrzybianie i napełnienie R134
- zregenerowanie felg na zimę (Speedline) - piaskowanie i malowanko proszkowe
- reszta opisana poniżej i wiele wiele innych o których nie pamiętam
Przy okazji różnych awarii wymienione: rozrusznik, wysprzęglik i nagrzewnica
Nowiutkie czujniki spalania stukowego - dzięki DeS
Graty, które powędrowały pod maskę - dzięki willi
Lampki tylne było tak:
Demontaż, konserwacja i efekt końcowy 8-)
Ringi od DIDO na zegarkach 8-)
Polerka ringów dodatkowych zegarów
Zreanimowane podświetlenie sterowania el. lusterkami i szybami.
Ori zderzaczek z 90 B3 + dokładka z 80 B3 2.0 16V
+ =>
A tutaj mała przymiarka już po lakierowaniu
W końcu pod maską zagościł siłowniczek ułatwiający jej otwieranie 8-)
A oto felunek jaki jest w Audiczce na sezon letni - tragedia, ale będzie lepiej
Fele już po walcowaniu i piaskowaniu (kawałkami szkła )
Fele na lato w końcu zostały odświeżone, wyprostowane, wypiaskowane, pomalowane proszkowo.
Dekielki też zostały odnowione, zaopatrzone w znaczki Audi, oraz śrubkę zabezpieczającą przed ich zgubieniem
bądź kradzieżą
Tak było:
Tak jest teraz:
Efekt według mnie zadowalający 8-)
Tak wyglądają fele na zime - jak na razie w trakcie regeneracji
W trakcie odnowy:
I efekt końcowy - już z oponkami 8-)
Dostawa z Intercarsu od kumpla Trochę gratów do zawieszenia i silnika.
Tak autko wyglądało świeżo po wymianie rozrządu
(dzięki za pomoc i wsparcie dla Marcys_s, Maroonio, WOJTEK26)
No i wlepka - tego nie mogło zabraknąć - hehe
Rameczki klubowe także na miejscu 8-)
A tutaj mała sesja zaraz po polerce 8-)
Już dawno nic nie pisałem bo po prostu nie było czasu, ale coś tam w autku się zmieniło
Zawitały podświetlane uchwyty z tyłu (oczywiście na LED-kach), oraz ori podświetlenie schowka,
czego o dziwo nie było w tym samochodzie
Ponadto w prezęcie od nażeczonej skóżana gałeczka zmiany biegów 8-)
A także mały akcencik na froncie "znaczek S-line"
Pojawił się filterek kabinowy z ori mocowaniem
Dotarł zestawik do czyszczenia filtra powietrza
Przy okazji wycieku spod pokrywy zaworów wymieniona uszczelka pokrywy i kolektora ssącego,
oraz część układu zapłonowego:
kopółka BERU + palec rozdzielacza EPS,
świece BOSCH,
czujnik halla BOSCH,
kable NGK - zakupione miesiąc wcześniej
Zawitały też jaśniejsze żaróweczki H4 OSRAM NIGHT BREAKER
Z uwagi na popękaną lampę tylną narożną zakupiłem kpl. na podmiankę - na razie czekają na swoją kolej
Montażu doczekały się też nakładki na końcówki wydechu gdyż ori już dawno zaginęły, a te śmieszne "trąbki" troszke mnie irytowały
Z uwagi na niedomagania i zanik układu hamulcowego nadszedł czas na małe zmiany
Z przodu pojawiły się wentylowane, nawiercane tarcze Zimmermann SPORT i klocuszki BOSCH,
tylny zestaw na gratach BOSCH-a wymieniony został 6 miesięcy wcześniej.
Podczas dłubania przy hamulcach zawieszenie też dostało kilka nowych gadżetów.
- amorki przód i tył KYB gazówki,
- lewa końcówka,
- gumy stabilizatora,
- tuleje belki tył,
- mocowania górne amortyzatorów + łożyska
- tuleje poliuretanowe wahaczy (żółte)
- sprężynki -40 firmy Eibach (od kolegi Jacka "Oofola" - odnowione i polakierowane proszkowo)
- zaciski również zostały odświeżone i pryśnięte w kolor czerwony
Taki jest efekt na zawiasie -40 - mnie tam się podoba 8-)
W piątek założyłem kolejny element "wystroju" auta - jak dla mnie na "+"
Oczywiście mały akcencik klubowy
Elastyczne przewody hamulcowe z przodu były już lekko sparciałe więc trzeba było je wymienić - wiadomo, kwestia bezpieczeństwa.
Nie udało się ich rozkręcić bez inwazyjnie, więc wymienione zostały wszystkie przewody elastyczne
i sztywne na nowe, aż do pompy ABS-u
Jeden z wtrysków dokonał żywota, więc poszedł komplecik od kolegi "Duo". Myślałem, że wymienię tylko jeden wtrysk, ale wszystkie pozostałe były już przegrzane i popękały w palcach
Przyszedł czas na audio:
Ori przednie głośniki miały już dość, zaczęły charczeć, a tylne głośniki rozłączały się na dziurach, do tego cała półka z tyłu drżała i brzęczała - z tym już koniec :lol:
Ori przednie głośniczki w których membrana zaczęła się już rozpadać zastąpił zestaw Hertza ECX 100.
Niestety jakość dźwięku była jak dla mnie dość marna, więc zastąpił je zestaw JBL GTO 428
i to był strzał w 10
Okablowanie głośników zmienione na przewód 2xfi 1,5mm tylna półka wygłuszona matami bitumicznymi
i tutaj szok przy podłączaniu tylnych głośników - jeden okazał się spalony, nie jeżdżę z tyłu więc mogłem nie zauważyć 8-)
Tak więc zestaw Blaupunkta wyleciał na śmietnik.
A zastąpił je zestaw JBL GTO 938
Udało się ogarnąć klimatyzację, która nie działała od dnia zakupu auta.
Wymieniona została chłodnica klimy na czynnik r134 (od Duo),
wszystkie elementy gumowe i złaczki również przerobione na nowy gaz,
oczywiście nowe oringi i olej w kompresorze, a także odgrzybianie układu.
Na wymiane czeka jeszcze osuszacz, ale to po zakończeniu okresu testowego klimy (około 1 miesiąca)
Efekt końcowy prac to temperatura powietrza z nawiewów na poziomie ~ 6 stopni 8-)
Kolejne zmiany dotyczą felg, które przeznaczone zostały na sezon zimowy.
ORI felgi Speedline zostały wypiaskowane i polakierowane piecowo, żeby przetrwały próbę czasu i soli.
Trochę zmieniła się koncepcja i padło na kolor czarny połysk z drobinkami brokatu, a prezentują się tak - oczywiście polakierowany został komplet wraz z kołem zapasowym
a tak autko prezentowało się w setupie zimowym - niestety bez śniegu
Może troszkę mnie poniosło, bo naklejki klubowe mam już chyba wszędzie - tylna klapa, bra i teraz jeszcze:
Znam wielu miłośników motoryzacji różnych marek i wielu z nich zastanawiało się czym pojechać do ślubu,
na forum też koledzy mieli takie dylematy, ja osobiście nie wyobrażałem sobie jechać w ten dzień innym samochodem
Na fotkach w plenerze też nie mogło zabraknąć moich czterech kółek
A oto one - moje dwie największe miłości :lol:
A tutaj fotki jak autko prezentuje się obecnie po małej polerce i ogarnięciu spodów drzwi 8-)
W audiczce ostatnio zaszły pewne drobne zmiany, takie jak pozycje w kierunkach z przodu.
Efekt według mnie bardzo ciekawy, niebawem z tyłu auta też zawita taki patencik :lol:
Ponadto mały zabieg pozwalający lepiej oddychać pięciogarowcowi
- znawcy tematu wiedzą w czym rzecz (aah air flow meter)
Wleciał cały uklad wydechowy (kat, 1 i 2 tłumik) wszystko od samego kolektora zastąpione zostało 2,5"
wydechem na 2 przelotowych tłumikach z końcówkami ultera - efekt 8-)
a do tego brzmi pięknie
fotki pstryknięte już z nową dokładką na tyle
Co do koła to jest już oklepany wzór, ale zawsze mi się podobał - i stało się (Borbet T 9"
własnoręcznie polerowane - z oponkami Kumho ECSTA 225/45/16)
a tutaj taki mały delikatny akcencik nawiązujący do znaczka na grilu
A tak to razem wygląda na aucie
Tak wydech brzmi na dzień dzisiejszy z trzema tłumikami przelotowymi, może na filmie nie będzie różnicy, ale w realu brzmi ciszej
A tutaj mała próbka jak to brzmi podczas jazdy - myślę, że dramatu nie ma
Oczywiście teren poza miastem, obstawiony bez pieszych i zbędnych aut :!:
W międzyczasie zabrałem się za montaż shorta od DeS'a.
Czas był najwyższy na zmianę bo przy szybszej zmianie biegu z 1 na 2 drążek zmiany biegów zostawał mi w ręku
Moje podejrzenia się sprawdziły, jakiś miesiąc temu odpalając auto usłyszałem metaliczne stuknięcie w silniku. Na wolnych obrotach "prawie" dojechałem do pracy, gdzie chciałem ściągnąć miskę, ale niestety silnik zgasł i już nie dało się go obrócić :cry:
Cholera jedna się zatarła, żadna kontrolka się nie zapaliła, stan oleju był, a ciśnienie na wskaźniku tuż przed zgaśnięciem 4 bary :evil:
No ale nie ma tego złego, zabrałem się za wytarganie mojego 7a z budy i ocenę uszkodzeń.
A to co ujrzałem po odkręceniu spodu :shock:
Panewki na 2 korbowodzie obróciły się, jedna została całkowicie zmielona, a z drugiej została tylko żyletka w kawałkach
Tak więc silnik wysłałem do zaprzyjaźnionej firmy w której chłopaki ogarnęli szlif wału, wymienili wszystkie panewki i wyprostowali drugi korbowód. O korbie nawet nie wiedziałem, widocznie kiedyś pociągnął troszkę płynu do 2 cylindra i stąd osłabienie panewek.
Spód poskladany na gotowo, blok już jest wymyty i polakierowany farbą żaroodporną w czarny macik i prtezentuje się tak:
Ponadto jak już miałem wyciągniętą skrzynię biegów, grzechem było by nie ogarnięcie synchronizatora 2 biegu z którym miałem problem.
Dla zainteresowanych koszt oryginału 200 zł, niestety jak już miałem nowy synchronizator okazało się, że jest drobny problem z 5 biegiem, a zdarzyło mi się parę razy że ciężko wchodził. Okazało się że koło zębate 5 biegu jest pęknięte, po oryginale kosztuje 996 zł więc taniej było kupić drugą skrzynie na części.
Oto sprawcy zamieszania:
A to dawca trybu:
Tak wygląda już poskłada skrzynia po myciu i z nowymi uszczelniaczami na wybieraku i zabierakach:
Przekładnia kierownicza, która ciekła już od kilku lat została rozebrana na części i zregenerowana przy pomocy zestawu uszczelniaczy dostępnych tylko w oryginale, a do tego mieszek ochronny z febiego.
było tak:
a jest tak:
- amortyzator skrętu już przygotowany do założenia i tutaj wielki ukłon dla kolegi Grzegorza - trepek
Dotarła też unikatowa chłodnica dodatkowa firmy Behr, która zastąpi moją zmęczoną i podciekającą chłodniczkę.
nowa chłodnica główna, która u mnie już podgniła i przy demontażu pękła od spodu
No i upragnione i wyczekiwane sprzęgiełko na tarczy ze zbrojonymi okładzinami i twardszymi sprężynami + wzmocniony docisk -
by Marek Radzikowski "Sprzęgła.com" (kawał dobrej roboty !!!)
Co do serducha, to też coś się dzieje i na chwilę obecną wygląda on tak:
Każda najdrobniejsza część przed montażem została umyta i wyczyszczona. Wiele elementów zostało polakierowanych w czarny kolor, natomiast pokrywa zaworów została polakierowana proszkowo w kolor czerwony.
A to czego nie widać:
- szlif wału + nowe panewki kpl.
- planowanie głowicy,
- docieranie zaworów,
- nowe prowadnice zaworowe,
- kpl. uszczelniaczy zaworowych (Elring),
- uszczelka pod głowicę (Goetze) - i tutaj wielkie dzięki dla kolegi luk448
- simering wałka rozrządu (Elring),
- łańcuch rozrządu (Ruvile),
- uszczelka kolektora ssącego (Goetze),
- uszczelka kolektora wydechowego (Elring),
- pompa wody (Hepu),
- pasek rozrządu (Conti),
- rolka prowadząca (Ina),
- simering wału od strony rozrządu (Elring),
- simering wału od strony skrzyni (Elring),
- uszczelka pod simering od strony skrzyni (Elring),
- śruba główna wału,
- termostat (Wahler),
- uszczelka miski olejowej (Elring),
- uszczelka pokrywy zaworów (Elring),
- odbój przedni silnika (Corteco),
- przegląd i naprawa alternatora,
- przegląd i naprawa rozrusznika,
A tak wygląda obecny stage na dzień 27-10-2012 :lol:
Audiczka już turla fele i radzi sobie świetnie, ale nie obyło się bez niemiłych niespodzianek
ale o tym później hehe
- zaraz przed zapakowaniem motoru na miejsce upchnąłem przekładnie i uwierzcie, albo nie,
ale mimo braku silnika i skrzyni zajęło mi to ponad 1,5 godziny, żeby to ułożyć i poskręcać do kupy
- nowe sprzęgło i wzmocniony docisk już na miejscu 8-)
- kilka fotek z powolnego, ale rzetelnego uzbrajania silnika
- sanie silnika dostały nowe tuleje z poliuretanu i oczywiście ogarnięta skrzynia już na miejscu :mrgreen:
- przed montażem kolektora ssącego chodziło mi po głowie kilka różnych koncepcji,
ale ostatecznie zainspirował mnie kolega Maroonio tak więc:
- w między czasie hałasująca pompa paliwa doczekała się wymiany
Co do niemiłych sytuacji to przy pierwszym odpaleniu auto chodziło dziwnie, jakby na sucho,
a po chwili zapaliła się kontrolka ciśnienia oleju
Co dziwne, po dodaniu gazu kontrolka gasła, a silnik pracował jak zegarek. Uznałem więc, że wszystko OK,
ale po zgaszeniu auta pojawił się problem z ponownym uruchomieniem silnika, a po odpaleniu problem z ciśnieniem nie ustąpił.
Po trzech dniach walki zdemontowałem pompę oleju i zajrzałem kontrolnie na dół silnika
- nie byłem pocieszony tym co zobaczyłem
Diagnoza: zablokował się zaworek wysokiego ciśnienia w pompie oleju, czego efektem były delikatne ślady
zużycia na nowych (starych) panewkach i zmielona wierzchnia warstwa panewek na dnie miski olejowej :evil:
Wkurwiłem się tak, że zaczęły chodzić mi po głowie głupoty jak:
Silnik z Touarega 5.0 V10 - ale nie trawię diesla więc odpada
Albo silnik z RS6 5.2 V10, ale jak to upchnąć pod maskę :?:
ceramiczne hamulce też nie małe, ale przynajmniej 20 cali felga jest potrzebna :mrgreen:
Ale wracając do rzeczywistości zdecydowałem się na wymianę kpl panewek,
gdyż wał po szlifie dalej był w idealnym stanie, zawitała też pompa oleju z S2 2.2T (3B)
Drobne problemy ze wskazaniem ciśnienia na zegarze wymusiły wymianę czujnika niskiego ciśnienia (busoli)
i wysokiego ciśnienia (czasami zapalała się kontrolka powyżej 2000 obr.)
Oczywiście cała instalacja elektryczna została ogarnięta, a każdy pin i przewód,
który nadawał się do wymiany został wymieniony.
Instalacja gazowa którą rezaliśmy wraz z Wojtkiem "WOJTKIEK26" też została ogarnięta i
nie straszy jak wcześniej (ale to też nie jest finalna wersja )
Zakupione zostały także lampki od kolegi "kris0181" niestety skasowano je w przesyłce,
ale udało się zrezać coś z dwóch kompletów które miałem (oczywiście już na czarnych ramkach)
Ponadto dłuższy postój nie służy samochodom i u mnie poddały się zaciski tylne,
które już kiedyś się blokowały, czas więc był najwyższy na regenerację:
oczywiście zabieg powtórzony na drugim zacisku,
teraz tylko czekamy na nowe linki i można polatać bokiem <ok>
Nie odzywałem się przez dłuższy czas, ale praktycznie nie wychodziłem z warsztatu :cry:
Serduszko w które zainwestowałem kupę kasy i czasu dokonało żywota, przez partactwo firmy
w której robiony był szlif wału - auto po remoncie zrobiło 3 tys. kilometrów zaczęło spalać ponad 1 litr oleju na 100 km,
a przy mocniejszym depnięciu czuć było spadek mocy, a za autem czarna zasłona dymna i spalanie nawet 1 litra na 10 km
- tak więc było po spodzie silnika (pierścienie spłynęły do miski) :evil:
Zastanawiałem się nad rozsprzedaniem Audiczki na części, ale szkoda mi było włożonej w nią pracy,
a ponadto należy ona już do wymierającego gatunku i nie chciałem jej uśmiercać,
tak więc zapadła decyzja o zakupie kolejnego silnika i transplantacji organu :mrgreen:
Zakupiony motor ma wymieniony kpl. panewek, nową uszczelkę pod głowicą, miską, pompą oleju, klawiaturą,
ponadto nowe prowadnice zaworowe, uszczelniacze zaworowe, dotarte zawory, nowe uszczelniacze wału i wałka,
nowy rozrząd wraz z pompą wody i łańcuszkiem wałków.
Z zewnątrz audiczka dostała oryginalne nakładki na progi Kamei, polakierowane zostały spody drzwi na których
raz na jakiś czas pojawia się ruda złośnica , pojawiło się kilka naklejeczek na szybkach, a we wnętrzu
miała zapanować jasność, ale nie mam już na to czasu. Mianowicie wymieniony został dywan na kremowy,
deska wraz z tunelem wymienione na kremowe, tylne boczki także, przednie są trochę zmęczone
i trzeba z nimi powalczyć, ale na to już nie mam czasu Docelowo we wnętrzu miała zagościć skóra z audi a6 c4
(kubełki Recaro w pełnej elektryce) były już zakupione i naprawione u tapicera,
ale za dużo było przeróbek więc sprezentowałem je koledze z klubu
W międzyczasie wymienione zostały linki hamulcowe TRW, przepustnica dostała działający potencjometr,
a motor zalany został smarowidłem Motul 6100 10/40.
Na chwilę obecną autko prezentuje się jak poniżej i w takim stanie wystawiam ją do sprzedania
niech ktoś dalej się nią cieszy, ja niestety nie mam dla niej czasu – zabiera mi go moja 4 miesięczna pociecha
i niestety pojazd który musiałem zakupić z uwagi na powiększającą się rodzinkę.
A oto moja mała kochana pochłaniaczka czasu :
I nowy rodzinny dupowóz: