[Audi 80 B3 87' 1,6 D] KONIEC!
: 13 cze 2009, 13:59
Witam.
Audi należało do mojego dziadka, który przesiadł się do Fiesty mk4. Dostałem je w spadku 330 tyś nastukane, ale auto jest zadbane, dziadek wymieniał wszystko na bieżąco Na jesień sam wymieniałem olej, filtr powietrza i oleju Pod maską czyściutko.
Jedyne co mi się nie podoba, to to, że strasznie wszystko się trzęsię jak się jedzie np. na wstecznym pomału... No ale trudno Nadrabia tym, że zawsze pali od pierwszego zakręcenia Oto i ona:
13 czerwca 09'
Narazie kupiłem tylko głośniki na przód i tył, i czekam na kuriera Pozdrawiam
21 czerwca 2009
Na dzień dzisiejszy auto prezentuje się tak:
Głośniki zamontowane, radio założone, gra pięknie Przednie 10cm Pionner trochę tłuczą w deskę, no ale mówi się trudno Jestem mega zadowolony Pozdrawiam
23 czerwca 2009
I mały bonus - Poldek, którego mieliśmy 1h Kumpel nie potrafił minąc drzewa
http://iv.pl/viewer.php?file=kx01ycubcsik6vc7dy4w.jpg
Update 13.01.2010
Czas odgrzać kotleta.
Audi z początkiem zimy ładnie zapalało, wszystko było ok ->
Do czasu. Zaczęła się strasznie telepać przy zapalaniu, czasem musiałem kręcić kilka razy, żeby odpaliła, ładować aq itd. W końcu miałem awarię, padł regler napięcia i aq się nie nadawało, musiałem auto zostawić u znajomego 30 km od domu. Po 2 tygodniach pojechałem z wujkiem po Audiolę. Plan był taki, żeby nią wrócić na kołach do domu.
Zmieniłem aq na nowe, kręciłem długo, nawet nie sapnęła ani razu Nie dziwiłem się, stała 2 tyg na mrozie... Wpadłem na (jak się okazało, genialny <ok> ) pomysł ogrzania silnika jedynym źródłem ciepła jaki posiadaliśmy - dwoma suszarkami. Najpierw silnik z wierzchu, nic to nie dało, zdjąłem filtr powietrza i ciepłe powietrze daliśmy prosto na cylindry i... audiola załapała Sprawdziłem ładowanie na starym reglerze - było nawet 18V. Założyłem nówkę Boscha i daje równo 14V. Potem tylko szybka wyprawa na stację benzynową po żarówki, które trzeba było wymienić, bo stare się popaliły od za dużego napięcia i napompować jedno koło Wróciłem, ale dalej był problem z odpalaniem - musiałbym ją znów grzać suszarą... Sprawdziłem, czy idzie napięcie na listwę zasilającą świece - idzie, tylko, że idzie cały czas, nawet na wyłączonym zapłonie :shock: Na drugi dzień szybko po świece [Bosch] i przekaźnik świec żarowych. Kto zmieniał świece w JK/SB wie jaka to jest zabawa... Po zmianie świec Audi odpala na dotyk, co mnie strasznie cieszy
Podczas, gdy Audiola była popsuta był plan, żeby zmienić samochód w wakacje, też Audi, jednak, że wsadziłem troszkę pieniędzy i podoba mi się to, jak teraz Audi chodzi, zostaje u mnie
Kosztorys tej ostatniej zabawy:
-270 aku,
-60 zł regler,
-22 zł żarówki,
-65 zł przekaźnik świec,
-136 zł świece.
Zmieniłem też ostatnio żarówki w regulacji nawiewu i pod przyciskiem ogrzewania tylnej szyby, teraz w panelu środkowym wszystko ładnie świeci. Niebawem wsadzam żaróweczki do licznika, zmieniam te, które są spalone.
Plany na wiosnę to polerka po zimie, pranie środka i w zależności od stanu portfela nowe kierunki na przód i komplet lamp na tył.
Tak to teraz wygląda, wiem, że cała w śniegu itp., ale niestety nie mam garażu...
28 luty 2010
Dzięki uprzejmości kolegi Dziki , który zechciał zamienić się lampami wewnętrznymi na tylnej klapie mam ładniutkie lampki teraz <ok> Wystarczyło je wypolerować i są jak nóweczki.
Pozostało mi skombinować kierunki ale to kiedyś bo póki co mam inne wydatki.
A z audio zostały mi Pioneery na przodzie, bo wzmacniacz, który miałem w bagażniku się spalił [już drugi], a tubę sprzedałem.
Na najbliższy czas planuję zrobić drugą podłogę w bagażniku no i wiadomo, czyszczenie i polerowanie...
Zgubiłem jeden kołpak a w drugi wpadł mi pies jak mnie kumpel ze 100dniówki odwoził i się połamał
Tak wygląda Audiola na dzień dzisiejszy.
Aha i chyba już mogę oficjalnie powiedzieć, że zimę przejeździłem bez problemów z odpalaniem przy -25*C i na letnich oponach
Pozdrawiam!
10 maj 2010
Ostatnio w Audicy zmieniłem klocki hamulcowe z przodu, końcówkę drążka jedną, sworzeń i tuleje wachaczy. Już kierownica nie lata jak głupia.
Podkręciłem wolne obroty, zmieniłem wężyki przy wtryskach, pokrzywiłem tłumik :mrgreen: , podciągnąłem ręczny, wyczyściłem w środku, zerwałem znaczki z klapy i tak to teraz wygląda:
Podświetlanie podłogi:
Audi należało do mojego dziadka, który przesiadł się do Fiesty mk4. Dostałem je w spadku 330 tyś nastukane, ale auto jest zadbane, dziadek wymieniał wszystko na bieżąco Na jesień sam wymieniałem olej, filtr powietrza i oleju Pod maską czyściutko.
Jedyne co mi się nie podoba, to to, że strasznie wszystko się trzęsię jak się jedzie np. na wstecznym pomału... No ale trudno Nadrabia tym, że zawsze pali od pierwszego zakręcenia Oto i ona:
13 czerwca 09'
Narazie kupiłem tylko głośniki na przód i tył, i czekam na kuriera Pozdrawiam
21 czerwca 2009
Na dzień dzisiejszy auto prezentuje się tak:
Głośniki zamontowane, radio założone, gra pięknie Przednie 10cm Pionner trochę tłuczą w deskę, no ale mówi się trudno Jestem mega zadowolony Pozdrawiam
23 czerwca 2009
I mały bonus - Poldek, którego mieliśmy 1h Kumpel nie potrafił minąc drzewa
http://iv.pl/viewer.php?file=kx01ycubcsik6vc7dy4w.jpg
Update 13.01.2010
Czas odgrzać kotleta.
Audi z początkiem zimy ładnie zapalało, wszystko było ok ->
Do czasu. Zaczęła się strasznie telepać przy zapalaniu, czasem musiałem kręcić kilka razy, żeby odpaliła, ładować aq itd. W końcu miałem awarię, padł regler napięcia i aq się nie nadawało, musiałem auto zostawić u znajomego 30 km od domu. Po 2 tygodniach pojechałem z wujkiem po Audiolę. Plan był taki, żeby nią wrócić na kołach do domu.
Zmieniłem aq na nowe, kręciłem długo, nawet nie sapnęła ani razu Nie dziwiłem się, stała 2 tyg na mrozie... Wpadłem na (jak się okazało, genialny <ok> ) pomysł ogrzania silnika jedynym źródłem ciepła jaki posiadaliśmy - dwoma suszarkami. Najpierw silnik z wierzchu, nic to nie dało, zdjąłem filtr powietrza i ciepłe powietrze daliśmy prosto na cylindry i... audiola załapała Sprawdziłem ładowanie na starym reglerze - było nawet 18V. Założyłem nówkę Boscha i daje równo 14V. Potem tylko szybka wyprawa na stację benzynową po żarówki, które trzeba było wymienić, bo stare się popaliły od za dużego napięcia i napompować jedno koło Wróciłem, ale dalej był problem z odpalaniem - musiałbym ją znów grzać suszarą... Sprawdziłem, czy idzie napięcie na listwę zasilającą świece - idzie, tylko, że idzie cały czas, nawet na wyłączonym zapłonie :shock: Na drugi dzień szybko po świece [Bosch] i przekaźnik świec żarowych. Kto zmieniał świece w JK/SB wie jaka to jest zabawa... Po zmianie świec Audi odpala na dotyk, co mnie strasznie cieszy
Podczas, gdy Audiola była popsuta był plan, żeby zmienić samochód w wakacje, też Audi, jednak, że wsadziłem troszkę pieniędzy i podoba mi się to, jak teraz Audi chodzi, zostaje u mnie
Kosztorys tej ostatniej zabawy:
-270 aku,
-60 zł regler,
-22 zł żarówki,
-65 zł przekaźnik świec,
-136 zł świece.
Zmieniłem też ostatnio żarówki w regulacji nawiewu i pod przyciskiem ogrzewania tylnej szyby, teraz w panelu środkowym wszystko ładnie świeci. Niebawem wsadzam żaróweczki do licznika, zmieniam te, które są spalone.
Plany na wiosnę to polerka po zimie, pranie środka i w zależności od stanu portfela nowe kierunki na przód i komplet lamp na tył.
Tak to teraz wygląda, wiem, że cała w śniegu itp., ale niestety nie mam garażu...
28 luty 2010
Dzięki uprzejmości kolegi Dziki , który zechciał zamienić się lampami wewnętrznymi na tylnej klapie mam ładniutkie lampki teraz <ok> Wystarczyło je wypolerować i są jak nóweczki.
Pozostało mi skombinować kierunki ale to kiedyś bo póki co mam inne wydatki.
A z audio zostały mi Pioneery na przodzie, bo wzmacniacz, który miałem w bagażniku się spalił [już drugi], a tubę sprzedałem.
Na najbliższy czas planuję zrobić drugą podłogę w bagażniku no i wiadomo, czyszczenie i polerowanie...
Zgubiłem jeden kołpak a w drugi wpadł mi pies jak mnie kumpel ze 100dniówki odwoził i się połamał
Tak wygląda Audiola na dzień dzisiejszy.
Aha i chyba już mogę oficjalnie powiedzieć, że zimę przejeździłem bez problemów z odpalaniem przy -25*C i na letnich oponach
Pozdrawiam!
10 maj 2010
Ostatnio w Audicy zmieniłem klocki hamulcowe z przodu, końcówkę drążka jedną, sworzeń i tuleje wachaczy. Już kierownica nie lata jak głupia.
Podkręciłem wolne obroty, zmieniłem wężyki przy wtryskach, pokrzywiłem tłumik :mrgreen: , podciągnąłem ręczny, wyczyściłem w środku, zerwałem znaczki z klapy i tak to teraz wygląda:
Podświetlanie podłogi: