Audi 80 [b3, 1989]
: 27 cze 2009, 21:31
Witam wszystkich entuzjastów Audi
Pozwólcie, że zaprezentuję wam mój nowy skarb - b3. Autko pochodzi z 1989 roku, ale mimo 20 lat na kołach nadal trzyma i spisuje się dobrze. Poprzedni właściciel dopieszczał audika regularnie, więc ja mam ułatwione zadanie.
Z czasem planuję kilka drobnych modyfikacji, jednak wszytkie zmiany będą miały charakter raczej kosmetyczny. Audik ma służyć dzielnie w codziennej eksploatacji, to wymusza zachowanie stanu zbliżonego do fabrycznego.
Auto przyjechało do PL w 1997r z przebiegiem 110 kkm, przez kolejnych 11 lat zrobiło 70 kkm.
Przez cały ten czas jest w mojej rodzinie, więc te 180 kkm wydaje mi się prawdziwe.
Żeby było śmieszniej wszystkie wymiany/naprawy były robione w ASO, dostałem nawet na to kwity.
Spalanie utrzymuje się na poziomie danych producenta, czyli miasto około 10 l benzynki, trasa w granicach 7 l/km. W ubiegłym tygodniu zaszczepiłem ją LPG więc na razie ciężko powiedzieć jak będzie ze spalaniem. Miłą niespodzianką jest brak różnicy w mocy/osiągach silnika na LPG. Jedyną wadą jest konieczność wypalania paliwa z gaźnika, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.
Ostatnio wymienione rozrząd, płyny, świeczki, przewody WN. W najbliższym czasie czekają na wymianę tarcze i klocki.
Jeżeli chodzi o wyposażenie to kompletny golas. Szyby i szyber na korbki, brak wspomagania. Z dokonanych zmian to:
- czarne zderzaki zostały pomalowane na kolor jak reszta, efekt sami możecie ocenić,
- centralny zamek,
- radio – prosty LG z 4rema głośnikami Pioneera – gra,
- standardowe 14" stalówki zamieniłem na alu 15” ET 37, gumy 195/55 – do codziennej jazdy to dla mnie optymalne połączenie,
Cała reszta to standardowa seria – plus taki, że nie ma się co psuć
Pozwólcie, że zaprezentuję wam mój nowy skarb - b3. Autko pochodzi z 1989 roku, ale mimo 20 lat na kołach nadal trzyma i spisuje się dobrze. Poprzedni właściciel dopieszczał audika regularnie, więc ja mam ułatwione zadanie.
Z czasem planuję kilka drobnych modyfikacji, jednak wszytkie zmiany będą miały charakter raczej kosmetyczny. Audik ma służyć dzielnie w codziennej eksploatacji, to wymusza zachowanie stanu zbliżonego do fabrycznego.
Auto przyjechało do PL w 1997r z przebiegiem 110 kkm, przez kolejnych 11 lat zrobiło 70 kkm.
Przez cały ten czas jest w mojej rodzinie, więc te 180 kkm wydaje mi się prawdziwe.
Żeby było śmieszniej wszystkie wymiany/naprawy były robione w ASO, dostałem nawet na to kwity.
Spalanie utrzymuje się na poziomie danych producenta, czyli miasto około 10 l benzynki, trasa w granicach 7 l/km. W ubiegłym tygodniu zaszczepiłem ją LPG więc na razie ciężko powiedzieć jak będzie ze spalaniem. Miłą niespodzianką jest brak różnicy w mocy/osiągach silnika na LPG. Jedyną wadą jest konieczność wypalania paliwa z gaźnika, ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.
Ostatnio wymienione rozrząd, płyny, świeczki, przewody WN. W najbliższym czasie czekają na wymianę tarcze i klocki.
Jeżeli chodzi o wyposażenie to kompletny golas. Szyby i szyber na korbki, brak wspomagania. Z dokonanych zmian to:
- czarne zderzaki zostały pomalowane na kolor jak reszta, efekt sami możecie ocenić,
- centralny zamek,
- radio – prosty LG z 4rema głośnikami Pioneera – gra,
- standardowe 14" stalówki zamieniłem na alu 15” ET 37, gumy 195/55 – do codziennej jazdy to dla mnie optymalne połączenie,
Cała reszta to standardowa seria – plus taki, że nie ma się co psuć