Forum Audi 80 Klub Polska

samochodzik kupiony dwa dni temu za śmieszne pieniądze (jak na Audi) Poj silnika 1,8S 90 KM, benzyna+gaz. Oczywiscie narazie nie mam pojecia ile mi spala bo i jeszcze okazji nie było co by pełen bak spalić :mrgreen: Skrzynia 4-biegowa, silnik technicznie dobry, gaxnikowiec. Zawieszenie : lipa. Na wtorek już jestem ustawiony z mechanikami. Chłopaki wyliczyli mi wstepnie części + robociznę na 600 zeta. Maja być wymienione:
- 2x swożnie
- prawa sprężyna - tyl
- amorki (tył)
- manżeta od koła prawa
- gumy stabilizatora (wewnętrzne)
- końcówka prawa układu kierowniczego
- plus podokręcanie śrubek <ok> (np. od wachacza)
silnik NE (już wiem, dzięki za podpowiedź )

na zewnątrz brak oznak korozji, za to samochód i tak do malowania (ale pewnie już nie w tym sezonie) w środku lekki qrnik ale to kwestia paczki plaka i jednego popłudnia w garażu. Poza tym tzreba go "wyprac" - tapicerkę, seidzenia.
Nadal chce utrzymac ten kolor - czarny mat. Bardzo chciałem miec kombi, ale jak tego zobaczyłem to... najpierw go sobie olałem i dopiero braciak namówił mnie na kupno tej czarnej perełki (który tez ma A80 ). Poza samym kolorem średnio mi się podobał.

Z modyfikacji to napewno
- kwestia podświetlenia wnętrza/zegarów. gałka na skrzyni biegów
- aluski (chyba oryginalne audi "szprychy") Czuję sie rozdarty pomiedzy dwoma koncepcjami: utrzymaniem jak najbardziej orygilnalnego wygladu, z chromem itd oraz w stronę nieco "usportowienia" konserwy
- i masa innych "dupereli". w miarę ich wcielnia aw zycie będą publikowane

dość gadania, teraz fotki:







musze jakoś dostac się radia, bo pewnikiem antena jest odłączona, a za chiny ludowe nie mogę. Odkreciłem już nawet ten chowek powyżej i zdemontowałem te dwa włąćzniki, ale na nic robota bo i tak radio pozostaje wciąż niedostępne. Boje sie, ze kluczem do rozwiaznai tej "zagadki" są cztery dziurki w panelu tego radia, i ze jedynie jakimiś torx-ami je odkręcę

noooo, troboty to bedziesz miał sporo... ale z reguły tak jest albo tanie auto do roboty, albo igła w wysokiej cenie.... ale nie ma sie co przejmowac.... nie ma zeczy nie do zrobienia, zwłaszcze przy audi <ok>

Audianka napewno wymaga dopieszczenia i odpowiedniej ręki. Trochę przy niej posiedzisz to będzie naprawde fajne autko.
Powodzenia w realizacji planów

marcin1323 pisze:są cztery dziurki w panelu tego radia

wystarczy tam włożyć cztery gwoździki i odpowiednio nimi poruszać żeby wyjąć to radyjko :mrgreen:
Życzę bezproblemowego użytkowania

Lucazzz pisze:...albo tanie auto do roboty, albo igła w wysokiej cenie....

ja wolę ta opcję numer jeden. Jak sobie sam wymienie to przynajmniej wiem że jest to nowe i dobre i parę latek pośmigam. A tak? zapłacę górę kasy i tak mogę miec podobne remonty za njadalej pół roku

tomekk666 - dzięki za pomoc. zaraz bede sie "mocował "

ojjj widać, że zmęczona jest już życiem

barto-team pisze:ojjj widać, że zmęczona jest już życiem

..zmeczona to moze jest, trzeba troszke pracy wlozyc i bedzie pieknie, zycze bezproblemowego uzytkowania

dzieki za miłe przyjęcie i rady. Postaram się popracować nad moją "betrojką" ale zaznaczam, że motoryzacja to nie jest to co mnie w życiu najbardziej kręci, stąd i tempo tych zmian (nie remontu oczywiście bo ten muszę przeprowadzić niezwłocznie) nie będzie oszałamiające
p.s. z radyjkiem już dałem sobie rade. Okazało się, ze antena była podłączona ale coś mi bardzo pogarszało jakość odbioru gdy była podłączona ziemia. jak minus wywaliłem i zostawiłem samą "gorącą" żyłę jest git <ok>

Czemu ludzie o B3-ki nie dbają Myśle że jeszcze będzie z niej samochodzik. Powodzenia

dziś zakupiłem boczki na drzwi (wygłuszony przód, tył niestety nie) i siedzenia. wszystko w kolorze jasnym (welur, rzecz jasna, plastyki czarne). Teraz tylko wyprać i wyczyścic tapicerkę i podmienić siedzenia. Z tego co widzę to gdy odkręcę fotele będe musiał pobawić się kabelkami od CB i wkońcu antenę od radia pociągnąć bo ktoś wpadł na "genialny" pomysł i zaszpachlował otwór na antenę. Ciekawe jak zmaierzał słuchac radia podczas podróży... no chyba że nei zamierzał... :roll: