[audi 80 B3] czymś trzeba jeździć po bułki :D
: 29 gru 2010, 20:25
Witam ponownie wszystkich, już nie pamiętam który raz zakładam nowy temat w tym dziale, ale czy to ważne ? Kilka dni temu wpadło mi w oko pewne B3 w super stanie wizualnym( ma kilka wad bo nie jest to nowe auto, ale wszystko to zostanie zniwelowane ), a także mechanicznym, a przy tym rewelacyjnie niskiej cenie dlatego pomyślałem czemu nie. 90tka szczur zapadł w sen zimowy, B2 quattro się remontuje, passaty ciężko pracują, A6 całymi dniami śpi czekając na niedzielny wypad do kościoła i na obiadki do rodziców, więc B3 będzie to codziennego lansu po bułki ! Tak więc przechodząc do konkretów:
Audi 80 B3 1990 1.8E JN czarny metalic LY9Y
-wspomaganie kierownicy
-szyberdach na korbę
-zegary z obrotomierzem
-dodatkowe zegary
-5 felg Speedline
-pokrowiec na narty
-najgłębsze fotele kubełkowe, obydwa z regulacją wysokości
-pakiet dokładek do zderzaków KAMEI
-oryginalny aluminiowy spoiler
-kierownica Audi Sport
-tylne lampy z blendą TRESER
Co do planów do tego auta to jak zwykle .. dopieścić maksymalnie, co nie będzie trudne bo auto jak wspomniałem wyżej jest niemalże jak nowe, poza tym części u mnie pełno także na wiosnę będzie fajny rodzynek do włóczenia się po mieście bez celu późnymi bezsennymi wieczorami.
Jak ktoś ma ochotę pochwalić to zapraszam, tych co by chcieli skrytykować namawiam do powstrzymania się, chyba, że nie boją się riposty, hehehehehehe a tak serio to jak zwykle pozdrawiam wszystkich, Łukasz
Audi 80 B3 1990 1.8E JN czarny metalic LY9Y
-wspomaganie kierownicy
-szyberdach na korbę
-zegary z obrotomierzem
-dodatkowe zegary
-5 felg Speedline
-pokrowiec na narty
-najgłębsze fotele kubełkowe, obydwa z regulacją wysokości
-pakiet dokładek do zderzaków KAMEI
-oryginalny aluminiowy spoiler
-kierownica Audi Sport
-tylne lampy z blendą TRESER
Co do planów do tego auta to jak zwykle .. dopieścić maksymalnie, co nie będzie trudne bo auto jak wspomniałem wyżej jest niemalże jak nowe, poza tym części u mnie pełno także na wiosnę będzie fajny rodzynek do włóczenia się po mieście bez celu późnymi bezsennymi wieczorami.
Jak ktoś ma ochotę pochwalić to zapraszam, tych co by chcieli skrytykować namawiam do powstrzymania się, chyba, że nie boją się riposty, hehehehehehe a tak serio to jak zwykle pozdrawiam wszystkich, Łukasz