[Audi 80 2.0E] quattro / ROZBITE - na czesci
: 27 mar 2011, 13:49
Nareszcie spełniło się moje marzenie i zanabyłem takie oto audi. Rok 1994, w kraju 3 lata. Jeździła nim kobitka w średnim wieku, autem zajmował się jej mechanik i z tego co zauważyłem to nie oszczędzali na częściach... ostatnio zmienione tarcze hamulcowe brembo i klocki bosch, układ WN BERU/NGK świeżutki, 4 łożyska kół SKF, płukanie i zmiana oleju tylnego dyfra... itd.
Dowcip: pytam Panią właścicielke co ją skłoniło by kupować akurat quattro...ani w górach nie mieszka, bokami mówiła że też nie lata, a ona odpowiada: Wie Pan no ten kolorek bardzo mi się spodobał taka wisienka, lubię go <rotfl>
Z wyposażenia to będzie tak:
- wspomaganie kierownicy
- ABS
- Airbag kierowcy
- el. szyby x4
- el. szyberdach
- el. regulowane i podgrzewane lusterka
- <quattro>
- centarlny zamek + alarm
- immobilizer
- moduł Auto check (sprawdza światła, rezerwa paliwa - gong signal, poziomy płynów ustrojowych itd.)
- aluski od competition (przełożone z mojej poprzedniej audi)
- dodatkowe 3 zegarki temp. oleju, ładowanie, ciśnienie oleju.
- hak
a tak poza tym to kilka drobnych bajerków, które cieszą oko, a zrezał je jeszcze niemiec:
- podświetlone wnęki 4 klamek wewnętrznych
- 4 rączki w podsufitce z podświetleniem
- 8 głośników magnat
- schowek na pieniążki
żeby nie było że 17-letnie autko nie ma wad... nieprawda! - niestety ma pare minusów na kilka popołudni w garażu...
- brak znaczka quattro na grillu i tylnej klapie
- brak dolnej osłony silnika ZROBIONE
- trochę sponiewierane nadkola plastikowe z przodu ( z moich oględzin wynika, że autko miało małe bum z przodu centralnie - zmienione były lampy, plastiki lamp od wewnątrz gdzieś "wyszły" przedni zderzak, chłodnica została nie ruszona (jest delikatnie pogięta), dostała też osłona silnika. W efekcie maska jest psiknięta i troszkę krzywo założona. Ale ogólnie tragedii nie ma wystarczy dokupić kilka plastików, poskręcać to i owo i bedzie ideał:)
- zepsuta el. regulacja prawej przedniej lampy ZROBIONE
- do wymiany górne poduszki przednich amortyzatorów ZROBIONE
- troszkę bałaganu pod maską, trzeba poprawić gazowników, poregulować instalacje, ustawić zapłon jak należy, umyć silnik, poczyścić to i owo, zrobić dobre "masy" ZROBIONE
- ogranicznik drzwii kierowcy nie działa i drzwii otworzyły się komuś zbyt szeroko i spotkały się z błotnikiem
- pompa ABS-u włącza się przy prędkości około 3...6 km/h mimo że nie naciskam hamulca, a przy hamowaniu w tej ostatniej fazie zatrzymania czasem pedał zadrży ZROBIONE
- świeci kontrolka AIRBAG po tym jak pan po ustawieniu zbieżności próbował kierownice przełożyć. ZROBIONE
foteczki:
PLANY:
zrobić wszystko to co zrobiłem i podobało mi się w poprzedniej audi + na wakacje szykuje się SWAP na 1.8t. W sumie to auto kupiłem z zamysłem wymiany silnika bo ABK faktycznie w quattro nawet na mokrym asfalcie ma wielkie problemy żeby to auto bokiem postawić. W V6 nie chciałem się pchać bo miałem kiedyś 6 cylindrów i poza brzmieniem i równomierną pracą żadnych zalet nie widzę.
Dziękuje za uwagę, komentarze mile widziane:)
2.05.2011
mija miesiąc... w wolnym czasie zająłem się odchwaszczeniem auta. Na razie tylko odchwaszczeniem z tych najbardziej kłujących w oczy rzeczy i tak to...
1. na stół poszły lampy przednie - musiałem podorabiać im uchwyty bo były połamane i raz że latały bo nie dało się ich przykręcić a dwa świeciły każda w swoją stronę. Odrazu przyciemniłem sobie tak jak miałem w poprzedniej audi no i regulacja i było już ok...ale żeby było jeszcze bardziej ok to za pomocą przekaźników zrobiłem napięcie na żarówkach zamiast 12,05 i 12,2 [V] po 13,95 [V]... Świecą o nieeeebo lepiej
2. Przyszła osłona silnika na swoje miejsce
3. Udało się naprawić el. regulacje przedniej lampy i dziaaała <ok>
4. Przyszło też nowe radyjko - Blaupunkt Seattle MP74. Jego zajebistość polega na tym, że ma biały wyświetlacz i jest idealnie czytelny nawet gdy przez szyberdach świeci na niego słońce. Gra nienagannie, na chwilę obecną skrzynia w bagażniku jest zbędna... 8-)
Kolejne plany to:
- wymiana płynu hamulcowego ZROBIONE
- wymiana płynu we wspomaganiu
- malowanie zacisków hamulcowych ZROBIONE
- wymiana poduszek górnych na McPhersonach ZROBIONE
- wyeliminowanie wszelkich stuków z zawieszenia i układu napędowego = poduszka tylnego dyfra, podpora wału, i jakiś drążek w prawym tyle postukuje... ZROBIONE
- wymienić osłonę na maglownicy...lub poczekać z tym do swapa gdy dostęp będzie lepszy ZROBIONE
myślę że w 2 miesiące uporam się z tymi naprawami i nic nowego nie wyjdzie... zatem początkiem wakacji rozpoczną się poszukiwania dawcy serca
3.06.2011
wymiana poduszek z łożyskami na McPhersonach. Poszło oczywiście na samochodzie z małą pomocą brata podczas wkładania poduszki. Na fotce od lewej: stara poduszka, poduszka zielona Febi i na końcu poducha Bilstein. Oczywiście włożyłem te najwyższe. Jest ciszej... został stukający stabilizator no i 4x tuleje sanek...
30.07.2011 wymiana nagrzewnicy. Po tej operacji stwierdzam, że audi 80 rozbiera się dziecinnie prosto...
oto co znalazłem po odjęciu deski rozdzielczej...
5.08.2011 przygotowania do wyprawy dookoła Polski. Wymieniłem kilka części...filtr pyłkowy, olej i filtr oleju (shell 10W40), linki hamulca ręcznego, poduszki skrzyni biegów, guma na maglownicy, łączniki stabilizatora TRW, tuleje sanek przednich, oraz gumki stabilizatora i końcówkę drążka kierowniczego lewą. A co! jak robić to robić hurtem :p
Wszystkie części po rabatach wyniosły mnie niecałe 600 zł Ale teraz prowadzi się o niebo lepiej... do roboty został tył ale na to przyjdzie czas po wakacjach.
8.10.2011
Reanimacja tylnego zawieszenia. Muszę potwierdzić, zawias tylny w quattro tani nie jest .
foteczki:
górny wahacz z polibuszami i dorobionymi tulejkami dystansowymi
niestety demontaż starych tulei wahacza dolnego okazał się trudniejszy niż przypuszczałem. W ruch poszła szlifierka, młotek przecinak i parę innych "pomocników". Musiałem dokupić nowe śruby do ustawiania kąta pochylenia koła w ASO po 37 zł sztuka....
zamontowany górny wahacz
i po robocie...
20.10.2011r.
kolejny dzień, a raczej 3 dni zmagań. tym razem wymiana drążków kierowniczych tylnych. Oczywiście śruby regulacyjne przyrdzewiałe do tulei...zatem trzeba ciąć. Szlifierką nei ma szans żeby dojść tam, brzeszczotem również nie ma jak się ruszyć. Pomogło dopiero przewiercenie w poprzek śrub regulacyjnych i zerwanie ich na chama a później wyłamywanie drążków bokiem... masakra:/
Nowe drążki Mooga (tu podziękowanie dla kolegi Słonik-a za szybką wysyłkę) oraz śruby regulacyjne ori z serwisu. po zmontowaniu całości do kupy wybrałem się na ustawienie zbieżności i kątów wszystkich 4 kół.
Tak to wyglądało po złożeniu przeze mnie:
a po prawie 3 godzinach tańcowania dookoła i pod samochodem komputer wypluł takie oto dane <ok> :
Autko jedzie prosto jak zaklęte...przejechałem prawie 1 km bez trzymanki na długiej prostej zanim zaczęło mnie znosić delikatnie w stronę pobocza...
może troszkę o kosztach:
-tuleje górnych wahaczy (polibusze) 150 zł strona,
-tuleje zewnętrzne wahacza dolnego 284 zł (ASO)
-śruby mimośrodowe 2x37zł ASO.
-przegub lewy tył oraz łożysko i czujnik ABS-u...razem 265zł.
-drążki kierownicze 2x191 zł + śruby mimośrodowe 2x40zł ...razem prawie 500zł z wysyłką
-robocizna 0zł <ok> ( bo kobietę i auto najlepiej serwisować samemu )
-ustawienie zbieżności 110zł
SUMA= nieco ponad 1500 zł. Należy tu dodać że nie ruszane były amorki oraz tuleje dolnych wahaczy a także łączniki i gumy stabilizatora i 4 tuleje sanek tylnych. Gdybym chciał wymieniać te części to amorki po około 250 zł/sztuka tuleje wahaczy około 200 zł, tuleje sanek pewnie też z 200 i kompletny stabilizator pewnie też koło 200zł. Daje to w sumie około 2500zł za stuprocentowe zreanimowanie tylnego zawieszenia w quattro... :shock:
ALE TERAZ WIEM NA CZYM JADĘ a ile doświadczenia zdobyłem... :p
21.12.2011 - ot tak bez żadnego ostrzeżenia zdycha skrzynia biegów. Szczęście w nieszczęściu że zdycha pod samym domem gdy próbuję wyjechać z parkingu... Dopiero 9 stycznia br zakupiłem skrzynię no i wymieniłem. Praca w 2 osoby (w tym jedna na porządnym kacu) Wyjęcie - 4 godziny, drobne czyszczenie, oglądanie, debata pod samochodem, picie kawy i zakładanie przez kolejne około 5 godzin.
koszt skrzyni 450 zł
oznaczenie skrzyni biegów: AXN
oznaczenie tylnego mostu: CMB
28.01.2012 - pada kolejna skrzynia biegów Tym razem z mojej... głupoty? - nie miała prawie oleju...zapomniałem sprawdzić
No cóż, kupiłem kolejną, kolejne 450 zł na stół. Lecz ta teraz po organoleptycznym obejrzeniu i osłuchaniu podczas jazdy jest o niebo lepsza i chyba naprawde ma 130 tys. km jak Pan sprzedawca zapewniał... w środku bursztynowy olej
Założone, jeździ aż miło
13.03.2012
Godzina 23.30 ... poważny dzwon. Ja cały, auto niestaty nie. Sprzedaję na części... info -> pw
Dowcip: pytam Panią właścicielke co ją skłoniło by kupować akurat quattro...ani w górach nie mieszka, bokami mówiła że też nie lata, a ona odpowiada: Wie Pan no ten kolorek bardzo mi się spodobał taka wisienka, lubię go <rotfl>
Z wyposażenia to będzie tak:
- wspomaganie kierownicy
- ABS
- Airbag kierowcy
- el. szyby x4
- el. szyberdach
- el. regulowane i podgrzewane lusterka
- <quattro>
- centarlny zamek + alarm
- immobilizer
- moduł Auto check (sprawdza światła, rezerwa paliwa - gong signal, poziomy płynów ustrojowych itd.)
- aluski od competition (przełożone z mojej poprzedniej audi)
- dodatkowe 3 zegarki temp. oleju, ładowanie, ciśnienie oleju.
- hak
a tak poza tym to kilka drobnych bajerków, które cieszą oko, a zrezał je jeszcze niemiec:
- podświetlone wnęki 4 klamek wewnętrznych
- 4 rączki w podsufitce z podświetleniem
- 8 głośników magnat
- schowek na pieniążki
żeby nie było że 17-letnie autko nie ma wad... nieprawda! - niestety ma pare minusów na kilka popołudni w garażu...
- brak znaczka quattro na grillu i tylnej klapie
- brak dolnej osłony silnika ZROBIONE
- trochę sponiewierane nadkola plastikowe z przodu ( z moich oględzin wynika, że autko miało małe bum z przodu centralnie - zmienione były lampy, plastiki lamp od wewnątrz gdzieś "wyszły" przedni zderzak, chłodnica została nie ruszona (jest delikatnie pogięta), dostała też osłona silnika. W efekcie maska jest psiknięta i troszkę krzywo założona. Ale ogólnie tragedii nie ma wystarczy dokupić kilka plastików, poskręcać to i owo i bedzie ideał:)
- zepsuta el. regulacja prawej przedniej lampy ZROBIONE
- do wymiany górne poduszki przednich amortyzatorów ZROBIONE
- troszkę bałaganu pod maską, trzeba poprawić gazowników, poregulować instalacje, ustawić zapłon jak należy, umyć silnik, poczyścić to i owo, zrobić dobre "masy" ZROBIONE
- ogranicznik drzwii kierowcy nie działa i drzwii otworzyły się komuś zbyt szeroko i spotkały się z błotnikiem
- pompa ABS-u włącza się przy prędkości około 3...6 km/h mimo że nie naciskam hamulca, a przy hamowaniu w tej ostatniej fazie zatrzymania czasem pedał zadrży ZROBIONE
- świeci kontrolka AIRBAG po tym jak pan po ustawieniu zbieżności próbował kierownice przełożyć. ZROBIONE
foteczki:
PLANY:
zrobić wszystko to co zrobiłem i podobało mi się w poprzedniej audi + na wakacje szykuje się SWAP na 1.8t. W sumie to auto kupiłem z zamysłem wymiany silnika bo ABK faktycznie w quattro nawet na mokrym asfalcie ma wielkie problemy żeby to auto bokiem postawić. W V6 nie chciałem się pchać bo miałem kiedyś 6 cylindrów i poza brzmieniem i równomierną pracą żadnych zalet nie widzę.
Dziękuje za uwagę, komentarze mile widziane:)
2.05.2011
mija miesiąc... w wolnym czasie zająłem się odchwaszczeniem auta. Na razie tylko odchwaszczeniem z tych najbardziej kłujących w oczy rzeczy i tak to...
1. na stół poszły lampy przednie - musiałem podorabiać im uchwyty bo były połamane i raz że latały bo nie dało się ich przykręcić a dwa świeciły każda w swoją stronę. Odrazu przyciemniłem sobie tak jak miałem w poprzedniej audi no i regulacja i było już ok...ale żeby było jeszcze bardziej ok to za pomocą przekaźników zrobiłem napięcie na żarówkach zamiast 12,05 i 12,2 [V] po 13,95 [V]... Świecą o nieeeebo lepiej
2. Przyszła osłona silnika na swoje miejsce
3. Udało się naprawić el. regulacje przedniej lampy i dziaaała <ok>
4. Przyszło też nowe radyjko - Blaupunkt Seattle MP74. Jego zajebistość polega na tym, że ma biały wyświetlacz i jest idealnie czytelny nawet gdy przez szyberdach świeci na niego słońce. Gra nienagannie, na chwilę obecną skrzynia w bagażniku jest zbędna... 8-)
Kolejne plany to:
- wymiana płynu hamulcowego ZROBIONE
- wymiana płynu we wspomaganiu
- malowanie zacisków hamulcowych ZROBIONE
- wymiana poduszek górnych na McPhersonach ZROBIONE
- wyeliminowanie wszelkich stuków z zawieszenia i układu napędowego = poduszka tylnego dyfra, podpora wału, i jakiś drążek w prawym tyle postukuje... ZROBIONE
- wymienić osłonę na maglownicy...lub poczekać z tym do swapa gdy dostęp będzie lepszy ZROBIONE
myślę że w 2 miesiące uporam się z tymi naprawami i nic nowego nie wyjdzie... zatem początkiem wakacji rozpoczną się poszukiwania dawcy serca
3.06.2011
wymiana poduszek z łożyskami na McPhersonach. Poszło oczywiście na samochodzie z małą pomocą brata podczas wkładania poduszki. Na fotce od lewej: stara poduszka, poduszka zielona Febi i na końcu poducha Bilstein. Oczywiście włożyłem te najwyższe. Jest ciszej... został stukający stabilizator no i 4x tuleje sanek...
30.07.2011 wymiana nagrzewnicy. Po tej operacji stwierdzam, że audi 80 rozbiera się dziecinnie prosto...
oto co znalazłem po odjęciu deski rozdzielczej...
5.08.2011 przygotowania do wyprawy dookoła Polski. Wymieniłem kilka części...filtr pyłkowy, olej i filtr oleju (shell 10W40), linki hamulca ręcznego, poduszki skrzyni biegów, guma na maglownicy, łączniki stabilizatora TRW, tuleje sanek przednich, oraz gumki stabilizatora i końcówkę drążka kierowniczego lewą. A co! jak robić to robić hurtem :p
Wszystkie części po rabatach wyniosły mnie niecałe 600 zł Ale teraz prowadzi się o niebo lepiej... do roboty został tył ale na to przyjdzie czas po wakacjach.
8.10.2011
Reanimacja tylnego zawieszenia. Muszę potwierdzić, zawias tylny w quattro tani nie jest .
foteczki:
górny wahacz z polibuszami i dorobionymi tulejkami dystansowymi
niestety demontaż starych tulei wahacza dolnego okazał się trudniejszy niż przypuszczałem. W ruch poszła szlifierka, młotek przecinak i parę innych "pomocników". Musiałem dokupić nowe śruby do ustawiania kąta pochylenia koła w ASO po 37 zł sztuka....
zamontowany górny wahacz
i po robocie...
20.10.2011r.
kolejny dzień, a raczej 3 dni zmagań. tym razem wymiana drążków kierowniczych tylnych. Oczywiście śruby regulacyjne przyrdzewiałe do tulei...zatem trzeba ciąć. Szlifierką nei ma szans żeby dojść tam, brzeszczotem również nie ma jak się ruszyć. Pomogło dopiero przewiercenie w poprzek śrub regulacyjnych i zerwanie ich na chama a później wyłamywanie drążków bokiem... masakra:/
Nowe drążki Mooga (tu podziękowanie dla kolegi Słonik-a za szybką wysyłkę) oraz śruby regulacyjne ori z serwisu. po zmontowaniu całości do kupy wybrałem się na ustawienie zbieżności i kątów wszystkich 4 kół.
Tak to wyglądało po złożeniu przeze mnie:
a po prawie 3 godzinach tańcowania dookoła i pod samochodem komputer wypluł takie oto dane <ok> :
Autko jedzie prosto jak zaklęte...przejechałem prawie 1 km bez trzymanki na długiej prostej zanim zaczęło mnie znosić delikatnie w stronę pobocza...
może troszkę o kosztach:
-tuleje górnych wahaczy (polibusze) 150 zł strona,
-tuleje zewnętrzne wahacza dolnego 284 zł (ASO)
-śruby mimośrodowe 2x37zł ASO.
-przegub lewy tył oraz łożysko i czujnik ABS-u...razem 265zł.
-drążki kierownicze 2x191 zł + śruby mimośrodowe 2x40zł ...razem prawie 500zł z wysyłką
-robocizna 0zł <ok> ( bo kobietę i auto najlepiej serwisować samemu )
-ustawienie zbieżności 110zł
SUMA= nieco ponad 1500 zł. Należy tu dodać że nie ruszane były amorki oraz tuleje dolnych wahaczy a także łączniki i gumy stabilizatora i 4 tuleje sanek tylnych. Gdybym chciał wymieniać te części to amorki po około 250 zł/sztuka tuleje wahaczy około 200 zł, tuleje sanek pewnie też z 200 i kompletny stabilizator pewnie też koło 200zł. Daje to w sumie około 2500zł za stuprocentowe zreanimowanie tylnego zawieszenia w quattro... :shock:
ALE TERAZ WIEM NA CZYM JADĘ a ile doświadczenia zdobyłem... :p
21.12.2011 - ot tak bez żadnego ostrzeżenia zdycha skrzynia biegów. Szczęście w nieszczęściu że zdycha pod samym domem gdy próbuję wyjechać z parkingu... Dopiero 9 stycznia br zakupiłem skrzynię no i wymieniłem. Praca w 2 osoby (w tym jedna na porządnym kacu) Wyjęcie - 4 godziny, drobne czyszczenie, oglądanie, debata pod samochodem, picie kawy i zakładanie przez kolejne około 5 godzin.
koszt skrzyni 450 zł
oznaczenie skrzyni biegów: AXN
oznaczenie tylnego mostu: CMB
28.01.2012 - pada kolejna skrzynia biegów Tym razem z mojej... głupoty? - nie miała prawie oleju...zapomniałem sprawdzić
No cóż, kupiłem kolejną, kolejne 450 zł na stół. Lecz ta teraz po organoleptycznym obejrzeniu i osłuchaniu podczas jazdy jest o niebo lepsza i chyba naprawde ma 130 tys. km jak Pan sprzedawca zapewniał... w środku bursztynowy olej
Założone, jeździ aż miło
13.03.2012
Godzina 23.30 ... poważny dzwon. Ja cały, auto niestaty nie. Sprzedaję na części... info -> pw