Z-D-E-N-E-K Audi 80 b3 1,8s z 87 roku [SPRZEDAM]
: 15 lip 2007, 22:42
Jakoż że jestem nowy czuje się w obowiązku przedstawić wam moja Audiczke.Kupiłem ja w sumie przypadkowo bo tak naprawdę pojechałem po Mondeo z 1996 roku który stał w komisie za 950 euro.No i pojechałem i oglądam tego mondeusa i niby wszystko git na prawym tylnym nadkolu leka rdza ale nic po za tymi prawie bym go kupił.Ale zobaczyłem że dalej stoi moja obecna niunka odpicowana i świeżo wypolerowana pamiętam jak kiedyś byłem ślepo zapatrzony w te wielkie i cudownie podświetlone na czerwona zegary w audicy wujka,pytam właściciela ile, gościu się zamyślił i mówi mi 900 euro :shock:. Tak se myślę że to tyle samo co mondeus który jest dziesięć lat młodszy ma leprze wyposażenie itp.Ale jak to się mówi stara miłość nie rdzewieje.Więc ja mówię do koleśa "Jezte preis"(cena ostateczna) a on mi ze 750 euro.Ja zaś na to że prawdo podobnie wezmę ale muszę się przejechać on mi na to że nie ma sprawy założył czerwone blachy i ognia po pierwszych paru metrach byłem oczarowany już nie chciałem niczego innego i tak zanabyłem swoją niuńke.Którą ukazują zdjęcia pod spodem.
A teraz trochę realnego podsumowania:
Autko ma przejechane 210 tys km co jest udokumentowane według briefu miało jednego właściciela od początku.Stan blacharki jest jak na ten wiek bardziej niż zadowalający, silnik chodzi bez zarzutu nie bierze oleju nic nie stuka nic nie puka i pali na dotyk.Spalanie na trasie Ninburg - Białystok wyniosło około 6,5 l :shock: Skrzynia biegów działa jak szwajcarski zegareczek.Jedyne wady to nie równo zamykająca się tylnia klapa bagażnika (wystarczy wyregulować na zawiasach)i ostro huczące łożysko w przednim kole.
W planach jest: :mrgreen:
-dokładne wysprzątanie w środeczku
-wymiana łożyska
-wyregulowanie zawiasów w klapie
-rejestracja
-wymiana radio na jakieś z mp3
-dymienie tylnych szyb
-jakieś aluski i to chyba na tyle
A teraz trochę realnego podsumowania:
Autko ma przejechane 210 tys km co jest udokumentowane według briefu miało jednego właściciela od początku.Stan blacharki jest jak na ten wiek bardziej niż zadowalający, silnik chodzi bez zarzutu nie bierze oleju nic nie stuka nic nie puka i pali na dotyk.Spalanie na trasie Ninburg - Białystok wyniosło około 6,5 l :shock: Skrzynia biegów działa jak szwajcarski zegareczek.Jedyne wady to nie równo zamykająca się tylnia klapa bagażnika (wystarczy wyregulować na zawiasach)i ostro huczące łożysko w przednim kole.
W planach jest: :mrgreen:
-dokładne wysprzątanie w środeczku
-wymiana łożyska
-wyregulowanie zawiasów w klapie
-rejestracja
-wymiana radio na jakieś z mp3
-dymienie tylnych szyb
-jakieś aluski i to chyba na tyle