[Coupe, typ 89, 2.0, 1990r] - dla wytrwałych :)
: 18 lip 2011, 00:25
W sumie to nie wiem od czego zacząć… Dziękuję Łukaszowi za zaproszenia na spotkania i przepraszam, że się nie pojawiam. Tutaj można poczytać/zobaczyć dlaczego. Raczej lektura dla wytrwałych
Audi Coupe typ 89, Silnik 2.0 113KM oznaczenie 3A z LPG, rocznik 1990.
Wyposażenie:
- Wspomaganie
- El. szyby
- El. lusterka (podgrzewane)
- Centralny zamek
- Dzielona tylna kanapa
To chyba tyle, jak przypomni mi się coś jeszcze to dopiszę.
Posiadam Audi nieco ponad 3 lata. Posiadam tylko jedno zdjęcie które zrobiłem zaraz po zakupie:
Autko ogólnie domęczone. Musiałem poświęcić trochę czasu aby doprowadzić je do stanu używalności. Z takich rzeczy które pamiętam to:
- nie działał centralny - zamki w drzwiach były tak zastałe że pompa nie była w stanie ruszyć ich.
- nie działały elektryczne szyby- były pozrywane linki, zaadaptowałem mechanizmy od 80 Sedana.
- nie paliła na benzynie - wymieniłem bezpiecznik od pompy paliwa.
Było tam pewnie jeszcze trochę tego ale już nie pamiętam.
Co zrobiłem przy samochodzie gdy był w moich rękach:
- rozrząd i pompa wody, filtr oleju i olej Mobil 1 mineralny - czyli to standardowo po zakupie.
- Wymieniłem amortyzatory tył i przód na monroe olejowe (chyba najlepszy zakup, trzymają do teraz)
- zawieszenie przednie po raz 1 (tuleje, końcówki, sworznie itd.)
- Kupiłem radio, założyłem głośniki Alpine 13cm z przodu i z tyłu.
- Zakupiłem komplet opon zimowych
- wymieniłem pająka i zrobiłem przekaźniki na światła.
- wymiana zawieszenia po raz 2 (tuleje, sworznie, końcówki - Febi)
- przegub zewnętrzny
- Olej i filtr - znowu Mobil 1 mineralny.
- nowy olej do wspomagania
- Filtr powietrza
- Wymieniłem tuleje na wózku
- pompa sprzęgła
- Świece i przewody, kopułka
- na własne życzenie: maska i szyba - wieczorem coś robiłem i nie zamknąłem maski i rano jadąc do pracy maska otworzyła się przy 120km/h
- znowu na własne życzenie: Zderzak przedni - połamałem parkując
- nagrzewnica przed zimą (profilaktycznie)
- kupiłem halogeny do przedniego zderzaka
- kolejna zmiana oleju tym razem Castrol Milleage 15w40 mineral+filtr
No i ostatnie rzeczy z serii grubszych jakie zrobiłem przed odstawieniem samochodu do malowania:
- remont zawieszenia po raz 3 (kupiłem tym razem wszystko lemfordera może potrzyma więcej niż ok 8-9 tys km.)
- miesiąc później hamulce, tarcze - przód i tył, klocki - przód i tył, regeneracja tylnych zacisków (przesrana sprawa) w celu przywrócenia poprawnej pracy ręcznego.
Do tej listy pewnie jeszcze można dopisać trochę mniejszych rzeczy których już nie pamiętam. Wszystko robione oczywiście we własnym zakresie z
pomocą kilku znajomych.
Przyszedł moment żeby zrobić coś z lakierem bo już zaczęło mnie to razić w oczy, miały być tylko poprawki lakiernicze, ostatecznie skończyło sie zmianą
koloru i doprowadzenia blacharki do ładu oraz dużo większymi zamianami niż myślałem na początku, tutaj już zacząłem robić fotki:
- Rozebranie środka aby można było komfortowo pracować przy zmianach wewnętrznych, fotki:
Oderwanie podsufitki w celu ponownego obicia:
Wprowadzenie samochodu do lakierni i początkowe prace przy blacharce:
Do lakierowania zostało wyciągnięte dość sporo, min. wycięta przednia szyba, szyby tylne, tylna klapa:
Przygotowywanie do lakierowania cd.:
Zanim samochód został pomalowany wykonałem kilka rzeczy które maja być zrobione w aucie (fotki dam później)
- Butla gazowa w koło zapasowe - nareszcie będzie pełna pojemność bagażnika
- akumulator przeniosłem do tylu - w miejsce akumulatora przyjdzie parownik (krótsze węże i mniejsza odległość do miksera) oraz zamontuje BLOS.
- Obiłem podsufitkę
- pierwsze kroki do nowego Audio - zacząłem kleić syczki w słupki.
- Zamontowałem alarm ze sterowaniem centralnego zamka (na tym najbardziej mi zależało)
- czujnik parkowania (wywiercenie otworów w tylnym zderzaku pod czujniki)
- wlew gazu przeniesiony obok wlewu paliwa
No i zdjęcia świeżo pomalowanego auta (aparat mój szału nie robi więc jak jest nie naturalne światło to nie robi najlepszych):
Powyższe zdjęcia prezentują aktualny stan auta. Czyli pomalowany - surowy. Wszystkie listwy, zderzaki itd też są już pomalowane ale nie robiłem zdęć bo
mi się nie chciało. Co będzie zrobione, porządek bliżej nie ustalony:
- Wygłuszenie całego auta (drzwi, podłoga, ściana grodziowa, bagażnik itd.)
- Założenie audio, 10 głośników. Przód-w drzwi nisko tonowe 16cm Hertz(już kupione), w deskę średnio tonowe Alpine 13 cm, syczki w słupki (Hertz kupione
razem z nisko tonowymi). Tył-w boczki nisko tonowe Alpine 13cm albo Blaupunkt, syczki w tylny słupek (też pewnie Hertz ale najpierw przód w pierwszej
kolejności)
- Klimatyzacja - kupiłem b3 sedana 1991r z klimatyzacją za 1000 zł i klimę zabieram do siebie.
- Wymiana środka na welur nie zniszczony łącznie z boczkami deska itd. - już jest i czeka - najlepszy "dil" jaki zrobiłem bo wyniosłą mnie niecałe 150,
długa historia kiedyś opowiem.
- założenie rozpórki na kielichy - juz zrobiona.
- Wymiana siłowników tylnej klapy - już są.
- Założenie Blosa - muszę kupić.
- muszę obić słupki tkaniną żeby to jakoś wyglądało po montażu syczków.
- przeniesienie parownika w miejsce akumulatora
- wymiana rączek przy podsufitce i lampek pod kolor nowo obitej podsufitki.
- dokończyć montowanie czujnika parkowania
- osłona pod silnik i skrzynię - muszę kupić
I pewnie jeszcze trochę rzeczy o których zapomniałem.
To byłoby z grubsza na tyle, w miarę postępu prac będę na bieżąco uzupełniał, tak więc od dzisiaj mogę zacząć.
2011.06.18
Rano pojechałem na egzaminy do szkoły a jak wróciłem to powoli zaczynam składać to co mogę. Zamontowanie listew na drzwi, wypolerowanie tylnych lamp i blendy ich zamontowanie, założenie uszczelki tylnej klapy, złożenie tylnej klapy (wycieraczka, plastiki itd) ale jak na razie bez siłowników, gdzieś mi wcięło jedną kulkę od mocowania siłownika która się wkręca w budę. Złożyłem też już lusterka ale nie miałem siły ich montować.
2011.06.19
Dzisiaj starczyło mi tylko czasu na umycie i przygotowanie przedniej szyby do wklejenia, wklejona będzie jutro z rana.
2011.06.20
Wklejenie przedniej szyby:
Założenie zamków w drzwiach, klamek oraz podłączenie wszystkich mechanizmów (cięgienek) od zamka, klamki, centralnego itd.
A o to bordowy dawca klimatyzacji.
I po głębszych przemyśleniach także silnika. Jest tam silnik AAD, generalnie to samo co mój tylko wtrysk trochę nowszy. Jako, że nigdy nie pracował na gazie wtrysk ma zdecydowanie w lepszym stanie wiec stwierdziłem że też zabiorę go do siebie przy okazji robiąc mały remont:
- uszczelki (pod miską, głowicy, kapy)
- pierścienie
- panewki
- simmeringi na wale
- gumki na zaworach
Po tym remoncie silnik zaleję pół syntetykiem Castrola. Kilka fotek z rozbiórki silnika, przeniesienie silnika pod daszek ze względu na kapryśna pogodę:
Zwalenie kolektorów:
Demontaż pokrywy zaworów i wałka rozrządu.
Odkręcenie głowicy:
Przynudzać nie będę, tak więc została zwalona większość osprzętu silnika, tak że prawie goły blok został, odkręcona miska, wyjęte tłoki, odkręcone sprzęgło.
2011.06.25
Wyciągnięcie silnika z mojego auta:
Tylna klapa w końcu dorobiła sie siłowników
Oraz podłączenie elektryki tylnej klapy
Włożenie szyb tylnych wraz z uszczelką, zamontowanie listwy która idzie wzdłuż dachu i słupków, atrapy która przychodzi na środkowy słupek, zamontowanie tymczasowo szyb przednich, włożenie uszczelek na drzwi przednie.
A tutaj zdjęcie wyciętego akumulatora który przeniosłem do tylu i zamontowałem małą rozdzielnie.
W chwili obecnej walczę z przełożeniem klimy bo po jednym dniu walki wychodzi na to, że trzeba pruć całą instalację .
2011.06.26
Klima przełożona, było ciężko ale udało się. Sobotni wieczór i prawie cała niedziela. Część była prosta, czujniki przy chłodnicy i od sprężarki ładnie szły osobną wiązka, wchodziły do środka i wtedy jedna wtyczka szła do skrzynki bezpieczników, druga do przekaźnika (chyba modułu sterującego dokładnie), a trzecia do zespołu nagrzewnicy i panelu sterującego załączaniem klimatyzacji. Natomiast z tej wiązki wychodziły jeszcze 4 wtyczki które wchodziły w inną wiązkę i jak dobrze ustaliłem są to przewody od wentylatora chłodnicy, że jak włączę klime od razu załącza się pierwszy bieg wentylatorów itd. Ostatecznie nie była rozrywana instalacją tylko wyciągnąłem całe wiązkę z sedana (była to wiązka z okablowaniem do świateł przednich) i włożyłem do siebie i odwrotnie. Tutaj fotka z sedana po wyciągnięciu deski, całego nawiewu z klimatyzacja oraz wydłubanie elektryki:
Tutaj wymontowana nagrzewnica i ta "prostsza" wiązka instalacji:
No i tutaj zdjęcie z końca prac, czyli przeciąganie całej wiązki od świateł wraz ze sterowaniem wentylatorów z komory do środka:
2011.06.27
Po pewnych namyśleniach też zabieram i ABS jako, że w tygodniu mogę juz tylko coś skubać wieczorami bo pracuję to udało mi się tylko wydłubać kompletną wiązkę elektryczną ABS'u z komputem
2011.07.17
Po dłuższej przerwie związanej z egzaminami w szkole prace powoli ruszają do przodu. Na początek zamontowanie elektryki ABS.:
Uporządkowanie całej elektryki po dołażeniu wiązki klimatyzacji i ABS:
Wycięcie otworów w ścianie grodziowe do klimatyzacji:
A tutaj położenie dodatkowych mat wygłuszających na ścianę grodziową, na to jeszcze przyjdą oryginalne wygłuszenia:
Od razu zrobiłem też matę na drzwi przednie która przychodzi bezpośrednio na blachę. Standardowo mata wygłuszająca a z drugiej strony wykorzystałem piankę poliuretanową, oraz przyklejenie do drzwi.
Dalej na odstrzał poszedł nawiew, został rozebrany i wyczyszczony ze wszelkiego rodzaju kurzów, kawałków liści itd (trochę słabe ze względu na słońce):
Stare zniszczone pianki wymieniłem na piankę którą użyłem przy drzwiach przednich:
Niestety nawiew jest jeszcze w częściach bo łączenia były uszczelnione olkitem tak więc jutro kupię olkit i złoże w całość. Niestety okazało się ze moja nagrzewnica która kopiłem 2 lata temu cieknie więc jutro kupić muszę też nagrzewnice. Na dobry koniec dnia założyłem jeszcze lusterka
2011.07.31
Poskładanie całego nawiewu i przypasowanie go do ściany grodziowej.
Ułożenie wygłuszeń na podłodze
Aby założyć deskę muszę założyć dywan, ale zanim założę dywan muszę pociągnąć istniejąc audio, tutaj przygotowanie wiązki - stan surowy:
I po obrobieniu:
2011.08.01
dzisiejszy dzień minął nad składaniem silnika, przygotowanie stołu i umycie silnika wewnątrz:
Zdjęcie nowych elementów które będą wymienione: pierścienie, panewki, simmering wszystkie, uszczelki pod głowicą, kapą i miską. Gumki na zaworach.
Założenie pierścieni na tłoki i wkładanie tłoków w blok.
Założenie panewek i przykręcenie tłoków to wału.
Wymiana simmeringów.
Założenie pompy oleju.
Założenie miski olejowej
Teraz kolej na głowice, wypolerowanie zaworów.
Wyciągnięcie starych gumek.
Umycie głowicy aby jutro można było od razu założyć nowe gumki i składać wszystko do kupy.
2011.08.03
Założenie gumek i składanie głowicy.
Założenie szklanek.
Co do silnika to ostatnie jak na razie przykręcenie wałka rozrządu.
Przekładanie ABSu ciąg dalszy. Przełożenie pompy abs i przewodów hamulcowych.
Składanie środka ciąg dalszy. Pociągnięcie instalacji audio, wywiercenie dziury na kable przy tylnej kanapie.
Założenie wykładziny.
Ułożenie kabli audio na swoich miejscach, tutaj wiązka która idzie od radia do wzmacniacza i wiązka która idzie od wzmacniacza na prawą przednia stronę.
Włożenie nawiewu.
Wygłuszenie tylnych błotników
2011.08.04
Zamontowanie głośników w desce, założenie deski i spasowanie jej tak aby były równe linie i odstępy między boczkami na drzwiach i tunel aby nigdzie nie odstawał. Nareszcie to zaczyna wyglądać za samochodem.
Zamontowanie radia tak na szybko aby nie siedzieć i nie robić w ciszy
A o to wlew gazu obok wlewu paliwa.
A tutaj kosz na butlę który ładnie wpasował się w miejsce koła zapasowego, na razie w stanie surowym ale nie długo przyjdą wygłuszenia i wykładziny.
Audi Coupe typ 89, Silnik 2.0 113KM oznaczenie 3A z LPG, rocznik 1990.
Wyposażenie:
- Wspomaganie
- El. szyby
- El. lusterka (podgrzewane)
- Centralny zamek
- Dzielona tylna kanapa
To chyba tyle, jak przypomni mi się coś jeszcze to dopiszę.
Posiadam Audi nieco ponad 3 lata. Posiadam tylko jedno zdjęcie które zrobiłem zaraz po zakupie:
Autko ogólnie domęczone. Musiałem poświęcić trochę czasu aby doprowadzić je do stanu używalności. Z takich rzeczy które pamiętam to:
- nie działał centralny - zamki w drzwiach były tak zastałe że pompa nie była w stanie ruszyć ich.
- nie działały elektryczne szyby- były pozrywane linki, zaadaptowałem mechanizmy od 80 Sedana.
- nie paliła na benzynie - wymieniłem bezpiecznik od pompy paliwa.
Było tam pewnie jeszcze trochę tego ale już nie pamiętam.
Co zrobiłem przy samochodzie gdy był w moich rękach:
- rozrząd i pompa wody, filtr oleju i olej Mobil 1 mineralny - czyli to standardowo po zakupie.
- Wymieniłem amortyzatory tył i przód na monroe olejowe (chyba najlepszy zakup, trzymają do teraz)
- zawieszenie przednie po raz 1 (tuleje, końcówki, sworznie itd.)
- Kupiłem radio, założyłem głośniki Alpine 13cm z przodu i z tyłu.
- Zakupiłem komplet opon zimowych
- wymieniłem pająka i zrobiłem przekaźniki na światła.
- wymiana zawieszenia po raz 2 (tuleje, sworznie, końcówki - Febi)
- przegub zewnętrzny
- Olej i filtr - znowu Mobil 1 mineralny.
- nowy olej do wspomagania
- Filtr powietrza
- Wymieniłem tuleje na wózku
- pompa sprzęgła
- Świece i przewody, kopułka
- na własne życzenie: maska i szyba - wieczorem coś robiłem i nie zamknąłem maski i rano jadąc do pracy maska otworzyła się przy 120km/h
- znowu na własne życzenie: Zderzak przedni - połamałem parkując
- nagrzewnica przed zimą (profilaktycznie)
- kupiłem halogeny do przedniego zderzaka
- kolejna zmiana oleju tym razem Castrol Milleage 15w40 mineral+filtr
No i ostatnie rzeczy z serii grubszych jakie zrobiłem przed odstawieniem samochodu do malowania:
- remont zawieszenia po raz 3 (kupiłem tym razem wszystko lemfordera może potrzyma więcej niż ok 8-9 tys km.)
- miesiąc później hamulce, tarcze - przód i tył, klocki - przód i tył, regeneracja tylnych zacisków (przesrana sprawa) w celu przywrócenia poprawnej pracy ręcznego.
Do tej listy pewnie jeszcze można dopisać trochę mniejszych rzeczy których już nie pamiętam. Wszystko robione oczywiście we własnym zakresie z
pomocą kilku znajomych.
Przyszedł moment żeby zrobić coś z lakierem bo już zaczęło mnie to razić w oczy, miały być tylko poprawki lakiernicze, ostatecznie skończyło sie zmianą
koloru i doprowadzenia blacharki do ładu oraz dużo większymi zamianami niż myślałem na początku, tutaj już zacząłem robić fotki:
- Rozebranie środka aby można było komfortowo pracować przy zmianach wewnętrznych, fotki:
Oderwanie podsufitki w celu ponownego obicia:
Wprowadzenie samochodu do lakierni i początkowe prace przy blacharce:
Do lakierowania zostało wyciągnięte dość sporo, min. wycięta przednia szyba, szyby tylne, tylna klapa:
Przygotowywanie do lakierowania cd.:
Zanim samochód został pomalowany wykonałem kilka rzeczy które maja być zrobione w aucie (fotki dam później)
- Butla gazowa w koło zapasowe - nareszcie będzie pełna pojemność bagażnika
- akumulator przeniosłem do tylu - w miejsce akumulatora przyjdzie parownik (krótsze węże i mniejsza odległość do miksera) oraz zamontuje BLOS.
- Obiłem podsufitkę
- pierwsze kroki do nowego Audio - zacząłem kleić syczki w słupki.
- Zamontowałem alarm ze sterowaniem centralnego zamka (na tym najbardziej mi zależało)
- czujnik parkowania (wywiercenie otworów w tylnym zderzaku pod czujniki)
- wlew gazu przeniesiony obok wlewu paliwa
No i zdjęcia świeżo pomalowanego auta (aparat mój szału nie robi więc jak jest nie naturalne światło to nie robi najlepszych):
Powyższe zdjęcia prezentują aktualny stan auta. Czyli pomalowany - surowy. Wszystkie listwy, zderzaki itd też są już pomalowane ale nie robiłem zdęć bo
mi się nie chciało. Co będzie zrobione, porządek bliżej nie ustalony:
- Wygłuszenie całego auta (drzwi, podłoga, ściana grodziowa, bagażnik itd.)
- Założenie audio, 10 głośników. Przód-w drzwi nisko tonowe 16cm Hertz(już kupione), w deskę średnio tonowe Alpine 13 cm, syczki w słupki (Hertz kupione
razem z nisko tonowymi). Tył-w boczki nisko tonowe Alpine 13cm albo Blaupunkt, syczki w tylny słupek (też pewnie Hertz ale najpierw przód w pierwszej
kolejności)
- Klimatyzacja - kupiłem b3 sedana 1991r z klimatyzacją za 1000 zł i klimę zabieram do siebie.
- Wymiana środka na welur nie zniszczony łącznie z boczkami deska itd. - już jest i czeka - najlepszy "dil" jaki zrobiłem bo wyniosłą mnie niecałe 150,
długa historia kiedyś opowiem.
- założenie rozpórki na kielichy - juz zrobiona.
- Wymiana siłowników tylnej klapy - już są.
- Założenie Blosa - muszę kupić.
- muszę obić słupki tkaniną żeby to jakoś wyglądało po montażu syczków.
- przeniesienie parownika w miejsce akumulatora
- wymiana rączek przy podsufitce i lampek pod kolor nowo obitej podsufitki.
- dokończyć montowanie czujnika parkowania
- osłona pod silnik i skrzynię - muszę kupić
I pewnie jeszcze trochę rzeczy o których zapomniałem.
To byłoby z grubsza na tyle, w miarę postępu prac będę na bieżąco uzupełniał, tak więc od dzisiaj mogę zacząć.
2011.06.18
Rano pojechałem na egzaminy do szkoły a jak wróciłem to powoli zaczynam składać to co mogę. Zamontowanie listew na drzwi, wypolerowanie tylnych lamp i blendy ich zamontowanie, założenie uszczelki tylnej klapy, złożenie tylnej klapy (wycieraczka, plastiki itd) ale jak na razie bez siłowników, gdzieś mi wcięło jedną kulkę od mocowania siłownika która się wkręca w budę. Złożyłem też już lusterka ale nie miałem siły ich montować.
2011.06.19
Dzisiaj starczyło mi tylko czasu na umycie i przygotowanie przedniej szyby do wklejenia, wklejona będzie jutro z rana.
2011.06.20
Wklejenie przedniej szyby:
Założenie zamków w drzwiach, klamek oraz podłączenie wszystkich mechanizmów (cięgienek) od zamka, klamki, centralnego itd.
A o to bordowy dawca klimatyzacji.
I po głębszych przemyśleniach także silnika. Jest tam silnik AAD, generalnie to samo co mój tylko wtrysk trochę nowszy. Jako, że nigdy nie pracował na gazie wtrysk ma zdecydowanie w lepszym stanie wiec stwierdziłem że też zabiorę go do siebie przy okazji robiąc mały remont:
- uszczelki (pod miską, głowicy, kapy)
- pierścienie
- panewki
- simmeringi na wale
- gumki na zaworach
Po tym remoncie silnik zaleję pół syntetykiem Castrola. Kilka fotek z rozbiórki silnika, przeniesienie silnika pod daszek ze względu na kapryśna pogodę:
Zwalenie kolektorów:
Demontaż pokrywy zaworów i wałka rozrządu.
Odkręcenie głowicy:
Przynudzać nie będę, tak więc została zwalona większość osprzętu silnika, tak że prawie goły blok został, odkręcona miska, wyjęte tłoki, odkręcone sprzęgło.
2011.06.25
Wyciągnięcie silnika z mojego auta:
Tylna klapa w końcu dorobiła sie siłowników
Oraz podłączenie elektryki tylnej klapy
Włożenie szyb tylnych wraz z uszczelką, zamontowanie listwy która idzie wzdłuż dachu i słupków, atrapy która przychodzi na środkowy słupek, zamontowanie tymczasowo szyb przednich, włożenie uszczelek na drzwi przednie.
A tutaj zdjęcie wyciętego akumulatora który przeniosłem do tylu i zamontowałem małą rozdzielnie.
W chwili obecnej walczę z przełożeniem klimy bo po jednym dniu walki wychodzi na to, że trzeba pruć całą instalację .
2011.06.26
Klima przełożona, było ciężko ale udało się. Sobotni wieczór i prawie cała niedziela. Część była prosta, czujniki przy chłodnicy i od sprężarki ładnie szły osobną wiązka, wchodziły do środka i wtedy jedna wtyczka szła do skrzynki bezpieczników, druga do przekaźnika (chyba modułu sterującego dokładnie), a trzecia do zespołu nagrzewnicy i panelu sterującego załączaniem klimatyzacji. Natomiast z tej wiązki wychodziły jeszcze 4 wtyczki które wchodziły w inną wiązkę i jak dobrze ustaliłem są to przewody od wentylatora chłodnicy, że jak włączę klime od razu załącza się pierwszy bieg wentylatorów itd. Ostatecznie nie była rozrywana instalacją tylko wyciągnąłem całe wiązkę z sedana (była to wiązka z okablowaniem do świateł przednich) i włożyłem do siebie i odwrotnie. Tutaj fotka z sedana po wyciągnięciu deski, całego nawiewu z klimatyzacja oraz wydłubanie elektryki:
Tutaj wymontowana nagrzewnica i ta "prostsza" wiązka instalacji:
No i tutaj zdjęcie z końca prac, czyli przeciąganie całej wiązki od świateł wraz ze sterowaniem wentylatorów z komory do środka:
2011.06.27
Po pewnych namyśleniach też zabieram i ABS jako, że w tygodniu mogę juz tylko coś skubać wieczorami bo pracuję to udało mi się tylko wydłubać kompletną wiązkę elektryczną ABS'u z komputem
2011.07.17
Po dłuższej przerwie związanej z egzaminami w szkole prace powoli ruszają do przodu. Na początek zamontowanie elektryki ABS.:
Uporządkowanie całej elektryki po dołażeniu wiązki klimatyzacji i ABS:
Wycięcie otworów w ścianie grodziowe do klimatyzacji:
A tutaj położenie dodatkowych mat wygłuszających na ścianę grodziową, na to jeszcze przyjdą oryginalne wygłuszenia:
Od razu zrobiłem też matę na drzwi przednie która przychodzi bezpośrednio na blachę. Standardowo mata wygłuszająca a z drugiej strony wykorzystałem piankę poliuretanową, oraz przyklejenie do drzwi.
Dalej na odstrzał poszedł nawiew, został rozebrany i wyczyszczony ze wszelkiego rodzaju kurzów, kawałków liści itd (trochę słabe ze względu na słońce):
Stare zniszczone pianki wymieniłem na piankę którą użyłem przy drzwiach przednich:
Niestety nawiew jest jeszcze w częściach bo łączenia były uszczelnione olkitem tak więc jutro kupię olkit i złoże w całość. Niestety okazało się ze moja nagrzewnica która kopiłem 2 lata temu cieknie więc jutro kupić muszę też nagrzewnice. Na dobry koniec dnia założyłem jeszcze lusterka
2011.07.31
Poskładanie całego nawiewu i przypasowanie go do ściany grodziowej.
Ułożenie wygłuszeń na podłodze
Aby założyć deskę muszę założyć dywan, ale zanim założę dywan muszę pociągnąć istniejąc audio, tutaj przygotowanie wiązki - stan surowy:
I po obrobieniu:
2011.08.01
dzisiejszy dzień minął nad składaniem silnika, przygotowanie stołu i umycie silnika wewnątrz:
Zdjęcie nowych elementów które będą wymienione: pierścienie, panewki, simmering wszystkie, uszczelki pod głowicą, kapą i miską. Gumki na zaworach.
Założenie pierścieni na tłoki i wkładanie tłoków w blok.
Założenie panewek i przykręcenie tłoków to wału.
Wymiana simmeringów.
Założenie pompy oleju.
Założenie miski olejowej
Teraz kolej na głowice, wypolerowanie zaworów.
Wyciągnięcie starych gumek.
Umycie głowicy aby jutro można było od razu założyć nowe gumki i składać wszystko do kupy.
2011.08.03
Założenie gumek i składanie głowicy.
Założenie szklanek.
Co do silnika to ostatnie jak na razie przykręcenie wałka rozrządu.
Przekładanie ABSu ciąg dalszy. Przełożenie pompy abs i przewodów hamulcowych.
Składanie środka ciąg dalszy. Pociągnięcie instalacji audio, wywiercenie dziury na kable przy tylnej kanapie.
Założenie wykładziny.
Ułożenie kabli audio na swoich miejscach, tutaj wiązka która idzie od radia do wzmacniacza i wiązka która idzie od wzmacniacza na prawą przednia stronę.
Włożenie nawiewu.
Wygłuszenie tylnych błotników
2011.08.04
Zamontowanie głośników w desce, założenie deski i spasowanie jej tak aby były równe linie i odstępy między boczkami na drzwiach i tunel aby nigdzie nie odstawał. Nareszcie to zaczyna wyglądać za samochodem.
Zamontowanie radia tak na szybko aby nie siedzieć i nie robić w ciszy
A o to wlew gazu obok wlewu paliwa.
A tutaj kosz na butlę który ładnie wpasował się w miejsce koła zapasowego, na razie w stanie surowym ale nie długo przyjdą wygłuszenia i wykładziny.