Audi Coupe Quattro 20V - ostatnie starcie z Audi.
: 06 gru 2011, 10:00
Otóż jakiś czas temu udało mi się wrócić do najszlachetniejszej marki. Po chwilowej przerwie i ujeżdżaniu Omegi V6 przyszedł czas dać sobie ostatnią szansę i zbudowanie czegoś więcej niż seria. O tyle jest dobrze, że wszelkie decyzje zostały szybko podjęte - kroki w kierunku realizacji również.
MODEL: Audi Coupe Quattro
SILNIK: R5 2,0 20V
MOC: 160KM
UKLAD DOLOTOWY: N/A bez większych modów
UKLAD WYDECHOWY: kolektor baran fabryczny + przelot + ostatnia pucha
ELEKTRONIKA: komp pokładowy+3 gajgerki dla N/A+magiczny przycisk blokady dyfra
UKLAD NAPĘDOWY: quattro z torsenem
ZAWIESZENIE: springi K&W -60mm + amorki (najprawdopodobniej Bil B6)
UKLAD HAMULCOWY: przód tarcze nacinane Zimmermann + klocki ATE PRO/tył seria
BODY-KIT: na tyle blenda i zderzak al`a RSowy (chętnie sprzedam lub zamienię na ori)
ŚRODEK: wypadły ori skóry Recaro a wpada póki co jeden kubeł (nowy)
CAR-AUDIO: coś tam brzdąka
WAGA: fabrycznie 1410 kg
UPDATE 9.11.2011
Póki co udało się:
- wywalić ciężkie skórzane kanapy RECARO
W to miejsce wpadnie coś tego typu: (low budżet ale na początek musi starczyć - już czeka)
Reszta wnętrza nie będzie ruszona. Ogólnie plan jest kupić W KOŃCU (!) silnik R5 2,2T 230KM AAN i wsadzić w ta budę. Są dwie propozycje zakupu. Będziemy badać, który lepszy i w następny weekend jedziemy po jeden z nich (albo Wrocław albo Warszawa).
A dziś...pierwsze testy napędu :
W najbliższym czasie:
wymiana osłony przegubu
zamontowanie kubełka
zdjęcie skórzanych boczków - w to miejsce ori welurowe
wymiana silniczków podnoszenia szyb (obecne umarły)
poprawienie tylnego wydechu - trzeba na dupie kiełbaski zrobić
Jeśli dojdą oponki to zakładam na EDDowe felgi (póki co on będzie jeździł na moich dotychczasowych Nokianach - a co niech ma! )
UPDATE 17.11.2011
kubełek zamontowany - trzymanie bajeczka
zakupione pasy szelkowe 3 cale - homologacja FIA do 2015 :
wyleciały skórzane boczki tył i przód - w to miejsce zwykłe welurowe (czekają na montaż)
znaleziona usterka, tzn wspomniana wcześniej osłona przegubu (wymiana trochę się przesunie w czasie ze względu na brak czasu moich magików)
zaklepany silnik 2,2T z osprzętem ale bez suszarki (może nawet lepiej). Czekam teraz na wyzdrowienie Sajmona z Bydzi i śmigamy po niego
oponki zimowe nowe naleweczki już do mnie dziś przyjechały - MARGUMy z możliwością nabicia kolców - GDZIE JEST ŚNIEG?!
UPDATE 2.12.2011
Kilka słów co by nie było, że się nic nie dzieje. Ogólnie auto nie ma jakiś większych modów ale za to sprawnie choć za wolno daje radę dać mi trochę radochy. Jako, że silnik czeka na odbiór to nie za bardzo jest co robić.
Nie mniej jednak:
wypadło skórzane wnętrze w komplecie zastąpione zwykłym (po co ma się skóra marnować)
przód wrócił do pełnego oryginału. Wymieniony zbity halogen oraz ori pomarańczowe kierunki. I już mi się zaczął podobać
zakupione nowe mechanizmy podnoszenia szyb (silniczki wraz z linkami i stelażem). Wymiana w przyszłym tygodniu
wymiana czujników ciśnienia oleju
demontaż niesprawnej chłodnicy klimatyzacji. Chłodnica wody w rewelacyjnym stanie
wymiana płynu chłodzącego. Niestety cały układ do czyszczenia ale zabiorę się za to przy swapie.
naprawione wolne obroty. Nie dawało mi to spokoju i udało się to zniwelować. A przy okazji silnik się ożywił
wymiana poduszek amortyzatora - jak się okazało zawieszenie mam...K&W co mnie bardzo cieszy. Nie wiem jeszcze dokładnie jakie amorki siedzą ale wychodzi na to, że też coś konkretnego (Bil B6)
poprawiona końcówka tylna wydechu - kolega Bolo z PKAudi okazał się chirurgiem plastykiem
kupiona i zamontowana kierownica z S2
klapaka wlewu paliwa pomalowana w kolor nadwozia
założone zimówki
Na tą chwilę tyle. Konkrety będą dopiero w marcu...póki co zimujemy i czekamy na biały puch.
UPDATE 5.12.2011
założony stelaż z linkami i silnikiem podnoszenia szyb kierowcy
prawa strona lada dzień
UPDATE 10-11.12.2011
Oto kilka fotek z uwalniania i wyciągania AANa czyli nowego serca dla Qpy. Wielkie podziękowania dla Sajmona za pomoc w transporcie, organizacji i doradztwie przy zakupie. Nie mniejsze należą się EDDowi za walkę z wiązką elektryczną. łamał ręce i palce w kilkunastu miejscach aby dostać się pod deskę, której nie chciało się nikomu zrzucić
Obecnie silnik jest w Bydgoszczy u Sajmona, gdzie przejdzie mały przegląd. Wiązka elektryczna, downpipe, WG, ECU oraz listwa z cewkami przyjechały z nami w celu ich sprawdzenia. Dalszy etap prac na początku marca 2012.
MODEL: Audi Coupe Quattro
SILNIK: R5 2,0 20V
MOC: 160KM
UKLAD DOLOTOWY: N/A bez większych modów
UKLAD WYDECHOWY: kolektor baran fabryczny + przelot + ostatnia pucha
ELEKTRONIKA: komp pokładowy+3 gajgerki dla N/A+magiczny przycisk blokady dyfra
UKLAD NAPĘDOWY: quattro z torsenem
ZAWIESZENIE: springi K&W -60mm + amorki (najprawdopodobniej Bil B6)
UKLAD HAMULCOWY: przód tarcze nacinane Zimmermann + klocki ATE PRO/tył seria
BODY-KIT: na tyle blenda i zderzak al`a RSowy (chętnie sprzedam lub zamienię na ori)
ŚRODEK: wypadły ori skóry Recaro a wpada póki co jeden kubeł (nowy)
CAR-AUDIO: coś tam brzdąka
WAGA: fabrycznie 1410 kg
UPDATE 9.11.2011
Póki co udało się:
- wywalić ciężkie skórzane kanapy RECARO
W to miejsce wpadnie coś tego typu: (low budżet ale na początek musi starczyć - już czeka)
Reszta wnętrza nie będzie ruszona. Ogólnie plan jest kupić W KOŃCU (!) silnik R5 2,2T 230KM AAN i wsadzić w ta budę. Są dwie propozycje zakupu. Będziemy badać, który lepszy i w następny weekend jedziemy po jeden z nich (albo Wrocław albo Warszawa).
A dziś...pierwsze testy napędu :
W najbliższym czasie:
wymiana osłony przegubu
zamontowanie kubełka
zdjęcie skórzanych boczków - w to miejsce ori welurowe
wymiana silniczków podnoszenia szyb (obecne umarły)
poprawienie tylnego wydechu - trzeba na dupie kiełbaski zrobić
Jeśli dojdą oponki to zakładam na EDDowe felgi (póki co on będzie jeździł na moich dotychczasowych Nokianach - a co niech ma! )
UPDATE 17.11.2011
kubełek zamontowany - trzymanie bajeczka
zakupione pasy szelkowe 3 cale - homologacja FIA do 2015 :
wyleciały skórzane boczki tył i przód - w to miejsce zwykłe welurowe (czekają na montaż)
znaleziona usterka, tzn wspomniana wcześniej osłona przegubu (wymiana trochę się przesunie w czasie ze względu na brak czasu moich magików)
zaklepany silnik 2,2T z osprzętem ale bez suszarki (może nawet lepiej). Czekam teraz na wyzdrowienie Sajmona z Bydzi i śmigamy po niego
oponki zimowe nowe naleweczki już do mnie dziś przyjechały - MARGUMy z możliwością nabicia kolców - GDZIE JEST ŚNIEG?!
UPDATE 2.12.2011
Kilka słów co by nie było, że się nic nie dzieje. Ogólnie auto nie ma jakiś większych modów ale za to sprawnie choć za wolno daje radę dać mi trochę radochy. Jako, że silnik czeka na odbiór to nie za bardzo jest co robić.
Nie mniej jednak:
wypadło skórzane wnętrze w komplecie zastąpione zwykłym (po co ma się skóra marnować)
przód wrócił do pełnego oryginału. Wymieniony zbity halogen oraz ori pomarańczowe kierunki. I już mi się zaczął podobać
zakupione nowe mechanizmy podnoszenia szyb (silniczki wraz z linkami i stelażem). Wymiana w przyszłym tygodniu
wymiana czujników ciśnienia oleju
demontaż niesprawnej chłodnicy klimatyzacji. Chłodnica wody w rewelacyjnym stanie
wymiana płynu chłodzącego. Niestety cały układ do czyszczenia ale zabiorę się za to przy swapie.
naprawione wolne obroty. Nie dawało mi to spokoju i udało się to zniwelować. A przy okazji silnik się ożywił
wymiana poduszek amortyzatora - jak się okazało zawieszenie mam...K&W co mnie bardzo cieszy. Nie wiem jeszcze dokładnie jakie amorki siedzą ale wychodzi na to, że też coś konkretnego (Bil B6)
poprawiona końcówka tylna wydechu - kolega Bolo z PKAudi okazał się chirurgiem plastykiem
kupiona i zamontowana kierownica z S2
klapaka wlewu paliwa pomalowana w kolor nadwozia
założone zimówki
Na tą chwilę tyle. Konkrety będą dopiero w marcu...póki co zimujemy i czekamy na biały puch.
UPDATE 5.12.2011
założony stelaż z linkami i silnikiem podnoszenia szyb kierowcy
prawa strona lada dzień
UPDATE 10-11.12.2011
Oto kilka fotek z uwalniania i wyciągania AANa czyli nowego serca dla Qpy. Wielkie podziękowania dla Sajmona za pomoc w transporcie, organizacji i doradztwie przy zakupie. Nie mniejsze należą się EDDowi za walkę z wiązką elektryczną. łamał ręce i palce w kilkunastu miejscach aby dostać się pod deskę, której nie chciało się nikomu zrzucić
Obecnie silnik jest w Bydgoszczy u Sajmona, gdzie przejdzie mały przegląd. Wiązka elektryczna, downpipe, WG, ECU oraz listwa z cewkami przyjechały z nami w celu ich sprawdzenia. Dalszy etap prac na początku marca 2012.