nic mi nie lepiej, czyli hulajnoga vol.2
: 27 mar 2012, 15:55
czolgiem, to znowu ja.
...jak ktos ma beret zryty na ostro w materii jednosladow to chyba mu nie przechodzi i mnie tez nie przeszlo. nadal tez nie mam odpowiednich uprawnien wiec nie chcac ryzykowac nieprzyjemnosci pozostalem w najnizszej kategorii mocowo-pojemnosciowej i zanabylem pod koniec lutego kolejna hulajnoge:
- marka i model: MBK SA09 Stunt czyli francuski odpowiednik Yamahy, skutery obu marek powstaja z tych samych fantow w tej samej fabryce, dopiero niedawno zaczely sie roznic czyms wiecej niz tylko nazwami, moj Stunt od bliznaczej EW50 Slider rozni sie 'czacha'
- rocznik: 2010
- przelot: 6300 w momencie kupna, dobijam juz do 7K
- silnik: 'wscieklizna macicy' czyli odblokowany Minarelli Vertical AC (cylinder pionowy, chlodzenie powietrzem), jak na razie seria - 50ccm i jakies 4BHP przy 2000000rpm, oczywiscie dwusuw
- osiagi: zaleznie od wiatru, jak dotad maksymalnie rozwinalem licznikowe 75km/h, jezeli uda mi sie schudnac (poki co waze wiecej niz moj pojazd ) to moze da rade szybciej :mrgreen: niezaleznie jednak od sily i kierunku wiatru w aglomeracji stolecznej nadal szybsze ode mnie jest tylko metro i gimnazjalisci na wszelkiej masci supermoto.
- foto:
- modyfikacje: jak na razie tylko wklad filtra powietrza Stage6 (troche lepsze napelnianie) i nozka boczna IGM (zeby bylo wygodniej parkowac)
- plany: nie zepsuc, nie rozbic i nie wpasc pod autobus. moze kiedys podrasowac.
lewa w gore, wszyscy sie zmiescimy!
...jak ktos ma beret zryty na ostro w materii jednosladow to chyba mu nie przechodzi i mnie tez nie przeszlo. nadal tez nie mam odpowiednich uprawnien wiec nie chcac ryzykowac nieprzyjemnosci pozostalem w najnizszej kategorii mocowo-pojemnosciowej i zanabylem pod koniec lutego kolejna hulajnoge:
- marka i model: MBK SA09 Stunt czyli francuski odpowiednik Yamahy, skutery obu marek powstaja z tych samych fantow w tej samej fabryce, dopiero niedawno zaczely sie roznic czyms wiecej niz tylko nazwami, moj Stunt od bliznaczej EW50 Slider rozni sie 'czacha'
- rocznik: 2010
- przelot: 6300 w momencie kupna, dobijam juz do 7K
- silnik: 'wscieklizna macicy' czyli odblokowany Minarelli Vertical AC (cylinder pionowy, chlodzenie powietrzem), jak na razie seria - 50ccm i jakies 4BHP przy 2000000rpm, oczywiscie dwusuw
- osiagi: zaleznie od wiatru, jak dotad maksymalnie rozwinalem licznikowe 75km/h, jezeli uda mi sie schudnac (poki co waze wiecej niz moj pojazd ) to moze da rade szybciej :mrgreen: niezaleznie jednak od sily i kierunku wiatru w aglomeracji stolecznej nadal szybsze ode mnie jest tylko metro i gimnazjalisci na wszelkiej masci supermoto.
- foto:
- modyfikacje: jak na razie tylko wklad filtra powietrza Stage6 (troche lepsze napelnianie) i nozka boczna IGM (zeby bylo wygodniej parkowac)
- plany: nie zepsuc, nie rozbic i nie wpasc pod autobus. moze kiedys podrasowac.
lewa w gore, wszyscy sie zmiescimy!