Strona 1 z 1
80, B4 2.0benzyna avant] siwezynka
: 17 paź 2007, 21:12
autor: jkb^^
: 17 paź 2007, 21:16
autor: Krycha
Silnik pewnie ABK 115 konny, a autko to czysta ładna seria...
Nie chce się sprzedać? za ile była wystawiona tak z ciekawości pytam jeśli można?
: 17 paź 2007, 21:17
autor: jkb^^
za tyle
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3569166
P.S. autem jezdzil dziadek urodzony w 1923 roku
: 17 paź 2007, 21:19
autor: Krycha
Cena dobra ale chyba przez to ze automat tak ludzie nie chce kupić
: 17 paź 2007, 21:20
autor: daniel1302
daj zdjęcie silnika
: 17 paź 2007, 21:27
autor: jkb^^
to dopiero w sobote bo pracuje w delegacji wiec jak zjade do domu to dam, rozumiem ze ten silnik moze byc w wersji 90koni i 115?
: 17 paź 2007, 21:27
autor: MIODEK
ABT - 90 KM
ABK - 115 KM
a nie ma w jej papierach gdzieś wpisane mocy ? :roll:
Wrzuć fotke silnika to sie okaże.
: 17 paź 2007, 22:10
autor: maniek75
Fajny avancik, ale automat ciężko sprzedac. Pokaturlaj się troszkę nim,dodaj kartkę na szybe i ktoś predzej czy później się zainteresuje
: 18 paź 2007, 07:47
autor: jkb^^
wyczytalem ze wersja 90 koni charakteryzuje sie duzym okraglym filtrem powietrza po lewej stronie a u mnie takowy jest wiec chyba to ta wersja, pocieszajace jest to ze tanio mozna zalozyc gaz do tego, za to na pocieszenie jest tarcza na tylnej osi i abs o i jeszcze dwie poduchy
: 18 paź 2007, 10:18
autor: MARCIN 80B4
awancik spoko cena też nie zła, ale niektórzy lubią automaty i prędzej czy później się sprzeda. bo to fajne autko.
: 18 paź 2007, 14:03
autor: jkb^^
stoje tylko przed dylematem rejstrowac czy nie rejstrowac
, jak zarejstruje to juz przez pol roku bede uziemiony
[ Dodano: 2007-11-14, 20:36 ]
no witam,
musze sie pozalic
, zdecydowalem sie zarejstrowac mojego avanta, pobujam sie nim troche a focusika wstawilem do garazu. postanowilem przetestowac tego klocka, jako ze obecnie pracuje w niepolomicach pod krakowem a jestem spod wroclawia to przemiezam tygodniowo jakies 1000km tygodniowo, mysle ze taka trasa byla by najlepszym testem dla auta
no wiec jak juz po wielu przebojach udalo sie zarejstrowac audiczke wsiadlem i jade, mul z tego auta straszny ale nie ma co oczekiwac z 90km przy 1300kg wagi i auttomatycznej skrzyni. wjezdzam na autostrade a4 licznik dochodzi do 100km/h pozniej do 120km/h i silnik wyje jak by chcial z ramy wyskoczyc nie wiem czy to normalne, czy w automacie jest tak zestrojona skrzynia ze jest tak krotka ze przy predkosci 120km/h czuje sie jak jechalbym seicento z silnikiem 900ccm. no ale nic jade jade, ujechalem 100km i nagle pod opolem silnik zgasl i koniec z jazdy, zagladam pod maske i nic nie widze co by sie zepsulo, jako ze nie chcialem sie narazac na jakies nieszczescie na autostradzie zadzwonilem po lawete i do warsztatu. po godzinie grzebaniny okazalo sie ze pompa paliwa padla na dziendobry do tego do wymiany rozzad bo lada chwila sie zerwie, swiec praktycznie nie bylo a przewody do swiec polatane tasma izolacyjna, trza bylo wszystko wymienic, podsumowali mnie na 1500zl lacznie z laweta (300zl). i tak sie zaczela przygoda z moim audi.