Honda Accord Coupe 2.3 CG3"USDM" bY Ślepak
: 04 cze 2014, 21:54
Honda Accord coupe wersja CA z Montrealu
ROK:1999
MODEL:CG3
SILNIK:F23A1
SKRZYNIA: Automat
MOC:150KM
KOLOR NADWOZIA:srebrny
ŚRODEK:czarna skóra,czerwone wskazówki zegarów
UKŁAD WYDECHOWY:seria, końcówka remus
UKŁAD DOLOTOWY:Kpl dolot simota.
UKŁAD HAMULCOWY:seria
ZAWIESZENIE:Skrócone przednie widełki
KOŁA:18 et40, opony 225\40\18 Dunlop Sport Maxx
BODY-KIT:brak
CAR AUDIO:1 din JVC \dodatkowe wygłuszenie auta.
PLANY: Zawieszenie maks -30\-40 w dół; cały pakiet dokładek przód i tył By Stosek; zmiana koloru na biały poprzez oklejenie całego auta. I porobienie kilku wad auta i utrzymanie samochodu w stanie idealnym.
No więc po długich poszukiwaniach auta, pomysłów było wiele:prelude,civic coupe em2, astra coupe itd ale w sumie żadnych z tych auto nie oferowało takiego komfortu na trasy jaki potrzebowałem z racji tras PL\D oraz ilości miejsca w środku. Więc padło na accorda coupe. Po obejrzeniu kilku sztuk w szwablandi nic nie nadawało sie w stanie do kupienia.... a celowałem w budżet 2\3 tyś euro. Automatu nie chciałem za nic w świecie.... ale w czasie poszukiwania auta pojawił się u mnie poważny problem ze stawem biodrowym więc coraz bardziej się przekonywałem do automatu. Także wtedy trafiłem na Rycha który do końca mnie uświadomił że automat nie jest taki straszny i że w przypadku nawet "awarii" jest wiele aut gdzie ta skrzynia występuje choćby honda Schutlle itp. Potem zgadaliśmy się co do jego auta. Powiedział o wszystkim co jest do zrobienia i ustaliśmy cenę. Więc z Niemczech przyjechałem do Rycha po sreberko i tak zostałem właścicielem Accorda Coupe CG3 2.3 Canada
Także od zakupu zrobiłem już 2500 km. Co mogę napisać? że w żadnym innym aucie nie siedziałem na tak wygodnych fotelach, podróżuje się przyjemnie i komfortowo i ta cisza w środku nawet przy dużych prędkościach na autobanie. Skrzynia działa fajnie i jakoś nie zauważyłem żeby "ograniczała" osiągi samochodu. A jak do akcji wchodzi Vtec czyli od około 4300 obrotów to w ogóle banan na buzi
Co zrobiłem do tej pory:
4 x Nowe opony zimowe semperit speed-grip 2 195-65-15
4 x NGK:ZFR5F-11
Zamówione przewody zapłonowe NGK( po rozebraniu kopułki zobaczę czy kwalifikuję się do wymiany razem z palcem)
Nowe wycieraczki przednie Bosch
80 euro na chemię do samochodu(woski\czyszczenie skór\cocpit itd itd :twisted:
W najbliższym czasie do zrobienia na szybko:
Uszczelniacz między silnikiem a skrzynią.
Wymiana rozrządu wraz z uszczelniaczami oraz paskami osprzętu.
Uszczelnienie miski olejowej.
Płukanie nagrzewnicy bo ogrzewanie jest bardzo słabe.
Przednie hamulce swap na 282/25mm bo te śmieszne 260mm puchną po jednym hamowaniu porządnym na autostradzie.
Przednia szyba do wymiany.
Zmieniarka cyfrowa do radia.
Wiosna 2014 gleba\koła\oklejanie\dokładki.
Pierwsze cztery punkty mam nadzieje że zrobimy z Rychem jak tylko pogoda będzie trochę cieplejsza na wywalanie silnika z komory i wtedy poleci się już po całości ze wszystkim. Szyba gdzieś już w okolicy Łodzi czeka na mnie wraz z wymianą:D
Więc poza tym że accord trochę robi pod siebie to jestem zadowolony z zakupu i w sumie cały czas szukam pretekstu żeby gdzieś pojechać:D Także pewnie w sylwestra Honda odwiedzi Paryż. Co do spalania to średnio 13 litrów ale jeszcze regulacja i zobaczymy jaki będzie wynik po ogarnięciu zapłonu bo generalnie poprzednie świece miały delikatnie mówiąc "dość" a przewody na pewno do wymiany bo przebicia są i już mnie raz dobrze popieściły
Trochę foto moich i z galerii Rycha:
Temat będę na bieżąco aktualizował także mam nadzieje że będzie się działo i że zmiany będą szły w dobrą stronę:)
Płukanie nagrzewnicy:
Ostatnie mycie w 2013 :mrgreen:
Poznań i Warszawa :mrgreen:
Kolejny wyjazd do PL. W sumie do zrobienia była przednia szyba,wymiana poduszki silnika przednia oraz tarcze i klocki tył.
Plan był taki:Z domu wyjechałem koło 23 w poniedziałek po pracy i koło 7 byłem na miejscu w Poznaniu .Z Poznania do Prywo po poduszkę do stolicy, potem Haparts po graty i do Wojtka Marki na wymianę poduszki i ukł. hamulcowego i powrót koło 18\19 do Niemczech bo na 7 do pracy w środę. Tyle z teorii bo praktyka wyszła trochę inaczej.
:idea: Szyba poprzednia oryginalna wyglądała tak :
I już pojawiły się problemy... bo ludzie z serwisu od wymiany szyb "zaspali" i zamiast o 8 pojawili się o 9, następnie miły Pan z odpryskiem szyby do zaklejenia w skodzie octavi wbił się przede mnie bo jak stwierdził szef to zajmie 30 minut a zeszło prawię godzinę ;/ Ale w około godzinę miałem szybę nową na miejscu i co najciekawsze dostałem oryginał w bardzo fajnym stanie i Potem jak stwierdził Prywo z takim samym dot jak reszta szyb w samochodzie czyli DOT376 także jakość złość mi przeszła.
:idea: Następnie szybki przelot z Poznania do Stolicy jako że czasu zaczęło powoli brakować a Yanosik się sprawdził pięknie :
Jak widać na obrotomierzu jeszcze trochę zostało :lol: ale nie miałem problemy żadnego żeby taką prędkość zobaczyć na liczniku.( a uprzedzając pytania CHECK się pali od tego nieszczęsnego EVAP)
U Prywo którego serdecznie Pozdrawiam i mam nadzieje że browarek smakował :twisted: pogadaliśmy chwilę i trochę raka nakarmiliśmy i poduszkę zapakowałem do bagażnika i na pierwszy rzut oka na szybko "tak to ta poduszka". Ale potem było już tylko pod górę i to mocno. Dostać się do Hapartsu przy tych remontach miałem problem bo tak mnie nawigacja prowadziła a remontów nie uwzględniała a Stolicy nie znam nic a nic. A że godziny szczyty były coraz bliżej ruch robił się już tragiczny... W Hapartsie pytałem 3 razy czy to na pewno te same tarcze i klocki, dostałem odpowiedź że tak i przecież VIN podawałem.
Następnie wycieczka ponad godzina z Hapartsu do Marek do Wojtka i korków ciąg dalszy... Jak pamiętam suma summarum u Wojtka byłem koło 18. Także nadzieja na powrót do pracy w środę była coraz mniejsza.
:idea: Szyba sobie schła w ciepłym garażu:
:idea: Poduszkę wykręciliśmy w miarę szybko, ale okazało się że poduszka od Prywo nie pasuję bo inne jest rozstawienie śrub(automat u mnie), także niestety musieliśmy na szybko założyć starą poduszką która wyglądała tak:
:idea: Następnie Wojtek rozebrał zardzewiałe prze okrutnie tylne tarcze,zaciski,jarzma i piasty wyczyścił na błysk. Na szczęście prowadnice i tłoczki chodziły bardzo ładnie poza tłoczkiem z prawej strony który było trzeba nasmarować i rozruszać kilka razy.
Do tego zdradził mi patent na nierówno zużywające się klocki z tyłu"po skosie" względem tarczy i co za tym idzie po pewnym zużyciu klocków rdzewienie tarcz.
Potem okazało się że dostałem nie pasujące tarcze( za wysokie) Wojtek dzwoni na prywatny numer do kogoś z Hapartsu i usłyszałem to co zawsze sam mówiłem klientom że " to źle spakowane tarcze ,zły zamiennik nr oryginalnego,winny producent" ręce mi opadły a VIN podawałem w sumie trzy razy żeby było na pewno to ! godzina taka że wszystko zamknięte, klocków właściwie nie było, a w prawym kole wewnętrzny (zapieczony tłoczek) wypolerowana blaszka :shock: także wracać na tym co miałem bez sensu. Wszystko złożone na starych klamotach i wyjazd z garażu, pojechałem do Prywo oddać poduszkę. A z Wojtkiem umówiłem się na 8 rano u niego i od razu do jakiejś Hurtowni po pasujące tarcze i telefon do pracy że w środę z przyczyn ode mnie nie zależnych nie będzie mnie. Koło 8 byłem u Wojtka po może 3 godzinach snu i zwiedzania w nocy stolicy :twisted: :twisted: :twisted: , zaczęliśmy mierzyć moje tarcze bo jakieś grube się nam wydawały i okazało się że mają 8,8mm grubości gdzie nowe mają 9mm, wtedy szybka decyzja że toczymy to co jest zamiast jeździć za tarczami bo tym razem telefon że mnie kolejny dzień w pracy nie będzie nie wchodził w grę. Tarczę przetoczone w 20 minut, wyglądały jak nowe, Wszystko złożone, wymieniony płyn hamulcowy i koło 10 mogłem wracać tylko jeszcze do Hapartsu oddać nie pasujące tarcze gdzie mnie kulturalnie przeproszono i oddano pieniądze. I potem kierunek do domu tylko jeszcze jakieś sniadanio\obiad.
Jechałem bardzo spokojnie bo byłem zmęczony. Wskazówka od prędkościomierza opierała się na 120 km\h i tak się kulałem A2 po banie, bez żadnych pogoni za nikim czy coś bo nie ogarniałem już nic ze zmęczenia. Tylko ładnie prawy pas i środkowy do wyprzedzania tirów. I teraz najlepsze. Przy takiej jeździe jednostajniej zrobiłem spalanie 10.2 litra na 100 km przy pełnej butli zatankowanej zaraz w Niemczech po przekroczeniu granicy, bo Polski LPG to jedna wielka pomyłka, auto jest słabsze na nim i pali więcej bo po stolicy mi wychodziło spalanie ponad 14 gdzie w Niemczech w podobnych warunkach w Berlinie wychodziło 12. Z resztą kto kiedykolwiek zatankował gaz LPG u zachodnich sąsiadów to potwierdzi że różnica jest spora w jakości bo akurat w Niemczech jakość LPG jest tak samo kontrolowana jak paliwa.
Reasumując całą wycieczkę. Jakieś ponad 2200 km pękło. Kupa nerwów ze wszystkim. Po ponad 1000 km po walce z układem hamulcowym w końcu honda zaczęła hamować, nic nie bije(sądziłem że tarcze przednie mam krzywe a to tył tak bił że cała buda się trzęsła) Pedał hamulca łapię pięknie od samej góry. I nigdy nie sądziłem że takie znaczenie mają tylne hamulce w Hondzie(może dla tego że w audi naprawdę tył ledwo co hamował) i w sumie czuję się jak bym większe tarcze na przodzie założył bo auto hamuję teraz jak głupie i to nawet ze 180 km\h i tarcze przednie mają lżej i się już tak nie grzeją.....
Także odwołuje myślenie że hamulce z tyłu najmniej ważne bo mają DUŻE znaczenie akurat w przypadku Hond.
Pozdrawiam i za miesiąc kolejna relacja już ostatnia z ogarniania mechaniki bo nie zostało tego dużo:) w tym łącznie z 8 litrami ATF w skrzyni i następnie już tyko koło i zawias oraz oklejanie auta.
Wyjazd do Wrocławia do KBL :mrgreen:
Jako że Honda jest ze mną 5 miesięcy i miało być małe podsumowanie wyjazdu do Wrocławia o to one :mrgreen:
Honda Accord Coupe cg3 1999r
Zakup: 17\11\2013
Przebieg 196500
Przegląd 27\01\214 do 27\01\2015: 170 zł
OC Axa 30\12\2013 do 29\12\2014: 1100 zł
29\11\2013 : Cztery Opony Semperit Speed Grip 2 : 840 zł
05\12\2013: Wymiana opon na zimowe 140 zł
12\12\2013: Świece NGK ZFR5F-11: 80 zł
12\12\2013: Wymiana świec 120 zł
16\12\2013: Wycieraczki przednie 600\520:112 zł
15\01\2014: Radio JVC KDG722 + iso honda 320 zł
20\01\2014: Czyszczenie nagrzewnicy „akcesoria” 200 zł
24\01\2014: Honocar Team Warszawa
-Rozrząd: 2 paski\2 napinacze\Pompa wodna-> mitsuboshi\\NTN\\Aisin : 285zł
-Płyn w układzie chłodzenia k2(zielony)
-Regeneracja zacisków tył
-NOK 3szt uszczelniacze F-seria: 75zł
-Uszczelka pokrywy zaworów F-seria\\ Elring : 35zł
-Paski osprzętu Conti 2szt : 80 zł.
-wysyłka Pobranie: 20 zł.
-Ustawienie zaworów :100 zł
-Koszt wymiany rozrządu:200zł
18\02\2014: Honcar Team Warszawa
-Klocki przód Blueprint ADH24232 : 114zł
-Klocki tył Ferodo FDB956: 98zł
-Przetoczenie tarcz tył 8,4mm: 60 zł
-Koszt Warsztatu 100zł
-Wymiana przedniej szyby OEM HONDA DOT-376 250 zł Poznań Auto Szyby
15\04\2014:
-Filtr Powietrza BLUE PRINT ADH22240 :20zł
-Filtr Oleju BLUE PRINT ADH22114 :14zł
-Olej przekładniowy MOBIL ATF 220 6l: 150zł
-Poduszka Silnika TED-GUM 00266477 przednia automat: 133zł
-Olej LIQUI MOLY MOS2 LEICHTLAUF SUPER MOTOROIL 10W40 5L: 130zł
-Uszczelka Vtec OEM 15825POA015: 95zł
-Kopułka YEC K14020 : 99zł
-Przewody zapłonowe Bosch 0 986 356 721: 139zł
-Łączniki stabilizatora tył Yamato J64011YMT 2szt: 100zł
-Alufelgi Arospeed 18 cali, ET40, 7,5 szer; 4x114,3+Opony Dunlop Sport Maxx 225\40\18 : 1500zł
-Kierownica Honda Prelude Tempomat 150zł
7029zł na 15\04\2014
Do tego we Wrocławiu:
-Przetrzepanie całego auto na stacji Diagnostycznej i do zrobienia łączniki z tyłu i to wymienione "na siłę", poza tym wszystko idealnie łącznie z amorkami, oraz ustawienie lamp przednich po modyfikacjach
-Przednie lampy czarne KBL
-Kompletny Dolot z nowym Stożkiem Simota Rysiek
-Wywalenie rezonatora KBL
-Przednie krótsze widełki KBL
A wszystkie prace z 15\04\2014 wykonane przez KBL za co jeszcze raz dziękuje:)
27\04\2014
Wymiana świec z nie odpowiednich NGK ZFR5F-11 na Denso K20TT (świece przystosowane na paliwo USA o niskiej liczbie oktanowej ok 90) Gaz ma wartość oktanową ok 100, stąd szybkie zużycie świec z powodu przegrzania bo dosłownie zaczęły się topić...
15\05\2014
- Zakup kpl dwóch o ringów do aparatu zapłonowego OEM:
30110-PA1-732 oraz NOK BH3338
W czerwcu montaż Eibacha(czekam na paczuszkę) <ok>
ROK:1999
MODEL:CG3
SILNIK:F23A1
SKRZYNIA: Automat
MOC:150KM
KOLOR NADWOZIA:srebrny
ŚRODEK:czarna skóra,czerwone wskazówki zegarów
UKŁAD WYDECHOWY:seria, końcówka remus
UKŁAD DOLOTOWY:Kpl dolot simota.
UKŁAD HAMULCOWY:seria
ZAWIESZENIE:Skrócone przednie widełki
KOŁA:18 et40, opony 225\40\18 Dunlop Sport Maxx
BODY-KIT:brak
CAR AUDIO:1 din JVC \dodatkowe wygłuszenie auta.
PLANY: Zawieszenie maks -30\-40 w dół; cały pakiet dokładek przód i tył By Stosek; zmiana koloru na biały poprzez oklejenie całego auta. I porobienie kilku wad auta i utrzymanie samochodu w stanie idealnym.
No więc po długich poszukiwaniach auta, pomysłów było wiele:prelude,civic coupe em2, astra coupe itd ale w sumie żadnych z tych auto nie oferowało takiego komfortu na trasy jaki potrzebowałem z racji tras PL\D oraz ilości miejsca w środku. Więc padło na accorda coupe. Po obejrzeniu kilku sztuk w szwablandi nic nie nadawało sie w stanie do kupienia.... a celowałem w budżet 2\3 tyś euro. Automatu nie chciałem za nic w świecie.... ale w czasie poszukiwania auta pojawił się u mnie poważny problem ze stawem biodrowym więc coraz bardziej się przekonywałem do automatu. Także wtedy trafiłem na Rycha który do końca mnie uświadomił że automat nie jest taki straszny i że w przypadku nawet "awarii" jest wiele aut gdzie ta skrzynia występuje choćby honda Schutlle itp. Potem zgadaliśmy się co do jego auta. Powiedział o wszystkim co jest do zrobienia i ustaliśmy cenę. Więc z Niemczech przyjechałem do Rycha po sreberko i tak zostałem właścicielem Accorda Coupe CG3 2.3 Canada
Także od zakupu zrobiłem już 2500 km. Co mogę napisać? że w żadnym innym aucie nie siedziałem na tak wygodnych fotelach, podróżuje się przyjemnie i komfortowo i ta cisza w środku nawet przy dużych prędkościach na autobanie. Skrzynia działa fajnie i jakoś nie zauważyłem żeby "ograniczała" osiągi samochodu. A jak do akcji wchodzi Vtec czyli od około 4300 obrotów to w ogóle banan na buzi
Co zrobiłem do tej pory:
4 x Nowe opony zimowe semperit speed-grip 2 195-65-15
4 x NGK:ZFR5F-11
Zamówione przewody zapłonowe NGK( po rozebraniu kopułki zobaczę czy kwalifikuję się do wymiany razem z palcem)
Nowe wycieraczki przednie Bosch
80 euro na chemię do samochodu(woski\czyszczenie skór\cocpit itd itd :twisted:
W najbliższym czasie do zrobienia na szybko:
Uszczelniacz między silnikiem a skrzynią.
Wymiana rozrządu wraz z uszczelniaczami oraz paskami osprzętu.
Uszczelnienie miski olejowej.
Płukanie nagrzewnicy bo ogrzewanie jest bardzo słabe.
Przednie hamulce swap na 282/25mm bo te śmieszne 260mm puchną po jednym hamowaniu porządnym na autostradzie.
Przednia szyba do wymiany.
Zmieniarka cyfrowa do radia.
Wiosna 2014 gleba\koła\oklejanie\dokładki.
Pierwsze cztery punkty mam nadzieje że zrobimy z Rychem jak tylko pogoda będzie trochę cieplejsza na wywalanie silnika z komory i wtedy poleci się już po całości ze wszystkim. Szyba gdzieś już w okolicy Łodzi czeka na mnie wraz z wymianą:D
Więc poza tym że accord trochę robi pod siebie to jestem zadowolony z zakupu i w sumie cały czas szukam pretekstu żeby gdzieś pojechać:D Także pewnie w sylwestra Honda odwiedzi Paryż. Co do spalania to średnio 13 litrów ale jeszcze regulacja i zobaczymy jaki będzie wynik po ogarnięciu zapłonu bo generalnie poprzednie świece miały delikatnie mówiąc "dość" a przewody na pewno do wymiany bo przebicia są i już mnie raz dobrze popieściły
Trochę foto moich i z galerii Rycha:
Temat będę na bieżąco aktualizował także mam nadzieje że będzie się działo i że zmiany będą szły w dobrą stronę:)
Płukanie nagrzewnicy:
Ostatnie mycie w 2013 :mrgreen:
Poznań i Warszawa :mrgreen:
Kolejny wyjazd do PL. W sumie do zrobienia była przednia szyba,wymiana poduszki silnika przednia oraz tarcze i klocki tył.
Plan był taki:Z domu wyjechałem koło 23 w poniedziałek po pracy i koło 7 byłem na miejscu w Poznaniu .Z Poznania do Prywo po poduszkę do stolicy, potem Haparts po graty i do Wojtka Marki na wymianę poduszki i ukł. hamulcowego i powrót koło 18\19 do Niemczech bo na 7 do pracy w środę. Tyle z teorii bo praktyka wyszła trochę inaczej.
:idea: Szyba poprzednia oryginalna wyglądała tak :
I już pojawiły się problemy... bo ludzie z serwisu od wymiany szyb "zaspali" i zamiast o 8 pojawili się o 9, następnie miły Pan z odpryskiem szyby do zaklejenia w skodzie octavi wbił się przede mnie bo jak stwierdził szef to zajmie 30 minut a zeszło prawię godzinę ;/ Ale w około godzinę miałem szybę nową na miejscu i co najciekawsze dostałem oryginał w bardzo fajnym stanie i Potem jak stwierdził Prywo z takim samym dot jak reszta szyb w samochodzie czyli DOT376 także jakość złość mi przeszła.
:idea: Następnie szybki przelot z Poznania do Stolicy jako że czasu zaczęło powoli brakować a Yanosik się sprawdził pięknie :
Jak widać na obrotomierzu jeszcze trochę zostało :lol: ale nie miałem problemy żadnego żeby taką prędkość zobaczyć na liczniku.( a uprzedzając pytania CHECK się pali od tego nieszczęsnego EVAP)
U Prywo którego serdecznie Pozdrawiam i mam nadzieje że browarek smakował :twisted: pogadaliśmy chwilę i trochę raka nakarmiliśmy i poduszkę zapakowałem do bagażnika i na pierwszy rzut oka na szybko "tak to ta poduszka". Ale potem było już tylko pod górę i to mocno. Dostać się do Hapartsu przy tych remontach miałem problem bo tak mnie nawigacja prowadziła a remontów nie uwzględniała a Stolicy nie znam nic a nic. A że godziny szczyty były coraz bliżej ruch robił się już tragiczny... W Hapartsie pytałem 3 razy czy to na pewno te same tarcze i klocki, dostałem odpowiedź że tak i przecież VIN podawałem.
Następnie wycieczka ponad godzina z Hapartsu do Marek do Wojtka i korków ciąg dalszy... Jak pamiętam suma summarum u Wojtka byłem koło 18. Także nadzieja na powrót do pracy w środę była coraz mniejsza.
:idea: Szyba sobie schła w ciepłym garażu:
:idea: Poduszkę wykręciliśmy w miarę szybko, ale okazało się że poduszka od Prywo nie pasuję bo inne jest rozstawienie śrub(automat u mnie), także niestety musieliśmy na szybko założyć starą poduszką która wyglądała tak:
:idea: Następnie Wojtek rozebrał zardzewiałe prze okrutnie tylne tarcze,zaciski,jarzma i piasty wyczyścił na błysk. Na szczęście prowadnice i tłoczki chodziły bardzo ładnie poza tłoczkiem z prawej strony który było trzeba nasmarować i rozruszać kilka razy.
Do tego zdradził mi patent na nierówno zużywające się klocki z tyłu"po skosie" względem tarczy i co za tym idzie po pewnym zużyciu klocków rdzewienie tarcz.
Potem okazało się że dostałem nie pasujące tarcze( za wysokie) Wojtek dzwoni na prywatny numer do kogoś z Hapartsu i usłyszałem to co zawsze sam mówiłem klientom że " to źle spakowane tarcze ,zły zamiennik nr oryginalnego,winny producent" ręce mi opadły a VIN podawałem w sumie trzy razy żeby było na pewno to ! godzina taka że wszystko zamknięte, klocków właściwie nie było, a w prawym kole wewnętrzny (zapieczony tłoczek) wypolerowana blaszka :shock: także wracać na tym co miałem bez sensu. Wszystko złożone na starych klamotach i wyjazd z garażu, pojechałem do Prywo oddać poduszkę. A z Wojtkiem umówiłem się na 8 rano u niego i od razu do jakiejś Hurtowni po pasujące tarcze i telefon do pracy że w środę z przyczyn ode mnie nie zależnych nie będzie mnie. Koło 8 byłem u Wojtka po może 3 godzinach snu i zwiedzania w nocy stolicy :twisted: :twisted: :twisted: , zaczęliśmy mierzyć moje tarcze bo jakieś grube się nam wydawały i okazało się że mają 8,8mm grubości gdzie nowe mają 9mm, wtedy szybka decyzja że toczymy to co jest zamiast jeździć za tarczami bo tym razem telefon że mnie kolejny dzień w pracy nie będzie nie wchodził w grę. Tarczę przetoczone w 20 minut, wyglądały jak nowe, Wszystko złożone, wymieniony płyn hamulcowy i koło 10 mogłem wracać tylko jeszcze do Hapartsu oddać nie pasujące tarcze gdzie mnie kulturalnie przeproszono i oddano pieniądze. I potem kierunek do domu tylko jeszcze jakieś sniadanio\obiad.
Jechałem bardzo spokojnie bo byłem zmęczony. Wskazówka od prędkościomierza opierała się na 120 km\h i tak się kulałem A2 po banie, bez żadnych pogoni za nikim czy coś bo nie ogarniałem już nic ze zmęczenia. Tylko ładnie prawy pas i środkowy do wyprzedzania tirów. I teraz najlepsze. Przy takiej jeździe jednostajniej zrobiłem spalanie 10.2 litra na 100 km przy pełnej butli zatankowanej zaraz w Niemczech po przekroczeniu granicy, bo Polski LPG to jedna wielka pomyłka, auto jest słabsze na nim i pali więcej bo po stolicy mi wychodziło spalanie ponad 14 gdzie w Niemczech w podobnych warunkach w Berlinie wychodziło 12. Z resztą kto kiedykolwiek zatankował gaz LPG u zachodnich sąsiadów to potwierdzi że różnica jest spora w jakości bo akurat w Niemczech jakość LPG jest tak samo kontrolowana jak paliwa.
Reasumując całą wycieczkę. Jakieś ponad 2200 km pękło. Kupa nerwów ze wszystkim. Po ponad 1000 km po walce z układem hamulcowym w końcu honda zaczęła hamować, nic nie bije(sądziłem że tarcze przednie mam krzywe a to tył tak bił że cała buda się trzęsła) Pedał hamulca łapię pięknie od samej góry. I nigdy nie sądziłem że takie znaczenie mają tylne hamulce w Hondzie(może dla tego że w audi naprawdę tył ledwo co hamował) i w sumie czuję się jak bym większe tarcze na przodzie założył bo auto hamuję teraz jak głupie i to nawet ze 180 km\h i tarcze przednie mają lżej i się już tak nie grzeją.....
Także odwołuje myślenie że hamulce z tyłu najmniej ważne bo mają DUŻE znaczenie akurat w przypadku Hond.
Pozdrawiam i za miesiąc kolejna relacja już ostatnia z ogarniania mechaniki bo nie zostało tego dużo:) w tym łącznie z 8 litrami ATF w skrzyni i następnie już tyko koło i zawias oraz oklejanie auta.
Wyjazd do Wrocławia do KBL :mrgreen:
Jako że Honda jest ze mną 5 miesięcy i miało być małe podsumowanie wyjazdu do Wrocławia o to one :mrgreen:
Honda Accord Coupe cg3 1999r
Zakup: 17\11\2013
Przebieg 196500
Przegląd 27\01\214 do 27\01\2015: 170 zł
OC Axa 30\12\2013 do 29\12\2014: 1100 zł
29\11\2013 : Cztery Opony Semperit Speed Grip 2 : 840 zł
05\12\2013: Wymiana opon na zimowe 140 zł
12\12\2013: Świece NGK ZFR5F-11: 80 zł
12\12\2013: Wymiana świec 120 zł
16\12\2013: Wycieraczki przednie 600\520:112 zł
15\01\2014: Radio JVC KDG722 + iso honda 320 zł
20\01\2014: Czyszczenie nagrzewnicy „akcesoria” 200 zł
24\01\2014: Honocar Team Warszawa
-Rozrząd: 2 paski\2 napinacze\Pompa wodna-> mitsuboshi\\NTN\\Aisin : 285zł
-Płyn w układzie chłodzenia k2(zielony)
-Regeneracja zacisków tył
-NOK 3szt uszczelniacze F-seria: 75zł
-Uszczelka pokrywy zaworów F-seria\\ Elring : 35zł
-Paski osprzętu Conti 2szt : 80 zł.
-wysyłka Pobranie: 20 zł.
-Ustawienie zaworów :100 zł
-Koszt wymiany rozrządu:200zł
18\02\2014: Honcar Team Warszawa
-Klocki przód Blueprint ADH24232 : 114zł
-Klocki tył Ferodo FDB956: 98zł
-Przetoczenie tarcz tył 8,4mm: 60 zł
-Koszt Warsztatu 100zł
-Wymiana przedniej szyby OEM HONDA DOT-376 250 zł Poznań Auto Szyby
15\04\2014:
-Filtr Powietrza BLUE PRINT ADH22240 :20zł
-Filtr Oleju BLUE PRINT ADH22114 :14zł
-Olej przekładniowy MOBIL ATF 220 6l: 150zł
-Poduszka Silnika TED-GUM 00266477 przednia automat: 133zł
-Olej LIQUI MOLY MOS2 LEICHTLAUF SUPER MOTOROIL 10W40 5L: 130zł
-Uszczelka Vtec OEM 15825POA015: 95zł
-Kopułka YEC K14020 : 99zł
-Przewody zapłonowe Bosch 0 986 356 721: 139zł
-Łączniki stabilizatora tył Yamato J64011YMT 2szt: 100zł
-Alufelgi Arospeed 18 cali, ET40, 7,5 szer; 4x114,3+Opony Dunlop Sport Maxx 225\40\18 : 1500zł
-Kierownica Honda Prelude Tempomat 150zł
7029zł na 15\04\2014
Do tego we Wrocławiu:
-Przetrzepanie całego auto na stacji Diagnostycznej i do zrobienia łączniki z tyłu i to wymienione "na siłę", poza tym wszystko idealnie łącznie z amorkami, oraz ustawienie lamp przednich po modyfikacjach
-Przednie lampy czarne KBL
-Kompletny Dolot z nowym Stożkiem Simota Rysiek
-Wywalenie rezonatora KBL
-Przednie krótsze widełki KBL
A wszystkie prace z 15\04\2014 wykonane przez KBL za co jeszcze raz dziękuje:)
27\04\2014
Wymiana świec z nie odpowiednich NGK ZFR5F-11 na Denso K20TT (świece przystosowane na paliwo USA o niskiej liczbie oktanowej ok 90) Gaz ma wartość oktanową ok 100, stąd szybkie zużycie świec z powodu przegrzania bo dosłownie zaczęły się topić...
15\05\2014
- Zakup kpl dwóch o ringów do aparatu zapłonowego OEM:
30110-PA1-732 oraz NOK BH3338
W czerwcu montaż Eibacha(czekam na paczuszkę) <ok>