Audi 80 LS 1.8 (DS 90KM) 1979 by Bloku
: 11 lis 2007, 08:56
Oto kilka słów na temat mojej Niuni:
Autko opuściło fabryke w listopadzie 1979 roku. Do Polski trafiło w 1991 przywieziony w całości...Jego nowi właściciele przejechali nim w Polsce ok. 100.000km przez okres 15 lat i głównie po mazurskich drogach. Odkupiłem od nich 9starsze małżeństwo) w lipcu tego roku. Było to tak iz po wystawieniu na allegro....3 godziny później byłem juz u nich na wiosce pod Mrągowem - szukałem posesji ponad pół godziny, taka dziupla. Jak tylko wjechaliśmy na podwórko było wiadome że bez niej nie wyjade.
Serce tego autka to wolnossący 1,8 na gaźniku 2B2, jednak musiał chyba ulec uszkodzeniu gdyż ktoś zmienił go na 2E5. teraz chwilowo jest założony 1B.
Wersja LS w budzie 2 drzwiowej...kolor czerwony...
Na początku jak zakupiłem dokonałem pewnych zmian...mechanicznych głównie:
wymiana płynów
prawe przednie łożysko
układ hamulcowy przedni komplet
zawieszenie tylne (amorek + sprężyna)
filtry powietrza i paliwa
uszczelniacze zaworów
uszczelka pod głowicą (asekuracyjnie)
cały układ zapłonowy (kondensator, palec rozdizelacza, rozdzielacz zapłonu, przerywacz, kopułka, swiece, kable WN, cewka (asekuracyjnie)
kompletny układ wydechowy BOSAL (od kolektora do końcowego) - DUŻO mnie to kosztowało
we wnętrzu zmieniona deska wskaźników (obecnie z obrotomierzem od 4cyl.)
tapicerka odświeżona, zachowana w bardzo dobrym stanie
tylna półka odświeżona, wraz z nagłośnieniem
zakup orginalnych felg od 80 Quattro - 13``
Na dzień dzisiejszy pozostało wymienić przednie zawieszenie oraz poprawić stan blacharki i lakieru (zaznaczam iż lakier w 90% orginał) - wszystkie naprawy w Polsce udokumentowane
Plan na przyszłośc ( w realizacji) to SWAP na 2,1 T od C2 200 oraz połozenie do gleby ok. -20 lub -25. Wizualnie bez zmian... WILK w owczej skórze
Poniżej zdjęcia:
Autko opuściło fabryke w listopadzie 1979 roku. Do Polski trafiło w 1991 przywieziony w całości...Jego nowi właściciele przejechali nim w Polsce ok. 100.000km przez okres 15 lat i głównie po mazurskich drogach. Odkupiłem od nich 9starsze małżeństwo) w lipcu tego roku. Było to tak iz po wystawieniu na allegro....3 godziny później byłem juz u nich na wiosce pod Mrągowem - szukałem posesji ponad pół godziny, taka dziupla. Jak tylko wjechaliśmy na podwórko było wiadome że bez niej nie wyjade.
Serce tego autka to wolnossący 1,8 na gaźniku 2B2, jednak musiał chyba ulec uszkodzeniu gdyż ktoś zmienił go na 2E5. teraz chwilowo jest założony 1B.
Wersja LS w budzie 2 drzwiowej...kolor czerwony...
Na początku jak zakupiłem dokonałem pewnych zmian...mechanicznych głównie:
wymiana płynów
prawe przednie łożysko
układ hamulcowy przedni komplet
zawieszenie tylne (amorek + sprężyna)
filtry powietrza i paliwa
uszczelniacze zaworów
uszczelka pod głowicą (asekuracyjnie)
cały układ zapłonowy (kondensator, palec rozdizelacza, rozdzielacz zapłonu, przerywacz, kopułka, swiece, kable WN, cewka (asekuracyjnie)
kompletny układ wydechowy BOSAL (od kolektora do końcowego) - DUŻO mnie to kosztowało
we wnętrzu zmieniona deska wskaźników (obecnie z obrotomierzem od 4cyl.)
tapicerka odświeżona, zachowana w bardzo dobrym stanie
tylna półka odświeżona, wraz z nagłośnieniem
zakup orginalnych felg od 80 Quattro - 13``
Na dzień dzisiejszy pozostało wymienić przednie zawieszenie oraz poprawić stan blacharki i lakieru (zaznaczam iż lakier w 90% orginał) - wszystkie naprawy w Polsce udokumentowane
Plan na przyszłośc ( w realizacji) to SWAP na 2,1 T od C2 200 oraz połozenie do gleby ok. -20 lub -25. Wizualnie bez zmian... WILK w owczej skórze
Poniżej zdjęcia: