[Audi 80 B4 Avant] Niekończąca się opowieść SPRZEDANA
: 09 paź 2015, 00:34
Cześć, jestem Daniel. Forum śledzę już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz postanowiłem pochwalić się moim zetorem <lol>
Model: B4, Avant
Silnik: 1z, na Pierburgu
Rok: 1994 (I połowa) <urodziny>
Kolor: Ciemny granatowy
Samochód sprowadzony poprzez wcześniejszego właściciela z Włoch. Przebieg w dniu zakupu: 232000 km niby <rotfl>
Wyposażenie:
- Klimatyzacja manualna (Dziś Diavia została pożegnana)
- ABS
- Wspomaganie kierownicy
- Skórzana tapicerka
- 4x elektryczne szyby
- elektryczne oraz podgrzewane lusterka
- Centralny zamek z systemem zamykania szyb
Po zakupie zostało zrobione kpl. przednie zawieszenie (urwany wahacz podczas wjazdu do mechanika) na szczęście tam, a nie w trasie oraz pakiet startowy: rozrząd, oleje filtry, opony zimowe.
W 2012 przerabiałem pierwszy demontaż deski rozdzielczej z powodu braku dostatecznego ogrzewania kabiny. Powodem była niedomykająca się klapka mieszalnika powietrza- DIAVIA (ponad 1 cm przerwa) oraz naprawiana podsufitka, o czym podzieliłem się z wami w wątku dot. wymiany materiału podsufitki
W 2014 udało mi się zwalczyć problem ,,strzelającego" zawieszenia oraz przerabiałem drugi demontaż deski rozdzielczej- rozszczelniony parownik klimatyzacji...
Plany już zrealizowane w 2015 roku:
- Kierownica z B3 obszyta skórą
- wymiana kpl. silnika na niekopcący i niebiorący oleju (wrzesień 2015) z turbiną T2 oraz sprzęgłem
- Czyszczenia nastawnika, regulacja kąta wtrysku.
- wymiana Diavii na klimatyzację manualną ze szczelnym parownikiem- już zamontowana, pozostało tylko założyć deskę i zrobić porządek z instalacją elektryczną.
- wymiana felg na ATS- aluminiowe
- wymiana pedału gazu
Plany na niedaleką przyszłość:
- Powrót do Turbiny T15 z mojego starego silnika.
- Renowacja reflektorów oraz malowanie na czarno?? Jak myślicie do tego koloru będzie to pasować??
- Próba zrobienia grila na czarny mat.
Plany na dalszą przyszłość, jak fundusze dopiszą i silnik nie będzie się buntował:
- soft
- wtryski
Ale to czas pokaże. Na razie o tym mocno nie myślę
To by było na tyle Jak sobie coś przypomnę to to napiszę. Jak ogarnę wnętrze to zrobię foty wnętrza i z zewnątrz. Pozdrawiam
Mała aktualizacja <ok>
Klimatyzacja manualna wyparła Diavię <lol>
Jakoś bardziej przemawia do mnie ta starsza kierownica
Następnym razem będzie lepiej wysprzątany ;] Pozdrawiam
I jeszcze się coś znalazło
30. 10. 2015r.
Jako, że ostatnio znalazłem troszkę więcej wolnego czasu, postanowiłem zabrać się za przekładkę mojej obecnej turbiny T2 na byłą turbinkę t15 Dodatkowo, ponieważ wszystkie elementy układu dolotowego (kolektor, itp) postanowiłem zabrać się za jego wyczyszczenie . Niestety jak się już niejeden nadgorliwiec przekonał, jest to praca żmudna i bardzo brudna. Poniżej wrzucam kilka zdjęć z przebiegu prac.
Sposób na jedną z dwóch trudno dostępnych śrub kolektora ssącego:
Czyszczenie kolanka przed kolektorem ssącym:
Wyczyszczona turbina:
Jak skończę przekładkę, to może zrobię troszkę większe fotostory
PS. Turbinę odkręcałem bez odkręcania kolektora wydechowego wygiętym kluczem oczkowym nr 12 i w miarę możliwości pomagałem płotkiem
12.11.2015
Witajcie
Jako, że ostatnio postanowiłem zabrać się za przekładkę turbiny, oraz czyszczenie kolektora dolotowego, postanowiłem się z wami podzielić przebiegiem prac
Tak wyglądał kolektor dolotowy przed czyszczeniem:
Dolot powietrza był zapchany do ok 1/4 przekroju
A tak wygląda kolektor po czyszczeniu śrubokrętem, benzyną , płynem do felg alu. Nerta oraz Karcherem z gorącą wodą
Nie jest może tak idealnie jak u co niektórych, ale to co zostało jest to cieniutka bardzo przyległa i twarda warstwa osadów, która mi nie przeszkadza
Rurka spływu oleju przed czyszceniem:
po czyszczeniu:
Biorca organów na sali operacyjnej :p
Miłe zaskoczenie podczas zakładania skręcania rury wydechowej z katalizatorem:
Ogólnie po całym zabiegu auto nabrało swojej dawnej charakterystyki jazdy, nie ma już charakterystycznego muła do 2tyś. obr. przy t2 oraz ogólnie zrobiło cię czysto w okolicach turbiny. Dodatkowo został zaślepiony EGR, wymieniony n75. Podczas skręcania śruby i nakrętki zostały pokryte cienką warstwą smaru miedzianego. Dodatkowo wszystkie węże z turbo i do turbo zostały wyczyszczone. Pozostał tylko IC przed którym na wlocie można już grządki oprawiać i marchewkę sadzić, tyle jest ziemi...ale to jak się nauczę zdejmować zderzak.
14.11.2015
Dzisiaj została wyczyszczona ostatnia część układu dolotowego powietrza
Jako, że zostało już wyczyszczone wszystko oprócz intercoolera, wczoraj przyszła i na niego pora <mikolaj> Całość prac rozpocząłem od demontażu:
- zderzaka
- prawego koła
- nadkola
- filtra powierza
- węży doprowadzających powietrze
A tak wyglądał mój IC przed czyszczeniem:
A tak po czyszczeniu:
W środku IC wypłukałem benzyną i benzyną ekstrakcyjną a na koniec przedmuchałem sprężarką dla odparowania pozostałości paliwa.
Z zewnątrz IC wstępnie przedmuchałem powietrzem ze sprężarki, a następnie umyłem benzyną i wypłukałem Karcherem z gorącą wodą
Efekt jest taki, że teraz widać światło przez żeberka a wcześniej to był tylko syf kiła, mogiła i błoto olejowe
Czy było warto? Jak dla mnie tak, bo się czegoś nowego nauczyłem o sowim samochodzie <lol> A czy miało to sens z punktu widzenia pracy silnika/ jazdy to ciężko powiedzieć Ja mam wrażenie, aczkolwiek to zapewne jest powiązane z wcześniejszymi pracami, że silnik jest wyraźnie żwawszy i lepiej reaguje na wciśnięcie gazu, ogólnie na +.
Witajcie <ok>
Dawno tu nie aktualizowałem, bo też nie było co
Przed weekendem kupiłem kpl. wtryskiwaczy o nr 028 130 201
Wtryskiwacze już założone, chodżą Cóż więcej można napisać Teraz tylki 16 bit i na wakacje można jechać
Model: B4, Avant
Silnik: 1z, na Pierburgu
Rok: 1994 (I połowa) <urodziny>
Kolor: Ciemny granatowy
Samochód sprowadzony poprzez wcześniejszego właściciela z Włoch. Przebieg w dniu zakupu: 232000 km niby <rotfl>
Wyposażenie:
- Klimatyzacja manualna (Dziś Diavia została pożegnana)
- ABS
- Wspomaganie kierownicy
- Skórzana tapicerka
- 4x elektryczne szyby
- elektryczne oraz podgrzewane lusterka
- Centralny zamek z systemem zamykania szyb
Po zakupie zostało zrobione kpl. przednie zawieszenie (urwany wahacz podczas wjazdu do mechanika) na szczęście tam, a nie w trasie oraz pakiet startowy: rozrząd, oleje filtry, opony zimowe.
W 2012 przerabiałem pierwszy demontaż deski rozdzielczej z powodu braku dostatecznego ogrzewania kabiny. Powodem była niedomykająca się klapka mieszalnika powietrza- DIAVIA (ponad 1 cm przerwa) oraz naprawiana podsufitka, o czym podzieliłem się z wami w wątku dot. wymiany materiału podsufitki
W 2014 udało mi się zwalczyć problem ,,strzelającego" zawieszenia oraz przerabiałem drugi demontaż deski rozdzielczej- rozszczelniony parownik klimatyzacji...
Plany już zrealizowane w 2015 roku:
- Kierownica z B3 obszyta skórą
- wymiana kpl. silnika na niekopcący i niebiorący oleju (wrzesień 2015) z turbiną T2 oraz sprzęgłem
- Czyszczenia nastawnika, regulacja kąta wtrysku.
- wymiana Diavii na klimatyzację manualną ze szczelnym parownikiem- już zamontowana, pozostało tylko założyć deskę i zrobić porządek z instalacją elektryczną.
- wymiana felg na ATS- aluminiowe
- wymiana pedału gazu
Plany na niedaleką przyszłość:
- Powrót do Turbiny T15 z mojego starego silnika.
- Renowacja reflektorów oraz malowanie na czarno?? Jak myślicie do tego koloru będzie to pasować??
- Próba zrobienia grila na czarny mat.
Plany na dalszą przyszłość, jak fundusze dopiszą i silnik nie będzie się buntował:
- soft
- wtryski
Ale to czas pokaże. Na razie o tym mocno nie myślę
To by było na tyle Jak sobie coś przypomnę to to napiszę. Jak ogarnę wnętrze to zrobię foty wnętrza i z zewnątrz. Pozdrawiam
Mała aktualizacja <ok>
Klimatyzacja manualna wyparła Diavię <lol>
Jakoś bardziej przemawia do mnie ta starsza kierownica
Następnym razem będzie lepiej wysprzątany ;] Pozdrawiam
I jeszcze się coś znalazło
30. 10. 2015r.
Jako, że ostatnio znalazłem troszkę więcej wolnego czasu, postanowiłem zabrać się za przekładkę mojej obecnej turbiny T2 na byłą turbinkę t15 Dodatkowo, ponieważ wszystkie elementy układu dolotowego (kolektor, itp) postanowiłem zabrać się za jego wyczyszczenie . Niestety jak się już niejeden nadgorliwiec przekonał, jest to praca żmudna i bardzo brudna. Poniżej wrzucam kilka zdjęć z przebiegu prac.
Sposób na jedną z dwóch trudno dostępnych śrub kolektora ssącego:
Czyszczenie kolanka przed kolektorem ssącym:
Wyczyszczona turbina:
Jak skończę przekładkę, to może zrobię troszkę większe fotostory
PS. Turbinę odkręcałem bez odkręcania kolektora wydechowego wygiętym kluczem oczkowym nr 12 i w miarę możliwości pomagałem płotkiem
12.11.2015
Witajcie
Jako, że ostatnio postanowiłem zabrać się za przekładkę turbiny, oraz czyszczenie kolektora dolotowego, postanowiłem się z wami podzielić przebiegiem prac
Tak wyglądał kolektor dolotowy przed czyszczeniem:
Dolot powietrza był zapchany do ok 1/4 przekroju
A tak wygląda kolektor po czyszczeniu śrubokrętem, benzyną , płynem do felg alu. Nerta oraz Karcherem z gorącą wodą
Nie jest może tak idealnie jak u co niektórych, ale to co zostało jest to cieniutka bardzo przyległa i twarda warstwa osadów, która mi nie przeszkadza
Rurka spływu oleju przed czyszceniem:
po czyszczeniu:
Biorca organów na sali operacyjnej :p
Miłe zaskoczenie podczas zakładania skręcania rury wydechowej z katalizatorem:
Ogólnie po całym zabiegu auto nabrało swojej dawnej charakterystyki jazdy, nie ma już charakterystycznego muła do 2tyś. obr. przy t2 oraz ogólnie zrobiło cię czysto w okolicach turbiny. Dodatkowo został zaślepiony EGR, wymieniony n75. Podczas skręcania śruby i nakrętki zostały pokryte cienką warstwą smaru miedzianego. Dodatkowo wszystkie węże z turbo i do turbo zostały wyczyszczone. Pozostał tylko IC przed którym na wlocie można już grządki oprawiać i marchewkę sadzić, tyle jest ziemi...ale to jak się nauczę zdejmować zderzak.
14.11.2015
Dzisiaj została wyczyszczona ostatnia część układu dolotowego powietrza
Jako, że zostało już wyczyszczone wszystko oprócz intercoolera, wczoraj przyszła i na niego pora <mikolaj> Całość prac rozpocząłem od demontażu:
- zderzaka
- prawego koła
- nadkola
- filtra powierza
- węży doprowadzających powietrze
A tak wyglądał mój IC przed czyszczeniem:
A tak po czyszczeniu:
W środku IC wypłukałem benzyną i benzyną ekstrakcyjną a na koniec przedmuchałem sprężarką dla odparowania pozostałości paliwa.
Z zewnątrz IC wstępnie przedmuchałem powietrzem ze sprężarki, a następnie umyłem benzyną i wypłukałem Karcherem z gorącą wodą
Efekt jest taki, że teraz widać światło przez żeberka a wcześniej to był tylko syf kiła, mogiła i błoto olejowe
Czy było warto? Jak dla mnie tak, bo się czegoś nowego nauczyłem o sowim samochodzie <lol> A czy miało to sens z punktu widzenia pracy silnika/ jazdy to ciężko powiedzieć Ja mam wrażenie, aczkolwiek to zapewne jest powiązane z wcześniejszymi pracami, że silnik jest wyraźnie żwawszy i lepiej reaguje na wciśnięcie gazu, ogólnie na +.
Witajcie <ok>
Dawno tu nie aktualizowałem, bo też nie było co
Przed weekendem kupiłem kpl. wtryskiwaczy o nr 028 130 201
Wtryskiwacze już założone, chodżą Cóż więcej można napisać Teraz tylki 16 bit i na wakacje można jechać