Audi A6Q Limo-coś się dzieje...str 9
: 20 lip 2011, 22:09
Witam ponownie.
Po długich intensywnych poszukiwaniach i kilkuset przejechanych kilometrach nareszcie znalazłem, to czego szukałem :mrgreen:
Mianowicie Audi A6 C4 z napędem <quattro> i manualną skrzynią biegów.
Fabrykę opuściło 19.02.1996
Wyposażenie
klimatronik
servotronik
regulacja wysokości świateł
abs i eds
kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach
2 x szyby elektryczne (przód)
lusterka elektryczne + podgrzewane (2 x) lewe asferyczne
AC/BC
wyświetlacz temp. zewnętrznej
długa deska (7 zegarów + ringi chrom)
fabryczne xenony Hella + spryskiwacze reflektorów
spryskiwacze szyby przedniej podgrzewane
tylna blenda od S6
kierownica sportowa trójramienna skórzana (S-line)
2 x poduszka powietrzna
fabryczny zestaw zawieszenia sportowego -20mm (1BE) :mrgreen:
felgi 7Jx16" ET45 + zapas
siedzenia RECARO :mrgreen: z regulacją odcinka lędźwiowego i rozsuwanymi siedziskami + wysokość (manualne)
kolor tapicerki, po kodzie ANTRACYT (jeszcze z takim się nie spotkałem )
kolor kokpitu również siwy + listwy ozdobne aluminium ze strukturą
siedzenia grzane przód/tył (siedziska + oparcia)
nagłośnienie 8 głośników tył aktywny (ktoś radio gwizdną :evil: po kodzie Gamma )
zamek centralny + alarm (ori) z domykiem szyb
elektrycznie sterowany szklany szyberdach + roleta
immobiliser
luk bagażowy na narty
dwa podłokietniki, w przednim ori telefon AEG + zestaw głośno mówiący
chromy w okół szyb
lampki w rączkach x 4
silnik 2.8 V6 30v o oznaczeniu ACK (wersja wyposażenia 078.2)
kolor to LZ9U vulkanschwarz perleffect :lol:
ori hak zdejmowany
wszystkie instrukcje i książki serwisowe
w Niemczech jeden właściciel ostatni serwis przy 246 tys w 2009 roku teraz zegar wyświetla 255 tyś
Chyba tyle jak dobrze pamiętam
Audi stało zaniedbane przez prawie rok pod chmurką koła aż wrosły się w trawę trochę :-x
Ale ku mojemu zdziwieniu zaskoczyło za pierwszym razem po włożeniu naładowanego akumulatora
Był problem by ruszyć nim z miejsca bo klocki przyrdzewiały do tarcz.. ale poszło.
Więc jak by nie patrzeć Audi zostało uratowane od zagłady, bo z pewnością stało by tak aż by je sprzedano na części albo poszło by na złom... a tak jakimś tam nakładem $$$ czasu i pracy przywrócone zostanie jej życie 8-)
Teraz koniec słodzenia, do roboty jest silnik stuka panewka na pierwszej korbie. Silnik odpala bez problemu i pracuje równo ale jak to panewka klepie.
Do wymiany przednie błotniki są skorodowane, rant tylniego prawego nadkola lekko się wdziera korozja czy te model tak mają oraz wszystkie paski, płyny, oleje itp...
Nabić odgrzybić klimę coś tam jeszcze chłodzi, przełączanie nawiewów działa, zawieszenie jeszcze się trzyma.
Na dniach wyjedzie silnik i zostanie rozebrany i zweryfikowany czy nadaje się jeszcze do rewitalizacji :->
Środek już został posprzątany, skóra nawilżona i oczyszczona odmłodniał przez to kilka lat, co najważniejsze środek bez przetarć czy dziur. Lekko popękane lico skóry na boczku do strony kierowcy poza tym środek jakby to powiedział mój kolega "gabinet" :mrgreen:
Kilka zdjęć
Oględziny
Wszystkie plastikowe elementy pokrywy silnika mam.
Tutaj już po odświeżeniu środka i po umyciu
Z zewnątrz po myciu , jeszcze czeka go polerka + wosk (efekt lustra) ale to już po wsadzeniu sprawnego silnika i próbie ognia :mrgreen:
I już powoli przód się rozbiera
Prosto z kufra
Po długich intensywnych poszukiwaniach i kilkuset przejechanych kilometrach nareszcie znalazłem, to czego szukałem :mrgreen:
Mianowicie Audi A6 C4 z napędem <quattro> i manualną skrzynią biegów.
Fabrykę opuściło 19.02.1996
Wyposażenie
klimatronik
servotronik
regulacja wysokości świateł
abs i eds
kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach
2 x szyby elektryczne (przód)
lusterka elektryczne + podgrzewane (2 x) lewe asferyczne
AC/BC
wyświetlacz temp. zewnętrznej
długa deska (7 zegarów + ringi chrom)
fabryczne xenony Hella + spryskiwacze reflektorów
spryskiwacze szyby przedniej podgrzewane
tylna blenda od S6
kierownica sportowa trójramienna skórzana (S-line)
2 x poduszka powietrzna
fabryczny zestaw zawieszenia sportowego -20mm (1BE) :mrgreen:
felgi 7Jx16" ET45 + zapas
siedzenia RECARO :mrgreen: z regulacją odcinka lędźwiowego i rozsuwanymi siedziskami + wysokość (manualne)
kolor tapicerki, po kodzie ANTRACYT (jeszcze z takim się nie spotkałem )
kolor kokpitu również siwy + listwy ozdobne aluminium ze strukturą
siedzenia grzane przód/tył (siedziska + oparcia)
nagłośnienie 8 głośników tył aktywny (ktoś radio gwizdną :evil: po kodzie Gamma )
zamek centralny + alarm (ori) z domykiem szyb
elektrycznie sterowany szklany szyberdach + roleta
immobiliser
luk bagażowy na narty
dwa podłokietniki, w przednim ori telefon AEG + zestaw głośno mówiący
chromy w okół szyb
lampki w rączkach x 4
silnik 2.8 V6 30v o oznaczeniu ACK (wersja wyposażenia 078.2)
kolor to LZ9U vulkanschwarz perleffect :lol:
ori hak zdejmowany
wszystkie instrukcje i książki serwisowe
w Niemczech jeden właściciel ostatni serwis przy 246 tys w 2009 roku teraz zegar wyświetla 255 tyś
Chyba tyle jak dobrze pamiętam
Audi stało zaniedbane przez prawie rok pod chmurką koła aż wrosły się w trawę trochę :-x
Ale ku mojemu zdziwieniu zaskoczyło za pierwszym razem po włożeniu naładowanego akumulatora
Był problem by ruszyć nim z miejsca bo klocki przyrdzewiały do tarcz.. ale poszło.
Więc jak by nie patrzeć Audi zostało uratowane od zagłady, bo z pewnością stało by tak aż by je sprzedano na części albo poszło by na złom... a tak jakimś tam nakładem $$$ czasu i pracy przywrócone zostanie jej życie 8-)
Teraz koniec słodzenia, do roboty jest silnik stuka panewka na pierwszej korbie. Silnik odpala bez problemu i pracuje równo ale jak to panewka klepie.
Do wymiany przednie błotniki są skorodowane, rant tylniego prawego nadkola lekko się wdziera korozja czy te model tak mają oraz wszystkie paski, płyny, oleje itp...
Nabić odgrzybić klimę coś tam jeszcze chłodzi, przełączanie nawiewów działa, zawieszenie jeszcze się trzyma.
Na dniach wyjedzie silnik i zostanie rozebrany i zweryfikowany czy nadaje się jeszcze do rewitalizacji :->
Środek już został posprzątany, skóra nawilżona i oczyszczona odmłodniał przez to kilka lat, co najważniejsze środek bez przetarć czy dziur. Lekko popękane lico skóry na boczku do strony kierowcy poza tym środek jakby to powiedział mój kolega "gabinet" :mrgreen:
Kilka zdjęć
Oględziny
Wszystkie plastikowe elementy pokrywy silnika mam.
Tutaj już po odświeżeniu środka i po umyciu
Z zewnątrz po myciu , jeszcze czeka go polerka + wosk (efekt lustra) ale to już po wsadzeniu sprawnego silnika i próbie ognia :mrgreen:
I już powoli przód się rozbiera
Prosto z kufra