[A6 C4] Audi A6 C4 2.5TDI sedan
: 23 gru 2012, 14:59
Niektórzy pewnie kojarzą mnie z tego forum sprzed pewnie jakiś 2 lat kiedy jeździłem A80 1.6TD: https://audi80.pl/b3-80-16td-16td-ka ... t25472.htm
Później byłą przesiadka na Seata Ibizę GT TDI, którą wspominam bardzo dobrze mimo, że sprzedałem po pół roku : https://audi80.pl/seat-ibiza-gt-tdi- ... t53984.htm
Następny był seat Toledo 1.9TDI AFN - typowe wozidło. Pełne wyposażenie, klima itp, ale jedna wada dyskwalifikująca to auto - rdza. progów nie było już do czego spawać więc po roku poszło w świat.
Wiec z sentymentu postanowiłem wrócić do czegoś co nigdy nie zardzewieje wybór padł na A6 C4 2.5TDI - samochód praktycznie niezniszczalny no i pewna namiastka A8 do której strasznie mnie ciągnie. A6 udało się nabyć w bardzo okazyjnej cenie. Rzec można prawie za darmo Silnik 2.5TDI AAT 115KM z problemami tzn. lejące wtryski, nastawnik pompy do czyszczenia. Wszystko objawia się falującymi obrotami jałowymi, trudnym odpalaniem na zimnym i ciepłym oraz dymieniem. Druga sprawa to blacharka - do pomalowania blotnik prawy przedni, maska, kawałek słupka oraz oba zderzaki. Niestety była drobna przygoda. Na koniec polerka bo lakier dość zaniedbany. Kolejny problem to elektryka - nie działa gniazdo OBD - brak napiecia na linii K, nie działające wskaźniki temperatury oleju i płynu chlodzniczego - ale o tym w osobnych tematach. Z wyposażenia klimatronic - sprawny, elektrycznie szyby, szyberdach, lusterka, soczewki, abs, poduchy, podlokietnik, alu z A4. Generalnie auto bardzo przyjemne, wygodne i ten dzwiek silnika w ktorym jestem zakochany :mrgreen: Przeszkadza mi jeszcze wysoko stojacy przod - sprezyny ori. planuje zalozyc od benzyny ktora jest lzejsza zeby troche siadlo. Tylu ruszac nie bede. W auto juz troche zainwestowalem: tuleje wahaczy, tuleje sanek, oslony przegubow, pasek rozrzadu i rolki (idiotyczne rozwiazanie z kolkiem pasowym skreconym sruba walu przez co trzeba ruszac kolko rozrzadu na wale) pasek pompy wtryskowej i rowniez rolki, wtrysk sterujacy (bylo podjerzenie ze to przez niego faluja obroty oraz trudno odpala). W Audi jest jeszcze do zainwestowania troche monety ale auto mi pasuje wiec sie nie poddaje. Mysle ze cos z niego jeszcze bedzie
Później byłą przesiadka na Seata Ibizę GT TDI, którą wspominam bardzo dobrze mimo, że sprzedałem po pół roku : https://audi80.pl/seat-ibiza-gt-tdi- ... t53984.htm
Następny był seat Toledo 1.9TDI AFN - typowe wozidło. Pełne wyposażenie, klima itp, ale jedna wada dyskwalifikująca to auto - rdza. progów nie było już do czego spawać więc po roku poszło w świat.
Wiec z sentymentu postanowiłem wrócić do czegoś co nigdy nie zardzewieje wybór padł na A6 C4 2.5TDI - samochód praktycznie niezniszczalny no i pewna namiastka A8 do której strasznie mnie ciągnie. A6 udało się nabyć w bardzo okazyjnej cenie. Rzec można prawie za darmo Silnik 2.5TDI AAT 115KM z problemami tzn. lejące wtryski, nastawnik pompy do czyszczenia. Wszystko objawia się falującymi obrotami jałowymi, trudnym odpalaniem na zimnym i ciepłym oraz dymieniem. Druga sprawa to blacharka - do pomalowania blotnik prawy przedni, maska, kawałek słupka oraz oba zderzaki. Niestety była drobna przygoda. Na koniec polerka bo lakier dość zaniedbany. Kolejny problem to elektryka - nie działa gniazdo OBD - brak napiecia na linii K, nie działające wskaźniki temperatury oleju i płynu chlodzniczego - ale o tym w osobnych tematach. Z wyposażenia klimatronic - sprawny, elektrycznie szyby, szyberdach, lusterka, soczewki, abs, poduchy, podlokietnik, alu z A4. Generalnie auto bardzo przyjemne, wygodne i ten dzwiek silnika w ktorym jestem zakochany :mrgreen: Przeszkadza mi jeszcze wysoko stojacy przod - sprezyny ori. planuje zalozyc od benzyny ktora jest lzejsza zeby troche siadlo. Tylu ruszac nie bede. W auto juz troche zainwestowalem: tuleje wahaczy, tuleje sanek, oslony przegubow, pasek rozrzadu i rolki (idiotyczne rozwiazanie z kolkiem pasowym skreconym sruba walu przez co trzeba ruszac kolko rozrzadu na wale) pasek pompy wtryskowej i rowniez rolki, wtrysk sterujacy (bylo podjerzenie ze to przez niego faluja obroty oraz trudno odpala). W Audi jest jeszcze do zainwestowania troche monety ale auto mi pasuje wiec sie nie poddaje. Mysle ze cos z niego jeszcze bedzie