Audi A4 B5 1.6 Benzyna. Zielona niunia :)
: 05 sty 2013, 01:31
Witajcie!
Chciałbym się Wam pochwalić moim nowym zakupem i przedstawić trochę swoją historię związaną z marką.
Audi A4 kupiłem dnia 31.12.2012. Powodem zmiany auta była kolizja dnia 22.12.2012, w której ucierpiało bardzo mocno moje Audi B4 1.9 TD. Dostawca OBI wymusił pierwszeństwo skutkiem czego było uderzenie, które poskładało trochę moją "lodóweczkę', mianowicie 2 podłużnice, zderzak, 2 błotniki, pas przedni, lampy, maska. W dodatku cały silnik wraz ze skrzynią znacznie przesunięty w tył i skoszony na prawy bok. Utrata samochodu boli podwójnie, bo auto w stanie bajka, kosztowało mnie 8.000zł, w dodatku tuż przed kolizją otrzymała nowe sprzęgło i parę drobiazgów. Zdarzyła tylko przejechać na nowych częściach 20 km. Auta naprawiać nie będę, wiec w pierwszy dzień świat zacząłem już rozglądać się w internecie za następnym samochodem. Nie mogło być inaczej - musiało to być audi.
Chciałem młodszy samochód, gdyż za moją najprawdopodobniej dostane marne grosze ze względu na rok. Padło na A4 w dieslu. Po oglądnięciu 8 sztuk 'padeł' zmieniłem zdanie. Chcę benzynę. W dodatku jeżdżę mało, bo max 500 km miesięcznie i doszedłem do wniosku, że diesel nie jest dla mnie potrzebny. Robię krótkie odcinki (3-10 km) i auto z silnikiem wysokoprężnym zamiast być oszczędne stało się uciążliwe i drogie w utrzymaniu, niedogrzewane. Wynalazłem super egzemplarz Audi A4 B5 1.6 benzyna, który kupiłem.
Audi te jest w ciekawym dość kolorze, mianowicie perłowy zielony. Nie jest to butelkowy zielony, gdyż gdy spojrzymy na auto pod światło jest jasne i pięknie się mieni, gdy patrzymy na nie z boku jest ciemne. Kolor bardzo ciekawy i chyba nie możliwy do odtworzenia przez jakiegoś lakiernika.
A4 posiada 104.500 km przebiegu. Nie kłamię. Potwierdzeniem niech będzie zapach dochodzący z wnętrza - nowość, świeżość. 3 letnie BMW mego taty pachnie tak samo.
Rok produkcji - 1998
Silnik - 1.6 benzyna 101 KM 74 kW
Sprowadzona z Niemiec.
Wyposażenie:
- 4 poduszki
- Climatronic
- 2x el. szyby + 2x el. lusterka
- Regulowana kierownica w 2 płaszczyznach
- Domykanie szyb z kluczyka
- Centralny zamek z pilotem
- 5x ori Alu
- Lakier metalic
- Immobilajzer
- Halogeny w lampach
- ABS
- Nowe opony letnie i zimowe
- Regulowane światła
Dziś auto dokładnie prześwietlone z każdej możliwej strony. Jestem w 100% pewien, ze auto nie miało żadnej przygody. Żaden z elementów blacharskich nie był naprawiany. Audi posiada niesamowicie zadbane wnętrze, w kolorze szarym wpadającym w zielony. Wstawki z aluminium. Jasne fotele i dywaniki. W koło auto posiada szereg metek. Wymieniłem w niej olej dla pewności.
Wadą auta jest porysowany prawy błotnik, delikatnie do podkładu na wysokości nadkola. Przedni zderzak jest lekko wgięty, prawdopodobnie oparcie się o słupek na parkingu.
Do auta posiadam wszystkie możliwe książki. Auto jest świeżo sprowadzone z Niemiec, pokonało trasę na kolach.
Plany? Jeździć! Po tak zadbanym egzemplarzu miło by było, gdyby nie sprawiał większych problemow. Na pewno jakaś miła 17stka zrobiła by tutaj robotę i z mila chęcią takową felgę znajdę. A reszta? Dbać!
Oto kilka zdjęć, zrobionych na biegu i byle jak.03.01.2013
, , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,
Chciałbym się Wam pochwalić moim nowym zakupem i przedstawić trochę swoją historię związaną z marką.
Audi A4 kupiłem dnia 31.12.2012. Powodem zmiany auta była kolizja dnia 22.12.2012, w której ucierpiało bardzo mocno moje Audi B4 1.9 TD. Dostawca OBI wymusił pierwszeństwo skutkiem czego było uderzenie, które poskładało trochę moją "lodóweczkę', mianowicie 2 podłużnice, zderzak, 2 błotniki, pas przedni, lampy, maska. W dodatku cały silnik wraz ze skrzynią znacznie przesunięty w tył i skoszony na prawy bok. Utrata samochodu boli podwójnie, bo auto w stanie bajka, kosztowało mnie 8.000zł, w dodatku tuż przed kolizją otrzymała nowe sprzęgło i parę drobiazgów. Zdarzyła tylko przejechać na nowych częściach 20 km. Auta naprawiać nie będę, wiec w pierwszy dzień świat zacząłem już rozglądać się w internecie za następnym samochodem. Nie mogło być inaczej - musiało to być audi.
Chciałem młodszy samochód, gdyż za moją najprawdopodobniej dostane marne grosze ze względu na rok. Padło na A4 w dieslu. Po oglądnięciu 8 sztuk 'padeł' zmieniłem zdanie. Chcę benzynę. W dodatku jeżdżę mało, bo max 500 km miesięcznie i doszedłem do wniosku, że diesel nie jest dla mnie potrzebny. Robię krótkie odcinki (3-10 km) i auto z silnikiem wysokoprężnym zamiast być oszczędne stało się uciążliwe i drogie w utrzymaniu, niedogrzewane. Wynalazłem super egzemplarz Audi A4 B5 1.6 benzyna, który kupiłem.
Audi te jest w ciekawym dość kolorze, mianowicie perłowy zielony. Nie jest to butelkowy zielony, gdyż gdy spojrzymy na auto pod światło jest jasne i pięknie się mieni, gdy patrzymy na nie z boku jest ciemne. Kolor bardzo ciekawy i chyba nie możliwy do odtworzenia przez jakiegoś lakiernika.
A4 posiada 104.500 km przebiegu. Nie kłamię. Potwierdzeniem niech będzie zapach dochodzący z wnętrza - nowość, świeżość. 3 letnie BMW mego taty pachnie tak samo.
Rok produkcji - 1998
Silnik - 1.6 benzyna 101 KM 74 kW
Sprowadzona z Niemiec.
Wyposażenie:
- 4 poduszki
- Climatronic
- 2x el. szyby + 2x el. lusterka
- Regulowana kierownica w 2 płaszczyznach
- Domykanie szyb z kluczyka
- Centralny zamek z pilotem
- 5x ori Alu
- Lakier metalic
- Immobilajzer
- Halogeny w lampach
- ABS
- Nowe opony letnie i zimowe
- Regulowane światła
Dziś auto dokładnie prześwietlone z każdej możliwej strony. Jestem w 100% pewien, ze auto nie miało żadnej przygody. Żaden z elementów blacharskich nie był naprawiany. Audi posiada niesamowicie zadbane wnętrze, w kolorze szarym wpadającym w zielony. Wstawki z aluminium. Jasne fotele i dywaniki. W koło auto posiada szereg metek. Wymieniłem w niej olej dla pewności.
Wadą auta jest porysowany prawy błotnik, delikatnie do podkładu na wysokości nadkola. Przedni zderzak jest lekko wgięty, prawdopodobnie oparcie się o słupek na parkingu.
Do auta posiadam wszystkie możliwe książki. Auto jest świeżo sprowadzone z Niemiec, pokonało trasę na kolach.
Plany? Jeździć! Po tak zadbanym egzemplarzu miło by było, gdyby nie sprawiał większych problemow. Na pewno jakaś miła 17stka zrobiła by tutaj robotę i z mila chęcią takową felgę znajdę. A reszta? Dbać!
Oto kilka zdjęć, zrobionych na biegu i byle jak.03.01.2013
, , , , , , , , , , , , , , , , , , , ,