VW Polo 86c G40 by Kas
: 25 gru 2009, 23:47
W POLO G40
Moc 85 kw czyli 115 KM (przy 6000 obrotów)
Fabryczna prędkość 195 km/h
Masa własna pojazdu 805 kg
Data zejścia z tasmy produkcyjnej 08 czerwiec 1988 r.
wtryski z g60
spalanie od 7,5-16 litrów
Kolor: błękit metalik LP5Y
Felgi TH Line 7,5 i 8 J x 14" na to kapcie 185/50/14 Diadem
pojemność powiększona z fabrycznej 1272 ccm
tłoki 75,5 z fabrycznych 75 mm
wysokośc skoku tłoka 72 mm
zawieszenie:
rozpórka przednia + tylnia + klatka wszystko z ALu od Wiechers'a
przód amortyzatory torowy Bilstain na B6
tył Sachs sporting+ sprężyny -60
pod kazde koło dystans 5 mm
telefony zamiast tradycyjnych gum(przednie stabilizatory,wachacze, tylnia belka)
łożyska z regulacją kątów pochylenia o 0,5 stopnia
Silnik:
składany na nowo!!
panewki Glyco
świece Bosch Platin W4dp0
wtryski 260 ccm z G60
regulator paliwa Webera
rozwiercona przepustnica na RS
kolektor ssący z 3f
chip Rs2
wałek Schrick 252/276
szklanki tytan 56 g sztuka (8 gram żejsze od INA)
zmienne kóko rozrządu na fasolkach
rozwiercony blok
polerowany wał
tłoki 75,5 od Mahle
pompa oleju Kolbenschmitza
dolot z kwasówki
zmienie kólka napędu paska kompresora na pasek 5PK (G40 na 68 mm)
chłodnica oleju
delikatnie zebrane koło zamachowe
wkładka K&N
zmieniony Ic na wydajniejszy i większy
wszystko zalane olejem Velvoline 10w60
Wnętrze:
manetki z MFA (niestety nie działają ale styl robią)
orginał zegar do 240
kanapa z derby
fotele kubełkowe
obszyte na nowo boczki w kolorze bananowym
chromowane klamki wewnętrze
alu rygielki
pasy Schroth w kolorze fioletowym
dywaniki w kolorze bananowym
korbka szyberdachu aluminiowa
Auto kupione 18 kwietnia 2006 r. od starszego Pana. Auto stało sobie na ulicy. Jak zawsze interesowało mnie posiadanie G40 ale jak zobaczyłem ten model odrazu zapragnełem go mieć. Wsadziłem karteczkę za szybę. Po dwóch godzinach gość zadzwonił do mnie. Niezwlekając umówiłem się na oglądanie auto było jakie było .. zaniedbane ale mi w tym momencie nie grało to roli ponieważ już miałem swoją wizję.
Z racji że miałem już jedno 86c a nie miałem przy sobie 2000 zł i zapewne bez pomocy mojej mamy nie dał bym rady szybko uzbierać kasy ale niema rzeczy niemożliwych. Udało się je nabyć. co prawda już po tygodniu strzelił kompresor ( zaniedbany silnik) ale zabawa trwa po dzień dzisiejszy czego są efekty.
Auto w 2009 roku zostało kompletnie odbudowane. 2008 rok praktycznie cały stał w garazu rozebrany gdyż odbywało się gromadzenie środków.
troche fotek zaraz po kupnie
[/[URL=http://img326.imageshack.us/my.php?image=aaaaaza0028nw.jpg]
a tak teraz:
Moc 85 kw czyli 115 KM (przy 6000 obrotów)
Fabryczna prędkość 195 km/h
Masa własna pojazdu 805 kg
Data zejścia z tasmy produkcyjnej 08 czerwiec 1988 r.
wtryski z g60
spalanie od 7,5-16 litrów
Kolor: błękit metalik LP5Y
Felgi TH Line 7,5 i 8 J x 14" na to kapcie 185/50/14 Diadem
pojemność powiększona z fabrycznej 1272 ccm
tłoki 75,5 z fabrycznych 75 mm
wysokośc skoku tłoka 72 mm
zawieszenie:
rozpórka przednia + tylnia + klatka wszystko z ALu od Wiechers'a
przód amortyzatory torowy Bilstain na B6
tył Sachs sporting+ sprężyny -60
pod kazde koło dystans 5 mm
telefony zamiast tradycyjnych gum(przednie stabilizatory,wachacze, tylnia belka)
łożyska z regulacją kątów pochylenia o 0,5 stopnia
Silnik:
składany na nowo!!
panewki Glyco
świece Bosch Platin W4dp0
wtryski 260 ccm z G60
regulator paliwa Webera
rozwiercona przepustnica na RS
kolektor ssący z 3f
chip Rs2
wałek Schrick 252/276
szklanki tytan 56 g sztuka (8 gram żejsze od INA)
zmienne kóko rozrządu na fasolkach
rozwiercony blok
polerowany wał
tłoki 75,5 od Mahle
pompa oleju Kolbenschmitza
dolot z kwasówki
zmienie kólka napędu paska kompresora na pasek 5PK (G40 na 68 mm)
chłodnica oleju
delikatnie zebrane koło zamachowe
wkładka K&N
zmieniony Ic na wydajniejszy i większy
wszystko zalane olejem Velvoline 10w60
Wnętrze:
manetki z MFA (niestety nie działają ale styl robią)
orginał zegar do 240
kanapa z derby
fotele kubełkowe
obszyte na nowo boczki w kolorze bananowym
chromowane klamki wewnętrze
alu rygielki
pasy Schroth w kolorze fioletowym
dywaniki w kolorze bananowym
korbka szyberdachu aluminiowa
Auto kupione 18 kwietnia 2006 r. od starszego Pana. Auto stało sobie na ulicy. Jak zawsze interesowało mnie posiadanie G40 ale jak zobaczyłem ten model odrazu zapragnełem go mieć. Wsadziłem karteczkę za szybę. Po dwóch godzinach gość zadzwonił do mnie. Niezwlekając umówiłem się na oglądanie auto było jakie było .. zaniedbane ale mi w tym momencie nie grało to roli ponieważ już miałem swoją wizję.
Z racji że miałem już jedno 86c a nie miałem przy sobie 2000 zł i zapewne bez pomocy mojej mamy nie dał bym rady szybko uzbierać kasy ale niema rzeczy niemożliwych. Udało się je nabyć. co prawda już po tygodniu strzelił kompresor ( zaniedbany silnik) ale zabawa trwa po dzień dzisiejszy czego są efekty.
Auto w 2009 roku zostało kompletnie odbudowane. 2008 rok praktycznie cały stał w garazu rozebrany gdyż odbywało się gromadzenie środków.
troche fotek zaraz po kupnie
[/[URL=http://img326.imageshack.us/my.php?image=aaaaaza0028nw.jpg]
a tak teraz: