[B4 1Z] Rezanie podswietlanej gałki zmiany biegów :D
: 08 mar 2008, 15:22
Z racje tego ze ostatnim czasem moja ori gałeczke zmiany biegów dopadł ząb czasu postanowiłem zakupić nowa... długo myslałem, przeczytałem wiele opni za i przeciew i kupiłem z niepewnoscia podswietlana galeczke z allegro. Powiedziałem jak bedzie lipna to sprzedam dalej Wziołem sie za rezanko bo gałeczka troche nie plug and play do audi zwłaszcza z tym podswietlaniem.
Pierwsza czynnosica która nalezało wykonać było wypiłowanie prowadzenia na kebel z brzegu gałki i przyklejenie (np kropelką) kabelaka do powstałej rynienki. Producent chyba nie przewidział ze kabel zostanie przyszczypniety po skreceniu całosci:-?
Nastpenie nalezało przeniesc sie do auta i rozebrać to i owo - rozbieranie zaczołem od zciagniecia osłony panelu regulacji nawiewem gdyż z tamtąd zaplanowałem podłaczyć napiecie do podswietlania gałki (tak aby włanczało jednoczesnie z podswietlaniem deski).
W pierwszej czynnosci nalezy zciagac pokretał, mozna to wykonac na dwa sposoby, albo podwazyc z boku delikatnie cieńkim śróbokretem (ja własnie tak to wykonałem) w miejscach do tego przeznaczonych albo przez jakaś gąbke albo materiał wyszarpać je kombinerkami :mrgreen:
Nastepnym krokiem jest odkrecenie dwóch śrob krzyżakowych które trzymaja cała obudowe.
Później jesli panel nadal nam nie chce zejsc (co zdarza sie zadko) to podwazamy go z brzegu delikatnie cieńkim wkretakiem.
Kiedy panel mamy juz zciagniety przeciagamy kable i lutujemy do przewodów z napieciem (plus niebieski, masa brazowy), W celu przeciagniecia kabli uzywam zawsze cieńkiego i sztywnego drucika, w brzegu panelu regulacji wypiłowałem dzirke tak aby kable mogły sie schowac i nie prezyły obudowy po złozeniu, również mozna było zrobić to ładniej i wycignać panel, zalutowujac kable z tyłu (ale poszedłem na łatwizne w końcu i tak tego nie widać, a działać bedzie tak samo :mrgreen:)
Kolejno dobieramy sie do samego lewarka zmiany biegów, po kolei odkrecamy śróby z tyłu pod popielniczka sróba na klucz nasadowy 10mm (w starszych modelach znajdowały sie tam dwie śróby na klucz nasadowy 8mm), po czym z przdu zciagamy dekielek maskujacy nam kolejne dwie śróby (dekielke podwazamy cieńkim płaski wkretakiem) pod nim mamy jedna sróbe szczesciokątna na klucz nasadowy 8mm i w głebi ukryta śróbe trzymajaca mieszek wraz z jego ramka na wkretaka krzyzakowego.
Wszystkie śróby odkrecone mozna zdjac mieszek i wyborowac w nim cieńkim wiertelłekm w plastikowyej obwódce u góry, dziruke na kabel:
Kolejnym krokiem jest odkrecenie gniazda zapalniczki w popielniczce przedniej, jedna sróba na klucz nasadowy 8mm, po odkreceniu śróby wypinamy jedną kostke i zciagamy podswietlanie popielniczki i zapalniczki.
Kiedy mamy już odkrecone wszystkie elementy zsuwamy do siebie (do tyłu auta) osłone tunelu srodkowego. W celu przeciagniecia pod nim przewodów. Kabel z napiciem przeciagamy za pomoca sztywnego i cienkiego druta (przyklejamy izolacja do jegnego końca kabel i ciagniemy).
Terez już tylko lutujemy kable, przyczepiamy je i przyklejamy tak aby sie nie platały (trzeba pamietac zeby nie wyszły za krótkie bo drżek jest ruchomy :mrgreen:) całosc zkrecamy w pozycji która widzimy na foto nie zakładamy mieszka do ramki bo inaczej skreci sie nam kabel dopiero po osadzeniu gałki i przykreceniu jej w wymagana pozycje lutujemy i "zamykamy" mieszek do dołu. Składamy wszystko w odwrotnej kolejnosci <ok>
Efekt koncowy bez podswietlania i po zapalonych światłach.
Wg mnie ogólnie i na zywo wyglada to całkiem przyzwoicie wiec jak narazie gałeczka zostaje. PS. Sorry za niska jakość fotek ale robione niestety telefonem.
Pierwsza czynnosica która nalezało wykonać było wypiłowanie prowadzenia na kebel z brzegu gałki i przyklejenie (np kropelką) kabelaka do powstałej rynienki. Producent chyba nie przewidział ze kabel zostanie przyszczypniety po skreceniu całosci:-?
Nastpenie nalezało przeniesc sie do auta i rozebrać to i owo - rozbieranie zaczołem od zciagniecia osłony panelu regulacji nawiewem gdyż z tamtąd zaplanowałem podłaczyć napiecie do podswietlania gałki (tak aby włanczało jednoczesnie z podswietlaniem deski).
W pierwszej czynnosci nalezy zciagac pokretał, mozna to wykonac na dwa sposoby, albo podwazyc z boku delikatnie cieńkim śróbokretem (ja własnie tak to wykonałem) w miejscach do tego przeznaczonych albo przez jakaś gąbke albo materiał wyszarpać je kombinerkami :mrgreen:
Nastepnym krokiem jest odkrecenie dwóch śrob krzyżakowych które trzymaja cała obudowe.
Później jesli panel nadal nam nie chce zejsc (co zdarza sie zadko) to podwazamy go z brzegu delikatnie cieńkim wkretakiem.
Kiedy panel mamy juz zciagniety przeciagamy kable i lutujemy do przewodów z napieciem (plus niebieski, masa brazowy), W celu przeciagniecia kabli uzywam zawsze cieńkiego i sztywnego drucika, w brzegu panelu regulacji wypiłowałem dzirke tak aby kable mogły sie schowac i nie prezyły obudowy po złozeniu, również mozna było zrobić to ładniej i wycignać panel, zalutowujac kable z tyłu (ale poszedłem na łatwizne w końcu i tak tego nie widać, a działać bedzie tak samo :mrgreen:)
Kolejno dobieramy sie do samego lewarka zmiany biegów, po kolei odkrecamy śróby z tyłu pod popielniczka sróba na klucz nasadowy 10mm (w starszych modelach znajdowały sie tam dwie śróby na klucz nasadowy 8mm), po czym z przdu zciagamy dekielek maskujacy nam kolejne dwie śróby (dekielke podwazamy cieńkim płaski wkretakiem) pod nim mamy jedna sróbe szczesciokątna na klucz nasadowy 8mm i w głebi ukryta śróbe trzymajaca mieszek wraz z jego ramka na wkretaka krzyzakowego.
Wszystkie śróby odkrecone mozna zdjac mieszek i wyborowac w nim cieńkim wiertelłekm w plastikowyej obwódce u góry, dziruke na kabel:
Kolejnym krokiem jest odkrecenie gniazda zapalniczki w popielniczce przedniej, jedna sróba na klucz nasadowy 8mm, po odkreceniu śróby wypinamy jedną kostke i zciagamy podswietlanie popielniczki i zapalniczki.
Kiedy mamy już odkrecone wszystkie elementy zsuwamy do siebie (do tyłu auta) osłone tunelu srodkowego. W celu przeciagniecia pod nim przewodów. Kabel z napiciem przeciagamy za pomoca sztywnego i cienkiego druta (przyklejamy izolacja do jegnego końca kabel i ciagniemy).
Terez już tylko lutujemy kable, przyczepiamy je i przyklejamy tak aby sie nie platały (trzeba pamietac zeby nie wyszły za krótkie bo drżek jest ruchomy :mrgreen:) całosc zkrecamy w pozycji która widzimy na foto nie zakładamy mieszka do ramki bo inaczej skreci sie nam kabel dopiero po osadzeniu gałki i przykreceniu jej w wymagana pozycje lutujemy i "zamykamy" mieszek do dołu. Składamy wszystko w odwrotnej kolejnosci <ok>
Efekt koncowy bez podswietlania i po zapalonych światłach.
Wg mnie ogólnie i na zywo wyglada to całkiem przyzwoicie wiec jak narazie gałeczka zostaje. PS. Sorry za niska jakość fotek ale robione niestety telefonem.