[B4 1Z] Rezanie Przednich Zacisków Hamulcowych S2 / V6
: 28 mar 2008, 08:37
Z racji tego ze po modach nie było czym zahamowac mojeje niuni postanowiłem zmienic przednie hamulce z seryjnych (Lita tarcza 280mm + jedno tłoczkowy zacisk Lucasa) na zestawik montowany w modelu S2 lub 2.8 V6 (Tarcza wntylowana 276mm + dwu tłoczkowy zacisk Girlinga). Wiec zaczynamy, pierwsza sprawa której nie przeskoczymy to kupno około 0/5l płynu hamulcowego DOT 4 i odkrecenie koła Kiedy koło mamy już zdjete i auto stoi na podnosniku zabieramy sie za odkrecenie śrób trzymajacych zaisk i jarzmo zacisku
(Jak widać stara tarcza i zaciski wygladaja dość "marnie") Kiedy mamy popuszczone już te 4 śórby odkrecamy przewód haydrauliczny od zacisku (tutaj warto wyposażyć sie w jakieś szczybce zaciskowe zeby scisnac przewód z którego nie bedize nam kapał płyn i nie bedzie zapowietrzał sie układ)
Teraz pora na nowa tarcze która jest nieco masywniejsza od litej oraz zacisk też jest powierzchniowo dużo wiekszy
Zakładamy nowa tarcze na piaste i przykrecamy jarzmo
W jarzma wsadzamy klocki hamulcowe (nowe kupiłem z czujnikami wiec postanowiłem wyrezać kabelek tak aby po zurzyciu klocków zapaliła sie informacja na AC - w tym celu podłaczamy jednek kabelek z czujnika na mase a drugi na plus do czujnika poziomu płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym-teraz nie zrobiłem foto ale jak ktoś bedzie chciał to dorzuce)
Klocki na miescu zakładamy zacisk, przykrecamy przewód hydrauliczny, popuszczamy odpowietrznik, przeciagamy przewód od klocków i praktycznie gotowe.... dość istotna sprawa o której warto pamietac to jest to zaby sprawdzić czy da sie wykrecić odpowietrznik, warto to zrobić w imadle przed załozeniem zacisku na kolumne...
Zwalniamy żabke z przewodu hydraluicznego, dolewamy płynu do zbiorniczka zapraszamy kolege zaby nam pomógł przy odpowietrzaniu hamulca, pamietamy jak auto jest z ABSem to odpowietrzamy na przekreconym zapłonie. Równiez istotne jest niedopuszczenie do braku płynu w zbiorniczku pamietamy o tym iż sprzeglo jest hydrauliczne i jak braknie płynu to bedziemy miec dodatkowa robote z odpowietrzaniem sprzgło Efekt końcowy rezanka
Jak narazie nie bawiłem sie w malowanie zacisków jedynie przeczysciłem strzemiona i cylinderki. Malowanie bedzie jak zrobi sie cieplej ale nie wiem jeszcze czy na srebrno czy na czerwono - moze doradzicie koledzy <ok> Dodam iz teraz hamulec jest nieco bardziej agreswny i o wiele lepiej jest sie zhamowac z wiekszych predkosci, kolejna zaleta jest taka ze nadal mamy hamulec nawet po paru ostrych dohamowaniach (wentylowana tarcza nie przegrzewa sie tak szybko jak lita). Sorry za słaba jakosc zdjec ale niestety to tylko komórka
(Jak widać stara tarcza i zaciski wygladaja dość "marnie") Kiedy mamy popuszczone już te 4 śórby odkrecamy przewód haydrauliczny od zacisku (tutaj warto wyposażyć sie w jakieś szczybce zaciskowe zeby scisnac przewód z którego nie bedize nam kapał płyn i nie bedzie zapowietrzał sie układ)
Teraz pora na nowa tarcze która jest nieco masywniejsza od litej oraz zacisk też jest powierzchniowo dużo wiekszy
Zakładamy nowa tarcze na piaste i przykrecamy jarzmo
W jarzma wsadzamy klocki hamulcowe (nowe kupiłem z czujnikami wiec postanowiłem wyrezać kabelek tak aby po zurzyciu klocków zapaliła sie informacja na AC - w tym celu podłaczamy jednek kabelek z czujnika na mase a drugi na plus do czujnika poziomu płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym-teraz nie zrobiłem foto ale jak ktoś bedzie chciał to dorzuce)
Klocki na miescu zakładamy zacisk, przykrecamy przewód hydrauliczny, popuszczamy odpowietrznik, przeciagamy przewód od klocków i praktycznie gotowe.... dość istotna sprawa o której warto pamietac to jest to zaby sprawdzić czy da sie wykrecić odpowietrznik, warto to zrobić w imadle przed załozeniem zacisku na kolumne...
Zwalniamy żabke z przewodu hydraluicznego, dolewamy płynu do zbiorniczka zapraszamy kolege zaby nam pomógł przy odpowietrzaniu hamulca, pamietamy jak auto jest z ABSem to odpowietrzamy na przekreconym zapłonie. Równiez istotne jest niedopuszczenie do braku płynu w zbiorniczku pamietamy o tym iż sprzeglo jest hydrauliczne i jak braknie płynu to bedziemy miec dodatkowa robote z odpowietrzaniem sprzgło Efekt końcowy rezanka
Jak narazie nie bawiłem sie w malowanie zacisków jedynie przeczysciłem strzemiona i cylinderki. Malowanie bedzie jak zrobi sie cieplej ale nie wiem jeszcze czy na srebrno czy na czerwono - moze doradzicie koledzy <ok> Dodam iz teraz hamulec jest nieco bardziej agreswny i o wiele lepiej jest sie zhamowac z wiekszych predkosci, kolejna zaleta jest taka ze nadal mamy hamulec nawet po paru ostrych dohamowaniach (wentylowana tarcza nie przegrzewa sie tak szybko jak lita). Sorry za słaba jakosc zdjec ale niestety to tylko komórka