[B3 Coupe]A zaczęło się od wizji :D Taszków
: 02 kwie 2009, 12:28
A więc po dogłębnym przeczesaniu forum i poczytaniu troszeczke o możliwościach żywicy i wyżynarki postanowiłem sam spróbować swoich sił i zakupiłem kilka rzeczy które będą mi potrzebne zajołem piwnice (bo w bloku mieszkam) i zaczołem smrodzić na klatce i hałasować wyżynarką.
Oto rzeczy których użyłem:
-żywica poliestrowa
-mata szkalna
-szpachla wykończeniowa
-stare meble
-wyżynarka
-papier ścierny
-szpachlówki
-pilnik do drzewa
-klej wikol
-klej butapren
-eko skóra
-gąbka pod eko skóre
I to chyba by było na tyle a ty foto z poczotków jeszcze bez eko skóry.:
na początku pierwsze przymiarki i projekty :
Padło na zamocowanie głosnika na środku drzwi (wiem że większość będzie przeciw ale efekt jest naprawde niezły). i teraz pierwszy projekt panela z kartonu
następnie poszedłem do piwnicy i zaczołem rezanko. Wziołem części ze starych mebli (swoją droga to było dość głupie bo lakierowanego drzewa nie bardzo potem mogłem przebic zszywaczem ) i zaczołem Cięcie. Najpierw podstawa i dystanse pod głośniki:
następnie naciągłem materiał i nałożyłem najpierw jedną warstwe żywicy po przeschnięciu położyłem mate i drugą warstwe żywici :
wszstko było wystarczająco sztywne więc nie było potrzebne nakładanie większych ilości zywicy.
Następnie nałożyłem szpachle, użyłem Finish bo lepiej się ją szlifuje a czy będe potem żałował to wyjdzie w czasie
Potem szlifowanko (zdecydowanie jedna z dłuższych czynności).
P.S.Najgorsze co mogłem wymyślić to było kieszonka którą moja bujna wyobrażnia postanowiła zrobic z naciągniętego materiału niestety prawda była taka że materiał opadał i wyglądało to koszmarnie <buu> ale co nie zabije to wzmocni i kilku próbach naprawy tej kieszonki wziołem i ją wyciołem
Potem wstawiłem kawałek pilśni co było idealnym wyjściem bo jest cieniutka i pięknie mi się spasowała w kształt taszka oczywiście po odpowiednim docięciu :mrgreen:
i pierwsze przymiarki:
jak juz wszystko mi wsio pasowało i byłem w niebo wzięty z dzieła mego <rotfl> zamówiłem eko skóre i zaczołem zabawe z oklejaniem (było to dość ciężkie bo jak wcześniej pisałem drzewo było lakierowane i zszywacz tylko leżał obok i na nic się nei przydał)nałożyłem materiał i zamiast zszywkami pochytałem wszystko taśmą klejąca (ma się tą główke ) bałem się że nei wytrzyma ale udało się bez większych komlikacji 8-)
a oto moi najwierniejsi pomocnicy:
jak już okleiłem przymierzyłem głosniczki i wyglądało to super.
na końcu znalazłem kawałem fajnego milusiego materiału na wnętrze moich kieszonek tak więc wziłem klej i okleiłem je w ten piekny materiał
i to by było na tyle jeżeli chodzi o taszki ale (zawsze musi być ale :lol: )
w miedzy czsie znalazłem na forum temat o oklejaniu boczków i bardzo się mi to spodobało więc postanowiłem pujśc tą droga i spróbować swoich sił i w tej kwesti
wpadłem również na pomysł aby zrobić pod kolor środek kierownicy oraz podłokietnik który również miałem.
Najpierw wziołem się za kierownice:
początek był bardzo łatwy bo okleiłem środek bo jest w miare płaski ale cała reszta to była wyższa szkoła, a najgorsze były zaokrąglenia na bokach. Okazało się że eko skóra jest dość rozciągliwa i po kilku razach rozciągania udało mi się ją zaokrąglić i już było po kłopocie, potem użyłem tażmy i kawałka papieru aby docisnąć te zaokrąglenia i aby klej mógł wyschnąc dobrze żeby to nei odeszło na drugi dzień bo była by kapa :oops: .
Potem wziłem się za boczki. odkleiłem stare obicie, wyciołem na ich wzór kawąłki z eko skóry.
Następnie wziołem się za oklejanie. najpierw okleiłem gąbką moje boczki bo wyschnięciu kleju wziołem kawałki o których wczesniej wspomniałem i nakleiłem na gąbke, po delikatnym wyschnięciu kleju wziołem spachelke i wsytko co wystawało wcisłem w rowki. Bałem się że będe musiał obcinać ale okazało się że wszytko ładnie się schowało i nie było potrzeby używać noża :mrgreen:
w podobny sposób okleiłem podłokietnik.
Najpierw gąbka a następnie eko skóra na to. Niestety nie wyszło to ta idealnie jak boczki ale też nieźle wygląda
No i pozostało mi zamontować tylko gotowe boczki na drzwi.
Przykręciłem je na dość dużej ilości wkrętów tak więć myśle że będą się dobrze trzyamać.
jeszcze na wszelki wypadek nałożylem silikon pod taszki by było to w miare szczelne.
Pociągłem kable od bagażnika pod głośniki i zamontowałem gotową tapicerke na drzwi.
Potem podłączyłem głosniki i próba generalna :mrgreen:
Wtedy się załamałem bo głosniki strasznie buczały zamiast grać. Ale człowiek głupim się rodzi i głupim umiera.
po czasie zauwazyłem ze czincze od wzmacniacza miałem podłączone pod wyjście na suba <lol> w radiu i dlatego tak grały a teraz jest wszystko pieknie pod podłączyłem po wyjście na drugi wzmacniacz.
A oto efekt końcowy przed założeniem:
A to po założeniu na drzwi:
Osobiście jestem zadowolony ze swojej pracy. wszystko oklejałem w domu i rodzinka chciała mnie wyrzucić razem z tym wszystkim ale jak zobaczyli efekt końcowy to się spodobał wszystkim i mam nadzieje że i wam się spodoba <urodziny>
jak tylko się troszeczke odrobie to wezme się za tył bo już mam wizje, ale narazie to musze zakupić głosniczki do tyłu a w miare upływu czasu na przód włoże zestaw odserparowany i będzie jeszcze lepiej grało :mrgreen:
P.S. Wybaczcie za jakość zdjęc ale robiłem tym co akurat miałem pod ręką (w większości tel)
Oto rzeczy których użyłem:
-żywica poliestrowa
-mata szkalna
-szpachla wykończeniowa
-stare meble
-wyżynarka
-papier ścierny
-szpachlówki
-pilnik do drzewa
-klej wikol
-klej butapren
-eko skóra
-gąbka pod eko skóre
I to chyba by było na tyle a ty foto z poczotków jeszcze bez eko skóry.:
na początku pierwsze przymiarki i projekty :
Padło na zamocowanie głosnika na środku drzwi (wiem że większość będzie przeciw ale efekt jest naprawde niezły). i teraz pierwszy projekt panela z kartonu
następnie poszedłem do piwnicy i zaczołem rezanko. Wziołem części ze starych mebli (swoją droga to było dość głupie bo lakierowanego drzewa nie bardzo potem mogłem przebic zszywaczem ) i zaczołem Cięcie. Najpierw podstawa i dystanse pod głośniki:
następnie naciągłem materiał i nałożyłem najpierw jedną warstwe żywicy po przeschnięciu położyłem mate i drugą warstwe żywici :
wszstko było wystarczająco sztywne więc nie było potrzebne nakładanie większych ilości zywicy.
Następnie nałożyłem szpachle, użyłem Finish bo lepiej się ją szlifuje a czy będe potem żałował to wyjdzie w czasie
Potem szlifowanko (zdecydowanie jedna z dłuższych czynności).
P.S.Najgorsze co mogłem wymyślić to było kieszonka którą moja bujna wyobrażnia postanowiła zrobic z naciągniętego materiału niestety prawda była taka że materiał opadał i wyglądało to koszmarnie <buu> ale co nie zabije to wzmocni i kilku próbach naprawy tej kieszonki wziołem i ją wyciołem
Potem wstawiłem kawałek pilśni co było idealnym wyjściem bo jest cieniutka i pięknie mi się spasowała w kształt taszka oczywiście po odpowiednim docięciu :mrgreen:
i pierwsze przymiarki:
jak juz wszystko mi wsio pasowało i byłem w niebo wzięty z dzieła mego <rotfl> zamówiłem eko skóre i zaczołem zabawe z oklejaniem (było to dość ciężkie bo jak wcześniej pisałem drzewo było lakierowane i zszywacz tylko leżał obok i na nic się nei przydał)nałożyłem materiał i zamiast zszywkami pochytałem wszystko taśmą klejąca (ma się tą główke ) bałem się że nei wytrzyma ale udało się bez większych komlikacji 8-)
a oto moi najwierniejsi pomocnicy:
jak już okleiłem przymierzyłem głosniczki i wyglądało to super.
na końcu znalazłem kawałem fajnego milusiego materiału na wnętrze moich kieszonek tak więc wziłem klej i okleiłem je w ten piekny materiał
i to by było na tyle jeżeli chodzi o taszki ale (zawsze musi być ale :lol: )
w miedzy czsie znalazłem na forum temat o oklejaniu boczków i bardzo się mi to spodobało więc postanowiłem pujśc tą droga i spróbować swoich sił i w tej kwesti
wpadłem również na pomysł aby zrobić pod kolor środek kierownicy oraz podłokietnik który również miałem.
Najpierw wziołem się za kierownice:
początek był bardzo łatwy bo okleiłem środek bo jest w miare płaski ale cała reszta to była wyższa szkoła, a najgorsze były zaokrąglenia na bokach. Okazało się że eko skóra jest dość rozciągliwa i po kilku razach rozciągania udało mi się ją zaokrąglić i już było po kłopocie, potem użyłem tażmy i kawałka papieru aby docisnąć te zaokrąglenia i aby klej mógł wyschnąc dobrze żeby to nei odeszło na drugi dzień bo była by kapa :oops: .
Potem wziłem się za boczki. odkleiłem stare obicie, wyciołem na ich wzór kawąłki z eko skóry.
Następnie wziołem się za oklejanie. najpierw okleiłem gąbką moje boczki bo wyschnięciu kleju wziołem kawałki o których wczesniej wspomniałem i nakleiłem na gąbke, po delikatnym wyschnięciu kleju wziołem spachelke i wsytko co wystawało wcisłem w rowki. Bałem się że będe musiał obcinać ale okazało się że wszytko ładnie się schowało i nie było potrzeby używać noża :mrgreen:
w podobny sposób okleiłem podłokietnik.
Najpierw gąbka a następnie eko skóra na to. Niestety nie wyszło to ta idealnie jak boczki ale też nieźle wygląda
No i pozostało mi zamontować tylko gotowe boczki na drzwi.
Przykręciłem je na dość dużej ilości wkrętów tak więć myśle że będą się dobrze trzyamać.
jeszcze na wszelki wypadek nałożylem silikon pod taszki by było to w miare szczelne.
Pociągłem kable od bagażnika pod głośniki i zamontowałem gotową tapicerke na drzwi.
Potem podłączyłem głosniki i próba generalna :mrgreen:
Wtedy się załamałem bo głosniki strasznie buczały zamiast grać. Ale człowiek głupim się rodzi i głupim umiera.
po czasie zauwazyłem ze czincze od wzmacniacza miałem podłączone pod wyjście na suba <lol> w radiu i dlatego tak grały a teraz jest wszystko pieknie pod podłączyłem po wyjście na drugi wzmacniacz.
A oto efekt końcowy przed założeniem:
A to po założeniu na drzwi:
Osobiście jestem zadowolony ze swojej pracy. wszystko oklejałem w domu i rodzinka chciała mnie wyrzucić razem z tym wszystkim ale jak zobaczyli efekt końcowy to się spodobał wszystkim i mam nadzieje że i wam się spodoba <urodziny>
jak tylko się troszeczke odrobie to wezme się za tył bo już mam wizje, ale narazie to musze zakupić głosniczki do tyłu a w miare upływu czasu na przód włoże zestaw odserparowany i będzie jeszcze lepiej grało :mrgreen:
P.S. Wybaczcie za jakość zdjęc ale robiłem tym co akurat miałem pod ręką (w większości tel)