[B4 Avant] Klamka avanta do blendy z 90 tki - zrób to sam
: 25 lip 2009, 23:08
Witojcie :!:
Dziś mały patencik na przeróbkę klamki z avanta tak żeby zamontować blendę z 90 tki.
Wiem że najlepiej kupić całą klamkę z 100/A6 C4 Avant bo pasuje plug-n-play i nic nie widać, ale jest to teraz koszt niebanalny bo rzucają ceny 250 zł, więc wykorzystałem to co było.
Po rozbiórce całego ustrojstwa już miałem to na stole więc jednym szybkim cięciem pozbawiłem klamki wystającej części plastikowej tak że został mały kilkut który musi wystarczyć jako otwieracz klapy. Miejsce cięcia jest nawet jak gdyby zaznaczone bo jest tam drobny uskok.
Po cięciu wygląda to tak:
tu ciachnąłem
ale wcześniej sam się "odmocował" niestety ten plastik
I wszystko byłoby cacy pozakładałem to do furki, patrzę widzę dobre jest. Klamka nawet skok ma niezły więc podpiąłem linki zamykam klapę na próbę i zonk, nie otwiera.
No cóż, dawaj znów na stół i czemu się nie otwiera.
Otóż to działa na tej zasadzie że centralny zamek przesuwa na takiej suwnicy mały okrągły plastikowy dinks i taki młoteczek po pociągnięciu klamki popycha ten dinks i później cięgna otwierają zamki w klapie.
Przy zamocowanej już blendzie i klamce niestety skok klamki jest za mały żeby młoteczek uderzył w plastikowy dinks.
Prosty patent, wkręciłem na dinks nakrętkę którą widać tutaj.
i teraz nawet mały skok klamki wystarcza do otwarcia klapy, jeszcze była drobna regulacja cięgieł do zamków i voila. Centralny działa oczywiście bez zarzutu.
tyle skoku wystraczy
To wszystko.
Dla rezaczy blendy w Avancie żeby nie musieli dwa razy rozbierać klamki.
Pozdrówka
Dziś mały patencik na przeróbkę klamki z avanta tak żeby zamontować blendę z 90 tki.
Wiem że najlepiej kupić całą klamkę z 100/A6 C4 Avant bo pasuje plug-n-play i nic nie widać, ale jest to teraz koszt niebanalny bo rzucają ceny 250 zł, więc wykorzystałem to co było.
Po rozbiórce całego ustrojstwa już miałem to na stole więc jednym szybkim cięciem pozbawiłem klamki wystającej części plastikowej tak że został mały kilkut który musi wystarczyć jako otwieracz klapy. Miejsce cięcia jest nawet jak gdyby zaznaczone bo jest tam drobny uskok.
Po cięciu wygląda to tak:
tu ciachnąłem
ale wcześniej sam się "odmocował" niestety ten plastik
I wszystko byłoby cacy pozakładałem to do furki, patrzę widzę dobre jest. Klamka nawet skok ma niezły więc podpiąłem linki zamykam klapę na próbę i zonk, nie otwiera.
No cóż, dawaj znów na stół i czemu się nie otwiera.
Otóż to działa na tej zasadzie że centralny zamek przesuwa na takiej suwnicy mały okrągły plastikowy dinks i taki młoteczek po pociągnięciu klamki popycha ten dinks i później cięgna otwierają zamki w klapie.
Przy zamocowanej już blendzie i klamce niestety skok klamki jest za mały żeby młoteczek uderzył w plastikowy dinks.
Prosty patent, wkręciłem na dinks nakrętkę którą widać tutaj.
i teraz nawet mały skok klamki wystarcza do otwarcia klapy, jeszcze była drobna regulacja cięgieł do zamków i voila. Centralny działa oczywiście bez zarzutu.
tyle skoku wystraczy
To wszystko.
Dla rezaczy blendy w Avancie żeby nie musieli dwa razy rozbierać klamki.
Pozdrówka