Forum Audi 80 Klub Polska

Witam zrobiłem dzis ledy do mojej kruszyny





Tak to wygląda tylko mam takie pytanko policja nie będzie miała problemów

smail92, nie używaj czerwonego koloru

policja bedzie sie czepiac.... <ok>

Ledy z metra na allegro <ok>

smail92 pisze:...policja nie będzie miała problemów

Pytanie tylko czy to Ty nie będziesz miał problemów z nimi <ok> .
Ja bym nie jeździł z tym "czymś". Bez urazy, ale to nie choinka na jakieś paski led.
Wiem, że każdy ma inny gust i nie chce nikogo urazić. Ale do 80-tki nie pasuje takie coś, a tym bardziej nie do ori reflektora H4 :idea: ...no i jest to nie legalne, ponieważ przerabiając fabryczną lampę (bo tak jest do klasyfikowane) automatycznie usuwasz jej homologację (tj. dopuszczenie do użytku).
Czasem wydaje mi się, że to jest tzw. kompleks nie posiadania nowej audicy z ori paskami LED <ok> .
Kolego jak już Ci się tak marzą takie diody, to kup homologowane philipsy/hella światła do jazdy dziennej. Wstaw je do atrapy pod zderzakiem i będziesz naprawdę zadowolony, a na pewno spokojny, że nie zabulisz mandatu przy ewentualnej kontroli niebieskich i nie będziesz musiał przepinać kabelków, żeby to odłączyć na środku drogi.

żeby sie tylko skończyło na przepięciu kabelków, dowód może polecieć, zależy na jakiego trafi

a mam jeszcze takie pytanko jak założę te ledy np. pod lampy to wtedy jest legalne

nie, bo nie mają homologacji.

a mam jeszcze jedno pytanko jak jest kara jesli mnie z tym złapia

[ Dodano: 2011-03-02, 21:49 ]
to czemu sprzedają to w sklepach jako swiatla do jazdy dziennej

Jak dla mnie Ledy to nie do samochodu starej daty jak nasze, jedynie mozna by bylo sprobowac uzyc lamp dziennych (z atestem) wpasowac miedzy szczebelki zderzaka zeby nie wystawaly. A za te diody napewno dowod poleci, takie rzeczy to pod remize tylko, u mnie to policja sie czepia za to ze jest biala dioda zamiast postojowki <osohozi>

smail92 pisze:to czemu sprzedają to w sklepach jako swiatla do jazdy dziennej

Bez atestu

Na upartego audice mogą wsiąść na lawetę, a wtedy problemów się narobi.
W następnej kolejności badania techniczne, latanie po urzędach.
Szczerze odradzam jeżdżenie z tymi diodami. Jeśli chcesz, żeby inni "podziwiali" Twoje wozidełko, to wymyj je porządnie, utrzymuj w czystości, nawoskuj je na lustro i wtedy gwarantuje Ci, że to będzie szpan <ok> .

Pozdrawiam

smail92 pisze:to czemu sprzedają to w sklepach jako swiatla do jazdy dziennej

dla tego żeby mieć zbyt, ja też kiedyś kupiłem takie ledy do jazdy dziennej i okazało się że nie mają homologacji, żebyś jeździł na światłach do jazdy dziennej muszą mieć napis na lampie LR albo DRL (choć to DRL to tez takie na pograniczu, jedni uważają że można inni że nie) no i

smail92 pisze:a mam jeszcze takie pytanko jak założę te ledy np. pod lampy to wtedy jest legalne

musza być one odpowiednio zamocowane:
- rozstaw świateł musi być min 60 cm od siebie i symetrycznie (ewent 40 cm)
- od powierzchni drogi jest tez min 25 cm, max 150 cm
- od obrysu pojazdu (czyli od boku) to chyba 15 cm

Kupując "konkretnych" wymiarów homologowane światła do jazdy dziennej, możesz się pokusić o wpasowanie ich w zderzak w sposób jak na foto.

Zamocowanie swiatel dziennych:

Patrique pisze:możesz się pokusić o wpasowanie ich w zderzak w sposób jak na foto.

faktycznie jest to dobry pomysł ponieważ wtedy Ledy nie rzucaj się tak w oczy. Jedynym mankamentem tego jest sporo pracy przy takim montażu:
-trzeba zdjąć zderzak
-odpowiednio go rozmierzyć
-wpasować Ledy tak oby były umiejscowione pod odpowiednim kątem tak żeby nie świeciły "do góry"
-no i odpowiednio je umocować, ja użyłem jakiegoś kleju typu "ośmiorniczka"- czy jakoś tak