Forum Audi 80 Klub Polska

Witam
Podchodziłem już wcześniej do tematu, ale bez przyzwoitego rezultatu.
Sam tlenek ceru był za drobny, papier ścierny jaki by nie był, rysował tylko szkło a nie ścierał materiał.
Dopiero użycie tarcz z podsypką diamentową dało efekt, jakkolwiek ciągle używałem tlenku ceru w ostatnim etapie.
Robota na mokro, niewielkimi obrotami, plaską powierzchnię krążków, ściągnięte klosze.
Katorga, lecz ceny kloszy dla soczewek to czysty absurd.
Jeśli ktoś zamierza ćwiczyć ten sposób, wrzucam zdjęcia użytych materiałów i uzyskanego efektu.
Pozdrawiam Marcin

No i gdzie ten efekt bo widzę chyba tylko zdjęcia sprzed

Będę zabierał się też za to u siebie. Pad do szlifowania szkła + tlenek ceru nie wystarcza ? Czy wziąłeś byle jaki pad ?

No więc chętnie zobaczę twoją robotę:)
Szlifowanie aż do usunięcia najgłębszych wżerów nie miało sensu, nazbyt ścieniłbym szkło.
Teraz jest gładkie, i chyba widać że nie matowe?
Jeśli uda sie twoim padem, proszę zrób mu zdjęcie, czeka mnie jeszcze druga lampa, chętnie zaoszczędziłbym wysiłku..
Jeśli już polerowałeś akrylowe/plastikowe klosze- cóż, zobaczysz różnice w materiale:)

powolniak pisze: ↑

26 sty 2022, 16:14

No więc chętnie zobaczę twoją robotę:)
Szlifowanie aż do usunięcia najgłębszych wżerów nie miało sensu, nazbyt ścieniłbym szkło.
Teraz jest gładkie, i chyba widać że nie matowe?
Jeśli uda sie twoim padem, proszę zrób mu zdjęcie, czeka mnie jeszcze druga lampa, chętnie zaoszczędziłbym wysiłku..
Jeśli już polerowałeś akrylowe/plastikowe klosze- cóż, zobaczysz różnice w materiale:)

Nie no, tak tylko uszczypliwie napisałem Moje przed szlifowaniem ale wyglądają mniej więcej jak Twoje PO temu tak
Matowe - szkło nie matowieje tak łatwo z mojej wiedzy, moje przynajmniej po tych 30 latach nie są matowe ale jak pomyślę o Śląsku i ichniejszym powietrzu to może i mogą zmatowieć..
Tlenek ceru kupiony, mam trochę też zsyntezowanego samemu za czasów inżynierki o różnych strukturach więc potestuję, co do tego pada poradniki w necie radziły aby kupywać specjalny do szkła bo zwykłymi nie idzie stąd moje pytanie czy "szpecjalny" czy byle pierwszy.

Plastików już mnóstwo zrobiłem i rzeczywiście szło pięknie - teraz będę testować na terenówce odświeżanie oparami acetonu - efekt na filmikach całkiem fajny i o wiele mniej roboty

próbowałem wcześniej wodnymii papaierami ściernymi. Szło beznadziejnie. Wiem , są specjalne ale różnica wg mnie dotyczy lepiszcza, umożłiwiającego wcześniejsze wysypywanie się stępionego ziarna. Dlatego poszedłem w diament, nie wiem, może syntetyczny, ale jednak to ciągle top listy skrawających materiałów:)Przynajmniej tych dostępnych:)
PS jeżdzę na Sląsku, ale stan szkła wiąże raczej z piaskiem, kamykami itp:)