Forum Audi 80 Klub Polska

Witam postanowiłem przy okazji pstryknąć pare fotek i coś nie coś opowiedzieć o naprawie .
Rozpoczynamy od podniesienie kola i zdemontowania go,

W dalszej kolejności demontujemy zacisk :klucz 13 i 15mm
oraz jarzmo zacisku klucz imbusowy 8mm

zacisk podwiązujemy (np. drutem ) do sprężyny aby nie wisiał na przewodach

Zdejmujemy miseczke lekko podwazając ja śrubokretem i potem przy pomocy młotka delikatnie zbijamy ją , pod nią jest zawleczka i koronka na śrubie zawleczke demontujemy kombinerkami , smar wycieramy szmatą.
Srube odkręcamy kluczem nasadowym 24mm , i zdejmujemy powoli piaste z tarczą przytrzymując pierwsze lozysko które wypadnie



obracamy piaste i podważając śrubokretem wyjmujemy simering i wyciągamy wew. łożysko


cała piaste z tarczą wkręcilem w imadło i przebijakiem wybiłem pierścienie łożyska z obu stron piasty

potem wszystko dokładnie wycieramy i zabieramy sie za nabijanie nowych pierścieni uważając aby nie opierać piasty o wieniec ABS

ja nabijam zawsze przez stary pierścień i zawsze wszystko układa sie dobrze

nowe łożysko smarujemy dokładnie smarem do łożysk (dobrze je wetrzeć w wianek)
W trakcie nabijania zeszła tarcza wiec przy ponownym montażu jej styk czyścimy dokładnie
papierem ściernym ,zakładamy simering

i możemy przystąpić do montażu końcowego w odwrotnej kolejności do demontażu

luz regulujemy w taki sposób aby podkładka przesuwala sie pod pewnym naciskiem śrubokrętem
mniej wiecej prawidłowe dokrecenie wygląda tak że po udzerzeniu w kolo powinien być wyczuwalny lekki luz ,do miseczki nakładamy ok połowe smaru potem zakładamy koło
no i w droge pozdrawiam

Dobra robota wilu, wszystko jasno i przejrzyście opisane <ok>

Ps. Fajny masz bajzel na tym stole, skąd ja to znam :mrgreen:

nie mogłeś tego wcześniej pokazać dobra robota

IC69 pisze:Ps. Fajny masz bajzel na tym stole, skąd ja to znam :mrgreen:

he no troche jest nie porządek ale jak sie cały czas coś dłubie to tak bywa

Pożadne (mógłbym powiedzieć wrecz wykonane z niemiecka dokładnoscia) foto story napewno przyda sie nie jednemu majsterkowiczowi, gratki

fajnie, pewnie mi się niedługo przyda

dobra robota <ok>

Świetny opis, krok po kroku <ok> Przyda sie wielu osobom. Też mamy taki porządek na stole...operacyjnym

Fajnie że są tacy ludzie że chcą pomagać innym Dobrze coś zrobić samemu oszczędza się na kasie .Mechanicy w warsztatach to za byle drobnostke kasują niezły szmal. Taka zasada niewiesz płacisz .Dzięki wszystkim

konkretnie pokazane wilu teraz mniej doświadczeni klubowicze sobie poradzą jak byśmy wszystkich kasowali za robotę to ja juz bym jeżdził z A8 pozdrawiam :mrgreen:

a u mnie warsztat jest czysty i wszystko poukładane
fajnie że wrzuciłeś takie story na forum, pewnie nie jednemu z nas się przyda

Mi sie przyda napewno bo jestem w trakcie wymiany a wlasciwie przed wymiana bo nie wiedziałem jak sie do tego zabrac, teraz juz wiem. Dziekiwilu8

Fajny opis.Więcej takich serwisówek a puścimy mechaników z torbami <ok>

A jakie łożyska wsadziłeś? Ja fakt nie mam tarcz z tyłu, ale bemben, a łożyska to podobne, podobne. Ja po kilku firmach sprawdzonych polecam tylko SKF, są naprawdę dobre.

Bardzo dobry i szczegółowy opis ale pozwolę sobie na małą dyskusję

wilu8 pisze:do miseczki nakładamy ok połowe smaru

Jedyną funkcją jaką pełni smar w miseczce jest ... jego zasychanie. Natomiast w znacznym stopniu zmniejsza pojemność wolnej przestrzeni w całym układzie łożysk. Zwiększające się ciśnienie w takcie nagrzewania w zamkniętej przestrzeni łożysk, w końcu znajduje jakieś ujście (miseczką, albo zimeringiem). W trakcie stygnięcia powstaje podciśnienie co powoduje zaciągnięcie wilgoci i kurzu z zewnątrz. Smar należy bardzo dokładnie "wetrzeć" w samo łożysko a miseczkę należy posmarować cienką warstwą jedynie w miejscu styku z piastą aby całość uszczelnić.