Forum Audi 80 Klub Polska

Przy okazji wymiany hamulców ...

... opiszę bardzo prostą naprawę polegającą na zmianie, drążków łącznika stabilizatora.
Z tego co wiem łączniki we wszystkich 80 tkach są identyczne. Po wymianie ustępuje tłuczenie się przodu na nierównościach spowodowane wybiciem się tychże drążków.

Będzie potrzebne:
- podnośnik
- klucz do kół
- 2 klucze płaskie 17 stki, jeden może być oczkowy, ew. jakieś przedłużenie
- nafta
- smar
- brecha
- nowe łączniki stabilizatora 2 szt po 30 zł/sztukę

Sposiłkuję się tutaj starym zdjęciem.



Robimy tak:
- śruby w kółku popuszczamy na ziemi.
- podnosimy furkę
- odkręcamy koło
- polewamy śruby naftą, łatwiej zardzewiałe odkręcić
- czekamy chwilę aż się odgryzą
- odkręcamy śruby łącznika
- breszką manipulujemy stabilizatorem tak żeby "popuścić" łącznik, powinien wyjść ręcznie ew. lekko puknąć młotkiem
- smarujemy smarem śruby nowego drążka
- wkładamy, zakręcamy
- kółko z powrotem na auto i voila.

Stare łączniki u mnie, jeden jeszcze dobry drugi się rozpadł...



Naprawa jest naprawdę bardzo prosta, myślę że może sobie ją zrobić każdy.
Powodzenia

Hmm jak żyję i demontuje/wymieniam łączniki śruba od stabilizatora była na klucz 16mm zaś nakrętką na 17. Dziś nawet wyjmowałem i takich kluczy używałem Przy 17 klucz się ślizgał. Nie raz tak załatwiłem łącznik więc sprawdzajcie i uważajcie. Nie wiem może są jakieś różne wersje tych łączników.

Być może te "zamienniczki" tak mają, a w starych może warstwa brudu zwiększyła mi średnicę o 1 mm Jeśli są to 16 stki to przepraszam bardzo za pomyłkę

Ja bym stawiał na to ze miał nie oryginalną nakrętkę A tak poz tym to dobra robota.Jak się nie myle to w nowszych b3 też były takie łączniki

Skuciok może i głupie pytanie, ale co to jest ten sprytny drucik odciągający klocki od tarczy? Dobrze mówie? Sam to zrobiłeś? <ok>

ptasior1988 pisze:Jak się nie myle to w nowszych b3 też były takie łączniki

Dokładnie tak. Ja mam B3 z XII 1990 i też mam takie łączniki. Po za tym dobra robota. Naprawa dosyć banalna i pewnie większość z nas już to robiła ale uważąm że takie posty są nie mniej potrzebne. Pozdrawiam

Te klockotrzymacze są standardowe w 2 tłoczkowych zaciskach.
Napisałem jak to wymienić, bo czasem ludzie boją się dotknąć auta, a naprawdę prosto sobie samemu naprawić.

no ładna robota ja na szczęście mam już to za sobą

Skuciok, jak zwykle dobra robota <ok>

U siebie też miesiąc temu wymieniałem łącznik stabilizatora przy prawym kole i już zaczyna się tłuc od nowa :evil: Także dobór jakościowo dobrego zamiennika ma spore znaczenie.

Dodam jeszcze, że jeśli ktoś ma dostęp do podnośnika warsztatowego, którym podniesie całe auto, to wtedy nie musi nawet zdejmować koła. Dostęp jest trochę lepszy i brechy nie potrzeba.

Jeszcze jedno żeby założyć nowy łącznik stabilizatora wystarczy podnieść na zwykłym lewarku za dolny sworzeń wahacza i łącznik wchodzi bez problemu .Ogólnie dobra robota <ok>

Robota świetna i gratulacje z manual. Natomiast w moim B3 z 1989 r. występuję inny łacznik stabilizatora w kształcie litery s z końcówkami na jej górze i dole do przykręcenia. Też się bardzo dziwiłem bo nigdzie nie można było dotać zamieników. Świetna robota <ok>

Matek pisze:Natomiast w moim B3 z 1989 r. występuję inny łacznik stabilizatora w kształcie litery s z końcówkami na jej górze i dole do przykręcenia. Też się bardzo dziwiłem bo nigdzie nie można było dotać zamieników

Gdzie mógłbym dostać taki łącznik i w jakiej cenie? Ostatnio wymieniałem osłonę na przegubie i musiałem odkręcić ten łącznik żeby opuścić wachacz i urwałem śrubę :evil: przy łączniku od strony wachacza.

Gdzie mógłbym dostać taki łącznik i w jakiej cenie? Ostatnio wymieniałem osłonę na przegubie i musiałem odkręcić ten łącznik żeby opuścić wachacz i urwałem śrubę przy łączniku od strony wachacza



kolego niewiem nic o zamiennikach podobno goowno wartaja ja tez urwałem srobe na łaczniku i tu zmuła niezmierna kupiłem w normalnym sklepie motoryzacyjnym org
i kosztował mnie 75zł i jest to łacznik od qatro :cry: a pozatym one przewaznie sie urywaja :cry:

Ja u siebie założyłem łączniki Ruville'a, nie pamiętam ile płaciłem, ale już ponad rok jest dobrze- nic nie stuka, nic nie puka...

Wielkie podziękowania!!!
fotostory jak najbardziej się przydało!!!
żaden ze mnie mechanik a jednak sam to zrobiłem+ końcówki hehe. zbieżność ustawiona i nic już nie puka.

Pozdrawiam.