[B4, AAZ] Wymiana termostatu
: 04 maja 2009, 18:12
Witam,
Tyle razy korzystałem z tego działu i nie mogłem wymysleć lepszego podziękowania za pomoc jak zrobienie małego photostory. Na wstępie zaznaczam, że to mój pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość:P
Oki to do rzeczy...
Na wstępie ściągamy dolną osłonę silnika i podnosimy auto na lewarku od strony kierowcy (chyba że ktoś ma kanał )
Następnie podnosimy maskę i szukamy czerwonego korka przy chłodnicy po stronie kierowcy. [1]
Następnie pod ten kranik wkładamy kawałek węża i podstawiamy pojemnika na płyn.
Odkręcamy korek od pojemnika wyrównującego (ważne!!!) i spuszczamy płyn z układu.
Termostat oznaczony jest [3] i umiejscowiony jest przy pompie wody.
Miałem auto ze wspomaganiem a pompa wspomagania uniemożliwiła mi odkręcenie 2 śrub ktorymi przykręca się rurkę w której jest termostat wiec ściągnąłem pompę wspomagania( ściągnąć pasek i odkręcić 5 śrub i po problemie )
Następnie ściągamy gumowy wąż i odkręcamy 2 śruby przytrzymujące termostat [4]
Należy pamiętać że w bloku jest jeszcze płyn więc trochę się go wyleje można podnieść wyżej na lewarku wtedy ubędzie go dosłownie kilka kropel.
Wyjęty termostat wygląda tak:
Zakładamy nowy termostat (najlepiej Wahlera) pamiętając o oringu!!!
Zakręcamy 2 śruby [4] zakładamy gumowy wąż i opaskę uciskową, możemy zalać układ chłodziwem pamiętając o jego odpowietrzeniu.
Pamiętajmy o zakręceniu kranika spustowego!!!!
Wchodzi ok 7 litrów płynu; jeśli przechylamy auto na lewarku ok 5,5 l (reszta została w bloku silnika)
Pompę wspomagania skręcamy 5 śrubami:
2 z dołu:
i 3 z góry (od przodu)
Mając sprawny termostat nasze autko szybciej się rozgrzewa przez co spada nam spalanie
Życzę udanych napraw!
Pozdrawiam
Tyle razy korzystałem z tego działu i nie mogłem wymysleć lepszego podziękowania za pomoc jak zrobienie małego photostory. Na wstępie zaznaczam, że to mój pierwszy raz więc proszę o wyrozumiałość:P
Oki to do rzeczy...
Na wstępie ściągamy dolną osłonę silnika i podnosimy auto na lewarku od strony kierowcy (chyba że ktoś ma kanał )
Następnie podnosimy maskę i szukamy czerwonego korka przy chłodnicy po stronie kierowcy. [1]
Następnie pod ten kranik wkładamy kawałek węża i podstawiamy pojemnika na płyn.
Odkręcamy korek od pojemnika wyrównującego (ważne!!!) i spuszczamy płyn z układu.
Termostat oznaczony jest [3] i umiejscowiony jest przy pompie wody.
Miałem auto ze wspomaganiem a pompa wspomagania uniemożliwiła mi odkręcenie 2 śrub ktorymi przykręca się rurkę w której jest termostat wiec ściągnąłem pompę wspomagania( ściągnąć pasek i odkręcić 5 śrub i po problemie )
Następnie ściągamy gumowy wąż i odkręcamy 2 śruby przytrzymujące termostat [4]
Należy pamiętać że w bloku jest jeszcze płyn więc trochę się go wyleje można podnieść wyżej na lewarku wtedy ubędzie go dosłownie kilka kropel.
Wyjęty termostat wygląda tak:
Zakładamy nowy termostat (najlepiej Wahlera) pamiętając o oringu!!!
Zakręcamy 2 śruby [4] zakładamy gumowy wąż i opaskę uciskową, możemy zalać układ chłodziwem pamiętając o jego odpowietrzeniu.
Pamiętajmy o zakręceniu kranika spustowego!!!!
Wchodzi ok 7 litrów płynu; jeśli przechylamy auto na lewarku ok 5,5 l (reszta została w bloku silnika)
Pompę wspomagania skręcamy 5 śrubami:
2 z dołu:
i 3 z góry (od przodu)
Mając sprawny termostat nasze autko szybciej się rozgrzewa przez co spada nam spalanie
Życzę udanych napraw!
Pozdrawiam