Forum Audi 80 Klub Polska

Coś mi pukało stukało i końcu postanowiłem ogarnąć temat wiec zakupiłem nowe tuleje i zabrałem się za wymianie w moim warsztaciku...

- Co nam będzie potrzebne:
+ 2x klucz 17 najlepiej oczkowe lub nasadowe w tym jeden oczkowy gienty.
+ młotek bo bez młota to nie robota.
+ nasadka żeby wybić tuleje stara i klucz żeby nie trzymać nasadki palcami.
+ klucz 13 żeby odkręcić drążek stabilizatora.
+ szpilka 20-30 cm długa kilka podkładek o rożnych wielkościach i 2 nakrętki.
+ imadło.
+ smar.
+ i jakiś odrdzewiacz do zapieczonych śrub.
+ i chęci do pracy i żadnej prasy nie potrzeba.


1. Odkręcamy śrubę trzymającą sworzeń wahacza.

2. Odkręcamy śrubę trzymającą drążek stabilizatora.

3. Odkręcamy śruby trzymające tuleje wahacza.

3. Wybijamy stare tuleje na imadle za pomocą nasadki i młotka.

5. Smarujemy gniazda smarem.

4. Wciskamy ręką tuleje RÓWNO.

7. Wkładamy w środek tulei szpilkę nakładamy podkładki i skręcamy.

8. Tuleja wchodzi do jakiegoś momentu bo jest dłuższa od otworów w wahaczu.

9. Wiec ustawiamy wahacza na imadle lub rurce i uderzając młotkiem w szpilkę dobijamy tuleje nie niszcząc jej.


10. I zakładamy wahacz z nowymi tulejami i skręcamy xD

Wciśnij takie tuleje takim sposobem jak robiłeś nie uszkadzając ich to masz piwo

walic młotkiem :?: niepolecam, polecą gniazda.

uderzane jest przez nasadkę wiec dla gniazda nic się nie stanie ja tak wymieniłem 4 i nic się nie stało ... Widocznie nie masz pojęcia o czym piszesz i z byle czym lecisz do mechanika...

skoti pisze:Wciśnij takie tuleje takim sposobem jak robiłeś nie uszkadzając ich to masz piwo

Skoti, da się, ( choć nie postępując jak autor tematu opisał ) tylko potrzeba trochę cierpliwości, ja u siebie w środę zmieniałem, miałem montować metalowo-gumowe ale ostatecznie zdecydowałem się na te z gumowym kołnierzem. Ja robiłem tak że montowałem wahacz w imadle i z zewnętrznej strony wahacza na początku ręką pod kątem wcisnąłem tą tuleję, potem wchodziłem na stołek i kolanem dociskałem tuleję, a 2 rękoma wciskałem (tępym) narzędziem tuleję, a gdy złapała prowadzenie, odkrecałem wahacz i montowałem w ten sposób aby móc wcisnąć tuleję skręcając imadło. ( gniazda tulei czyściłem papierem ściernym i później polałem płynem do mycia naczyń ) poszło dosyć sprawnie, ale z 1 tuleją miałem problem, ale później złapałem wprawę i szło gładko

[ Dodano: 2010-03-14, 19:49 ]
P.S. dodam, że ta pozycja w której jedną nogą stałem na stołku, a drugą dociskałem tuleję nie wyglądała ciekawie :lol: , ale niestety, nie miałem nikogo do pomocy

Robisz opaskę z blachy zaciskasz kołnierz i wciskasz dużym imadłem. Sam tak robiłem. <ok>

Ja skręcałem śrubą z nakrętkami i dupa. kołnierze się rozrywały a tuleje i tak zamroziłem w zamrażalniku i też nic nie dało. Dałem na prasę i po kłopocie

mam pytanko co może być że jak rozpędzam auto to wibruje buda mechanior stawiał na pompę wtryskową i zawieszenie 100%wymieniono

a powiedzcie mi jak sie sprawują te tulejki z kołnierzami, ja już X czasu ich nie montowałem i nie pamiętam czemu ich nie stosuje <ok>

karolus78 pisze:mam pytanko co może być że jak rozpędzam auto to wibruje buda mechanior stawiał na pompę wtryskową i zawieszenie 100%wymieniono

sworznie wachaczy też wymieniłeś :?:

karolus78 pisze:mam pytanko co może być że jak rozpędzam auto to wibruje buda mechanior stawiał na pompę wtryskową i zawieszenie 100%wymieniono

Może poduszki silnika przy małych obrotach silnik drży być może masz za mocno dokręcony silnik na poduszkach i nie ma odpowiedniej amortyzacji ja tak miałem jak kupiłem autko poprzedni właściciel wymieniał i za mocno dokręcił popuściłem i gicior

Nyga69xd pisze:i z byle czym lecisz do mechanika...

od 5 lat mam audi i wszystko robie sam w garażu
a tuleje należy wcisnąć wprasowac a nie walic młotem

jak byś nie zauważył nie jest uderzane po tulei tylko po szpilce i przez podkładkę nacisk jest przekazywany na kołnierz tulei

[quote="Dziki"]a powiedzcie mi jak sie sprawują te tulejki z kołnierzami, ja już X czasu ich nie montowałem i nie pamiętam czemu ich nie stosuje <ok>

ja takie założyłem w ostatnią środę, wciskanie poszło dosyć gładko, a zobaczymy po ilu tys. km będą wołały o zmianę. Poprzednie to miałem poukrecane, ale podejrzewam, że poprzedni właściciel dokręcał wahacze przy podniesionym aucie i długo t tuleje nie wytrzymały. A te co załozyłem (te z gumowym kołnierzem) mam nadzieję, że troszkę wytrzymają. :lol:

no właśnie zapomniałem dopisać żeby dokręcać wahacze jak już auto będzie na kolach stało

jak byś nie zauważył nie jest uderzane po tulei tylko po szpilce i przez podkładkę nacisk jest przekazywany na kołnierz tulei

tłumacz to sobie jak chcesz mnie i tak nie przekonasz do młotka
tuleje należy wprasowac od początku do końca i kropka.
kto sie z tym niezgadza jest w błędzie