[B3,B4] Rozbiórka i naprawa licznika wersja VDO.
: 05 paź 2010, 22:45
Chciałbym pokazać przebieg rozbiórki i naprawy licznika. Jeżeli nie działą nam naliczania km to musimy sprawdzić stan zimnych lutów, ułamanej zębatki lub silniczek, który napędza zebatkę. Jak coś proszę mnie poprawić.
Są dwa rodzaje zębatek;
1. była robiona od 1993r.
2. była robiona do 1992r.
A to silniczek który też sie psuje, żadko ale jednak.
A więc kiedy uporamy się z wyciągnięciem licznika z konsoli to go rozkręcamy i wyjmujemy z obudowy.
Odkrecamy licznik km z tyłu są 4 śrubki i mamy liczni wyciągnięty.
Teraz musimy się dostać do naszego mechanizmu, siągamy wskazówke przekrecając ją w prawo i przy 200km/h powinna puścić i delikatnie ją ciągniemy do góry. Nic na siłe.
Odkręcamy śrubki które trzymają tarczkę i sciągamy potem odkręcamy podstawkę pod tarczę.
I teraz jesteśmy bliżej mechanizmu naliczania.
Rozkrecamy mechanizm i sprawdzamy czy zębatka jest ułamana, jak tak to wymieniamy i składamy i powinno działać.
Powodzenia w działaniach :mrgreen:
Są dwa rodzaje zębatek;
1. była robiona od 1993r.
2. była robiona do 1992r.
A to silniczek który też sie psuje, żadko ale jednak.
A więc kiedy uporamy się z wyciągnięciem licznika z konsoli to go rozkręcamy i wyjmujemy z obudowy.
Odkrecamy licznik km z tyłu są 4 śrubki i mamy liczni wyciągnięty.
Teraz musimy się dostać do naszego mechanizmu, siągamy wskazówke przekrecając ją w prawo i przy 200km/h powinna puścić i delikatnie ją ciągniemy do góry. Nic na siłe.
Odkręcamy śrubki które trzymają tarczkę i sciągamy potem odkręcamy podstawkę pod tarczę.
I teraz jesteśmy bliżej mechanizmu naliczania.
Rozkrecamy mechanizm i sprawdzamy czy zębatka jest ułamana, jak tak to wymieniamy i składamy i powinno działać.
Powodzenia w działaniach :mrgreen: