Strona 1 z 2
[ALL] Wymiana wszystkich żarówek na diody SF
: 14 maja 2009, 15:16
autor: Oofol
: 14 maja 2009, 19:39
autor: cysio
Rezanko wyglada ciekawie i co jest jeszcze fajne to brak opornika do diod
Pozdrawiam i dzieki za foto story
: 14 maja 2009, 20:26
autor: pawelrybak15
Dzięki
Oofol za te fotostory
Zaraz przerezam ciut to moje oświetlenie <ok>
P.S. Jak zepne 5 diod w szeregu, i dam bez opornika, to też będzie to w miare dobrze świecić ?
: 14 maja 2009, 20:31
autor: czarekj
Oofol pisze:podczas używania diod lutowanych w szeregach po 4 sztuki nie potrzebujemy żadnych rezystorów i dzięki temu wykorzystujemy ich pełen potencjał świetlny /nie ma strat przez opornik/.
Niby tak, ale:
Oryginalnie montowane diody SF w różnego rodzaju lampach samochodowych mają dokładany opornik, który stabilizuje prąd płynący przez diody i zabezpiecza je przed uszkodzeniem. Ponadto wyrównuje sie w ten sposób jasność diod łączonych równolegle.
: 14 maja 2009, 21:06
autor: pawelrybak15
A ja mam inny problem
Przerezałem to oświetlenie i robie tak, aby mieć po 4 diody w szeregu i nie wiem dlaczego, ale te diody się dość znacznie grzeją :evil:
Nic sie nie dymi, itp prąd pracy twardo sie trzyma w granicach 20mA (nawet mniej jest), ale te diody robią się ciepłe. Czy to jest normalne, czy coś jest nie tak ??
: 14 maja 2009, 21:50
autor: yawor
Oofol pisze:podczas używania diod lutowanych w szeregach po 4 sztuki nie potrzebujemy żadnych rezystorów i dzięki temu wykorzystujemy ich pełen potencjał świetlny /nie ma strat przez opornik/
Już to raz pisałem tu na forum i napiszę jeszcze raz. Opornik w systemach oświetlenia diodami nie służy zazwyczaj do zmniejszenia napięcia, tylko jako ogranicznik prądowy. Diody mają bardzo niską rezystancję w kierunku przewodzenia, a z prawa Ohma wiadomo, że R = U/I (dla osób nieobeznanych R - opór, U - napięcie, I - natężenie), czyli I = U/R. Z tego wynika, że im mniejszy opór całkowity obwodu przy stałym napięciu, tym większy prąd przez ten obwód popłynie.
Twoje założenie, że nie masz strat bo nie ma opornika jest trochę błędne, ponieważ jasność diody jest ograniczona i podczas zwiększania prądu przez nią przechodzącego dojdziesz do wartości, gdzie jasność świecenia diody będzie się zwiększać tylko nieznacznie lub wcale, a będziesz zwiększał tylko wydzielanie przez nią ciepła, czyli będziesz miał stratę na samych diodach. No i skracasz bardzo jej żywotność. Biorąc pod uwagę bardzo małą rezystancję Twojego obwodu i prawo Ohma nie trzeba długo się zastanawiać jak duży prąd popłynie przez Twoje oświetlenie.
Nie jestem elektronikiem, ale praw fizyki nie oszukasz. Diody SF dobrej jakości takie tanie wcale nie są, więc chyba lepiej dołożyć ten opornik i przeboleć niemal niezauważalną stratę mocy, ale za to cieszyć się żywotnością oświetlenia, które pewnie przeżyje resztę samochodu.
: 14 maja 2009, 22:13
autor: pawelrybak15
przed chwilą znalazłem przyczyne grzania sie diod.
Okazało sie, że mam walnięty zasilacz i poszło prawie 20V na pakiet 4 diod w szeregu
Dwie nie przeżyły, reszta na szczęście ma się dobrze, teraz testy robie na akumulatorze 12V i wszystko jest OK, prąd pracy pakietu 4 diod w szeregu to jest około 16-17mA, a więc jest OK.
Jedna dioda owszem, ma mały opór, ale może pracować bez opornika na napięciu 3-4V, zaś 4 bez problemu mogą tak świecić z 12V <ok>
: 15 maja 2009, 10:04
autor: Oofol
czarekj, yawor - zgadzam się z wami iż opornik wpłynął by pozytywnie na żywotność diod, ale nie jest to aż tak ogromna możliwość. Robiłem testy z i bez opornika. Teoretycznie przy użyciu tych diod których użyłem w tej konfiguracji mają taką samą żywotność jak z opornikiem - prąd w lampkach jest stabilizowany na 12V a diody w szeregu mają łączne napięcie robocze 14,4V. Generalnie strata o której pisałem nie jest aż taka kolosalna i można zastosować opornik ale mi było wygodniej bez. Diody bez opornika się minimalnie grzeją ale ma to miejsce również po zastosowaniu opornika więc nie widzę problemu.
: 15 maja 2009, 10:17
autor: pawelrybak15
A więc póki jestem w stanie utrzymać pracujące diody w ręku, to znaczy, że wszystko jest OK i nie ma co się bać, że coś sie spali :?:
: 15 maja 2009, 11:18
autor: PMX
Daję pół roku i diody powoli zaczną siadać, najpierw każda z nich powoli zacznie padać aż zupełnie przestaną świecić.
Nie od parady jest prawo Ohma. Zresztą zobaczcie sobie w każde lepsze urządzenie z diodami LED, co z tego że diody są w szeregu i suma ich napięć daje napięcie zasilania.
Jeśli nie chcemy wymieniać co jakiś czas diod to rezystor musi być!
BTW diody flux czy nawet "super" flux przy nominalnym prądzie nie powinny sie grzać na tryle że są gorące...
: 15 maja 2009, 11:24
autor: pawelrybak15
Sam nie wiem co o tym myśleć :roll:
Zrobiłem pomiar prądu pracy pakietu 4 diod w szeregu i prąd utrzymuje się w okolicach 20mA, ale jednak do tych 20mA nie dobija, tak więc moim zdaniem wszystko jest w porządku, bo przy zasilaniu LEDów należy się pilnować, aby nie przekroczyć granicy 20mA, bo wtedy wszystko zacznie się palić.
P.S. Jakiej wartości opornik należałoby włączyć w szereg z pakietem 4 diod łączonych szeregowo ??
: 15 maja 2009, 12:59
autor: Oofol
Moje diody świecą już ponad rok i żadna nie padła, grzeją się minimalnie - ledwo to czuć.
: 15 maja 2009, 13:46
autor: pawelrybak15
Dla swiętego spokoju dorezałem do każdego pakietu 4 diod w szeregu opornik około 40ohm, świecą minimalnie słabiej i nie grzeją sie ani trochę, a więc wszystko jest OK <ok>
: 15 maja 2009, 14:42
autor: yawor
Oofol,
pawelrybak15: polecam tą stronę
http://led.linear1.org/led.wiz
Wpisujecie po kolei:
- napięcie obwodu (dla samochodu ~13.8V)
- napięcie przewodzenia diody (dla SF ~3.2V)
- prąd przewodzenia diody (np 20mA)
- ilość docelowa diod
Dostaniecie ładne diagramy (kilka opcji do wyboru). Najlepszym wyjściem przy budowie oświetlenia na ledach jest łączenie kilku diod z 1 opornikiem w identyczne pakiety, które potem łączy się równolegle.
Przy danych, które podałem wyżej (13.8V, 3.2V i 20mA) dla 16 diod wychodzi, że powinno się łączyć szeregowo po 4 diody z opornikiem 56Ohm 1/4W.
Oprócz tego kalkulator podaje gdzie jest rozpraszane najwięcej mocy i w powyższym przykładzie jest to: 1024mW przez diody i 89.6mW przez wszystkie oporniki razem. Także jak widać, strata mocy na opornikach w stosunku do mocy diod jest pomijalna.
[ Dodano: 2009-05-15, 14:48 ]
Dodatkowo, jak wpiszecie w ten kalkulator wartości, które się sumują, np 12.8V zasilanie i 3.2V napięcie diody, to do każdych 4 diod połączonych szeregowo i tak kalkulator zaleca dać chociaż 1Ohmowy opornik w szereg.
: 15 maja 2009, 15:09
autor: wujo1
Oofol, było dokupić dodatkowe podświetlono w rączkach i tam jeszcze wpakować fluxy <ok>