Strona 1 z 1

[80 B2 1.6] zmiana gaźnika weber

: 16 sty 2010, 19:12
autor: brodwars
Witam! , pewnie są a z pewnością? przybędzie z czasem użytkowników samochodów zasilanych gaźnikami pierburg 2e2 czy 2ee albo pochodnych powiedzmy keihin audi , vw czy mercedes bądź opel , doprowadzony do ostateczności miałem dwa wyjścia albo? sprzedać moje audi ?albo coś wydumać, i wydumałem ! wszystkie koszty wymiany gaźnika zamknęły się w cenie 150 zł ! czyli zakup gaźnika zestawu naprawczego, gwitownika imadła , wierteł i linki ssania wiele sam zrobiłem np? przejście pomiędzy kolektorem a płytą? czy adapter linki gazu do gaźnika weber ,nie mało kłopotu miałem z wycięciem adapteru mocowania obudowy filtra powietrza dzięki temu ? jest schludnie i oryginalnie . wiele rzeczy widać na zdjęciach , jak ktoś ma pytania? podaję nr GG 130583 dużo dowiedziałem się z internetu i uważam? że pewnie nie jednemu człekowi się przydadzą te informacje zwłaszcza? że audi nabrało chęci do życia i na dodatek? stało się wiele tańsze w eksploatacji codziennej (na pierburgu paliło 23 litry gazu , pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia zdjęć.

: 16 sty 2010, 20:53
autor: ysiul
brodwars pisze:na pierburgu paliło 23 litry gazu
a teraz :?:

: 16 sty 2010, 21:21
autor: Audi 80 Polska
Ja też planowałem zmienić w poprzednim aucie Pierburga 2ee na taki gaźnika ale uporałem się z pierburgiem. Gazu palił mało ale na benzynie spalał ze 20l/100km.
brodwars pisze:na pierburgu paliło 23 litry gazu
Masz gaz? Jaki mikser LPG złorzeczyłeś do webera? Ponoć ciężko upchnąć go pod maską razem z mikserem bo gaźnik jest wyższy od tych stosowanych fabrycznie.

Pozdrawiam

: 17 sty 2010, 01:09
autor: wujo1
brodwars pisze:23 litry gazu
ło dużo :shock: , gratulacje za wykonaną robotę

zmiana na webera

: 17 sty 2010, 18:50
autor: brodwars
Witam po zmianie gaźnika auto chodziło troszkę miernie po wyregulowaniu gaźnika ? zbiera się w buksie do 3 biegu, audi jak wiadomo ma silnik montowany wzdłużnie i jak daję gazu? to pięknie klęka na prawą stronę na dodatek przy energicznym deptaniu? słychać fajny gwizd z gaźnika :) drastycznie spadło zużycie benzyny , tak na pierburgu miałem instalację LPG ale jak wiadomo? mixer od pierburga nie jest dedykowany gaźnikowi weber, teraz tak ! albo rurki emulsyjne w głąb gardzieli webera, albo kupię mixer od fso 125 i z niego zrobię przejście do webera i od razu będzie możliwość zasilania w LPG albo? korki z boków gaźnika won i po bokach wprowadzę LPG na gaźnik tak czy tak? wybiorę najlepszą opcję cena/ jakość . pozdrawiam wszystkich

: 21 sty 2010, 23:18
autor: Marcin_89
Ile Ci teraz pali auto benzynki?

Czytałem temat na forum golfa o tej zmianie, bo dopiero tam to mają problemy z tym 2ee. Swego czasu się zastanawiałem nad taką zmianą, ale jak narazie nie zdecydowałem się na to.

: 28 sty 2010, 12:26
autor: Kwietniu
jeszcze napisz kolego jaki to weberek bo jest ich trochę ( np jakie sterowanie ssaniem reczne, pneumatyczny [ czy jakoś tak], czy elek. na forum golfa było pare topic'ów w tym też o weberach ale i taż o mikuni a to sa gaźniki poziome a tu kolega wybrał wersje ekonomiczną :mrgreen: nie mniej jednak profeska w robocie :-) napisz ile ci teraz zjada PB
ps. jednak polacy robili coś dobrze w samochodach
offtop: kiedyś tak for fun sprawdzałem na holley jaki gaźnik by spasował to mojego 3A ale wyszło że nie mają do tak małych silików :mrgreen:

: 09 mar 2010, 16:27
autor: spaykee
brodwars pisze:Witam! , pewnie są a z pewnością? przybędzie z czasem użytkowników samochodów zasilanych gaźnikami pierburg 2e2 czy 2ee albo pochodnych powiedzmy keihin audi , vw czy mercedes bądź opel , doprowadzony do ostateczności miałem dwa wyjścia albo? sprzedać moje audi ?albo coś wydumać, i wydumałem ! wszystkie koszty wymiany gaźnika zamknęły się w cenie 150 zł !
Kolego... Proszę. Nie przypisuj sobie cudzej wydumki. :) 8-) Temat ten był poruszany kilka lat temu na forum VW GOLF.PL.

Opowieść o gaźniku WEBERa z fiata 125 do jednostki PP, RN i innych podobnych zaczęła się w 2006 roku od tego tematu:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0

Potem przyszła kolej na "FAQ" czyli "DIY" - Czyli zrób to sam.
W linku poniżej jest dokładnie opisane jak to zrobić, jakie gaźniki podejdą, z jakich pojemności gaźniki podejdą do 1,6 a nawet to czy użyć pneumatyka czy nie.

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=61522

Serdecznie pozdrawiam i proszę... Nie kradnijcie pomysłów - napiszcie, że zerżnęliście od kogoś pomysł i był dobry i łatwy w wykonaniu. <ok> Swoją drogą sam szukam gaźnika webera. ;)

: 16 mar 2010, 12:47
autor: miron72
wujo1 pisze:
brodwars pisze:23 litry gazu
ło dużo :shock: , gratulacje za wykonaną robotę
Nie paliło wcale tyle, bo część tego gazu szła w bezsensowne wyziewy z rury -moim zdaniem skutek lewego powietrza, którego dopływ rekompensowano odkręceniem gazu ile się da, aby wyrównać proporcje. Silnik 1.6 przepalający 23l lpg/100km przy założeniu, że mieszanka ma prawidłowe proporcje(a jak inaczej -niepalna się...nie pali) :shock: ? To w zasadzie niewykonalne, aby cały ten gaz został spalony dając energię do jazdy, część poszła w przysłowiowy gwizdek. W Audi mam(miałem, bo wykastrowałem z musu) KE-jetronic, lecz mam Mercedesa w124 200 z 2ee i instalacją LPG opartą na mikserze(ale BLOS już czeka). Nawet walcząc przy użyciu za bogatej mieszanki po mieście ledwo do 20l/100km dotarłem -ale mieszanka była przebogata, na granicy palności, a ja miałem akurat "ułańską fantazję"(tzn. tylne opony na dokończenie po wyszczerbieniu jednej).
Zimą, przy dość energicznej jeździe(o ile warunki pomagały) dobijałem do 17l/100km nadal przy ciut za bogatej mieszance, lecz już bez przeginania z nią -po prostu lepsza niż za uboga, a biorę pod uwagę fakt, że mogę trafić na "ubogi gaz" :mrgreen:
Znam przypadek, gdzie auto identyczne z moim "spalało" 30L gazu na setkę. Po interwencji w szczelność dolotu spalanie spadło...o połowę, a auto przestało śmierdzieć jak filtr gazowy.
Osiągi wzrosły co oczywiste....Nawet przez moment wina nie była skierowana w 2ee.
A to przecież auta 1320-1400 kilogramowe, o bardziej paliwożernym napędzie i o większej pojemności niż B3 ;-)

Proponuję się zastanowić wpierw nad modyfikacją/swapem, bo jak mamy usterki to warto zerknąć, czy nie da się ich usunąć tanio i łatwo zamiast zmieniać od razu gaźnik. Auta z 2ee palą normalne, adekwatne do pojemności i rodzaju instalacji(regulacji, doboru) ilości LPG. Sam gaźnik to zresztą niemal monowtrysk -ale zamiast wtryskiwacza mamy zespoły wykonawcze i...blebleble.
Swap? Tak -czy na inny gaźnik, czy na monowtrysk(bo i tak się to robi), lecz nie motywujmy tego zużyciem LPG jak z przykładu w pierwszym poście, bo jest on doskonałym przykładem awarii, a nie niedoskonałości 2ee..... ;-) Że o "nabraniu chęci do życia" nie wspomnę.
Auto ze sprawnym gaźnikiem 2ee, prawidłowo dobraną/wyregulowaną instalację LPG ma niewzruszone wolne obroty, zaiwania jak należy, pali rozsądnie itp. itd.

Wybaczcie to nieco OT. Nie mogłem się powstrzymać -ktoś się wpakuje w wymianę gaźnika, bo pali mu dużo LPG, a potem okaże się, że np. jakaś uszczelka padła/została przycięta/coś źle poskładano, bądź(co wręcz zabawne) gaźnik ledwo się kolektora trzyma poprzez starą, spękaną i dziurawą gumę :-/

: 16 mar 2010, 15:35
autor: spaykee
Wybaczcie to nieco OT.
A nie szkodzi. Jak ktoś mądrze pisze to warto poczytać. :)
miron72 pisze:ktoś się wpakuje w wymianę gaźnika, bo pali mu dużo LPG, a potem okaże się, że np. jakaś uszczelka padła/została przycięta/coś źle poskładano,
W zamyśle jest tak - Gaźnik chodzi na LPG ładnie a na benzynie nie bangla. I tu już nawet nie patrząc na spalanie LPG tylko Pb - przy gaźniku Weber proponowanym przy ekonomicznej jeździe spalanie faktycznie spadnie. Ale przy agresywnej jeździe ten sam silnik spala przeszło trzy razy tyle co przy gaźniku 2ee czy też Keihin.
miron72 pisze:potem okaże się, że np. jakaś uszczelka padła/została przycięta/coś źle poskładano, bądź(co wręcz zabawne) gaźnik ledwo się kolektora trzyma poprzez starą, spękaną i dziurawą gumę :-/
Co do mocowania gaźnika do kolektora - podstawa powinna być zrobiona z aluminium - polerowanego i odpowiednio przygotowanego, a miedzy podstawą a gaźnikiem uszczelka jest PAPIEROWA - jakoś trzeba sobie radzić jak nie reza.

Jest kilka plusów i minusów zmiany gaźnika na weberowski z fiata.
Plusy:
- prostota konstrukcji,
- przy ekonomicznej jeździe (nie znane mi pojęcie. ;) ) niższe spalanie,
- docelowa moc przy tej samej pojemności silnika ok 87-90KM.
Minusy:
- Przy agresywnej jeździe naprawdę zje tyle ile mu zalejesz,
- Problemy z LPG - instalacje trzeba przekładać z Poldka lub Fiaciora,
- Problem z obudową filtra powietrza przy jeździe na LPG - Do benzynki można coś zmodzić z obudowy dla 2ee lub Keihina, dla LPG powinien być raczej Fiatowski - ale gaźnik jest troszkę za wysoki i tu jest poroblem - klepać maskę?

Ja sam jak znajdzie się za grosze taki gaźnik to spróbuję to zrezać i zobaczyć jak to chodzi, chociaż nie wiem, czy będę to zostawiał na stałe. Słyszałem opinie, że silnik traci na żywotności a u mnie przy przebiegu 333k km niewiele już tego żywotu mu zostało.

: 16 mar 2010, 16:44
autor: miron72
spaykee pisze:Co do mocowania gaźnika do kolektora - podstawa powinna być zrobiona z aluminium
Chodziło mi o mocowanie 2ee. Już kilka osób u mnie było(a ze trzy jak dobrze pamiętam) Mercedesami z 2ee "super sprawnymi i zadbanymi", co jednak "nie wiem co mu jest ale szarpie silnik, na zimnym gaśnie ciągle" itp. itd.
Kładę rękę na "talerzu" obudowy filtra, silnik pracuje, cisnę lewo-prawo, przód tył z wyczuciem i...mam chęć kolesia pacnąć w baniak :mrgreen: -silnik zaczyna szarpać, przerywać, gaśnie czasem...Ale nie -gaźnik to on ma cycuś glancuś :roll: .
Tylko guma wygląda jak stara harmonia....
Wiesz dobrze czym jest taka utrata podciśnienia dla gaźnika.
- przy ekonomicznej jeździe (nie znane mi pojęcie. ;) ) niższe spalanie,

Ile bym nie jeździł -jeżdżę z frajdą, a to wyklucza ekonomię hehe. Oczywiście normalne zużycie paliwa świadczy pośrednio o regulacji/stanie silnika.
ale gaźnik jest troszkę za wysoki i tu jest poroblem - klepać maskę?
Zdaje się, że u Kolegów od Golfa czytałem o pomyśle wykorzystania gaźnika Weber jako miksera(umownie miksera -chodzi o dyszę bardziej) zarazem. Jest to możliwe -mój ojciec nawet zaczął to robić chyba z 8 lat temu ale auto sprzedałem zanim....Ciekawość pozostała -jakby to banglało? <czapa>
Inny pomysł -BLOS. Polecam zdecydowanie. Dolot można wtedy jakoś pokiełbasić(o rany -dwa dni siedziałem przy KE-jetcie. Nie chciałem stożka, choć benzyna to już trup, a nie chciałem też pękającej od naprężeń gumy...chyba wyszło).
Teraz czeka mnie montaż BLOS do 2ee. Problemem jest "opór BLOSa w kontekście małego przepływu powietrza przy niskich prędkościach obrotowych silnika" :lol:
Odpowiedź to potrzymanie przepustnicy(nawet podobno były takie BLOSy fabrycznie) -już mam w głowie projekty ale zaziębienie... :cry: . No i znowu -nie chcę stożka. W w124 zresztą pod maską wyglądałby wyjątkowo błazeńsko IMO.
Ja sam jak znajdzie się za grosze taki gaźnik to spróbuję to zrezać
Widzę, że masz tę samą chorobę co ja -poszukam i puszczę Ci na PW moje rezy przy 2ee z LPG to padniesz :lol: . Np. rozwiązałem problem szarpania na benie przy mikserze od2550-3500rpm(o podsysaniu uprzednio paliwa lawinowo przy zwiększonym vacum nie wspomnę -jak V8 hihi)
a u mnie przy przebiegu 333k km niewiele już tego żywotu mu zostało.
Eeeee tam. Władcy pierścieni robią większe przebiegi ;-) . Moje B3 ma szacunkowo blisko 600(fakt -ASB mu nieco pomogło wyżyć), większość z LPG, ciśnienia na garczkach ~10, panewki....są? Jak tak to ich nie słychać. Oleju mu nawet nie muszę dolewać ale niestety KE-jet padł, ktoś mi to dłubnął myśląc, że to jego wina i...tak zostało

Moderację proszę pokornie o możliwie niski wymiar kary -poniosło mnie z tym OT :oops:

BTW -z tym zyskiem mocy po swapie gaźnika...ma ktoś może jakieś pomiary? Choćby drogowe -niekoniecznie z hamowni. Chyba nic takiego nie widziałem, a ciekawość jaka jest każdy wie :-)

: 16 mar 2010, 18:59
autor: spaykee
miron72 pisze:Wiesz dobrze czym jest taka utrata podciśnienia dla gaźnika.
A to już stary temat jak świat. :mrgreen: Gaźnik może być cacy ale jak łapie lewe powietrze toi skacze i faluje jak mu się podoba. ;)
regulacji/stanie silnika.
No i frajdę chodzi. :) Mi móje b3 aktualnie łyka 12-13lpg - i nie ma znaczenia czy trasa czy miasto. Stale tyle ssie. ;)
Inny pomysł -BLOS. Polecam zdecydowanie. Dolot można wtedy jakoś pokiełbasić(o rany -dwa dni siedziałem przy KE-jetcie. Nie chciałem stożka, choć benzyna to już trup, a nie chciałem też pękającej od naprężeń gumy...chyba wyszło).
Teraz czeka mnie montaż BLOS do 2ee. Problemem jest "opór BLOSa w kontekście małego przepływu powietrza przy niskich prędkościach obrotowych silnika" :lol:
Odpowiedź to potrzymanie przepustnicy(nawet podobno były takie BLOSy fabrycznie) -już mam w głowie projekty ale zaziębienie... :cry: . No i znowu -nie chcę stożka. W w124 zresztą pod maską wyglądałby wyjątkowo błazeńsko IMO.
No BLOS to jest pewne wyjście, ale przecież nie zmieniamy tego gaźnika po to, by go później zagazować. Zamysł jest taki, by ładnie chodził na Pb, a potem można coś zrezać na lpg.
miron72 pisze:Widzę, że masz tę samą chorobę co ja -poszukam i puszczę Ci na PW moje rezy przy 2ee z LPG to padniesz :lol:
A chętnie bym zobaczył co tam ciekawego. 8-)
miron72 pisze:Eeeee tam. Władcy pierścieni robią większe przebiegi ;-) . Moje B3 ma szacunkowo blisko 600(fakt -ASB mu nieco pomogło wyżyć), większość z LPG, ciśnienia na garczkach ~10, panewki....są? Jak tak to ich nie słychać. Oleju mu nawet nie muszę dolewać ale niestety KE-jet padł, ktoś mi to dłubnął myśląc, że to jego wina i...tak zostało
No u mnie jedynie popychacze muszę wymienić - raz wysrało mi olej (podwójna uszczelka przy filtrze oleju) - przejechałem ok 1,5km jak srało olejem no i zaczęło chodzić troszkę jak dieselek - słychać jak sobie pukają. :) I to by było na tyle. A gaźnik? Zrobi się cieplej to spróbuję odratować Keihina.,

: 16 mar 2010, 19:24
autor: miron72
spaykee pisze:No BLOS to jest pewne wyjście, ale przecież nie zmieniamy tego gaźnika po to, by go później zagazować. Zamysł jest taki, by ładnie chodził na Pb, a potem można coś zrezać na lpg.
Pisałeś o problemie z LPG :-P . Ale zgoda -celem swapa jest odzyskanie stanu "auto normalnie jeżdżące na gaźniku", potem....reszta.
A chętnie bym zobaczył co tam ciekawego. 8-)
Czy takie ciekawe to nie wiem pewno, ale że masz to na PW to już bardziej ;-)

Miałem dość specyficzny pomysł -monowtrysk zamiast 2ee w moim MB. Tylko po co? Zachowują się w zasadzie tak samo/bardzo podobnie. Ale to byłby fajny mariaż -silnik Mercedes, wtrysk do VW/Audi(myślałem o tym od C4 2.0). Gdzieś w sieci jest jakoby opis rezanka 2ee--->>Bosch Mono-Motronic ale ja nie widziałem.

zamiana

: 30 mar 2010, 21:35
autor: brodwars
witam was nie zastanawiałbym się drugi raz na zamianę w mojego pierburga włożyłem 500 zł chętnych proszę o zakup tego gaźnika oddam za 250 z nową podstawą wszystko śliczne i czyściutkie a chodził jak chodził w komplecie mikser i regulacja czyli kruciak ci co myślą o regulacji proszę bardzo! możecie go sobie kupić i się męczyć ja teraz mam niezawodne auto
ekonomiczne i bardzo szybkie zapraszam chętnych mogą sobie popatrzeć i pozłuchać wycia weberka na własne uszy jeszcze jedno nie uwieżycie zostałem posądzony o plagiat chcę byście wiedzieli o tym pierwsi oto text gościa: Witam.
Szanowny kolego zostałeś oskarżony o przywłaszczenie sobie pmysłu przerobienia gaźnika. Prosiłbym Cię o ustosunkowanie się do tego oskarżenia.
Pozdrawiam Kokolino1 a to moja odpowiedź -------->Witam nazywaj to sobie jak chcesz ale? mam 45lat i jak do charta montowałem gaźniki k16 czy do syreny z etz 250? 3 sztuki czy amale zamiast pegazy do wuesek ? to pewnie ciebie jeszcze na świecie nie było - poza tym? jest pewien problem co ci ukradłem? zdjęcie? gaźnik? auto? słucham , dla mnie to żenada co widziałem na forach - wspornik linki gazu z blaszki od montowania radia czy zmieści się oryginalny czepek od filtra czy nie montowanie filtrów od fso? no? słucham co ci ukradłem ? wydaje mi się że sam opracowałem konstrukcję adapteru
jak się przyjżysz? to śruby mam wklejone m8 od strony gaźnika, na dodatek materiał taki pewnie nie występuje w twoim pomyśle pozatym zrobiłem adapter linki gazu na to nie wpadł nikt..... jeszcze jedno zmieściłem mikser pomiędzy gaźnik a adapter filtra powietrza teraz proszę o zażuty ,,,, jeszcze jedno twoie zażuty zamieszczę na forum audi pozdrawiam wszystkich zainteresowanych broda pozdrawiam

: 02 kwie 2010, 16:17
autor: spaykee
nie uwieżycie zostałem posądzony o plagiat chcę byście wiedzieli o tym pierwsi oto text gościa: Witam.
Szanowny kolego zostałeś oskarżony o przywłaszczenie sobie pmysłu przerobienia gaźnika. Prosiłbym Cię o ustosunkowanie się do tego oskarżenia.
Pozdrawiam Kokolino1 a to moja odpowiedź -------->Witam nazywaj to sobie jak chcesz ale? mam 45lat i jak do charta montowałem gaźniki k16 czy do syreny z etz 250? 3 sztuki czy amale zamiast pegazy do wuesek ? to pewnie ciebie jeszcze na świecie nie było - poza tym? jest pewien problem co ci ukradłem? zdjęcie? gaźnik? auto? słucham , dla mnie to żenada co widziałem na forach - wspornik linki gazu z blaszki od montowania radia czy zmieści się oryginalny czepek od filtra czy nie montowanie filtrów od fso? no? słucham co ci ukradłem ? wydaje mi się że sam opracowałem konstrukcję adapteru
jak się przyjżysz? to śruby mam wklejone m8 od strony gaźnika, na dodatek materiał taki pewnie nie występuje w twoim pomyśle pozatym zrobiłem adapter linki gazu na to nie wpadł nikt..... jeszcze jedno zmieściłem mikser pomiędzy gaźnik a adapter filtra powietrza teraz proszę o zażuty ,,,, jeszcze jedno twoie zażuty zamieszczę na forum audi pozdrawiam wszystkich
Witam, to ja kilka postów wyżej zamieściłem kilka linków do zbliżonego tematu z innego fora - konkretnie z fora klubu VW GOLF.PL. Po przeczytaniu i obejrzeniu zdjęć w Twoim temacie widać ogromne podobieństwa - i trzeba zauważyć, że temat na forum Golfa został poruszony parę lat temu.
Nie oskarżam Ciebie o plagiat, jedynie zaznaczyłemn, że to już było. Fakt - nigdy nie był ten temat poruszany na forum Audi80 stąd ludzie mogą myśleć, że to Twój pomysł. Ale moim zdaniem jedynie skorzystałeś z czyjegoś pomysłu - pochwalam to, bo pomysł naprawdę zacny, ale nie można pisać, że był to własny pomysł.
Pozdrawiam.