Strona 1 z 1

[B3/B4 NG] Montaż blosa...

: 19 mar 2010, 22:26
autor: Leszek
W związku z dość dużym zainteresowaniem montażem blosa oraz wieloma pytaniami na pw, postanowiłem opisać krótko i dość jasno "co gdzie i jak".
Blosa mam już prawie roki jak dotąd nie wiem co to gaz w aucie. Poza tankowaniem :-D

A więc montaż blosa według Leszka na ori gumie :mrgreen:

Pomyślałem sobie po co utrudniać sobie życie i kombinować z innymi gumami, "czajnikami" i innymi. Jak można by zrobić tak by pasowało w miarę dobrze i wyglądało przyzwoicie. I nie wstydzić się przeróbek po otwarciu maski ;-)

Obrazek


Guma na przepływomierzu jest oryginalna od NG (nic nie przerabiana). Jak wiadomo różni się ona średnicą tzn. blos ma 70mm a guma 80mm.
Różnicę tę zlikwidowałem za pomocą kawałka gumowego węża o takich średnicach zewn./wewn.

Obrazek

Wszystko trzyma się mocno i nie ma prawa łapać lewego powietrza.

Obrazek

Obrazek

Na pierwszej fotce jest jeszcze stara guma pomiędzy blosem a przepustnicą. Wytrzymała ona kilka dni i musiałem ją wymienić na mocniejszą bo ta kruszała i była cienka. Obecnie mam kawałek odcięty z gumy na przepływomierz od Audi C3 z silnikiem 2.2 (bardzo podobna guma). Odcięty jest ten kawałek od strony przepustnicy (około 4cm).


Od spodu wkręcony jest wąż od krokowca. Między blosem i przepustnicę w gumie zrobiony jest otwór i wkręcone kolanko do węża.

Obrazek

A ten widoczny na fotce na mosiężnym kolanku to kompensacja. Co ciekawe w moim przypadku nie ma różnicy czy jest podłączona czy nie.

Obrazek

Odma jest przed blosem, tak jak przed założeniem blosa. Tak jak była, tylko przedłużony został wąż o około 10 cm.

Należy pamiętać o usunięciu wszelkich registrów i silniczków krokowych z węża zasilającego gazem blos. Ma być całkowity przelot.
Następnie wykręcamy regulację maksymalnie na reduktorze tak aby membrany swobodnie sobie pracowały. I zabieramy się za regulację blosa "z grubsza". Po czym jedziemy na analizator na dokładną regulację ;-)

U mnie w okolicach ciężko było znaleźć gazowników wiedzących co to blos. Jeden który wiedział co to jest powiedział że nie ma co tam regulować.
Tak więc sam sobie wyregulowałem pamiętając by nie była za uboga mieszanka.

Po zamontowaniu blosa silnik troszeczkę lepiej wkręca się na obroty. Nie mam już objawów mulenia silnika po dłuższym nagrzaniu czy też zależnego od pory dnia :-)
Nic nie czuć gazu a spalanie minimalnie spadło.
Największa zaleta to kultura pracy. Zero falowań obrotów. Odpala na "tyk". I w końcu można jeździć na benzynie i lpg bez odczuwalnej różnicy w mocy <ok>


A teraz link do największej dyskusji na temat blosa oraz uwagi i porady innych klubowiczów:
:arrow: https://audi80.pl/coupe-23-ng-montaz ... vt6701.htm


Więcej fotek jak będzie pogoda i czas ;-)